eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Zamiast remontu budowanie od nowa- z prawnego punktu widzenia.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2013-06-28 22:51:09
    Temat: Re: Zamiast remontu budowanie od nowa- z prawnego punktu widzenia.
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "Bolko" <s...@g...com> napisał w wiadomości
    news:36b63412-1fb9-4854-8bed-0037e5a23dad@googlegrou
    ps.com...

    > To inaczej...
    > Kupiłem stary DOM jednorodzinny w tragicznym stanie.
    > Zaczynam go remontować. Coś źle policzyłem itd.
    > Cholera..................., poleciała jedna ściana.
    > Dom nadaje się do rozbiórki.
    > I co teraz?

    Teraz to masz przej....e, bo skoro poleciała ściana to naruszyłeś
    elementy konstrukcyjne, których samodzielnie ruszyć Ci nie wolno. Jak
    Cię nakryje PINB z takimi robotami to grozi Ci kara nawet kilkadziesiąt
    tys. zł.

    Jeżeli odtwarzasz stan poprzedni domu wymianiając elementy konstrukcyjne
    to nie musisz od razu robić projektów, aby wymienić te elementy. Ale
    żeby móc cokolwiek zrobić przy elementach konstrukcyjnych to takie
    remonty musi nadzorować osoba z uprawnieniami konstrukcyjno-budowlanymi,
    a prace musisz zgłosić i rozpocząć dopiero po miesiącu jeżeli urząd Ci
    nie zakwestionuje tych prac. Tak jak napisał Ergie w jednych urzędach
    nie będą Ci robili problemów i będziesz mógł odbudować cały dom, a w
    innych każą Ci robić projekt i załatwiać pozwolenia.

    Teraz, kiedy wszystko runęło, możesz spróbować odbudować dom na zasadzie
    dużego remontu z wymiana elemetów konstrukcyjnych. Ale czy tak będziesz
    mógł to Ci powie konstruktor oraz urzędnicy. Jeżeli znajdziesz takiego
    konstruktora, który się pod tym podpisze, a urząd Ci nie zakwestionuje
    to możesz próbować. W przeciwnym razie czeka Cię cała droga od rozbiórki
    poprzez projety, pozwolenia, nadzór, budowę z dziennikiem budowy i
    kierownikiem budowy.


  • 12. Data: 2013-06-28 23:18:01
    Temat: Re: Zamiast remontu budowanie od nowa- z prawnego punktu widzenia.
    Od: Bolko <s...@g...com>


    > Teraz to masz przej....e, bo skoro poleciała ściana to naruszyłeś
    Spokojnie spokojnie nawet palcem nie ruszyłem.
    Po prostu przejeżdzam dosyć czesto koło starego rozwalającego się domu.
    I tak sobie pomyślałem.
    Kupić i zrobić remont na zasadzie wyburzenia i od zera.
    Dlaczego?
    Zero papierów i chodzenia po urzędach.

    Ale wychodzi na to że mogę w środku zrobić totalną demolkę byle na zewnątrz nie było
    widać.


  • 13. Data: 2013-06-29 08:24:35
    Temat: Re: Zamiast remontu budowanie od nowa- z prawnego punktu widzenia.
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik "Bolko" <s...@g...com> napisał w wiadomości
    news:fd8ba78f-3cda-41df-b632-944e0da5390b@googlegrou
    ps.com...

    > Ale wychodzi na to że mogę w środku zrobić totalną demolkę byle na
    > zewnątrz nie było widać.

    Od strony prawnej nie możesz. Każdy remont powinien być zgłaszany do
    urzędu.
    To teoria, a w praktyce ludzie zgłaszają tylko to co widać na zewnątrz i
    to też nie wszystko. Nie zmienia to faktu, że jak będziesz miał
    upierdliwego, miejscowego PINB to Ci dowali karę. Ale, żeby do Ciebie
    przyszedł PINB to musiałby akurat to zauważyć lub musiałby dostać donos
    od "życzliwego" sąsiada. Od strony prawnej, jeżeli do Ciebie zapuka PINB
    to masz obowiązek go wpuścić i przedstawić mu co robisz, bo za
    uniemożliwienie kontroli, możesz być ukarany.
    W praktyce żaden PINB nie chodzi bez powodu po domach i nie sprawdza co
    kto robi. Jeżeli natomiast dostanie donos to musi dokonać kontroli.
    Jeżeli dokonasz zgłoszenia remontu to możliwe, że możesz mieć kontrolę.
    Dlatego też niektórzy wykonując remonty wewnątrz, nawet z wymianą
    elementów konstrukcyjnych nie zgłaszają tych remontów, aby uniknąć
    kontroli. Jednak jest to ryzyko, że ktoś może zakablować lub przypadkowo
    tego typu prace przyuważy PINB.
    Jeżeli zgłosisz do urzędu, że wymieniasz elementy konstrukcyjne to jest
    prawie pewne, że PINB zapuka do Twoich drzwi i sprawdzi czy tego rodzaju
    prace wykonywane są pod nadzorem konstruktora. Jeżeli nie będzie nadzoru
    konstruktora to masz przej....e.

    Z tego co wiem, jeżeli dom, był stary i nie miał projektu to jest duże
    prawdopodobieństwo, że trzeba będzie jednak robić projekt. Albo projekt
    całkiem nowy, albo projekt "modernizacji" (rozbudowy, przebudowy,
    nadbudowy). Tyle, że w przypadku "modernizacji" dojdą dodatkowe koszty i
    dodatkowa papierkologia, bo obecny bydynek będzie musiał być
    zinwentaryzowany. Inwentaryzacja polega na oględzinach przez
    konstruktora i ocenie stanu technicznego oraz zakwalifikowaniu czy taki
    budynek nadaje się do "modernizacji" czy też nie, a następnie wykonaniu
    dokumentacji technicznej.
    Jeżeli dom miał projekt to możesz zgodnie z tym projektem dom odbudować
    pod nadzorem konstruktora lub kierownika budowy.


  • 14. Data: 2013-07-03 10:27:38
    Temat: Re: Zamiast remontu budowanie od nowa- z prawnego punktu widzenia.
    Od: d...@g...com

    Witam.
    Spoko.Wszystko się da.
    Sprawdż,czy budynek naprawdę stoimapka,ewidencja gruntów)
    Dlaczego jest opuszczony-znajdż wlaściciela,ewent dogadaj się ze spadkobiercami.To
    może zająć ci jakiś czas-nawet rok.Przerabialem temat-jeśli dziaka jest
    atrakcyjna-warto.Jeśli są w pobliżu podobne,puste-bierz pustą.Można dogadać się ze
    spadkobiercami,można wyremontować.Ale nie da się tego zrobić tanio,a chyba na to
    liczysz...
    Kupiem ruderę,wyremontowalem na zgloszenie remontu.Polegal min na wymianie
    fundamentów.Wyszlo jak budowa nowego domu-trochę więcej robocizny,więcej
    ograniczeń.Ale innej dzialki bym tam nie kupil,więc byo warto.Papierów faktycznie
    mniej,ale inwentaryzację trzeba zrobić.Jakiś projekt też,choćby dla siebie(jeślinie
    ma rozbudowy w poziomie lub pionie,nie jest wymagany.
    Jeszcze jedno-stare budynki mogą być posadowione za nisko,lub mieć kiepską
    izolacje-to kosztowne zmartwienie.
    Napisz zajakiś czas,jakie są efekty,jestem ciekaw.pozdro.Dolniak.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1