-
11. Data: 2009-12-03 07:45:05
Temat: Re: Układanie paneli podłogowych
Od: "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl>
Tornad pisze:
> Bzdurna sprawa ale dorzuce chociaz centa.
> Film jest moim zdaniem wartosciowy i jakiegos pedalstwa nie zauwazylem. Ty zas
> niezbyt dokladnie go obejrzales gdyz tam nie chodzi o klejenie paneli
...
Te czerwone plamy to nie klej?
Film nazywa sie "bezklejowe cos tam", a kleju uzywa.
Jakie klejenie? Jakie pobijanie? Za 16zl/m^2 mozna kupic panele,
które maja zlacze sciagajace deski do siebie. Wszystko pasuje jak ulal
i trzyma sie bez kropli kleju, o ile zastosuje sie zasade nie
pozostawiania zbyt malych elementów na koncach, które mialyby tendencje
do "odfruwania".
Zamiast jakiegos strugania zamka nalezy robic to w dwie osoby, ulozyc
listwe i ja wpinac w calosci. Tu - zaleznie od dlugosci listwy - trzeba
kilku rak. No chyba ze sie nie da topologicznie - jakies rury,
wypustki, wyspy, ...
Zabieranie sie do tego z czyms jeszcze niz wyrzynarka, miarka, olówek
i jakies scinki na dylatacje uwazam za pedalstwo.
Obok wskazanego filmu widze inny - tylko tutaj jakos dziwnie dodaja
pojedyncze deski do kompletu zamiast najpierw zmontowac cala dluga
listwe i ja 4-roma ręcyma wstawic w calosci:
http://www.youtube.com/watch?v=AdH0KmYldX4&feature=r
elated
Kolego Tornad, mój Najwiekszy Autorytecie Budowlany - przespaliscie
drobna rewolucje w panelarstwie :-)
pozdro
--
A S
-
12. Data: 2009-12-03 17:49:17
Temat: Re: Układanie paneli podłogowych
Od: "wowa" <w...@g...pl>
Użytkownik "Tornad" <t...@o...net> napisał w wiadomości
news:7910.0000011e.4b16f7bb@newsgate.onet.pl...
>
> podlodze po dlugosci i pod tym katem 20 stopni. Owszem pobija sie na sile
> ale
> material jest bardzo delikatny i kruchy w efekcie deski czolowo sie nie
> schodza bez szczeliny. I dlatego lepiej jest ten zamek czolowy nozem
> strugnac
> i zamiast niego posmarkac klejem.
> Tak ze niech Cie reka Boska takie rady dawac broni:)
Nic nie trzeba strugać. Ułożyłem kilka podłóg i trzymają się już lata
(klejowe i bezklejowe). Do pobijania jest specjalny klocek ze szczeliną. Nie
bijesz bezpośrednio w zamek/pióro tylko w krawędź panela.
Wojtek
--
Nie każde piwo to Żywiec!
.... Na szczęście :)
-
13. Data: 2009-12-03 18:09:50
Temat: Re: Układanie paneli podłogowych
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 3 Gru, 08:45, "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl> wrote:
> Zamiast jakiegos strugania zamka nalezy robic to w dwie osoby, ulozyc
> listwe i ja wpinac w calosci. Tu - zaleznie od dlugosci listwy - trzeba
> kilku rak.
Zamiast się gorączkować trzeba było obejrzeć ten film dokładnie,
najlepiej z włączonym dźwiękiem. Na filmie jest od A do Z pokazane
BEZKLEJOWE łączenie paneli. Włącznie z ostatnimi deskami. Dokładnie
tak jak piszesz z wsunięciem ostatniego rzędu w całości (pospinanego).
Jedynie wspomniano (i pokazano) co zrobić jeżeli z jakiś powodów się
nie da - i wtedy i tylko wyłącznie wtedy używa się kleju.
> No chyba ze sie nie da topologicznie - jakies rury,
> wypustki, wyspy, ...
Sam widzisz... a tam właśnie pokazano co wtedy zrobić.
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
14. Data: 2009-12-04 02:30:51
Temat: Re: Układanie paneli podłogowych
Od: "Tornad" <t...@o...net>
>> Nic nie trzeba strugać. Ułożyłem kilka podłóg i trzymają się już lata
> (klejowe i bezklejowe). Do pobijania jest specjalny klocek ze szczeliną. Nie
> bijesz bezpośrednio w zamek/pióro tylko w krawędź panela.
> Wojtek
> Nie każde piwo to Żywiec!
> .... Na szczęście :)
>
Ja ulozylem tylko trzy, tyle, ze kazde panele byly innej firmy. Potem jeszcze
jedna z wodoodpornych paneli klejonych, zamiast na te zamki, laczonych. One
maja ten adhezyjny klej juz naniesiony na piora i trzeba tylko odkleic z niego
papier i kazdy panel mozna ukladac pojedynczo.
Wiec nikt tu nie pisze o jakims permanentnym struganiu i klejeniu tych
zamkow. To sie odnosi tylko do ostatniej, czesto przycinanej na szerokosc
deski. Wszystkie inne uklada sie w ten sposob, ze najpierw pod katem laczy sie
te krotkie panele w jedna deska, o dlugosci od sciany do sciany, a potem znowu
pod katem pasuje do juz ulozonych, pobijajac za posrednictwem klocka czy ta
specjalna deska z rowkiem. Te ostatnia czynnosc ja robie uzywajac waskiego
paska z odpadka panela.
Ale ostatniej deski tak nie zawsze da sie ulozyc; nie ma jej jak pobic, ona
sie wygina, tu wcisniesz na miejsce to w drugim wyskoczy i zamiast klnac,
qrwowac, wtedy latwiej jest ukladac po jednym panelu. I tylko w tym przypadku,
praktycznie w dwu - trzech panelach te zamki sie struga po to aby je
pojedynczo bylo latwiej wcisnac.
I tylko je sie od czola klei. Ale nawet jak ich nie skleisz to one nigdzie nie
uciekna, tyle, ze wskutek ruchow termicznych i zmian wilgotnosci, na ktore
panele sa bardzo czule, te szczeliny czolowe w desce ulozonej pod sciana, moga
sie pokazac.
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
15. Data: 2009-12-04 07:53:56
Temat: Re: Układanie paneli podłogowych
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "wowa" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hf8vi6$sk7$1@inews.gazeta.pl...
> Nic nie trzeba strugać. Ułożyłem kilka podłóg i trzymają się już lata (klejowe
> i bezklejowe). Do pobijania jest specjalny klocek ze szczeliną. Nie bijesz
> bezpośrednio w zamek/pióro tylko w krawędź panela.
> Wojtek
Trochę inaczej układa się panele laminowane a inaczej panele drewniane. Te
drugie czasem wycina się i klei.
Marek
-
16. Data: 2009-12-04 20:35:57
Temat: Re: Układanie paneli podłogowych
Od: "wowa" <w...@g...pl>
Użytkownik "Tornad" <t...@o...net> napisał w wiadomości
news:0599.000000b3.4b18745b@newsgate.onet.pl...
> Ale ostatniej deski tak nie zawsze da sie ulozyc; nie ma jej jak pobic,
> ona
> sie wygina, tu wcisniesz na miejsce to w drugim wyskoczy i zamiast klnac,
> qrwowac, wtedy latwiej jest ukladac po jednym panelu. I tylko w tym
> przypadku,
> praktycznie w dwu - trzech panelach te zamki sie struga po to aby je
> pojedynczo bylo latwiej wcisnac.
:) Da się! Ostatnie deski dobijasz tym stalowym hakiem. Zobacz pod koniec
filmu. I w ogóle jestem trochę zdziwiony tą metodą układania całego rzędu na
raz. Skąd ja wezmę tylu ludzi, żeby nie połamać 5metrowej deski :) Zawsze
układałem po jednym panelu (tak stało w instrukcji), druga osoba donosi i
kroi panele :) Wsadzić deskę na długości, dobić w bok, sprawdzić czy na
długości nie odstaje, następna :)
Wojtek
--
Nie każde piwo to Żywiec!
.... Na szczęście :)