W dniu piątek, 29 grudnia 2017 12:28:20 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:

> > Idea jest taka zeby układ kominka był suchy, a napełniany tuz przed paleniem,

No i jeszcze - czym go chcesz napełniać - zawsze tą samą wodą, czy świeżą?
Nie rozumiem też tej idei :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu piątek, 29 grudnia 2017 12:29:04 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> W dniu piątek, 29 grudnia 2017 12:28:20 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
>
> > > Idea jest taka zeby układ kominka był suchy, a napełniany tuz przed paleniem,
>
> No i jeszcze - czym go chcesz napełniać - zawsze tą samą wodą, czy świeżą?
> Nie rozumiem też tej idei :)


mówiłem ze będą wynalazki :) Otóż - mój wielki bufor z założenia jest otwarty od
góry, żadne ciśnienie nie wchodzi w gre. Kominek będzie moze z metr wyżej. Chodzi o
to aby bezpośrednio wode buforową pompić do kominka, po pracy układ kominka bedzie na
lekkim podciśnieniu, wiec moze i sie opróżni samoczynie, kto go wie. A moze i nie, bo
w koncu końcówki rur będą zanurzone w buforze. Ale gdyby sie opróżnił to pompka co go
znów napełni i bedzie wodą kręcić.


b.

do góry

W dniu piątek, 29 grudnia 2017 12:52:55 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

> mówiłem ze będą wynalazki :) Otóż - mój wielki bufor z założenia jest otwarty od
góry, żadne ciśnienie nie wchodzi w gre. Kominek będzie moze z metr wyżej. Chodzi o
to aby bezpośrednio wode buforową pompić do kominka, po pracy układ kominka bedzie na
lekkim podciśnieniu, wiec moze i sie opróżni samoczynie, kto go wie. A moze i nie, bo
w koncu końcówki rur będą zanurzone w buforze. Ale gdyby sie opróżnił to pompka co go
znów napełni i bedzie wodą kręcić.

Jedyne ryzyko jakie widzę to brak prądu, bo jak na nagrzanym do fulla
kominku wyłączą Ci prąd i ucieknie w kilka minut cała woda to masz
kominek cały do wymiany (powygina się i porozszczelnia).
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu .12.2017 o 09:16 Budyń <b...@g...com> pisze:


> Ty mi lepiej powiedz jak bardzo wariacki pomysł jest by kominek z
> plaszczem wodnym pracując w ukladzie otwartym napelniac poprzez pompke
> obiegową i tylko podczas pracy (palenia) tę pompę kręcic. Różnica
> poziomow bufora wody i kominka jest mała, pompka by dała rade. Bufor
> jest otwarty, gdyby sie woda zagotowala to sie cofnie do bufora (cos jak
> w solarach)
> Do tego elektronika, ale tu sobie poradze.
>
> b.

Po co tak kombinować? - co zyskasz dzięki "opróżnianiu" kominka?


TG

do góry

W dniu piątek, 29 grudnia 2017 14:04:35 UTC+1 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:
> W dniu .12.2017 o 09:16 Budyń <b...@g...com> pisze:
>
>
> > Ty mi lepiej powiedz jak bardzo wariacki pomysł jest by kominek z
> > plaszczem wodnym pracując w ukladzie otwartym napelniac poprzez pompke
> > obiegową i tylko podczas pracy (palenia) tę pompę kręcic. Różnica
> > poziomow bufora wody i kominka jest mała, pompka by dała rade. Bufor
> > jest otwarty, gdyby sie woda zagotowala to sie cofnie do bufora (cos jak
> > w solarach)
> > Do tego elektronika, ale tu sobie poradze.
> >
> > b.
>
> Po co tak kombinować? - co zyskasz dzięki "opróżnianiu" kominka?
"Unikam jednego wymiennika i jednej pompy po drodze"

do góry

W dniu piątek, 29 grudnia 2017 12:52:55 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

> mówiłem ze będą wynalazki :)

Ja głównie przez sam fakt korozji zaniechałbym tego pomysłu. Ewentualnie
zaprojektował to tak żeby woda z niego nie miała szans uciec i była w nim
na stałe (elektrozawór otwierany przy uruchomieniu pompy?).
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu .12.2017 o 14:06 Kris <k...@g...com> pisze:


>> Po co tak kombinować? - co zyskasz dzięki "opróżnianiu" kominka?
> "Unikam jednego wymiennika i jednej pompy po drodze"

To przeczytałem, ale skoro i tak jest pompa, która wlewa wodę do kominka
to jaka jest różnica w tym czy tam jest woda na stałe, czy też tylko w
czasie gdy się pali?

TG

do góry

W dniu piątek, 29 grudnia 2017 15:53:35 UTC+1 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:

> To przeczytałem, ale skoro i tak jest pompa, która wlewa wodę do kominka
> to jaka jest różnica w tym czy tam jest woda na stałe, czy też tylko w
> czasie gdy się pali?

Budyń takie experymenta w tym Swoim domu robi że jak kiedyś będzia miał mus na 1-2
miesiące poza chatą mieszkać to nikt z domowników tego nie ogarnie
To zresztą główna wada "inteligentnych" domów z plc i nnymi wynalazkami- że jak
"obsługujący" wyjedzie to reszta rodziny nad tym nie zapanuje.

do góry

W dniu .12.2017 o 16:22 Kris <k...@g...com> pisze:


> Budyń takie experymenta w tym Swoim domu robi że jak kiedyś będzia miał
> mus na 1-2 miesiące poza chatą mieszkać to nikt z domowników tego nie
> ogarnie
> To zresztą główna wada "inteligentnych" domów z plc i nnymi wynalazkami-
> że jak "obsługujący" wyjedzie to reszta rodziny nad tym nie zapanuje.

Każdy ma swój pomysł na życie, nic mi do tego. Ciekawy jestem tylko o co
chodzi w jego instalacji.
Z tym co napisałeś pełna zgoda - też jestem za max prostymi rozwiązaniami
"wszystkiego".

TG

do góry

W dniu piątek, 29 grudnia 2017 16:22:15 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> W dniu piątek, 29 grudnia 2017 15:53:35 UTC+1 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:
>
> > To przeczytałem, ale skoro i tak jest pompa, która wlewa wodę do kominka
> > to jaka jest różnica w tym czy tam jest woda na stałe, czy też tylko w
> > czasie gdy się pali?
>
> Budyń takie experymenta w tym Swoim domu robi że jak kiedyś będzia miał mus na 1-2
miesiące poza chatą mieszkać to nikt z domowników tego nie ogarnie
> To zresztą główna wada "inteligentnych" domów z plc i nnymi wynalazkami- że jak
"obsługujący" wyjedzie to reszta rodziny nad tym nie zapanuje.


właśnie, nikt dziadka do domu starców nie odstawi :P


b.

do góry