Darek pisze:
> Witam
>
> Mam problem z konstrukcja dachu i musze zdecydowac.
>
> Moge umiescic jętki dachu na wysokosci 2,7 od posadzki
> (jednak wtedy jetki wyjda dosc dlugie i obawiam sie ze
> pracujaca wiezba bedzie mi je odksztalcac - ok 5m).
>
> Dach krokwiowo jetkowy, z dodatkowymi platwiami umieszczonymi
> bezposrednio nad jetkami do usztywnienia konstrukcji.
>
> W moim dachu jest mozliwosc podniesienia tych jetek na
> wysokosc 3,2 - 3,3 - wtedy jetki skroca sie do ok 3,5 - 4m,
> czyli juz taka przyzwoita dlugosc.
>
> Czy lepiej zrobic jetki wyzej i wykonac sufit podwieszany na
> pretach/wieszakach, czy moze obnizyc jetki i montowac
> sufit bezposrednio do jetek.
>
> Wydaje sie ze taki sufit podwieszany nie bedzie reagowal tak
> mocno na prace wiezby dachowej poniewaz bedzie mial w pewnym sensie
> niezalezna konstrukcje, dodatkowe stopnie sfobody.
>
> Sufit w takim przypadku bedzie obnizony od 50 do 60cm.
>
> O ile wiekszy koszt trzeba przewidziec na sufit podwieszany w stosunku
> do montowanego bezposrednio do jetek?
>
> Pzdr
> Darek
>
>
Jeżeli przykręcisz płyty kg bezpośrednio do jętek to będzie Ci pękał.
Jętki pracują razem z całym dachem. Sam zresztą to zauważyłeś pisząc o
zbyt długich jętkach.
Daj je wyżej i zrób konstrukcje.