W dniu 06.09.2021 o 19:06, a a pisze:
>>> Widziałeś ten filmik polskiego elektryka w UK?
>>> Pokazuje min puste półki w angielskim odpowiedniku castoramy.
>>>
>> puste półki są właśnie przez brak kierowców, towar jednak nadal da się
>> kupić. Tesco ma takie same pustki, w Lidlu też nie jest najlepiej (w
>> moim rejonie), ale np. Costco wypchane i dziur nie widać.
>>
>> Jak sobie wymyślili, że do pozwolenia na pracę trzeba będzie mieć
>> zarobki min. chyba 25k i do tego więcej papierkowej roboty (bo trzeba
>> sobie wyrobić status), to szybko pracownicy zniknęli. Zniknęli, bo wielu
>> zarabiało najniższą lub niewiele ponad najniższą krajową. Wielu
>> przyjeżdżało tutaj sezonowo, a teraz nie chce im się w to bawić. Wielu
>> złożenie wniosku o pobyt przerośnie, bo angielskiego nie znają - a do
>> wielu prac języka nie potrzebowali. Do tego szopka z lockdownami, a i
>> celnicy nagle o głupie kanapki potrafią się czepiać (jak tu przewieźć
>> słoiki z jedzeniem?!), więc lepiej zostać na stałym lądzie.
>>
> no i cena kwarantanny 1700 funciaków
> (oficjalnie ze strony lini lotniczych)
>

tak było, chyba nawet trochę więcej. Teraz nadal trzeba dwa czy trzy
testy kupić - i tu celowo piszę kupić, bo testy na drugi i na ósmy dzień
często nie przychodzą lub przychodzą zbyt późno i wielu ich nie robi. No
i jak w Niemczech powiedzą 'zamykamy granice' to wsiądziesz w auto i
wrócisz- a na wyspie, z kilkoma krajami po drodze do domu, to już nie
tak łatwo

--
Pozdrawiam
Lukasz