-
11. Data: 2011-08-20 07:07:36
Temat: Re: Rozdzielnia elektryczna
Od: s_13 <s...@i...pl>
On 19 Sie, 17:38, Budyń <b...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:4dce5a62-e3bf-45c2-b2ea-b5b3f4f7bce7@
l4g2000vbz.googlegroups.com...
>
> >tam maż teorię i
>
> upadłem, nadal leże :)
>
> b.
ot, zwykłą literówka, pisana na małej klawiaturce netbooka, w
namiocie, na kolanach, po kilku piwkach...:-) zdarza się, nie ma co
rozwlekać...
a co do meritum... skrzynkę trzeba projektować, myśląc przyszłościowo,
nie żałować różnicówek i dzielenia na obwody, to nie straszny koszt...
pozdrawiam
s_13
-
12. Data: 2011-08-20 07:19:51
Temat: Re: Rozdzielnia elektryczna
Od: s_13 <s...@i...pl>
> R nic wka 300mA jest Ci tu tak potrzebna jak zesz oroczny nieg.
nie chcesz, nie montuj... ale nie mów, że jest niepotrzebna, nie znasz
warunków, w jakich będzie funkcjonowała ta instalacja, a stawiasz tak
pewną diagnozę, typowe dla "fachowców z doświadczeniem, co już, panie,
żeby zjedli..."
a znasz chociaż powód dlaczego się taką różnicówkę i w jakich
przypadkach stosuje przeciwpożarowo?...
> Poza tym ochronnik B+C jest bardzo drogi i ma on sens tylko tam, gdzie
> doprowadzenie zasilania do domu jest lini napowietrzn . W przypadku
> doprowadzenia zasilania kablem ziemnym wystarczy tylko i wy cznie ochronnik
> klasy C.
bardzo dobry kosztuje 800 PLN, ile zaoszczędzisz na samym C?... A
gdzie wątkotwórca napisał, że ma kabel w ziemi?
a sam ochronnik klasy C to właśnie wynik pseudooszczędności... ja bym
jeszcze polecił D bezpośrednio w gniazdkach przy gniazdkach z
elektroniką...
pozdrawiam
s_13
-
13. Data: 2011-08-20 09:06:17
Temat: Re: Rozdzielnia elektryczna
Od: "janko walski" <j...@o...com.pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:91d1cdaa-2559-4634-b264-35f3b3a1613f@s7g2000yqd
.googlegroups.com...
> nie chcesz, nie montuj... ale nie mów, że jest niepotrzebna, nie znasz
> warunków, w jakich będzie funkcjonowała ta instalacja, a stawiasz tak
> pewną diagnozę, typowe dla "fachowców z doświadczeniem, co już, panie,
> żeby zjedli..."
Bo jest niepotrzebna, a wręcz nawet będzie szkodliwa. Będzie niepotrzebnie
wyłączać wszystkie obwody, kiedy nastąpi awaria na jednym z obwodów. Skoro
wszystkie obwody będą zabezpieczone różnicówkami 30mA to po cholerę Ci
jeszczcze potrzebna różnicówka 300mA?
Co chcesz nią zabezpieczać? Połączenia w rozdzielni pomiędzy tą różnicówką,
a kolejnymi różnicówkami?
Przecież rolę tej różnicówki 300mA spełnią różnicówki 30mA i to o wiele
lepiej, ponieważ wyłączą obwody już przy upływności powyżej 30mA.
Ma ona sens tylko i wyłącznie tam, gdzie nie jest wymagana i nie jest
montowana różnicówka 30mA lub wtedy, gdy ma ona zabezpieczać kilka
podrozdzielni. W przypadku domu jednorodzinnego nikt o zdrowych zmysłach nie
będzie budował kilku podrozdzielni, zwłąszcza jak chce montować automatykę
na sterownikach.
Czy Ty znasz te warunki, skoro namawiasz na niepotrzebne wydatki?
> a znasz chociaż powód dlaczego się taką różnicówkę i w jakich
> przypadkach stosuje przeciwpożarowo?...
Tak, bardzo dobrze wiem, bo z tego żyję, a czy Ty wiesz dlaczego w tym
przypadku nie przyniesie ona żadnego pożytku, a przyniesie ona tylko szkody
i dlaczego nie powinno się jej montować?
>> Poza tym ochronnik B+C jest bardzo drogi i ma on sens tylko tam, gdzie
>> doprowadzenie zasilania do domu jest lini napowietrzn . W przypadku
>> doprowadzenia zasilania kablem ziemnym wystarczy tylko i wy cznie
>> ochronnik
>> klasy C.
> bardzo dobry kosztuje 800 PLN, ile zaoszczędzisz na samym C?...
Co najmniej 500zł.
Poza tym polecasz przepięciówkę, a zapomniałeś o czymś co jest bardzo ważne
przy przepięciówce - dobezpieczenie przepięciówki.
> A gdzie wątkotwórca napisał, że ma kabel w ziemi?
Jest większe prawdopodobieństwo, że właśnie takie ma przyłącze, ponieważ
obecnie takie są wymogi.
> a sam ochronnik klasy C to właśnie wynik pseudooszczędności... ja bym
> jeszcze polecił D bezpośrednio w gniazdkach przy gniazdkach z
> elektroniką...
Po co więc montować taki ochronnik tam, gdzie nie ma on szans kiedykolwiek
zadziałać, bo nigdy do niego nie dotrze impuls, który spowoduje jego
zadziałanie? Chodzi o przyłącza ziemne.
Podobnie jest z tą nieszczęsną różnicówką 300mA. Po co wydawać kupę kasy,
skoro ta różnicówka niczego nie będzie zabezpieczać, a w dodatku może
powodować problemy z niepotrzebnym wyłączaniem wszystkich obwodów oraz
możliwością "popalenia" wszystkich urządzeń elektrycznych w domu?
Wracając jeszcze do autora wątku i zabezpieczeń.
Jeżeli przyłącze jest linią napowietrzną to warto zainstalować ochronnik
B+C.
Jeżeli przyłącze jest kablem ziemnym to wystarczy ochronnik klasy C.
Jeżeli rozdział PEN na PE i N dokonany jest w skrzynce licznikowej w
ogrodzeniu to należy zabezpieczyć ochronnikami 4 żyły L1, L2, L3 oraz N
Ochronniki przepięciowe powinno się dobezpieczyć. W przeciwnym wypadku po
większym przepięciu zostaniemy pozbawieni zasilania i trzeba będzie po
ciemku biegać do skrzynki przyłącza (być może wzywać energetykę) lub
przezbrajać rozdzielnię.
Czyli łącznie w rozdzielni może się znaleźć 4 moduły (ochronniki) + 4 moduły
(dobezpieczenie ochronników).
-
14. Data: 2011-08-20 09:18:00
Temat: Re: Rozdzielnia elektryczna
Od: "janko walski" <j...@o...com.pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:f0e8afed-5b46-4967-a098-7a05fc622bc8@s2g2000vby
.googlegroups.com...
> a co do meritum... skrzynkę trzeba projektować, myśląc przyszłościowo,
> nie żałować różnicówek i dzielenia na obwody, to nie straszny koszt...
Co masz na myśli pisząc "przyszłościowo"?
Instaloację się robi raz i porządnie. Przecież nikt nie bedzie 2 razy w
miesiącu dosztukowywał kolejnych obwodów. Rozumiem, że będzie miał
zamontowany PLC i tam będzie mógł sobie zmieniać oprogramowanie, ale nie
trzeba w tym przypadku stosować oddzielnych zabezpieczeń każdego obwodu.
Na normalny dom jednorodzinny w zupełności wystarczą: 1 różnicówka 3fazowa +
3-4 różnicówki 1-fazowe.
Nie ma potrzeby obejmowania każdego gniazda oddzielną różnicówką, choć i już
takie cuda widziałem u jednego gościa, który miał zamontowane w domu
jednorodzinnym kilka szaf rodzielczych, z których każda szafa (celowo piszę
szafa, a nie rozdzialnia, bo to już, nie były normalne rozdzielnie)
zawierała po kilkadziesiąt modułów. Szafy były prawie całkowicie wypełnione
osprzętem. Myślę, że gość "utopił" tam niepotrzebnie z 10 tys. zł i co
ciekawsze nie było tam żadnej automatyki inteligentnego domu :)
Widać elektryk musiał mieć niezłe profity ze sprzedaży osprzętu :D
-
15. Data: 2011-08-21 10:09:58
Temat: Re: Rozdzielnia elektryczna
Od: s_13 <s...@i...pl>
> A gdzie wątkotwórca napisał, że ma kabel w ziemi?
>
> Jest większe prawdopodobieństwo, że właśnie takie ma przyłącze, ponieważ
> obecnie takie są wymogi.
nic o tym nie wiem, i chyba ZE też bo nadal w mojej wsi podłączają
napowietrznie wprost ze słupa...
> Podobnie jest z tą nieszczęsną różnicówką 300mA. Po co wydawać kupę kasy,
> skoro ta różnicówka niczego nie będzie zabezpieczać, a w dodatku może
> powodować problemy z niepotrzebnym wyłączaniem wszystkich obwodów oraz
> możliwością "popalenia" wszystkich urządzeń elektrycznych w domu?
to, że nie wiesz po co, wcale nie znaczy, że jest nie potrzebna, a
znaczy tylko tyle, że nie rozumiesz zasady jej działania... a ja tobie
fachowcowi, raczej nie zamierzam tłumaczyć...
>
> Wracając jeszcze do autora wątku i zabezpieczeń.
> Jeżeli przyłącze jest linią napowietrzną to warto zainstalować ochronnik
> B+C.
> Jeżeli przyłącze jest kablem ziemnym to wystarczy ochronnik klasy C.
ok... dodałbym jeszcze, że zależy to też od długości przyłącza,
zarówno ziemnego, jak i napowietrznego...
> Ochronniki przepięciowe powinno się dobezpieczyć.
a nie zawsze... powinieneś wiedzieć o tym, bo dobezpieczenie tych co
nie trzeba, spowoduje więcej kłopotu niż pożytku... ale to wszystko w
normach jest, a nawet w cytowanym przeze mnie poradniku
elektroinstalatora moellera...
pozdrawiam
s_13
-
16. Data: 2011-08-21 10:16:12
Temat: Re: Rozdzielnia elektryczna
Od: s_13 <s...@i...pl>
> > a co do meritum... skrzynkę trzeba projektować, myśląc przyszłościowo,
> > nie żałować różnicówek i dzielenia na obwody, to nie straszny koszt...
>
> Co masz na myśli pisząc "przyszłościowo"?
mam na myśli, że trzeba zostawić wolne miejsca w skrzynce, więcej
złączy na szynach w środku, bo wszystkiego nie da się przewidzieć od
razu, a nie od razu trzeba dawać przyszłościowo osprzęt... ot
chociażby z mojego podwórka, już mieszkając dodałem eskę na gniazdo
lampek choinkowych pod podbitką, dodałem obwody na oświetlenie
ogrodowe, na różny osprzęt do oczka wodnego, planuję siłowniki do
bramy, których wcześniej nie chciałem, domek na drzewie dla dzieciaka,
też zabezpieczam oddzielną różnicówką... a w fazie budowy domu miałem
w projekcie tylko jedną różnicówkę 3 fazową na obwody zewnętrzne...
pozdrawiam
s_13
-
17. Data: 2011-08-21 10:42:24
Temat: Re: Rozdzielnia elektryczna
Od: "Kris" <k...@W...PL>
>Użytkownik "s_13" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:f0e8afed-5b46-4967-a098-7a05fc622bc8@s
2g2000vby.googlegroups.com...
>a co do meritum... skrzynkę trzeba projektować, myśląc przyszłościowo,
>nie żałować różnicówek i dzielenia na obwody, to nie straszny koszt...
Że tak nieskromnie zapytam- co chcesz przyszłościowego projektować w
rozdzielni?
Bo moją rozdzielnię( 36 polowa z czego wykorzystane chyba ok 30 pól
zasznurował mi kumpel 3 lata temu i praktycznie do niej nie zaglądam bo i po
co.
-
18. Data: 2011-08-21 10:48:38
Temat: Re: Rozdzielnia elektryczna
Od: "janko walski" <j...@o...com.pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:e95dd404-2479-4501-ba46-
>> Co masz na myśli pisząc "przyszłościowo"?
> mam na myśli, że trzeba zostawić wolne miejsca w skrzynce, więcej
> złączy na szynach w środku, bo wszystkiego nie da się przewidzieć od
> razu, a nie od razu trzeba dawać przyszłościowo osprzęt... ot
> chociażby z mojego podwórka, już mieszkając dodałem eskę na gniazdo
> lampek choinkowych pod podbitką, dodałem obwody na oświetlenie
> ogrodowe, na różny osprzęt do oczka wodnego, planuję siłowniki do
> bramy, których wcześniej nie chciałem, domek na drzewie dla dzieciaka,
> też zabezpieczam oddzielną różnicówką... a w fazie budowy domu miałem
> w projekcie tylko jedną różnicówkę 3 fazową na obwody zewnętrzne...
Zapewne wszystkie różnicówki są 3-fazowe, pomimo, że obwody 1-fazowe? :)
Przecież Twoje rozwiązanie zaczyna być typowym zlepkiem niedoróbek.
Oczywiście wolne miejsca w skrzyni rozdzileczej są jak najbardziej wskazane.
Jednak wszystkie te rzeczy, o których piszesz przewiduje się w fazie budowy.
Dobry elektryk powinien je przewidzieć i zaproponować w fazie budowania i
tak się właśnie dzieje jeżeli tymi sprawami zajmują się fachowcy, a nie
laicy. Dobrze zaprojektowana i wykonana instalacja nie wymaga żadnych
poprawek czy doróbek w przyszłości.
-
19. Data: 2011-08-21 12:03:48
Temat: Re: Rozdzielnia elektryczna
Od: "janko walski" <j...@o...com.pl>
Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:89b599a1-d607-4a8f-8f86-
> to, że nie wiesz po co, wcale nie znaczy, że jest nie potrzebna, a
> znaczy tylko tyle, że nie rozumiesz zasady jej działania... a ja tobie
> fachowcowi, raczej nie zamierzam tłumaczyć...
Kolego dziekuję Ci za Twoje bzdurne i szkodliwe porady oraz za taką naukę,
która wypływa wprost z Twojej niewiedzy i braku doświadczenia.
Twoje porady mogę tylko podsumować często używanym zdaniem przez znajomego
tynkarza "ale żeś pokozoł ..." :)
> Ochronniki przepięciowe powinno się dobezpieczyć.
> a nie zawsze... powinieneś wiedzieć o tym, bo dobezpieczenie tych co
> nie trzeba, spowoduje więcej kłopotu niż pożytku... ale to wszystko w
> normach jest, a nawet w cytowanym przeze mnie poradniku
> elektroinstalatora moellera...
Ochronniki samogasnące póki co odstraszają ceną i dlatego są małodostępne.
Dodam jeszcze, że w przypadku dobezpieczeń jest bardzo ważnym dobór
charakterystyk wszystkich zabezpieczeń.
P.S.
W poprzedniej wypowiedzi trochę się rozpędziłem i napisałem z pośpiechu:
"Czyli łącznie w rozdzielni może się znaleźć 4 moduły (ochronniki) + 4
moduły (dobezpieczenie ochronników)."
Miało być:
"Czyli łącznie w rozdzielni może się znaleźć 4 moduły (ochronniki) + 3
moduły (dobezpieczenie ochronników)."
Ponieważ nie ma potrzeby dobezpieczania przewodu N, choć oczywiście nie jest
to żadnym, poważnym błędem, lecz stanowi zbędny wydatek.
-
20. Data: 2011-08-21 19:30:37
Temat: Re: Rozdzielnia elektryczna
Od: s_13 <s...@i...pl>
> Kolego dziekuję Ci za Twoje bzdurne i szkodliwe porady oraz za taką naukę,
> która wypływa wprost z Twojej niewiedzy i braku doświadczenia.
ale ty mnie nie dziękuj... podziękuj panu bogu, że twoja ignorancja
powszechnie dostępnej wiedzy nie wysłałą nikogo na tamten świat...
ja nie jestem fachowcem, ale przed wykonaniem tak ważnej rzeczy jak
instalacja elektryczna, sięgnąłem do potrzebnych źródeł... więc jeśli
coś ci nie pasuje, to tam proszę pretensje... a zajrzałeś do tego
poradnika, który proponuję wątkotwórcy? pewnie nie, bo to dla
zielonych... a tam masz na tacy wzorcowy schemat instalacji
elektrycznej domu, wyjaśnione i wyliczone wszelkie parametry, masz
gotowe wzory do obliczeń dla innych instalacji, ale o ile dobrze widzę
ty się z tym nie zgadzasz, twoja sprawa... ale ja takich fachowców, co
mają do powiedzenia tyle co twój znajomy tynkarz, to ze swojej budowy
goniłem od razu... a takiego co wyśmiał przepięciówkę: "po cholerę,
panie, przecież różnicówka jest..." to prawie ze schodów spuściłem...
BTW o ile patałachów: hydraulików, tynkarzy, szpachlarzy, dekarzy, po
prostu z oszczędności nerwów byłem w stanie jakoś tolerować, to w
przypadku elektryków, chodzi o bezpieczeństwo korzystającej z prądu
rodziny i tutaj tolerancji nie ma...
pozdrawiam
s_13