-
11. Data: 2011-10-05 08:51:44
Temat: Re: Sciany szczytowe jeszcze raz
Od: Lucky <l...@v...pl>
On 05/10/2011 09:21, Lucky wrote:
> On 04/10/2011 22:42, kiki wrote:
>>
>> "Lucky" <l...@v...pl> wrote in message
>> news:j6ftj2$9q0$1@news.onet.pl...
>>
>>> Zdjecia juz usuniete.
>>
>> Zapewniam cię, że nie są usunięte.
>
> http://www.baborow.com/dzialka
> not found
sorki, widac jestes rozchwytywany i sprawdzalem stary watek 'do kiki' z
2010. Ten nowy juz czytalem :)
Dalej nie wiem czy moge zrobic wystajace ocieplenie (innego wyjscia nie
ma chyba) a podbitke robic jak na schematach wczesniej.
Dzieki
L
-
12. Data: 2011-10-05 14:16:12
Temat: Re: Sciany szczytowe jeszcze raz
Od: "kiki" <k...@t...fel>
"Lucky" <l...@v...pl> wrote in message news:j6h5qq$s3d$1@news.onet.pl...
> sorki, widac jestes rozchwytywany i sprawdzalem stary watek 'do kiki' z
> 2010. Ten nowy juz czytalem :)
> Dalej nie wiem czy moge zrobic wystajace ocieplenie (innego wyjscia nie ma
> chyba) a podbitke robic jak na schematach wczesniej.
> Dzieki
Zrób foty co już tam masz i zrób szkic co masz na myśli to omówimy
-
13. Data: 2011-10-05 21:30:17
Temat: Re: Sciany szczytowe jeszcze raz
Od: b...@k...math.uni.lodz.pl
Lucky pisze:
> Witam,
> Chcialem budowac tak jak mowi kiki, czyli nie do konca po to aby
> polaczyc styropian z welna. Dzisiaj wykonawca mowil mi, ze w ten sposob
> to nawet blacharz bedzie mial jakies straszne problemy i nie bedzie mial
> gdzie blachy przybic. Zawsze mi sie wydawalo, ze blacha bedzie na gorze
> (blachodachowka). Kierownik budowy twierdzi, ze nic nie bedzie
> przemarzalo a ja jestem pierwszy co takie cos wymyslil. O czym oni mowia
> i czy maja racje?
Ja się uparłem, murarze się troche zdziwili ale zrobili jak chciałem.
Dachowcom pomysł się nawet spodobał.
http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.08.
05-ocieplanie/IMG_11620.JPG
bajcik
-
14. Data: 2011-10-05 22:02:04
Temat: Re: Sciany szczytowe jeszcze raz
Od: "kiki" <k...@t...fel>
<b...@k...math.uni.lodz.pl> wrote in message
news:j6ii99$e24$1@node2.news.atman.pl...
> Ja się uparłem, murarze się troche zdziwili ale zrobili jak chciałem.
> Dachowcom pomysł się nawet spodobał.
> http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.08.
05-ocieplanie/IMG_11620.JPG
No uczycie sie widzę :-)
Powiem, że mnie to cieszy :-)
To była jedyna okazja żeby ten boczek wyższej części od razu ocieplić.
Teraz tylko pyk od góry ale niepokoi mnie odległość między krokwiami - nie
za dużo? Po co ten komin tam przyklejony ? Nie dało sie jakoś inaczej ?
-
15. Data: 2011-10-05 22:44:36
Temat: Re: Sciany szczytowe jeszcze raz
Od: b...@k...math.uni.lodz.pl
kiki pisze:
>
> <b...@k...math.uni.lodz.pl> wrote in message
> news:j6ii99$e24$1@node2.news.atman.pl...
>
>> Ja się uparłem, murarze się troche zdziwili ale zrobili jak chciałem.
>> Dachowcom pomysł się nawet spodobał.
>> http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.08.
05-ocieplanie/IMG_11620.JPG
>
> No uczycie sie widzę :-)
> Powiem, że mnie to cieszy :-)
Heh, gdybym kiedyś czytał twoje wywody to pewno nawet ceramiki by nie
było :)
> To była jedyna okazja żeby ten boczek wyższej części od razu ocieplić.
> Teraz tylko pyk od góry ale niepokoi mnie odległość między krokwiami - nie
> za dużo?
To tylko wstępnie tak było. Potem doszła reszta:
http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.06.
28-dach/IMG_1636.JPG
przestrzeń nad ścianką szczytową, pomiędzy styro a "półkrokwią" została
owełnowana przed położeniem krokwi, bo potem by dostępu nie było.
> Po co ten komin tam przyklejony ? Nie dało sie jakoś inaczej ?
jakoś tak murarzom wyszło...
bajcik
-
16. Data: 2011-10-05 23:01:56
Temat: Re: Sciany szczytowe jeszcze raz
Od: Lucky <l...@v...pl>
On 05/10/2011 22:30, b...@k...math.uni.lodz.pl wrote:
> Lucky pisze:
>> Witam,
>> Chcialem budowac tak jak mowi kiki, czyli nie do konca po to aby
>> polaczyc styropian z welna. Dzisiaj wykonawca mowil mi, ze w ten sposob
>> to nawet blacharz bedzie mial jakies straszne problemy i nie bedzie mial
>> gdzie blachy przybic. Zawsze mi sie wydawalo, ze blacha bedzie na gorze
>> (blachodachowka). Kierownik budowy twierdzi, ze nic nie bedzie
>> przemarzalo a ja jestem pierwszy co takie cos wymyslil. O czym oni mowia
>> i czy maja racje?
>
> Ja się uparłem, murarze się troche zdziwili ale zrobili jak chciałem.
> Dachowcom pomysł się nawet spodobał.
> http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.08.
05-ocieplanie/IMG_11620.JPG
O wlasnie ja tak chce. A podbitka nie bedzie przyczepiona do styropianu
tylko bedzie szla na latach rownolegle do polaci dachu. Dobrze?
L
-
17. Data: 2011-10-05 23:43:08
Temat: Re: Sciany szczytowe jeszcze raz
Od: "Aleksander" <f...@f...fake>
> [...]
> To była jedyna okazja żeby ten boczek wyższej części od razu ocieplić.
> Teraz tylko pyk od góry [...]
A później co blokowałoby dostęp "z boku" ? (Zakładamy oczywiście, że szczyty
prawidłowo wymurowane, czyli "niedociągnięte")
Grubaśny ten styropian - 20cm ?
Pozdrawiam,
Alekander.
-
18. Data: 2011-10-06 00:25:59
Temat: Re: Sciany szczytowe jeszcze raz
Od: "kiki" <k...@t...fel>
<b...@k...math.uni.lodz.pl> wrote in message
news:j6imkk$ifp$1@node2.news.atman.pl...
>
> Heh, gdybym kiedyś czytał twoje wywody to pewno nawet ceramiki by nie
> było :)
Ten Porotherm to jednak gówno nie ?
Trzeba było walnąć cienki tynk, taki zatarty szpryc żeby zatkać zamki i
mikropory. Inaczej będzie wiało z gniazdek.
-
19. Data: 2011-10-06 00:32:19
Temat: Re: Sciany szczytowe jeszcze raz
Od: "kiki" <k...@t...fel>
<b...@k...math.uni.lodz.pl> wrote in message
news:j6imkk$ifp$1@node2.news.atman.pl...
> To tylko wstępnie tak było. Potem doszła reszta:
> http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.06.
28-dach/IMG_1636.JPG
>
Pamiętaj o wszystkich ściankach działowych i tych wewnętrznych i skośnych
żeby to co od sufitu w górę było też oklejone styropianem.
Aha i nie pozwól deskować tego stryszku zanim nie skończą ocieplać sufitów.
Możesz tam co ileś przybić deskę żeby się kupy trzymało, żeby jętki związać
ale niech reszta tylko leży. Tamtędy będziesz wpychał wełnę.
Żeby ci nie przyszło do głowy od doły wtykać wełnę, bo nic z tego nie bedie.
U mnie tak robile :-)
najpierw wyzmaczysz sufity, przykręcisz profile przyścienne, dalej okleisz
styro wszystko powyżej i dopiero woeszaki i reszta.
-
20. Data: 2011-10-06 00:35:00
Temat: Re: Sciany szczytowe jeszcze raz
Od: "kiki" <k...@t...fel>
"Lucky" <l...@v...pl> wrote in message news:j6inkv$9ln$1@news.onet.pl...
> On 05/10/2011 22:30, b...@k...math.uni.lodz.pl wrote:
>> Lucky pisze:
>>> Witam,
>>> Chcialem budowac tak jak mowi kiki, czyli nie do konca po to aby
>>> polaczyc styropian z welna. Dzisiaj wykonawca mowil mi, ze w ten sposob
>>> to nawet blacharz bedzie mial jakies straszne problemy i nie bedzie mial
>>> gdzie blachy przybic. Zawsze mi sie wydawalo, ze blacha bedzie na gorze
>>> (blachodachowka). Kierownik budowy twierdzi, ze nic nie bedzie
>>> przemarzalo a ja jestem pierwszy co takie cos wymyslil. O czym oni mowia
>>> i czy maja racje?
>>
>> Ja się uparłem, murarze się troche zdziwili ale zrobili jak chciałem.
>> Dachowcom pomysł się nawet spodobał.
>> http://drozd.uni.lodz.pl/~bajcik/foto/domek/2011.08.
05-ocieplanie/IMG_11620.JPG
>
> O wlasnie ja tak chce. A podbitka nie bedzie przyczepiona do styropianu
> tylko bedzie szla na latach rownolegle do polaci dachu. Dobrze?
>
Tak ale ten szczyt jeszcze trzeba od góry ocieplić. Jest tylko widoczny bok.
Nie ma styropianu od góry i na całej ścianie szczytowej od środka na
nieuzywanym strychu.