Użytkownik "Albercik" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jpj9io$i1b$1@node1.news.atman.pl...

>> Nie dorabiam żadnej ideologii. Stwierdziłeś, że w każdym markecie, kiedy
>> tylko kupujesz kawałek 5m przewodu, sprzedawca nawija go na łokciu. To
>
> Chłopie, weź się chwyć roboty psychoterapeuty, bo widzę że nieźle Ci
> idzie. Może ja niezbyt trafnie użyłem słowa "markecie", może Ty niezbyt
> trafie wyłuskałeś gdzieś słowo "każdym".. Faktem jest że czepiasz się
> słówek. Problem z wątku głównego gdzieś uciekł po drodze, a ja się we
> flame bawić nie mam ani czasu ani zamiaru. EOT.

Może Twoje uogólnienie dotyczące obsługi marketowej było nietrafne.
Trzeba umieć się przyznać do błędu, a nie obwiniać wszystkich innych.

P.S. Nie byłem, nie jestem i nie zamierzam być pracownikiem marketu.
Nie oznacza to jednak, że powinienem przytakiwać tym, którzy uogólniając
rzucają zły cień na sprzedawców w marketach.
Ja bynajmniej nigdy się nie spotkałem ze złą obsługą w marketach
budowlanych, a bywam prawie codziennie. Jeżeli mam jakieś szczególne
oczekiwania co do sposobu obsługi to bez problemów dogaduję się z obsługą.