Witam

Mam działkę, do której dojazd stanowi wydzielona droga wewnętrzna o szer 6m.
Droga jest współwłasnością moją i 4 innych właścicieli działek budowlanych,
którzy, tak jak ja, będą nią dojeżdżać do domów. Czy uzbrajając działkę
(kopiąc w drodze prąd, gaz, wodę) muszę mieć zgodę współwłaścicieli? Nie
żebym miał z tym w tej chwili problem, po prostu ktoś może wyjechać za
granicę lub zachorować... Czy taka współwłasność w drodze wiąże się jeszcze
z jakimiś utrudnieniami oprócz tego, że sami musimy ją sobie utwardzić i
odśnieżać zimą?

Arek

do góry

Użytkownik "Arti" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4e896630$0$3489$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam
>
> Mam działkę, do której dojazd stanowi wydzielona droga wewnętrzna o szer 6m.
> Droga jest współwłasnością moją i 4 innych właścicieli działek budowlanych,
> którzy, tak jak ja, będą nią dojeżdżać do domów. Czy uzbrajając działkę
> (kopiąc w drodze prąd, gaz, wodę) muszę mieć zgodę współwłaścicieli? Nie
> żebym miał z tym w tej chwili problem, po prostu ktoś może wyjechać za
> granicę lub zachorować...

O ile sie orientowałem to do wykonania mediów wystarczy zarząd zwykły, czyli w tym
przypadku zgoda wiekszsci właścicieli, ale juz do budowy nawierzchni potrzebna bedzie
zgoda wszystkich włascicieli.
Ale jesli masz zgody większoci to mozesz wystąpic do sądu o orzeczenie zastępujące
zgodę tej osoby która sie nie zgadza/wyjechała i droge tez wybudujesz. Nie wiem co
sąd postanowi gdyby ktos zmarł - prawa przechodzą na spadkobierców a ci sa
nieustaleni do zakonczania procesu spadkowego. Lepiej załatw to puki sąsiedzi żyją
:-)
A w ogóle przejdz sie po sąsiadach z drukiem zgody na budowe mediów i nawierzchni tak
zeby kazdy z nich mial taki sam (takie samo prawo)


b.

do góry

W dniu 2011-10-03 09:37, Arti pisze:
> Witam
>
> Mam działkę, do której dojazd stanowi wydzielona droga wewnętrzna o szer
> 6m. Droga jest współwłasnością moją i 4 innych właścicieli działek
> budowlanych, którzy, tak jak ja, będą nią dojeżdżać do domów. Czy
> uzbrajając działkę (kopiąc w drodze prąd, gaz, wodę) muszę mieć zgodę
> współwłaścicieli? Nie żebym miał z tym w tej chwili problem, po prostu
> ktoś może wyjechać za granicę lub zachorować... Czy taka współwłasność w
> drodze wiąże się jeszcze z jakimiś utrudnieniami oprócz tego, że sami
> musimy ją sobie utwardzić i odśnieżać zimą?
>
> Arek

Współwłasność działki na której jest droga, czy współwłasność drogi na
różnych działkach?

O ile macie współwłasność działki to najlepiej zawiążcie spółkę WOD-KAN,
TEL., PRĄD, NAWIERZCHNIA... Wybrać zarząd

Możecie wtedy wystąpić do wszelkich instytucji bez konieczności za
każdym razem zbierania podpisów. Większe możliwości np. energetyka,
gazownia, od razu możecie spodziewać się, że zrobią sieć do wszystkich,
czyli do granic każdej działki - mniejsze koszty przyłączy

Ariusz

do góry

W dniu 2011-10-03 10:33, Ariusz pisze:
> O ile macie współwłasność działki to najlepiej zawiążcie spółkę WOD-KAN,
> TEL., PRĄD,

A do tego nie potrzeba koncesji? Żeby przesyłać i sprzedawać wodę, energię?


--
____________________________________________________
________MAT_______

do góry

W dniu 03.10.2011 10:33, Ariusz pisze:

> O ile macie współwłasność działki to najlepiej zawiążcie spółkę WOD-KAN,
> TEL., PRĄD, NAWIERZCHNIA... Wybrać zarząd
>
> Możecie wtedy wystąpić do wszelkich instytucji bez konieczności za
> każdym razem zbierania podpisów. Większe możliwości np. energetyka,
> gazownia, od razu możecie spodziewać się, że zrobią sieć do wszystkich,
> czyli do granic każdej działki - mniejsze koszty przyłączy

A tak poza tym to się dobrze czujesz?

do góry

W dniu 03.10.2011 09:37, Arti pisze:
> Witam
>
> Mam działkę, do której dojazd stanowi wydzielona droga wewnętrzna o szer
> 6m. Droga jest współwłasnością moją i 4 innych właścicieli działek
> budowlanych, którzy, tak jak ja, będą nią dojeżdżać do domów. Czy
> uzbrajając działkę (kopiąc w drodze prąd, gaz, wodę) muszę mieć zgodę
> współwłaścicieli? Nie żebym miał z tym w tej chwili problem, po prostu
> ktoś może wyjechać za granicę lub zachorować...

Zakładam, że ta droga to osobna działka (lub działki), odrębna od
waszych działek budowlanych?

To chyba najprościej będzie wpisać służebność na rzecz waszych działek
budowlanych na przejście, przejazd i prowadzenie mediów.

do góry

> Zakładam, że ta droga to osobna działka (lub działki), odrębna od
> waszych działek budowlanych?

Droga to osobna, specjalnie wydzielona działka, która ma kilku
współwłaścicieli (właścicieli działek budowlanych)

> To chyba najprościej będzie wpisać służebność na rzecz waszych działek
> budowlanych na przejście, przejazd i prowadzenie mediów.

Muszę mieć wpisaną służebność jeśli jestem współwłaścicielem?

Arek

do góry

Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j6bs0u$q20$1@news.onet.pl...
> O ile macie współwłasność działki to najlepiej zawiążcie spółkę WOD-KAN,
> TEL., PRĄD, NAWIERZCHNIA... Wybrać zarząd


armatą na muche :-) też można...



b.

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości
news:j6c161$a61$2@inews.gazeta.pl...
> To chyba najprościej będzie wpisać służebność na rzecz waszych działek
> budowlanych na przejście, przejazd i prowadzenie mediów.

Nie ma prawnej możliwości wnioskować o wpisanie słuzebnosci na własnej drodze. O to
moze wnioskować tylko nie-własciciel drogi.


b.

do góry

W dniu 2011-10-03 11:59, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 03.10.2011 10:33, Ariusz pisze:
>
>> O ile macie współwłasność działki to najlepiej zawiążcie spółkę WOD-KAN,
>> TEL., PRĄD, NAWIERZCHNIA... Wybrać zarząd
>>
>> Możecie wtedy wystąpić do wszelkich instytucji bez konieczności za
>> każdym razem zbierania podpisów. Większe możliwości np. energetyka,
>> gazownia, od razu możecie spodziewać się, że zrobią sieć do wszystkich,
>> czyli do granic każdej działki - mniejsze koszty przyłączy
>
> A tak poza tym to się dobrze czujesz?
A w czym widzisz problem? u mojego teścia mają właśnie taką Spółkę Wodną
- wprawdzie oni ciągnęli sobie sami z własnej studni ale do spółki
należy kilkadziesiąt domów i w miarę potrzeby spotykają się i uchwalają
co i jak, a ktoś podejmuje się realizacji tego.

Ariusz

do góry