Nieopodal wsi naszej postroili drogę dla rowerów międzywioskową,
a teraz obok tej drogi przechadza się kilku typków z workami
i rozrzuca szerokim gestem jakowąś drobnicę. Zakładam, że nie
mają na celu dokarmianie okolicznego ptactwa, więc chyba sieją coś,
prawdopodobnie trawę. Sęk w tym, że gleba tam to prawie sam piach,
w dodatku suchy do szczętu. Czy takie sianie ma sens? Czy po prostu
mieli w grafiku sianie trawy no to sieją, ale kiełkowania nie mieli
już w kontrakcie? :P

L.

do góry

Lisciasty pisze:

> Nieopodal wsi naszej postroili drogę dla rowerów międzywioskową,
> a teraz obok tej drogi przechadza się kilku typków z workami
> i rozrzuca szerokim gestem jakowąś drobnicę. Zakładam, że nie
> mają na celu dokarmianie okolicznego ptactwa, więc chyba sieją
> coś, prawdopodobnie trawę. Sęk w tym, że gleba tam to prawie
> sam piach, w dodatku suchy do szczętu. Czy takie sianie ma sens?
> Czy po prostu mieli w grafiku sianie trawy no to sieją, ale
> kiełkowania nie mieli już w kontrakcie? :P

"Kochani... należy siać, siać, siać! Trzeba siać, aby urosło. Siać...
siać, a jak nie będziecie siać, to... to i tak urośnie." -- skądeś
to pamiętam, może ci myślą podobnie, ale są mniej ufni.

Jarek

--
Siała baba mak,
nie wiedziała jak.

do góry

W dniu 08.07.2018 00:05, Jarosław Sokołowski pisze:

> "Kochani... należy siać, siać, siać!..."

Alleluja i do przodu!


> skądeś to pamiętam

Nie masz się czego wstydzić: z Torunia, 89.0 MHz.

do góry

W dniu 07.07.2018 23:38, Lisciasty pisze:

> Czy takie sianie ma sens?

<<Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedne ziarna padły na drogę, nadleciały
ptaki i wydziobały je. Inne padły na grunt skalisty, gdzie niewiele miały ziemi;
i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło,
przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie,
a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne wreszcie padły na ziemię żyzną i plon
wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny.
Kto ma uszy, niechaj słucha!>> (Mt 13,1-23)

do góry

W dniu sobota, 7 lipca 2018 23:38:24 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
> Nieopodal wsi naszej postroili drogę dla rowerów międzywioskową,
> a teraz obok tej drogi przechadza się kilku typków z workami
> i rozrzuca szerokim gestem jakowąś drobnicę. Zakładam, że nie
> mają na celu dokarmianie okolicznego ptactwa, więc chyba sieją coś,
> prawdopodobnie trawę. Sęk w tym, że gleba tam to prawie sam piach,
> w dodatku suchy do szczętu. Czy takie sianie ma sens? Czy po prostu
> mieli w grafiku sianie trawy no to sieją, ale kiełkowania nie mieli
> już w kontrakcie? :P

Trawa to taki chwast że urosnie
Kiedyś w listopadzie siałem, a wzeszła dopiero na wiosne

do góry

Może te nasiona liczą na rychły dżdż :-)

do góry

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnpk2e8s.27m.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
>
> "Kochani... należy siać, siać, siać! Trzeba siać, aby urosło. Siać...
> siać, a jak nie będziecie siać, to... to i tak urośnie."
>
Hejka. Siała baba mak nie wiedziała jak a dziad wiedział nie powiedział
a to było tak:
Pozdrawiam skrycie Ja...cki

do góry