-
11. Data: 2021-10-05 21:50:19
Temat: Re: Robot sprzątający pod meblami
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 05.10.2021 o 19:44, Jacek pisze:
> Koleżanka Małżonka zadała mi temat znalezienia odkurzacza sprzątającego,
> który by się zmieścił pod meblami, czyli musiałby być niższy, niż 7 cm.
> Tefal Xplorer S60 spełnia ten warunek, ale ma bardzo kiepskie opinie.
> Miałem na kilka dni pożyczonego Roborocka, ale ten ma 9,5 cm wysokości,
> więc pod meble nie wchodzi, ale poza tym fajnie działał.
> Mój pomysł, aby wymienić w meblach nogi na wyższe na razie ma taki
> skutek, że się żona przestała odzywać, co ma swoje plusy dodatnie, ale
> również ujemne. Poradźcie, czy istnieje taki sprzęt, który wjedzie pod
> meble 7 cm? Mop płaski na kiju nie wchodzi w grę ;-)
> Jacek
mam hombota lg i spokojnie mieści się pod meblami kuchennymi i dużym
łóżkiem. (łóżko jest dwu-częściowe, rozkładane. część stała - jest 3mm
nad podłogą. część ruchoma kilka-może naście centymertów.
robot jest w stanie wjechać pod meble, jeździć tam poł godziny i utknąć.
nie potrafi znaleźć drogi wyjazdu. podł rozłożonym łóżkeim też utyka.
jest gdzieś zapadnięte - wjeżdża na styk, zahacza "dachem" o spód łóżka,
gada coś po niemiecku i wyłącza sie.
Skończyło się tym, ze łóżko trzeba codziennie składać, nawet nie
ścielić, tylko zsuwać, żeby nie wjechał. natomiast meble kuchenne
dostały zasłonki z tektury, które odkurzacz "widzi" jako ścianę i nie
atakuje.
Weźcie więc tą historię pod uwagę
ToMasz
-
12. Data: 2021-10-05 22:00:17
Temat: Re: Robot sprzątający pod meblami
Od: Marek <f...@f...com>
On Tue, 5 Oct 2021 20:23:48 +0200, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
> Ja swoje podniosłem. Inercja na rynku projektantów mebli wydaje się
> być
> białkowa, oni chyba jeszcze nie widzieli na oczy robota
> sprztającego,
> więc dalej produkują meble pod które da się *prawie* wjechać, tylko
> brakuje 2 mm. Trzeba czekać aż projektańci zastaną zastapienie
> przez
> nowsze pokolenie które słyszało już o elektryfikacji.
Jeśli świadomie się wybiera meble to nie jest tak źle, tzn. jest na
tyle duży wybór, że da się wybrać mebel, który ma to min standardowe
9cm dla robota. Ważne by uświadamiać, by wybierać meble z myślą o
ewentualnym robocie.
IMHO większym problemem nie są meble ale wybór takiego robota by
spełniał oczekiwania nie tylko w kwestii jakości samego sprzątania
ale też obsługi, dostępności części eksploatacyjnych, odpowiedniego
sprytu w sprzątaniu czy serwisu.
--
Marek
-
13. Data: 2021-10-05 22:05:49
Temat: Re: Robot sprzątający pod meblami
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 05/10/2021 21:41, Marek wrote:
>> Od tego są mopy automtyczne.
> Masz?
Mam Braava i BaavaJet.
Miałem też Scooba 250, ale on ma wadę fabryczną i jest nienaprawialny
(trzeba rozszczelnić zbiornik w celu dostania się do elektroniki,
praktycznie nie da się go bez uszkodzenia rozebrać).
> Jakie wrażenia?
Braava jest tak cicha, że mam problem stwierdzić czy działa do momentu
aż mnie nie stuknie w nogę. Działa bardzo dobrze, o ile ktoś nie wymaga
cudów.
BraavaJet ma troche głupkowaty algorytm psikania woda, trafiało się jej
popsikać na ścianę kiedy kręciła się w jakimś ciasnym miejscu. Poza tym
widać, że pracował w łazience. Kafelki są *czyste*. Robi robotę.
> Ja mam braave (tą nowszą, większą) i powiem tak -
> zabawka sprzątająca wg arabskich kryteriów czystości (jak mokro to
> znaczy czysto).
Po przejechaniu Braava mokro jest przez kilkadziesiąt sekund. Warstwa
wilgoci błyskawicznie paruje. Nie widzę, aby woda stała w jakiejkolwiek
formie na podłodze. Zbiornik jest malutki i wystarcza na ponad godzinę
szorowania podłogi.
> Nie doczyści nawet lekkich zabrudzeń, raczej rozsmaruje.
Każdy robot mopujący działa w ten sposób, jedyny prawdziwy mop, to
Scooba, obecnie nieprodukowana (choć może sa jakies inne, podobne). Tam
działało jak odkurzacze w sklepach - lał i zasysał jednocześnie. Byłem z
niego bardzo zdowolony do momentu kiedy nie spierniczyło się ładowanie i
okazało się, że nie ma jak go naprawić, bo cały jest sklejony.
Mopy puszcza się *często*. U nas bangla codziennie. Dopiero wtedy widać,
że jest czysto. Puszczenie raz na miesiąc na plamę oleju gwarantuje
katastrofę.
Niektórzy nie kupują robotów typu "odkurzacz" tylko używają
automatyczego mopa z wilgotną ścierką. Alergicy szczególnie je lubią.
Nie podnoszą kurzu.
> Nie ma
> możliwości wyboru mopowania wzdłuż np. paneli w danym pomieszczeniu,
Moja Braava samodzielnie "ustawia" się prostopadle do ścian po kilku
uderzeniach. Najwidoczniej ma jakieś primitywne mapowanie pomieszczenia,
choć nie ma kamery.
> najczęściej mopuje w poprzek robiąc tym widoczne smugi. Codziennie
> trzeba wymieniać/czyścić mop, więc nie jest to takie bezobsługowe w
> 100%. Absolutnie nie jest warta swojej ceny.
Tak trzeba. Całośc procesu czyszczenia zajmuje mi około 2-3 minut.
Ręczne mopowanie to godzina. Czyli to te 57 minut jest warte swojej ceny.
Najgorze co można robotem mopującym zrobić, to puścić go raz na tydzień
w kuchniosalonie i zobaczyć jak cały tłuszcz z tego tygodnia pokrywa
panele pod sofą.
-
14. Data: 2021-10-05 22:25:08
Temat: Re: Robot sprzątający pod meblami
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2021-10-05 o 19:44, Jacek pisze:
> Koleżanka Małżonka zadała mi temat znalezienia odkurzacza sprzątającego,
> który by się zmieścił pod meblami, czyli musiałby być niższy, niż 7 cm.
Ilife ma 8cm,i jest u góry płaski,ciężko Ci będzie znaleść coś
sensownego i niższego.
Działa dobrze, nie blokuje się pod meblami.
--
Janusz
-
15. Data: 2021-10-05 22:27:36
Temat: Re: Robot sprzątający pod meblami
Od: a a <m...@g...com>
On Tuesday, 5 October 2021 at 22:05:55 UTC+2, heby wrote:
> On 05/10/2021 21:41, Marek wrote:
> >> Od tego są mopy automtyczne.
> > Masz?
> Mam Braava i BaavaJet.
>
> Miałem też Scooba 250, ale on ma wadę fabryczną i jest nienaprawialny
> (trzeba rozszczelnić zbiornik w celu dostania się do elektroniki,
> praktycznie nie da się go bez uszkodzenia rozebrać).
>
> > Jakie wrażenia?
>
> Braava jest tak cicha, że mam problem stwierdzić czy działa do momentu
> aż mnie nie stuknie w nogę. Działa bardzo dobrze, o ile ktoś nie wymaga
> cudów.
>
> BraavaJet ma troche głupkowaty algorytm psikania woda, trafiało się jej
> popsikać na ścianę kiedy kręciła się w jakimś ciasnym miejscu. Poza tym
> widać, że pracował w łazience. Kafelki są *czyste*. Robi robotę.
> > Ja mam braave (tą nowszą, większą) i powiem tak -
> > zabawka sprzątająca wg arabskich kryteriów czystości (jak mokro to
> > znaczy czysto).
> Po przejechaniu Braava mokro jest przez kilkadziesiąt sekund. Warstwa
> wilgoci błyskawicznie paruje. Nie widzę, aby woda stała w jakiejkolwiek
> formie na podłodze. Zbiornik jest malutki i wystarcza na ponad godzinę
> szorowania podłogi.
> > Nie doczyści nawet lekkich zabrudzeń, raczej rozsmaruje.
> Każdy robot mopujący działa w ten sposób, jedyny prawdziwy mop, to
> Scooba, obecnie nieprodukowana (choć może sa jakies inne, podobne). Tam
> działało jak odkurzacze w sklepach - lał i zasysał jednocześnie. Byłem z
> niego bardzo zdowolony do momentu kiedy nie spierniczyło się ładowanie i
> okazało się, że nie ma jak go naprawić, bo cały jest sklejony.
>
> Mopy puszcza się *często*. U nas bangla codziennie. Dopiero wtedy widać,
> że jest czysto. Puszczenie raz na miesiąc na plamę oleju gwarantuje
> katastrofę.
>
> Niektórzy nie kupują robotów typu "odkurzacz" tylko używają
> automatyczego mopa z wilgotną ścierką. Alergicy szczególnie je lubią.
> Nie podnoszą kurzu.
> > Nie ma
> > możliwości wyboru mopowania wzdłuż np. paneli w danym pomieszczeniu,
> Moja Braava samodzielnie "ustawia" się prostopadle do ścian po kilku
> uderzeniach. Najwidoczniej ma jakieś primitywne mapowanie pomieszczenia,
> choć nie ma kamery.
> > najczęściej mopuje w poprzek robiąc tym widoczne smugi. Codziennie
> > trzeba wymieniać/czyścić mop, więc nie jest to takie bezobsługowe w
> > 100%. Absolutnie nie jest warta swojej ceny.
> Tak trzeba. Całośc procesu czyszczenia zajmuje mi około 2-3 minut.
> Ręczne mopowanie to godzina. Czyli to te 57 minut jest warte swojej ceny.
>
> Najgorze co można robotem mopującym zrobić, to puścić go raz na tydzień
> w kuchniosalonie i zobaczyć jak cały tłuszcz z tego tygodnia pokrywa
> panele pod sofą.
koniec przerwy na reklamy
dawniej znajomi kupowali robociki odkurzaczowe
a od 2 lat tylko Dysony
bo wiadomo, że te wyższe modele są najlepsze i najdroższe
Z kurzem i brudem jest tak, że sie przekleja elektrostatycznie do powierzchni i
dlatego używa się zwilzonej gazy albo bawełnianej ściereczki po zwilżeniu, bo ona
likwiduje ładunki elektrostatyczne i dlatego kurz i brud przykleja się do ścioereczki
i go widać.
Mopy elektryczne, szczotki obracające się nie mają tej funkcjonalności
Kto twierdzi inaczej niech po uzyciu robota przetrze parkiet wilgotną, biała
ściereczką to zobaczy różnicę.
Ale brud nie szkodzi i nikt jeszcze od brudu nie umarł.
Co więcej, kontakt zx brudem zwiększa odpornośc organizmu na choroby, bo brud zawiera
wirusy , bakterie, plesnie, roztocza, czyli naturalne szczepionki autogeniczne
ale bez przesady, za dużo brudu i pyłu w powietrzu może zatkac nos i utrudnić
oddychanie.
-
16. Data: 2021-10-05 22:52:40
Temat: Re: Robot sprzątający pod meblami
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
W dniu 05.10.2021 o 19:44, Jacek pisze:
> Mój pomysł, aby wymienić w meblach nogi na wyższe na razie ma taki
> skutek, że się żona przestała odzywać
To wymień żonę. Może się zawiesiła czy coś.
Ja podniosłem meble (a w zasadzie dwie kanapy i fotel, bo brakowało im po kilka
milimetrów) i jestem zadowolony - prostsze to niż wydać więcej, mieć mniejszy wybór,
a na
koniec i tak być niezadowolonym z efektu, tylko dlatego że noga będzie 'inna'.
-
17. Data: 2021-10-05 23:38:07
Temat: Re: Robot sprzątający pod meblami
Od: WS <L...@c...pl>
wtorek, 5 października 2021 o 22:27:37 UTC+2 mant... napisał(a):
> dawniej znajomi kupowali robociki odkurzaczowe
> a od 2 lat tylko Dysony
> bo wiadomo, że te wyższe modele są najlepsze i najdroższe
>
> Z kurzem i brudem jest tak, że sie przekleja elektrostatycznie do powierzchni i
dlatego używa się zwilzonej gazy albo bawełnianej ściereczki po zwilżeniu, bo ona
likwiduje ładunki elektrostatyczne i dlatego kurz i brud przykleja się do ścioereczki
i go widać.
Eee... nikt nie twierdzi, że robot lepiej odkurzy od porządnego odkurzacza.
Sam mam robocika + odk. centralny, oczywiście ręczne odkurzenie jest skuteczniejsze,
ale ma jedna podstawową wadę: nie robi się samo ;)
Robot mocno nadrabia pracowitością ;) i puszczenie go codziennie daje całkiem dobre
efekty. Na tyle, że ręcznie wystarczy co 2-3 tygodnie odkurzyć.
Jeśli ktoś jest pedantem i ściera kurze + odkurza ~2x na dzień to robot nie jest dla
niego, ale jak ~raz na tydzień mu wystarcza to wg mnie codziennie robot + odkurzanie
co 3tyg daje lepsze efekty, przy mniejszym nakładzie pracy własnej.
Mój jeszcze mopuje na mokro i za każdym razem wraca ze śmieciami w pojemniku i
brudnym mopem (trzeba zdjąć, przepłukać i wysuszyć)
-
18. Data: 2021-10-05 23:45:24
Temat: Re: Robot sprzątający pod meblami
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
wtorek, 5 października 2021 o 20:29:15 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
> On Tuesday, 5 October 2021 at 20:21:57 UTC+2, heby wrote:
> > On 05/10/2021 19:56, a a wrote:
> > > Jak będzie pod ciasnymi meblami to będzie zbieral kurz i rozdmuchiwał na boki
> > > i więcej szkody niż pożytku
> > Gówno prawda. Nigdy w życiu nie widziałeś współczesnego robota
> > spąrztającego.
> > > Kurz i syfy należy wydmuchiwać za okno
> > Że co?
> > >, a odkurzacze nie mają rurt wydmuchowej i poi sprzątaniu na meblach osiada
pyłowy syf, który ściąga jedynie wilgotna ściereczka
> > Gówno prawda.
> > > bo odkurzacz nie ma filtra covidowego
> > Nie mają. Całe szczęście paranoja u normalnych nie sięga tego poziomu.
> > > Zatem niech się kobitka nie leni, a przeleci mokra ścierką podłogę pod meblami
co najmniej 2 razy w tygodniu
> > Od tego są mopy automtyczne.
> automatyczne to są kible w Japonii, że klapa się sama podnosi, woda sama spuszcza a
dodatkowo papier sam się przewija pod d..pą
>
> Miałem z 10 tych odkurzaczy, bo kupowałem jako ciekawostkę innowacyjną
> ale każdy Zenek potrafi odczytać ich moc, że to badziewie,
> bo moc odkurzacza tradycyjnego jest 10 razy większa
> i kupowałem te wodne bo to mjiało taki ciąg , że klepki parkiety wyrywało
> ale jak się zleniłem i nie wylałem wody z syfami, to gnił filtr tkaninowy, pytlowy,
znany z mlynów zbożowych
>
> Ale jak mocy nie ma to się do niczego nie nadaje i nikt tego nie kupuje bo to
badziewie, czyli zabawka a nie odkurzanie domu z syfów.
>
> Była moda, skończyła się moda
> i tyle w temacie
To już wiadomo dlaczego nie masz zamrażarki. Całą kasę wydajesz na odkurzacze.
-
19. Data: 2021-10-05 23:49:32
Temat: Re: Robot sprzątający pod meblami
Od: a a <m...@g...com>
On Tuesday, 5 October 2021 at 23:45:26 UTC+2, 4...@g...com wrote:
> wtorek, 5 października 2021 o 20:29:15 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
> > On Tuesday, 5 October 2021 at 20:21:57 UTC+2, heby wrote:
> > > On 05/10/2021 19:56, a a wrote:
> > > > Jak będzie pod ciasnymi meblami to będzie zbieral kurz i rozdmuchiwał na boki
> > > > i więcej szkody niż pożytku
> > > Gówno prawda. Nigdy w życiu nie widziałeś współczesnego robota
> > > spąrztającego.
> > > > Kurz i syfy należy wydmuchiwać za okno
> > > Że co?
> > > >, a odkurzacze nie mają rurt wydmuchowej i poi sprzątaniu na meblach osiada
pyłowy syf, który ściąga jedynie wilgotna ściereczka
> > > Gówno prawda.
> > > > bo odkurzacz nie ma filtra covidowego
> > > Nie mają. Całe szczęście paranoja u normalnych nie sięga tego poziomu.
> > > > Zatem niech się kobitka nie leni, a przeleci mokra ścierką podłogę pod
meblami co najmniej 2 razy w tygodniu
> > > Od tego są mopy automtyczne.
> > automatyczne to są kible w Japonii, że klapa się sama podnosi, woda sama spuszcza
a dodatkowo papier sam się przewija pod d..pą
> >
> > Miałem z 10 tych odkurzaczy, bo kupowałem jako ciekawostkę innowacyjną
> > ale każdy Zenek potrafi odczytać ich moc, że to badziewie,
> > bo moc odkurzacza tradycyjnego jest 10 razy większa
> > i kupowałem te wodne bo to mjiało taki ciąg , że klepki parkiety wyrywało
> > ale jak się zleniłem i nie wylałem wody z syfami, to gnił filtr tkaninowy,
pytlowy, znany z mlynów zbożowych
> >
> > Ale jak mocy nie ma to się do niczego nie nadaje i nikt tego nie kupuje bo to
badziewie, czyli zabawka a nie odkurzanie domu z syfów.
> >
> > Była moda, skończyła się moda
> > i tyle w temacie
> To już wiadomo dlaczego nie masz zamrażarki. Całą kasę wydajesz na odkurzacze.
zamrażarkę mam w lodówce pionowej, 4 półki, więcej nie zeżrę
leżą jeszcze krewetki, mogę podarować
-
20. Data: 2021-10-06 01:07:05
Temat: Re: Robot sprzątający pod meblami
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
wtorek, 5 października 2021 o 23:49:33 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
> On Tuesday, 5 October 2021 at 23:45:26 UTC+2, 4...@g...com wrote:
> > wtorek, 5 października 2021 o 20:29:15 UTC+2 m...@g...com napisał(a):
> > > On Tuesday, 5 October 2021 at 20:21:57 UTC+2, heby wrote:
> > > > On 05/10/2021 19:56, a a wrote:
> > > > > Jak będzie pod ciasnymi meblami to będzie zbieral kurz i rozdmuchiwał na
boki
> > > > > i więcej szkody niż pożytku
> > > > Gówno prawda. Nigdy w życiu nie widziałeś współczesnego robota
> > > > spąrztającego.
> > > > > Kurz i syfy należy wydmuchiwać za okno
> > > > Że co?
> > > > >, a odkurzacze nie mają rurt wydmuchowej i poi sprzątaniu na meblach osiada
pyłowy syf, który ściąga jedynie wilgotna ściereczka
> > > > Gówno prawda.
> > > > > bo odkurzacz nie ma filtra covidowego
> > > > Nie mają. Całe szczęście paranoja u normalnych nie sięga tego poziomu.
> > > > > Zatem niech się kobitka nie leni, a przeleci mokra ścierką podłogę pod
meblami co najmniej 2 razy w tygodniu
> > > > Od tego są mopy automtyczne.
> > > automatyczne to są kible w Japonii, że klapa się sama podnosi, woda sama
spuszcza a dodatkowo papier sam się przewija pod d..pą
> > >
> > > Miałem z 10 tych odkurzaczy, bo kupowałem jako ciekawostkę innowacyjną
> > > ale każdy Zenek potrafi odczytać ich moc, że to badziewie,
> > > bo moc odkurzacza tradycyjnego jest 10 razy większa
> > > i kupowałem te wodne bo to mjiało taki ciąg , że klepki parkiety wyrywało
> > > ale jak się zleniłem i nie wylałem wody z syfami, to gnił filtr tkaninowy,
pytlowy, znany z mlynów zbożowych
> > >
> > > Ale jak mocy nie ma to się do niczego nie nadaje i nikt tego nie kupuje bo to
badziewie, czyli zabawka a nie odkurzanie domu z syfów.
> > >
> > > Była moda, skończyła się moda
> > > i tyle w temacie
> > To już wiadomo dlaczego nie masz zamrażarki. Całą kasę wydajesz na odkurzacze.
> zamrażarkę mam w lodówce pionowej, 4 półki, więcej nie zeżrę
> leżą jeszcze krewetki, mogę podarować
Znaczy się kłamałaś jak stara pomarszczona cyganka jak stwierdziłeś że nie masz
zamrażarki i nie możesz zrobić eksperymentu z rozrywaniem butelki w której zamarza
woda. Teraz juz nikt ci nie uwierzy nawet jak byś pisał że 2+2=4. Wcześniej też ci
nie wierzyli a że twoje porady są bezwartościowe to już prawie nikt nie widzi co za
brednie wypisujesz. Na mój gust możesz sobie darować udzielanie się na tej grupie. To
tylko sugestia.