eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › System automatycznego odcinania wody
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 131

  • 63. Data: 2022-12-22 23:59:49
    Temat: Re: System automatycznego odcinania wody
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Janusz j...@o...pl ...

    >>> Tak jak mowie, w ciagu ostatnich 10 lat raz pekł wezyk przy
    >>> kranie a ostatnio gruba bezpieczenstwa pusciła.
    >>> Czy była w złym stanie? Nie sadze, pusciła w miescu spawu wiec
    >>> pewnie jakis błąd materiałowy.
    >> Nie wiem co to jest gruba/grupa bezpieczeństwa, domyślam się
    >> tylko, że coś związanego z centralnym ogrzewaniem.
    > Nie, grupa bezpieczeństwa jest też na ciepłej wodzie jak się ma
    > ogrzewacz/bojler np elektryczny czy gazowy. W niej jest zawór
    > bezpieczeństwa upustowy i zawór zwrotny żeby ciepła woda się nie
    > cofała do zimnej, ale to powoduje przy nagrzewaniu wzrost
    > ciśnienia i cieknięcie z zaworu bezpieczeństwa, który z czasem się
    > może zakamienić i przestać chronić instalację. Takie skoki
    > ciśnienia są szkodliwe dlatego pisałem że potrzebne jest naczynie
    > przeponowe które magazynuje nadmiar wody i wyrównuje ciśnienie
    > chroniąc instalację CWU. Jakby takie było to być może do pęknięcia
    > spawu na zaworze by nie doszło.

    Było naczynie przeponowe.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jak dostać się zdalnie na komputer podłączony do sieci Windows ?
    Udawaj drukarke.


  • 64. Data: 2022-12-22 23:59:49
    Temat: Re: System automatycznego odcinania wody
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Jarosław Sokołowski j...@l...waw.pl ...

    > Pan Mateusz Viste napisał:
    >
    >>>> To rozwiazanie ma jeszcze jeden minus. Robisz tak jak
    >>>> wyjezdzasz. Ale przeciez codziennie wychodzisz na min 8h do
    >>>> pracy. wiesz co sie stanie jak 8h bedzie leciec woda z
    >>>> peknietej rury...?
    >>> Jest jakaś przeszkoda, by przed wyjściem na osiem godzin robić
    >>> to samo, co przed wyjazdem na trzy dni?
    >>
    >> Poza aspektem czysto praktycznym, na myśl przychodzi mi ew.
    >> pralka czy tam inna zmywarka.
    >
    > Ja o tych urządzeniach myślę w ten sposób, że one jedyne potrafią
    > nasiusiać na podłogę tak, że nie da się przed tym chronić
    > odcinaniem zaworu wodociągowego. A to znowu prowadzi do wniosku,
    > że profilaktyka jest ważna, ważniejsza od leczenia syfa pudrem
    > (czyli stawiana czujników obok wężyka, bo sparciały).
    >
    Grupa bezpieczenstwa która własnie pusciła, nie miała zadnych
    zewnetrznych objawów uszkodzenia.
    Mam co 5 lat prewencyjnie wymieniac cała instalacje?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Siłą kobiet są słabostki mężczyzn" - Voltaire


  • 61. Data: 2022-12-22 23:59:49
    Temat: Re: System automatycznego odcinania wody
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Janusz j...@o...pl ...

    >> To rozwiazanie ma jeszcze jeden minus. Robisz tak jak wyjezdzasz.
    >> Ale przeciez codziennie wychodzisz na min 8h do pracy.
    >> wiesz co sie stanie jak 8h bedzie leciec woda z peknietej
    >> rury...?
    >>
    > Rury a szczególnie wężyki pękają od skoków ciśnienia i uderzeń
    > hydraulicznych, dobrym zabezpieczeniem jest na to danie reduktora
    > ciśnienia na wejściu do budynku i naczynia przeponowego na ciepłej
    > wodzie. To znacznie zmniejszy ryzyko pęknięcia ale oczywiście nie
    > wyeliminuje. Ja mam hydrofor a że ustawiłem go na tylko 4.5Atm to
    > jak na razie (14lat) nie mam problemu żadnego z wężykami, mimo że
    > kupowałem pierwsze lepsze najtańsze.

    Naczynie przeponowe jest.
    Natomiast kto wie czy reduktor cisnienia to nie jest dobry strzał.
    Był, ale wodociągi przy okazji wymiany zaworu zdemontowali tweirdzac ze
    nie jest potrzebny.
    I monter naprawiajacy ostatni wyciek, własnie na to zwrocił uwage.
    Niedługo bedzie zamontowany.

    A w domu gdzie pekł wezyk, nie ma ani reduktora, ani nie było naczynia
    przeponowego bo jeszcze wtedy woda była podgrzewana przepływowo
    "junkersem".

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Może wariaci to tacy ludzie, którzy wszystko widzą tak, jak jest, tylko
    udało im się znaleźć sposób, żeby z tym żyć." William Wharton


  • 62. Data: 2022-12-22 23:59:49
    Temat: Re: System automatycznego odcinania wody
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Jarosław Sokołowski j...@l...waw.pl ...

    >>> Kurczę, a nie łatwiej przed dłuższym wyjazdem po prostu zamknąć
    >>> główny zawór wody?
    >>
    >> My od tamtego czasu dokładnie tak robilismy.
    >> Ale obecnie nie mamy takiej mozliwości bo woda która wchodzi do
    >> naszego domu idzie przez podlicznik do drugiej czesci.
    >
    > I nie da się za odejściem do podlicznika zrobić zaworu? To
    > przekreśla wszelkie szanse na rozwiązanie problemu, bo nie będzie
    > jak realizować decyzji automatyki opartej na sieciach neuronowych.
    >
    Oczywiście ze sie da.
    Ale wtedy pozostaje mozliwosc zalania drugiej czesci domu, an ie bede
    mowił najemncy zeby wyłączał wode przy kazdym wyjsciu.
    Z drugiej strony jak kiedys sie pojawi wyciek i woda zostanie wyłączona
    to trudno - najemca jeden dzien wytrzyma.

    >>> My tak zawsze robimy, główny zawór mamy w garażu. Ewentualnie
    >>> tam coś kombinować, jeśli ktoś się uprze, że przed głównym
    >>> zaworem może coś puścić.
    >>
    >> To rozwiazanie ma jeszcze jeden minus. Robisz tak jak wyjezdzasz.
    >> Ale przeciez codziennie wychodzisz na min 8h do pracy.
    >> wiesz co sie stanie jak 8h bedzie leciec woda z peknietej
    >> rury...?
    >
    > Jest jakaś przeszkoda, by przed wyjściem na osiem godzin robić to
    > samo, co przed wyjazdem na trzy dni?
    >
    Wygoda? Świadomosc tego ze w nocy tez spie kilka godzin, podczas
    których cos mogłoby sie stac.

    Serio, ja nie pytam, czy mi takie rozwiazanie jest potrzebne.
    Pytam, jak je zrealizowac i ile to musiałoby kosztować.

    Dodatkowo fajnie Janusz zwrocił uwage na to co mogło spowodować awarie.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Każdy samochód będzie ci mógł służyć do końca życia
    jeśli będziesz wystarczająco szybko jeździł.


  • 65. Data: 2022-12-22 23:59:50
    Temat: Re: System automatycznego odcinania wody
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Mateusz Bogusz m...@o...pl ...

    >> ostatnio gruba bezpieczenstwa pusciła.
    >> Czy była w złym stanie? Nie sadze, pusciła w miescu spawu wiec
    >> pewnie jakis błąd materiałowy.
    >
    > Pech, ale ten pech można minimalizować instalując mosiężną belkę
    > zamiast stalowej.

    Szkoda ze nie wiedziałem bo załozyłem ponownie stalowa.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Kpić z filozofii to filozofować naprawdę."
    Blaise Pascal


  • 66. Data: 2022-12-22 23:59:50
    Temat: Re: System automatycznego odcinania wody
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Jarosław Sokołowski j...@l...waw.pl ...

    >>> A tam, gdzie czasem coś się może wylać, bardziej racjonalne
    >>> jest zainwestowanie w kratkę ściekową w podłodze.
    >>
    >> Serio?
    >> Łatwiej rozkuc podłoge i zrobić spływ wody niz zainwestowac w
    >> automatyke? Ile by kosztowało cos takiego dla paru punktów w
    >> domu? 50 tysiecy starczy?
    >
    > Serio. Gdy się wszystko przewidzi na etapie projektowania, różnice
    > w kosztach realizacji są niewielkie. A gdy ktoś dopiero po czasie
    > dochodzi do wniosku, że coś trzeba poprawić, to inwestycja w
    > kratkę w łazience przynajmniej przynosi korzyść codzienną. Z sieci
    > czujników jej nie ma, a instalacja tego w wykafelkowanej łazience
    > też chyba prosta i tania nie jest.
    >
    Na etapie projektowania to oczywiście masz racje.
    Ale ja nie jestem na takim etapie.

    >>> Wyjdę pewnie na dziwaka, ale ja inaczej postrzegam instalacje
    >>> z rur z wodą w środku. To jest coś, co samo z siebie bez żadnej
    >>> przyczyny nie ulega nagłej perforacji. A jeśli stan techniczny
    >>> ma taki, że jednak ulec może, to nie wiem, czy dołożenie
    >>> dziesiątek elektronicznych czujników i sieci teletransmisji
    >>> będzie najlepszym remedium.
    >>
    >> Tyle teoria. A praktyka jest taka ze jednak czasami pekaja.
    >
    > Nie wątpię. Inni już wyjaśnili, jakie mogą być tego przyczyny i
    > jak się przed tym bronić. Nie będę tego powtarzać, przyznam tylko,
    > że w ogólności mają rację.
    >
    >> Tak jak mowie, w ciagu ostatnich 10 lat raz pekł wezyk przy
    >> kranie a ostatnio gruba bezpieczenstwa pusciła.
    >> Czy była w złym stanie? Nie sadze, pusciła w miescu spawu wiec
    >> pewnie jakis błąd materiałowy.
    >
    > Nie wiem co to jest gruba/grupa bezpieczeństwa, domyślam się
    > tylko, że coś związanego z centralnym ogrzewaniem. Awarie tej
    > instalacji to jeszcze coś innego, tu nie ma jak odciąć "zaworem
    > głównym", czasem musi się wylać wszystko.
    >
    Grupa bezpieczenstwa w układzie CWU - naczynie przeponowe, manometr
    etc.
    https://allegro.pl/oferta/12674922354

    >>> Tak, pękające wężyki to istna plaga. Znam wiele takich
    >>> przypadków. Wszystkie z Internetu, a głównie z Usenetu. Taką
    >>> gadzinę da się ogarnąć na tyle, by nie pękała znienacka. A nawet
    >>> można być na tyle ekstrawaganckim, że się ma instalację bez
    >>> wężyków. Nie mówiąc już o tym, że można pamiętać o zakręceniu
    >>> głównego zaworu przed wyjazdem na kilka dni.
    >>
    >> Niezbyt rozumiem twoja wypowiedz.
    >> Twierdzisz ze kłamie czy twierdzisz ze jak rano wychodzisz do
    >> pracy to woda lejaca sie np 10 h nie wyrzadzi szkód?
    >
    > Twierdzę, że mi się nie zdarza. Oraz twierdzę, że łatwiej
    > przeciwdziałać, niż reagować po fakcie.
    >
    Jak?
    Ja rozumiem ze czasami widac "zmeczenie materiału" i warto wymienic
    rurki przy umywalkach (nigdy nie zakładam starych, zawsze nowe) ale co
    jezeli awaria wystepuje w miejscu które z zewnatrz nie zgłasza
    problemów?

    >> Po co w ogole postanowiłes wziac udział w tej rozmowie?
    >
    > Żeby wyrazić swoje stanowisko. Może też coś poradzić lub
    > zasugerowwać. Wiem, ludzie w Usenecie mają przeważnie inne
    > motywacje, ale ja już taki staroświecki jestem.
    >
    W ironizowaniu i sugerowaniu bajkopisarstwa nie ma nic starosweickiego.
    Zwykłe chamstwo.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy
    potrafią zepsuć stalową kulę...
    Pszemol: No to jest nas dwu...


  • 67. Data: 2022-12-23 07:26:56
    Temat: Re: System automatycznego odcinania wody
    Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>

    On 22.12.2022 23:59, Budzik wrote:
    > Szkoda ze nie wiedziałem bo załozyłem ponownie stalowa.

    Ja też nie wiedziałem i mam stalową od 6 lat, ale farba z zewnątrz
    zaczyna już odpadać. Jak puści to założę mosiężną.

    --
    Pozdrawiam,
    Mateusz Bogusz


  • 68. Data: 2022-12-23 10:19:41
    Temat: Re: System automatycznego odcinania wody
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2022-12-22 o 23:29, Kris pisze:
    > czwartek, 22 grudnia 2022 o 23:21:58 UTC+1 Janusz napisał(a):
    >> .
    >>
    >>> Niby jak?
    >> Normalnie, woda podlegając ciśnieniu napotykając dziurę, wypływać będzie :)
    >> Jak to Janek Kobuszewski tłumaczył klientowi w Dudku.
    > Jak braknie prądu to wody wypłynie z hydroforu tyle ile poduszka powietrzna
    wypchnie.
    > Tak mniej więcej wiadro.
    Znaczy się że masz albo za mało albo za dużo powietrza, u mnie jest tego
    na pewno więcej niż wiadro, ale nawet to i wiadro wystarczy spokojnie
    aby zalać cały poziom, szczególnie jak się nie ma kratek (nie mam) i
    progów (nie mam). A o to chodzi tutaj w wątku.

    --
    Janusz


  • 69. Data: 2022-12-23 10:24:15
    Temat: Re: System automatycznego odcinania wody
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2022-12-22 o 23:59, Budzik pisze:
    > Był, ale wodociągi przy okazji wymiany zaworu zdemontowali tweirdzac ze
    > nie jest potrzebny.
    Im nie, tobie tak :)

    > I monter naprawiajacy ostatni wyciek, własnie na to zwrocił uwage.
    No widzisz :) jak jest stary fachura co nie jednego pieca jadł to od
    razu widzi czego brakuje a powinno być.

    > Niedługo bedzie zamontowany.
    >
    > A w domu gdzie pekł wezyk, nie ma ani reduktora, ani nie było naczynia
    > przeponowego bo jeszcze wtedy woda była podgrzewana przepływowo
    No to masz kolejne potwierdzenie, wymiana na podgrzewacz powinna się
    zakończyć dołożeniem naczynia i dodaniem reduktora.

    --
    Janusz


  • 70. Data: 2022-12-23 10:29:08
    Temat: Re: System automatycznego odcinania wody
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 2022-12-22 o 23:59, Budzik pisze:
    > Użytkownik Janusz j...@o...pl ...
    >
    >>>> Tak jak mowie, w ciagu ostatnich 10 lat raz pekł wezyk przy
    >>>> kranie a ostatnio gruba bezpieczenstwa pusciła.
    >>>> Czy była w złym stanie? Nie sadze, pusciła w miescu spawu wiec
    >>>> pewnie jakis błąd materiałowy.
    >>> Nie wiem co to jest gruba/grupa bezpieczeństwa, domyślam się
    >>> tylko, że coś związanego z centralnym ogrzewaniem.
    >> Nie, grupa bezpieczeństwa jest też na ciepłej wodzie jak się ma
    >> ogrzewacz/bojler np elektryczny czy gazowy. W niej jest zawór
    >> bezpieczeństwa upustowy i zawór zwrotny żeby ciepła woda się nie
    >> cofała do zimnej, ale to powoduje przy nagrzewaniu wzrost
    >> ciśnienia i cieknięcie z zaworu bezpieczeństwa, który z czasem się
    >> może zakamienić i przestać chronić instalację. Takie skoki
    >> ciśnienia są szkodliwe dlatego pisałem że potrzebne jest naczynie
    >> przeponowe które magazynuje nadmiar wody i wyrównuje ciśnienie
    >> chroniąc instalację CWU. Jakby takie było to być może do pęknięcia
    >> spawu na zaworze by nie doszło.
    >
    > Było naczynie przeponowe.
    >
    Sprawne? wiesz bo to nie wystarczy go założyć i spokój, trzeba co jakiś
    czas sprawdzać czy ma powietrze i ile. Bo jak zejdzie powietrze z niego
    a to się zdarza to wtedy przestaje pełnić swoja rolę.

    --
    Janusz

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1