Rafal wrote:

> kris pisze:
>> Na grupie pl.rec.dom padł pomysł aby do solarów na dachu dostawiać
>> dodatkowe zwierciadła które skierują jeszcze wiecej promieni słonecznych
>> na solary zwiekszając ich wydajność.
>> Ma to sens czy nie?
>>
>
> teoretycznie ma
> praktycznie - jak zamierzasz zrealizować sterowanie tym lustrem aby
> zajączek trafiał na kolektor?

lustro moze byc lekko wklesle, tak ze bedzie 'skupiac' promienie, i
wystarczy je ustawic tak zeby o godz np. 10 ta skupiona wiazka byla 'na
poczatku' a o godz 14 'na koncu' solara. koszt kawalka blachy/dykty
pokrytej folia alu o powierzchni ~1m2 to ~100 pln , wlaczajac w to
oczywiscie mocowanie. moim zdaniem na pewno duzo mniej niz dodatkowy
solar :)

sa tez gotowe rozwiazania (heliostaty), chociaz o dziwo na allegro nie
widze.
w moich okolicach stuka takie masowo jakas czeska firma, ale pamietam ze
mieli dosc slaba oferte (cena vs jakosc).

w kwestii domorobek - generalnie sterownik to kwestia jednego scalaczka
(mikrokontroler z RTC i programem 'zegar sloneczny' tlumaczacym aktualna
date na pozycje heliostatu) . precyzyjna date/godzine mozna brac
z 'myszkowego' gps'a za 30 ziko - odpada problem koniecznosci
ustawiania/pilnowania zegarka. mysle ze zakladajac ze ktos to ma zrobic dla
nas (zamowienie) to za ~1000-2000pln pierwsza sztuka (projekt+soft) .
nastepne 'sztuki' wyjda pewnie po ~100pln.

z tego co widze http://www.google.pl/search?q=sterownik+do+heliostat
u

to juz sporo osob probowalo takie cos rzezbic wlasnorecznie.

osobiscie mysle ze kawal blachy , z ew. opcja zmiany pozycji 'recznie'
raz/dwa do roku tez da rade (swego czasu mialem u siebie na
balkonie 'koncentrator' sloneczny do testow ogniw krzemowych zrobiony ze
starej anteny sat pokrytej folia nrc - w 'godzinach szczytu' skupialo to
dosc dobrze i wystarczalo zmienic pozycje 3 razy w roku -
wiosna/lato/zima )

tak czy siak na pewno prosciej przestawic lustro (lub kilka) niz rozpalac w
piecu ;)


--