eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieUbezpieczenie domu - koszty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2012-11-20 10:19:10
    Temat: Ubezpieczenie domu - koszty
    Od: "Meryl" <M...@w...pl>

    Ile kosztuje ubezpieczenie domu ok 230 metrów?? tak mniejwiecej ile wy
    płacicie ?



  • 2. Data: 2012-11-20 12:29:35
    Temat: Re: Ubezpieczenie domu - koszty
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu wtorek, 20 listopada 2012 10:19:51 UTC+1 użytkownik Meryl napisał:
    > Ile kosztuje ubezpieczenie domu ok 230 metr?w?? tak mniejwiecej ile wy
    >
    > p?acicie ?

    Może byc 200zł a może 1200zł


  • 3. Data: 2012-11-20 14:03:28
    Temat: Re: Ubezpieczenie domu - koszty
    Od: adam <a...@w...pl>

    > Może byc 200zł a może 1200zł

    Dokładnie, zależy co się ubezpiecza i w jakim towarzystwie. Ale domyślam
    się, że chodzi tu o ubezpieczenie od wszelkich nieszczęść.

    Ja mam mieszane uczucia, ubezpieczam się od dawna, śpię dzięki temu
    spokojniej, ale też zawsze towarzyszy mi obawa, że nie wypłacą. Każde
    towarzystwo w OWU ma klauzulę, którą można uogólnić - "budynek musi być
    postawiony zgodnie z zasadami prawa budowlanego". Ponadto trzeba mieć
    aktualne wszelkie przeglądy. I nie przeszkadza, że budynek masz
    zniszczony np na skutek upadku statku powietrznego, likwidator przyjdzie
    i powie - ooo, proszę Pana, a kominiarza to nie było u Pana trzy lata!!
    I jesteś załatwiony. Przeglądy, jak będziesz dbał, to porobisz. Ale czy
    masz pewność, że konstrukcja budynku jest w porządku?

    Dwa lata temu dość głośna była sprawa, że rodzinie nie wypłacili za
    pożar, bo dopatrzyli się, że krokiew była za blisko komina. A pożar był
    od jakiegoś zwarcia, nie od komina, ale pretekst był.

    U bliskiego kuzyna wystrzelił zawór w butli 11 kg. Nie wypłacili, bo nie
    miał aktualnego przeglądu kominów i elektrycznego.

    W zaprzyjaźnionym sklepiku wiejskim nie wypłacili po kradzieży, bo okna
    były za słabe. Ale co roku agent przyjeżdżał, przedłużał umowę i brał
    kaskę. Okna mu nie przeszkadzały.

    Takich przykładów jest pewno wiele, w związku z czym dużo osób ma doopie
    ubezpieczenia, ja jak wspomniałem płacę, ale czy to coś da?

    Adam



  • 4. Data: 2012-11-20 14:24:29
    Temat: Re: Ubezpieczenie domu - koszty
    Od: "Amir" <d...@g...pl>


    > Takich przykładów jest pewno wiele, w związku z czym dużo osób ma doopie
    > ubezpieczenia, ja jak wspomniałem płacę, ale czy to coś da?

    Dlatego jak juz trzeba bo wymaga kredyt tego to brac najtansze, w rodzinie
    tez mialem takie przypadki o którym piszesz, okna za słabe po włamaniu nei
    wypłacili (hestia od 7lat placone bylo)
    załały gówna z kanalizacji, to wyplacili 200zł na farbę:)



  • 5. Data: 2012-11-20 22:34:46
    Temat: Re: Ubezpieczenie domu - koszty
    Od: Lucky <l...@v...pl>

    On 20/11/2012 13:24, Amir wrote:
    >> Takich przykładów jest pewno wiele, w związku z czym dużo osób ma doopie
    >> ubezpieczenia, ja jak wspomniałem płacę, ale czy to coś da?
    >
    > Dlatego jak juz trzeba bo wymaga kredyt tego to brac najtansze, w rodzinie
    > tez mialem takie przypadki o którym piszesz, okna za słabe po włamaniu nei
    > wypłacili (hestia od 7lat placone bylo)
    Jestem ciekaw na ktory warunek z OWU sie powolali.
    Ja mam napisane, ze niespelnienie warunkow pozwala odmowic czesci
    odszkodowania, proporcjonalnej do stopnia w jakim niespelnienie warunku
    przyczynilo sie do powstania szkody.
    Tak wiec przeglad kominiarski nie jest wymowka jesli spadl na dom samolot.
    L

    --- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---


  • 6. Data: 2012-11-20 22:39:01
    Temat: Re: Ubezpieczenie domu - koszty
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 20.11.2012 22:34, Lucky pisze:

    > Ja mam napisane, ze niespelnienie warunkow pozwala odmowic czesci
    > odszkodowania, proporcjonalnej do stopnia w jakim niespelnienie warunku
    > przyczynilo sie do powstania szkody.
    > Tak wiec przeglad kominiarski nie jest wymowka jesli spadl na dom samolot.

    Cóż, ubezpieczalnie kombinują jak mogą. Pierwsza propozycja jest na
    odczepkę licząc na to, że klient się da zastraszyć i się odczepi.

    Czasem już pierwsze pismo z zastrzeżeniami skutkuje właściwa wypłatą.

    A jak nie, to pozostaje niestety sąd lub ewentualnie nadzór ubezpieczeniowy.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1