eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSudnia wiercona
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 1. Data: 2009-04-18 20:23:41
    Temat: Sudnia wiercona
    Od: "NEOMarek" <m...@W...pl>

    Przymierzam się do studni. Ma byc teoretycznie o głebokości 15m Z tej studni
    mam zamiar podlewać trawnik. Nie wiem jaki system podlewania wybrać no i
    jaki system pozyskiwania wody. Czy pompa głebinowa wystarczy? Czy musi być
    do niej jakiś zbiornik wyrownawczy? Hudrofor chyba odpada ze wzgkędy na
    wysokość ssania. Podlewanie wyobrażam sobie jako układ obrotoowych zraszaczy
    ale może być inne.
    Macie jakieś doświadczenia i sprawdzone rozwiązania, z których jesteście
    zadowoleni?

    pozdrawiam



  • 2. Data: 2009-04-18 23:32:53
    Temat: Re: Sudnia wiercona
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    NEOMarek <m...@W...pl> wrote:
    > Przymierzam się do studni. Ma byc teoretycznie o głebokości 15m Z
    > tej
    > studni mam zamiar podlewać trawnik. Nie wiem jaki system
    > podlewania
    > wybrać no i jaki system pozyskiwania wody. Czy pompa głebinowa
    > wystarczy? Czy musi być do niej jakiś zbiornik wyrownawczy?
    > Hudrofor
    > chyba odpada ze wzgkędy na wysokość ssania.

    Trochę mieszasz pojęcia. Hydrofor to ogólnie rzecz biorąc układ:
    zbiornik z poduszką powietrzną oraz pompa go napełniająca
    (niezależnie od jej typu) i do tego jakaś prosta automatyka
    włączająca pompę, jak ciśnienie w zbiorniku spadnie poniżej
    jakiegośtam poziomu.
    Zbiornik możesz mieć w domu (w piwnicy, pod schodami, w
    gospodarczym, na upartego nawet na strychu), możesz go też wsadzić w
    obudowę studni zrobioną z odpowiednio szerokich kręgów. Natomiast
    pompa do tego zbiornika to osobna para kaloszy.
    Studnia ma mieć głębokość 15m. Super, ale na jakiej wysokości będzie
    lustro wody? Jeśli niżej niż jakieś 7 metrów, to jesteś skazany na
    pompę głębinową. Jeśli wyżej - spokojnie Ci wystarczy pompa
    zasysająca, umieszczona na górze, zwykle przy zbiorniku. Pompa
    zasysająca jest generalnie gorsza: słychać, jak hałasuje (zwłaszcza
    zainstalowana w domu), trzeba dbać o to, żeby nie uruchamiała się
    "bez wody", ale ma jedną wielką zaletę: od głębinowej jest dużo
    tańsza i prostsza w ewentualnym serwisie (którego niestety wymaga
    jednak częściej).
    Używanie samej pompy bez zbiornika hydroforowego jest oczywiście
    możliwe, ale mam wrażenie, że dość szybko wykończyłoby pompę z
    wylotem dołączonym wprost do spryskiwaczy, albo wręcz ne daj Bóg do
    szlaucha ogrodowego ze "spustem".

    J.


  • 3. Data: 2009-04-19 12:48:01
    Temat: Re: Sudnia wiercona
    Od: "Maciej S." <m...@c...pl>

    Pompa
    > zasysająca jest generalnie gorsza: słychać, jak hałasuje (zwłaszcza
    > zainstalowana w domu), trzeba dbać o to, żeby nie uruchamiała się "bez
    > wody", ale ma jedną wielką zaletę: od głębinowej jest dużo tańsza i
    > prostsza w ewentualnym serwisie (którego niestety wymaga jednak częściej).

    Co masz na myśli - dlaczego głębinowa wymaga serwisu, psuje się częściej czy
    co?

    MS


  • 4. Data: 2009-04-19 15:30:58
    Temat: Re: Sudnia wiercona
    Od: "Jd." <j...@i...pl>


    Użytkownik "NEOMarek" <m...@W...pl> napisał w wiadomości
    news:gsdddp$scr$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Przymierzam się do studni. Ma byc teoretycznie o głebokości 15m Z tej
    > studni mam zamiar podlewać trawnik. Nie wiem jaki system podlewania wybrać

    A to zależy co chcesz osiagnąć. Najprościej wąż o odpowiedniej długości.
    Jescze prościej wodę kubłami po ogródku roznosić ;)

    > no i jaki system pozyskiwania wody.

    Wszystko zależy jaki będzie poziom wody w tej studni. Jeśli woda będzie na
    głębokości 11m pod powierzchnią to albo łańcuch + kołowrót + wiadro albo
    pompa głębinowa.
    Jeśli np. na 5m to wystarczy pompa na powierzchni.

    > Czy pompa głebinowa wystarczy? Czy musi być do niej jakiś zbiornik
    > wyrownawczy?

    Jak się uprzesz to nie musi - właczasz pompę i woda leci. Jeśli chcesz
    osiągnąć efekt wody lecacej po odkręceniu kranu to potrzebny będzie zbiornik
    hydroforowy.

    > Hudrofor chyba odpada ze wzgkędy na wysokość ssania.

    Nie odpada. Jak woda głęboko to się stosuje hydrofor z pomką głębinową.

    > Podlewanie wyobrażam sobie jako układ obrotoowych zraszaczy ale może być
    > inne.

    Jeśli zakładasz stały pobór to zbiornik hydroforowy jest zbędny, jeśli np
    chciałbyś zreszacze uruchamiać tylko na noc a w czień tylko nawadniać
    kropelkowo - potrzebujesz hydrofor...
    --
    ==========###-###*###-###==============
    Jaroslaw Dubowski, Bytom j...@i...pl
    ==========###-###-###-###==============




  • 5. Data: 2009-04-19 19:07:21
    Temat: Re: Sudnia wiercona
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Maciej S. <m...@c...pl> wrote:

    > Co masz na myśli - dlaczego głębinowa wymaga serwisu, psuje się
    > częściej czy co?

    Moim zdaniem (dla jasności: nie jestem fachowcem od studni i pomp)
    tak. Pompa głębinowa ma wyśmienite warunki pracy, jest świetnie
    chłodzona, nie ma mowy o pracy na sucho. Z pompą ssącą natomiast
    bywa różnie, po dupie zdarza się, że dostaje regularnie, a to na jej
    trwałość nie wpływa dobrze.

    J.


  • 6. Data: 2009-04-19 20:20:54
    Temat: Re: Sudnia wiercona
    Od: "Mariusz" <m...@n...net>

    > Przymierzam się do studni. Ma byc teoretycznie o głebokości 15m Z tej
    > studni

    A masz pozwolenie (i projekt|) na nią?
    Ja też chciałem zrobić do celów budowy... ale jak się dowiedziałem, że
    trzeba cała procedurą legalizacyjną przejśc (projekt, wnioski, pozwolenie
    jak na dom itp.)skończe na beczce...

    --
    Mariusz



  • 7. Data: 2009-04-19 20:28:35
    Temat: Re: Sudnia wiercona
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Mariusz <m...@n...net> wrote:

    > A masz pozwolenie (i projekt|) na nią?
    > Ja też chciałem zrobić do celów budowy... ale jak się
    > dowiedziałem, że
    > trzeba cała procedurą legalizacyjną przejśc (projekt, wnioski,
    > pozwolenie jak na dom itp.)skończe na beczce...

    Ktoś Cię okłamał. Studnie wielkości i wydajności potrzebnej na
    własny uzytek (nie pamiętam wielkości granicznych, ale nie ma
    problemu, żeby się w nich zmieścić) się jedynie zgłasza, nie
    potrzeba do tego nic więcej, a ogromna większość budujących nawet i
    tego zgłoszenia nie robi. U mnie studnia była po prostu wrysowana w
    zagospodarowanie terenu na projekcie i to załatwiło całe
    formalności.

    J.



  • 8. Data: 2009-04-19 21:12:29
    Temat: Re: Sudnia wiercona
    Od: "Mariusz" <m...@n...net>

    > Ktoś Cię okłamał. Studnie wielkości i wydajności potrzebnej na własny
    > uzytek (nie pamiętam wielkości granicznych, ale nie ma problemu, żeby się
    > w nich zmieścić) się jedynie zgłasza, nie potrzeba do tego nic więcej, a
    > ogromna większość budujących nawet i tego zgłoszenia nie robi. U mnie
    > studnia była po prostu wrysowana w zagospodarowanie terenu na projekcie i
    > to załatwiło całe formalności.

    Też tak myslałem więc zadzwoniłem do źródła... No i się zdziwiłem nieco. Ale
    każdy robi jak chce.
    Skoro tak wydawałoby sie nie ingerująca rzecz jak wytyczenie fundamentów
    (wbicie 4 desek w ziemię) jest rozpoczecem prac budowlanych to....

    --
    Mariusz



  • 9. Data: 2009-04-19 21:37:15
    Temat: Re: Sudnia wiercona
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Mariusz <m...@n...net> wrote:

    > Też tak myslałem więc zadzwoniłem do źródła... No i się zdziwiłem
    > nieco. Ale każdy robi jak chce.

    Powtórzę: ktoś Cię okłamał. "U źródła" też się czasem trafia na
    niekompetentnego lub po prostu złośliwego urzędasa, niestety.

    Tu masz łopatologię:
    http://www.muratordom.pl/budowa-i-remont/przed-budow
    a/kiedy-pozwolenie_-a-kiedy-zgloszenie_,6320_3363.ht
    m

    A tu źródło bezdyskusyjne:

    Dz.U. 1994 nr 89 poz. 414 - Ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo
    budowlane z późniejszymi zmianami.
    Art.29. Ust.2: "Pozwolenia na budowę nie wymaga wykonywanie robót
    budowlanych polegających na: [....] par.10: wykonywaniu ujęć wód
    śródlądowych powierzchniowych o wydajności poniżej 50 m3/h oraz
    obudowy ujęć wód podziemnych".

    I wszystko w temacie.

    > Skoro tak wydawałoby sie nie ingerująca rzecz jak wytyczenie
    > fundamentów (wbicie 4 desek w ziemię) jest rozpoczecem prac
    > budowlanych to....

    To zupełnie inna sprawa. Rozpoczęciem prac budowlanych jest każda
    praca wchodząca w zakres tych prac, wbicie tych czterech desek jest
    jak najbardziej rozpoczęciem. Ale akurat w przypadku takich prac nie
    działa to w drugą stronę, tyczenie domu bez waznego pozwolenia na
    budowę czy zgłoszenia rozpoczęcia, w świetle prawa wydaje mi się
    (nie jestem pewien), że nie jest przestępstwem, tyczyć sobie możesz
    na swoim zawsze.
    Jeśli studnię masz wpisaną w projekt (wrysowaną w zagospodarowanie
    terenu) to jej wykopanie też będzie rozpoczęciem prac budowlanych i
    być może to właśnie Ci ten urzędnik powiedział, ale przeciez nie
    wynika z tego wprost, że wykonanie studni wymaga uzyskania
    pozwolenia na JEJ budowę.

    J.



  • 10. Data: 2009-04-19 21:38:39
    Temat: Re: Sudnia wiercona
    Od: "gasper" <n...@m...pl>

    Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:gsg1he$kv8$1@inews.gazeta.pl...
    > Mariusz <m...@n...net> wrote:
    >
    >> A masz pozwolenie (i projekt|) na nią?
    >> Ja też chciałem zrobić do celów budowy... ale jak się dowiedziałem, że
    >> trzeba cała procedurą legalizacyjną przejśc (projekt, wnioski,
    >> pozwolenie jak na dom itp.)skończe na beczce...
    >
    > Ktoś Cię okłamał. Studnie wielkości i wydajności potrzebnej na własny uzytek
    > (nie pamiętam wielkości granicznych, ale nie ma problemu, żeby się w nich
    > zmieścić) się jedynie zgłasza

    ale do zgłoszenia też musisz góre papierów mieć

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1