Nie nawinął sie mi na oczy temat wisni. Nie zauważyłem moze?

Wiśnia juz w "kwiecie wieku", ze 15lat.
Od trzech-czterech lat coraz z nia gorzej. Chorób na korze nie widać.
tego roku juz teraz zrzuca liście, liscie żółtawe, z resztkami
zielonych centek/kropek. Owoce rzadko, małe,jedne czerwienieja,inne
zielone.Nakrapiane brązowymi kropkami.....Wiele młodych odrostów
z zasuszonymi młodymi listkai.
Te niezywe odrosty odcinam,czasami pale, lub do kubła.
Choruje - to wszystko wina brunatnej zgnilizny?
http://www.ochronasadu.pl/choroby/brunatna-zgnilizna
-drzew-pestkowych
Kiedy powinienem pryskać?
Tego roku, zapobiegawczo na przyszły? Bo z owoców to juz nici...
--
Pozdr. Z_D
____________________________________________________
____________________

do góry

Użytkownik "Z_D" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:krkjrt$hir$1@mx1.internetia.pl...
>
> tego roku juz teraz zrzuca liście, liscie żółtawe, z resztkami
> zielonych centek/kropek. Owoce rzadko, małe,jedne czerwienieja,inne
> zielone.Nakrapiane brązowymi kropkami.....Wiele młodych odrostów
> z zasuszonymi młodymi listkai.
> Te niezywe odrosty odcinam,czasami pale, lub do kubła.
> Choruje - to wszystko wina brunatnej zgnilizny?
>
Hejka. To drobna plamistość liści drzew pestkowych. Pryskać od wiosny
szczególnie po deszczach. Teraz usuwać i niszczyć chore liście.
Pozdrawiam fitopatologicznie Ja...cki

do góry

W artykule <krlokf$27r$1@news.vectranet.pl> Dirko napisal(a):

> Użytkownik "Z_D" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:krkjrt$hir$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> tego roku juz teraz zrzuca liście, liscie żółtawe, z resztkami
>> zielonych centek/kropek. Owoce rzadko, małe,jedne czerwienieja,inne
>> zielone.Nakrapiane brązowymi kropkami.....Wiele młodych odrostów
>> z zasuszonymi młodymi listkai.
>> Te niezywe odrosty odcinam,czasami pale, lub do kubła.
>> Choruje - to wszystko wina brunatnej zgnilizny?
>>
> Hejka. To drobna plamistość liści drzew pestkowych. Pryskać od wiosny
> szczególnie po deszczach. Teraz usuwać i niszczyć chore liście.
> Pozdrawiam fitopatologicznie Ja...cki

Odgrzeje nieco ;)

Czy TERAZ jakies pryskanie coś wspomoze to zaplanowane pryskanie wiosenne?
Inaczej_ czy należy/warto teraz jeszcze pryskac?
wiśnie takie paskudne wiszą, że nawet szpaki ich nie chcą....

inne mówiom, ze to
http://ogrodniktomek.pl/2013/02/brunatna-zgnilizna-d
rzew-pestkowych-monilioza/

Nie pryskałem niestety.. ani razu
--
Pozdr. Z-D
____________________________________________________
____________________

do góry

W dniu sobota, 27 lipca 2013 00:05:10 UTC+2 użytkownik Zb. Drwiega napisał:
> W artykule <krlokf$27r$1@news.vectranet.pl> Dirko napisal(a):
>
>
>
> > Użytkownik "Z_D" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
>
> > news:krkjrt$hir$1@mx1.internetia.pl...
>
> >>
>
> >> tego roku juz teraz zrzuca liście, liscie żółtawe, z resztkami
>
> >> zielonych centek/kropek. Owoce rzadko, małe,jedne czerwienieja,inne
>
> >> zielone.Nakrapiane brązowymi kropkami.....Wiele młodych odrostów
>
> >> z zasuszonymi młodymi listkai.
>
> >> Te niezywe odrosty odcinam,czasami pale, lub do kubła.
>
> >> Choruje - to wszystko wina brunatnej zgnilizny?
>
> >>
>
> > Hejka. To drobna plamistość liści drzew pestkowych. Pryskać od wiosny
>
> > szczególnie po deszczach. Teraz usuwać i niszczyć chore liście.
>
> > Pozdrawiam fitopatologicznie Ja...cki
>
>
>
> Odgrzeje nieco ;)
>
>
>
> Czy TERAZ jakies pryskanie coś wspomoze to zaplanowane pryskanie wiosenne?
>
> Inaczej_ czy należy/warto teraz jeszcze pryskac?
>
> wiśnie takie paskudne wiszą, że nawet szpaki ich nie chcą....
>
>
>
> inne mówiom, ze to
>
> http://ogrodniktomek.pl/2013/02/brunatna-zgnilizna-d
rzew-pestkowych-monilioza/
>
> Nie pryskałem niestety.. ani razu

Dlatego na Twoim miejscu wykonałbym oprysk Topsinem 500 SC w proporcji
2,5 ml na 1 litr wody + 25 gram saletry wapniowej (mieszamy najpierw saletrę do
całkowitego rozpuszczenia potem dodajemy fungicyd. Powtórka za 2 tygodnie z dodatkiem
cynku i boru.

Pozdrawiam
skryba

do góry

Użytkownik "skrybaogrodowy" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:5e9bd514-2a64-43d2-89df-42109ba11860@googlegrou
ps.com...
>
>> Nie pryskałem niestety.. ani razu

> Dlatego na Twoim miejscu wykonałbym oprysk Topsinem 500 SC w proporcji
> 2,5 ml na 1 litr wody + 25 gram saletry wapniowej (mieszamy najpierw
> saletrę do całkowitego rozpuszczenia potem dodajemy fungicyd. Powtórka za
> 2 tygodnie z dodatkiem cynku i boru.
>
Hejka. Gdy na drzewie występuje kilka chorób na raz to nie ma co sobie
żałować. Dodatkowo bym zastosował algi morskie.
Pozdrawiam ekspensywnie Ja...cki

do góry

W dniu niedziela, 28 lipca 2013 19:41:45 UTC+2 użytkownik Dirko napisał:
> Użytkownik "skrybaogrodowy" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
>
> news:5e9bd514-2a64-43d2-89df-42109ba11860@googlegrou
ps.com...
>

>
> Hejka. Gdy na drzewie występuje kilka chorób na raz to nie ma co sobie
>
> żałować. Dodatkowo bym zastosował algi morskie.
>
Czytasz w moich myślach:-)
Stosuję prawie do każdego oprysku, ale nie wypadało mi namawiać do wydania około 100
zł na Bioalgeen grupowicza, który być może ma jedną wiśnię.

Pozdrawiam upalnie
skryba

do góry

W artykule <7...@g...c
om>
skrybaogrodowy napisal(a):

> W dniu niedziela, 28 lipca 2013 19:41:45 UTC+2 użytkownik Dirko napisał:
>> Użytkownik "skrybaogrodowy" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
>>
>> news:5e9bd514-2a64-43d2-89df-42109ba11860@googlegrou
ps.com...
>>

>>
>> Hejka. Gdy na drzewie występuje kilka chorób na raz to nie ma co sobie
>>
>> żałować. Dodatkowo bym zastosował algi morskie.
>>
> Czytasz w moich myślach:-)
> Stosuję prawie do każdego oprysku, ale nie wypadało mi namawiać do wydania
około 100 zł na Bioalgeen grupowicza, który być może ma jedną wiśnię.

> Pozdrawiam upalnie
> skryba

Zgadłeś ;)
mam dokładnie jedna, bo sie wiecej na ogródku nie miesci....
Choć gdyby ja zmieścić, to zabrakło by w innym miejscu miejsca.
tak,jak z ta kordłą ;)

Siądę na przepisami na ratowanie wiśni, i odzałuje tez i te 100zł :)
--
Pozdr. Zbig.Drwięga,
____________________________________________________
____________________

do góry

W dniu wtorek, 6 sierpnia 2013 01:45:33 UTC+2 użytkownik Zb. Drwiega napisał:
> W artykule <7...@g...c
om>
>
> skrybaogrodowy napisal(a):
>
>
>
> > W dniu niedziela, 28 lipca 2013 19:41:45 UTC+2 użytkownik Dirko napisał:
>
> >> Użytkownik "skrybaogrodowy" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
>
> >>
>
> >> news:5e9bd514-2a64-43d2-89df-42109ba11860@googlegrou
ps.com...
>
> >>
>
>
>
> >>
>
> >> Hejka. Gdy na drzewie występuje kilka chorób na raz to nie ma co sobie
>
> >>
>
> >> żałować. Dodatkowo bym zastosował algi morskie.
>
> >>
>
> > Czytasz w moich myślach:-)
>
> > Stosuję prawie do każdego oprysku, ale nie wypadało mi namawiać do wydania
>
> około 100 zł na Bioalgeen grupowicza, który być może ma jedną wiśnię.


> Zgadłeś ;)
>
> mam dokładnie jedna, bo sie wiecej na ogródku nie miesci....
>
> Choć gdyby ja zmieścić, to zabrakło by w innym miejscu miejsca.
>
> tak,jak z ta kordłą ;)
>
>
>
> Siądę na przepisami na ratowanie wiśni, i odzałuje tez i te 100zł :)
>

Te 100 zł to bańka 2 litrowa. Tobie wystarczy dużo, dużo mniejsze opakowanie.

Pozdrawiam proporcjonalnie
skryba ____________________________________________________
____________________

do góry

W artykule <7...@g...c
om>
skrybaogrodowy napisal(a):

> Stosuję prawie do każdego oprysku, ale nie wypadało mi namawiać do
wydania około 100 zł na Bioalgeen grupowicza,który być może ma jedną wiśnię.


Czy te algi morskie można stosować też na jabłonie i sliwki węgierki?




--
Pozdr. Z_D
____________________________________________________
____________________

do góry

W dniu środa, 6 listopada 2013 19:32:24 UTC+1 użytkownik Z_D napisał:

> Czy te algi morskie można stosować też na jabłonie i sliwki węgierki?

Preparaty z alg morskich można stosować na wszystkie drzewa i krzewy owocowe.
Pozdrawiam
skryba

do góry