-
31. Data: 2020-02-27 16:46:46
Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 27 lutego 2020 16:34:53 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
> Netto. I tylko wyjątkowo. Dla biedronki handel olejem nie jest
> żyłą złota.
Zauważ że piszemy o piekarni.
Duża piekarnia raczej oleju z biedronki nie kupuje.
Czepiaj się dalej;)
-
32. Data: 2020-02-27 16:47:12
Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-02-27 o 16:15, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 27 lutego 2020 15:54:53 UTC+1 użytkownik cef napisał:
>
>> Pi razy oko to na 1kg mąki wyjdzie 10 żółtek czyli za same jajka wyjdzie
>> prawie 10zł.
> Jajka ze wsi poprzedniego dnia zniesione przez kure kupuje po 70-80gr
> W sklepach są jajka za 33gr/szt
> Piekarnia podejrzewam że dodaje jajka w proszku.
Nie wiem do czego można użyć jajka za 33g/szt :-)
Ja kupuję od 80gr do 1,10zł/szt.
>> U mnie najdrożej wychodzi tłuszcz do pieczenia,
>> bo rok temu na domową porcję poszło chyba z siedem kostek Planty
>> (lepiej się nadaje do tego niż smalec czy olej)
>> i to już robi 40zł - a ten tłuszcz do niczego potem nie przydatny.
>
> Z 1kg mąki robiłem, zużyłem niecały litr oleju do smażenia.
> Na patelni smażyłem.
U nas z czasie smażenia ten olej się przypala,
częściowo też "zabiera" go ciasto. Litr oleju na pewno nie wystarczy
> Litr oleju w biedrze 7zł jeśli mnie pamięć nie myli.
> Piekarnia podejrzewam że za litr oleju płaci wielokrotnie mniej
Piekarnia to pewnie smaży wielokrotnie na tym samym.
>> A napracowały się przy tym dwie osoby - razem ok 4 roboczogodzin.
>> Wyszło pewnie sporo ponad kilogram faworków i przy takich założeniach
>> już wygląda to inaczej.
>
> To nie wiem co tam dwie osoby 4 godziny robiły
> Ja sam z kg mąki pewnie niewiele dłużej jak godzinę robiłem
> Robienie ciasta(zmieszanie mikserem mąki żółtek, cukru i masła) to maks 20minut.
> Dalej wałkowanie, krojenie i zawijanie a w międzyczasie już smażyłem.
Mikserem? Przy wyrabianiu ciasta to samego tłuczenia o stół było z pół
godziny,
a wczesniej to trzeba zarobić. Samo smażenie na dwóch patelniach tej
partii trwało ponad godzinę - druga osoba w tym czasie wałkuje, ale to
nie znaczy ze jest mniej godzin.
> Podejrzewam ze maks półtora godziny zeszło razem. Ale bliżej 1 godziny pewnie
> Z 8 porcji smażyłem bo ogromnej patelni nie mam.
> W piekarni pewnie kilka kg na raz smażą.
Pewnie Ci tak samo niedobre wyszły jak te ze sklepu. Grube, nie były
kruche i przesączone przepalonym olejem.
Podkoloryzowałem specjalnie w drugą stronę, żeby pokazać przeciwny biegun.
Tak prawdę mówiąc kupuję często sklepowe słodkości, ale chyba tylko raz
czy dwa natrafiłem na wyrób, który nie odstawał od tego co się robi samemu.
-
33. Data: 2020-02-27 17:04:18
Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Przypierdalasz się Roman do szczegolow.
-
34. Data: 2020-02-27 17:04:19
Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Kris napisał:
>> Netto. I tylko wyjątkowo. Dla biedronki handel olejem
>> nie jest żyłą złota.
>
> Zauważ że piszemy o piekarni.
> Duża piekarnia raczej oleju z biedronki nie kupuje.
> Czepiaj się dalej;)
A co ja napisałem? Piekarnia na pewno nie kupi oleju
taniej, niż kupuje go biedronka. Nawet duża.
Jarek
--
A kiedy wstałam i wyszłam bez słowa
Nie wybiegł za mną nie dofinansował
I nigdy nie ujrzy z nim mnie już SPATiF
Osculati, Osculati
-
35. Data: 2020-02-27 18:59:48
Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik cef c...@i...pl ...
>>> Pi razy oko to na 1kg mąki wyjdzie 10 żółtek czyli za same jajka
>>> wyjdzie prawie 10zł.
>> Jajka ze wsi poprzedniego dnia zniesione przez kure kupuje po
>> 70-80gr W sklepach są jajka za 33gr/szt
>> Piekarnia podejrzewam że dodaje jajka w proszku.
>
> Nie wiem do czego można użyć jajka za 33g/szt :-)
> Ja kupuję od 80gr do 1,10zł/szt.
>
W jakim sensie?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie ma to do siebie, że nie można go powtórzyć."
Zbigniew Trzaskowski
-
36. Data: 2020-02-27 19:54:33
Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
Od: Roman Tyczka <n...@b...no>
On Thu, 27 Feb 2020 08:04:18 -0800 (PST), Zenek Kapelinder wrote:
> Przypierdalasz się Roman do szczegolow.
Znasz takie fajne pezysłowie o szczegółach i diable?
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
-
37. Data: 2020-02-27 19:56:18
Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
Od: Roman Tyczka <n...@b...no>
On Thu, 27 Feb 2020 07:43:13 -0800 (PST), Kris wrote:
>> A skąd ten generator bierze wodę do napędu? Kran trzeba odkręcić i lać
>> wodę?
>
> Latem jak basen napełniam tak 5-6godzin woda się leje.
> I tak średnio 6 razy do roku
> Podlewanie ogródka, trawnika tez z godzinne dziennie leje wodę. Oczywiście tylko w
upalne dni.
> Nie żebym uważał ze jakiś generator napędzany wodą napełniająca basen ma sens
> Czy nie ma sensu tez nie wiem;) ale bywają dni gdzie woda kilka godzin dziennie
leci.
> Mam tez mieszkanie w bloku 12rodzinnym i tam jest w piwnicy wodomierz tzw "główny.
> Podejrzewam że z racji 12 rodzin ładnych kilka a może i kilkanaście godzin dziennie
się kreci
> Gdyby zamiast tego/za tym wodomierzem generator dać trzeba by policzyć ile by
naprodukował
Ale wiesz, że prądnica na rurze będzie stawiać opór, który spowoduje spadek
ciśnienia i już ogródka nie podlejesz? Albo rybki, albo akwarium, takie
szczegóły nieistotne.
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
-
38. Data: 2020-02-27 20:10:08
Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
Od: Kris <k...@g...com>
>Ale wiesz, że prądnica na >rurze będzie stawiać opór,
Pewnie masz rację
>który spowoduje spadek
>ciśnienia i już ogródka nie >podlejesz?
Ale liczyłeś to czy tylko tak się Tobie wydaje? A basen??
>Albo rybki, albo akwarium, >takie
>szczegóły nieistotne.
Pisałem przecież że nie wiem czy to ma sens. Ale tu pisują ludziska którzy wodą z
wanny podłogę grzeją czy stacz spłukują albo inne dziwne wynalazki mają. Nie neguje
więc od razu wydawało by się najgłupszych pomysłów
-
39. Data: 2020-02-27 20:42:22
Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 27/02/2020 20:10, Kris wrote:
> Nie neguje więc od razu wydawało by się najgłupszych pomysłów
Wręcz odwrotnie, nalezy piętnować każdy taki pomysł[1] bo to czysty
debilizm naruszający zasadę co do której wiemy że nigdzie w przyrodzie
nie jest naruszona, czyli zasadę zachowania *czegoś*. To "czegoś"
(energia+masa, pęd itd) co miesiąc jest naruszane na modelach z pudełek
po pizzy przez domorosłych fizyków od siedmiu boleści na youtubie. I to
w sumie nie jest nic złego że uprawiają hobby. Problem zaczyna się w tym
że oni mają teraz darmowy dostęp do środków masowego przekazu. I okazuje
się że są całe stada imbecyli którzy to łykają bez popijania,
szczególnie ja sie dodaje słowo "spisek" itp kretynizmy z jakiejś
przyczyny niezwykle popularne w sporej częsci społeczeństwa.
Jeśli zamierzasz naruszyć ważną zasadę fizyczną to masz tylko jedną
drogę: postawić hipotezę, podeprzeć się matematyką, obserwacją, logiką
czy doświadczeniem i poddać krytyce. To się nazywa metoda naukowa i jest
jedyną która prowadzi do poznania, o której wiemy ze działa. Pozostale
się nie sprawdzily, choc inne metody były niewątpliwie bardziej kuszące
dla suwerena (np. machanie rękami, albo ambona).
Przykładowo jeśli robisz klasyczny "silnik z prądnicą" to "poddanie się
krytyce" polega na pokazaniu układu niezależnym ludziom a nie wkładaniu
tego w karton, ze strachu przed agencjami rzadowymi Burkina Faso i
bredzeniem że działa na bum cyk cyk.
Innymi słowy przygłupów internetowych od free enenrgy nalezy piętnować
do momentu aż postawią poprawną hipotezę, model i poddadzą się krytyce
ALBO dostarczą działający przykład. Czekamy. To bedzie już kilkaset lat,
co najmniej, jak czekamy tyle że ostatnio zaroiło się od tego typu
pustaków z niskim progiem wejścia w publikacjach. Wcześniej wyłapywani
byli na poziomie redakcji.
I nie żeby darmowa energia była całkiem wykluczona. Nie. Można ją
znaleźć choćby w detalach fizyki kwantowej. Nie czai się ona jednak w
dziwnym podpięciu prądnicy i silnika albo skomplikowanym układzie
magnesów. Wiemy to bo to jest policzalne w sposób niezależny od
impelemntacji i komplikacji urządzenia, całkowicie abstrakcyjnie na
poziomie matematyki i praw fizycznych. Szkoda czasu. A pamiętaj że taki
"kierowca tira" ma nikłe szanse zrozumieć cokolwiek większego niż
działania arytmetyczne, więc dla niego wyjaśnienie dlaczego np. nie ma
monopoli magnetycznych może być "bredzeniem naukowca" bo najzwyczajniej
nie rozumie aparatu matematycznego i z góry zakłada że to "spisek" albo
coś z wiejskiego "co łune wiedzo, Panie?".
[1] Mowa o perpetum mobile z przelewaniem wody czy łaczeniu prądnic z
silnikami.
-
40. Data: 2020-02-27 22:49:09
Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-02-27 o 18:59, Budzik pisze:
> Użytkownik cef c...@i...pl ...
>
>>>> Pi razy oko to na 1kg mąki wyjdzie 10 żółtek czyli za same jajka
>>>> wyjdzie prawie 10zł.
>>> Jajka ze wsi poprzedniego dnia zniesione przez kure kupuje po
>>> 70-80gr W sklepach są jajka za 33gr/szt
>>> Piekarnia podejrzewam że dodaje jajka w proszku.
>>
>> Nie wiem do czego można użyć jajka za 33g/szt :-)
>> Ja kupuję od 80gr do 1,10zł/szt.
>>
> W jakim sensie?
W sensie kulinarnym jajko za 33 grosze jest pewnie dosyć małe
i słabo się nadaje do domowego pieczenia, bo komplikuje przepisy
oparte na przeciętnej wielkosci jajek.
Chyba niezbyt dokładnie przeczytałem cenę tych faworków
w pierwszej wzmiance, bo przyjąłem, że Kris narzekał, że drogo,
a ponieważ faworki nigdy w domowej produkcji nie wychodziły tanio,
to chciałem pokazać, że jak odpowiednio policzyć, to nie wyjdzie wcale
tanio,
ale tam jest 92zł/kg to faktycznie jakaś gruba przesada - nawet gdyby
piekarnia robiła to wg domowych wytycznych a nie z proszku i mikserem.