W dniu 2011-08-03 11:39, robercik-us pisze:
> Użytkownik quent napisał:
>>
>> Styro boję się dawać bo w razie pożaru to nie chcę nawet myśleć co by
>> było.
>
> W sumie tak..., ale jak tak wygląda ta wełna w granulacie, to zawsze
> możesz kupić zwykłą i ją podrzeć na mniejsze kawałki - o ile taniej
> wychodzi, bo mi ta z aukcji coś za tanio nie wychodzi :-).
>
> Jak ja ocieplałem poddasze, to wełna mnie kosztowała coś bodajże ok 100
> zł za kubik, a takie liczenie na metry kwadratowe, jak oni to robią, mi
> coś podpada - jest bardzo nieprecyzyjne...
>
> Istnieją wełny o różnym stopniu gęstości/ciężarze właściwym. Tu mają
> paczki po 12 kg, ale ile to jest kubików, to już nie napisali, ale
> załóżmy, że chcesz kupić 4,8 m2 - jak to oni sobie ładnie to ujęli, to
> będzie Cię to kosztowało jakieś 15 zł i... sam se przywieź :-)
>
> Ile to jest kubików i czy wełna kupowana w rolkach na lokalnym składzie
> i ręcznie wpdarta na kawałki nie wyjdzie taniej??? w końcu to z wyglądu
> to samo. Chyba, że jest jakaś różnica dla wtajemniczonych :-))) ???
>
> pozdrawiam
> Robert G.

To już policzyłem. Na moje 130m2 wychodzi dla warstwy 30cm zagęszczonej
do 60kg/m2 co z kolei daje lambde 0,039 - ok 2500pln z transportem.
OK. 2 ton wychodzi.
Transport przy takiej ilości idzie prosto z fabryki ISOROC.
Nie jest to granulat a strzępki wełny. W zasadzie to stosuje się to w
miejscach trudno dostępnych - wdmuchuje się w szczeliny.

Nie wyobrażam sobie drzeć 2 ton wełny, chyba szlag by mnie trafił po
pierwszej paczce a gdzie 2 tony? :-)

Na pierwszy rzut oka wygląda to całkiem OK. Pytam bo może ktoś to
praktycznie stosował i wie w czym może tkwić ewentualny szkopuł.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Sprzedam poddasze w Szczecinie http://tinyurl.com/3kjff77