Użytkownik Adam napisał:
> On 18 Sty, 13:25, s_13<s...@i...pl> wrote:
>
>> przy notorycznym wstecznym biegu tak, ale czasem zdarza się przy
>> prawidłowym ciągu, taki oto niefortunny zbieg okoliczności: wydmuchnie
>> z kanalizacji, wiatr pociągnie w pobliże kratki, ja otwieram kominek
>> (oczywiście szczelny i z dopływem powietrza z zewnątrz) i... po
>> sprawie... delikatny smrodek czuć przez dłuższą chwilę, zanim z
>> powrotem go nie wywieje...
>
> Meeee chaaaaa nicznnnaaaa.. mechaniczna! Mechaniczna! Me-cha-
> niczna!! ;) Ciekawe, czy RRR albo kogucik sie przyznaja do takich
> naturalnych zjawisk u nich w domu? Pytanie retoryczne.. :)
> pozdr.
>
> --
> Adam Sz.
Jak na razie nie zauważyłem, może to kwestia bliskości kanałów dymowego/
wentylacyjnego i odpowietrzenia kanalizacji ? Ale mieszkam dopiero rok.
A i chciałbym zauważyć, że nie jestem wrogiem wentylacji mechanicznej,
po prostu uważam to za zbędny bajer, tak jak ty balkony, które wg ciebie
się nie opłacają, a nie pobierają prądu na wyimaginowane oszczędności z
powodu montażu rekuperatora. I jeszcze raz powtarzam wentylacja
mechaniczna to nie jest rekuperator.


pzdr.
rafał