eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniestudnia, studnia głębinowa,. wodociąg - luźne pytania Re: studnia, studnia głębinowa,. wodociąg - luźne pytania
  • Data: 2010-01-30 15:49:22
    Temat: Re: studnia, studnia głębinowa,. wodociąg - luźne pytania
    Od: "Maciej S." <m...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Największy problem jest z woda

    Przede wszystkim napisz dokładnie gdzie to jest, a dopiero potem
    >>>pogadamy jak jest tam u Ciebie z wodą...

    Generalnie okolice Kielc.
    Nie chcę dokładnie pokazywać gdzie gdyż świat jest mały :)) a czasami tutaj
    się pisze różne myśli o które niekoniecznie muszą byćdla wszystkich dostepne
    bez anonimowości.

    A mógłbym wysłać mapkę na prywatnego maila?

    >... jest oznaczona na mapie
    > hydrogeologicznej jako brak użytkowego poziomu wodonośnego, geolog
    > powiedział że to celów domowych można szukać wody w tej skale na
    > głębokości
    > od 50 do 100 metrów i to z duzym ryzykiem niepowodzenia.

    >>Ryzyko mogłoby być wówczas, gdyby tą skałą były np.granity, gnejsy
    itp.

    Na mapie hydrogeologicznej pisze że są to utwory z dolnego dewonu cokolwiek
    miałoby to oznaczac.
    Niedaleko jest kopalnia kwarcytu.



    >>Ryzyka nie ma przy wierceniu do tej głębokości w skałach osadowych
    (piaskowce, łupki), gdzie do 0,3 m3/h wydajności dostaniesz nawet z
    >>>litej skały piaskowcowej.

    Tak mówił też ten geolog ale nie miał przekonującej miny....

    > dokokoła sąsiedzi
    > mają studnie kopane z wodą dość płytko (na ok 5 - 8 metrach)

    Czerpią wodę zaskórną, która występuje zawsze na kontakcie glin i
    rumoszu skalnego. Woda taka jest zwykle dobrej jakości. 5-8 m nadkładu
    gliny stanowi pewną gwarancję, że woda jest bakteriologicznie czysta.
    >>

    Masz rację, ale podobno taka woda jest sporo zażelaziona? Bo chyba w glinie
    jest żelazo?
    Czy naprawde tylko te 5 metrów gliny przefiltruje te bakterie?
    Poza tym - jakie jest ryzyko że woda w takiej studni po prostu wyschnie.
    działka jest połozona na lekkim zboczu góry, w niewielkiej niecce. Wokół
    mnóstwo małych cieków wodnych.
    Generalnie jak w lecie w najwięskze upały wykopałem dół koparka, to na
    głłedokości 1 metra była tam woda cały czas.


    > 2) Czy zaryzykować wiercenie studni wobec powyższego. Cena u nas to 300 zł
    > za metr. Inaczej pytając - czy geolodzy zawsze mają rację? Czy są
    > przypadki
    > że na mapach hydrogeologicznych wody nie ma a jednak jest?

    Geolodzy bywają różni. Mary hydrogeologiczne w małej skali dają słabe
    rozeznanie co do tego jak jest konkretnie na Twojej działce.

    Wiercąc na głębokość np.100 m (zakładając, że mieszkasz w Karpatach
    fliszowych) możesz dostać już wodę zmineralizowaną.
    W Karpatach bywa tak, że gdy do ok.50 m wody nie ma - to głębiej nie
    warto wiercić, bo może być solanka.

    Cena 300 zł za metr przy 50 m wiercenia jest wygórowana. Musisz
    negocjować ok.200 zł, bo przecież filtr musisz sam sfinansować. Targuj
    >>>>się!

    Nie ma szans. Mówimy o wierceniu udarowym. Ceny w Kielcach są od 400 - 500
    zł. Te 300 to miał kolega od gościa z dalekich okolic Kielc.


    NAPISZ GDZIE MIESZKASZ, a wtedy więcej będę mogła dodać w kwestii
    wiercenia studni.

    jak wyżej :))

    MS

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1