Takie ceny to jest dobra wiadomość dla kupujących lub wynajmujących.
https://nowiny24.pl/najtansze-mieszkania-na-podkarpa
ciu-nawet-2000-zl-za-m2-w-ktorych-miastach-warto-zai
nwestowac-w-nieruchomosc/ga/c9-17284241/zd/64834767
Wychodzi że jak ktoś dzisiaj kupi w takich miejscach za 2300 za metr to za pół roku
się okaże że sporo przepłacił. Jeszcze trochę czasu upłynie i gminy po złotówce będą
sprzedawały nieruchomości. Skąd będą miały. Spadkobiercy co żyją w dużych miastach
albo i w innych państwach nie będą mieli żadnego pomysłu co zrobić z odziedziczona
nieruchomością. Chętnych na zakup nie będzie o wynajęciu mowy nie ma. Bo nie po to
młodzi wyjeżdżali zeby teraz z Irlandii wracać żeby zamieszkać w mieszkaniu albo
domu po babci. Spadkobiercy będą się zrzekali na skarb państwa. Żeby nie ponosic
opłat związanych z posiadaniem. Chwilowo zjawisko jest w małych i bardzo małych
miejscowościach ale po cenach transakcyjnych a nie ofertowych widać że zaczyna
przenosić się do do większych miast. Na rynku wtórnym realne ceny za nieruchomości są
w okolicach 5000 za metr. Nie ma sie co dziwić. 20% ludzi w Polsce jest w wieku
poprodukcyjnym i pustych nieruchomości przybywa w szybkim tempie.