eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZaśmierdła CWU, anoda magnezowa, legionella...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2017-09-25 20:56:17
    Temat: Zaśmierdła CWU, anoda magnezowa, legionella...
    Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>

    Mam parę pytań, jako że ostatnio przyszło mi walczyć z tematami.

    Jak często przegrzewacie zbiornik z powodu Legionelli i do jakiej
    temperatury grzejecie?

    Czy puszczacie pompę wody obiegowej non stop, czy też sterujecie nią
    (obieg wystudza szybciej zbiornik)?

    Jeżeli w zbiorniku (stalowy) nie ma elektrody magnezowej (anoda
    magnezowa), to czy należy się liczyć z innymi niż korozyjne objawami?

    Czytałem, że można dać większą elektrodę niż oryginalnie producent dał
    bez żadnej szkody. Mnie zastanawia jaką elektrodę powinienem dać do
    swojego, 300 litrowego zbiornika.

    Są elektrody izolowane i .. chyba nie izolowane, przynajmniej nie piszą
    że są izolowane (nie wyglądają też na takie). Czy to ma znaczenie, co
    powoduje izolowanie elektrody?

    Pojawiły się w handlu elektrody tytanowe, zasilane z gniazdka przez
    dedykowany zasilacz. Czy to jest istotnie lepsze rozwiązanie niż magnez?


    Uff...
    Sporo pytań, już tłumaczę dlaczego tak.
    Całkiem niedawno zaśmierdła mi woda. Myślałem, że to ze studni (były z
    nią problemy wcześniej), następnie że tylko zbiornik CWU "zaglonił", a
    okazało się, że tylko nitka obiegu zaśmierdła. Całość przeczyszczona,
    odkażona i jest cacy... ale przy okazji odkryłem, że mam błąd w PLC w
    sterowaniu pompą wody obiegowej, że może się wyłączyć automatyka dla
    Legionelli i tak dalej. Co potrafiłem, naprawiłem, ale samemu nie
    zaprogramuję automatyki zbyt dobrze jak widzę. Dlatego pytam jakie
    macie doświadczenia/wiedzę.

    Irek.N.


  • 2. Data: 2017-09-25 21:02:54
    Temat: Zaśmierdła CWU, anoda magnezowa, legionella...
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Masz stacje uzdatniania wody? Woda ze studni jest biologicznie czynna. Powinienes ja
    uzdatniac zwlaszcza ze jakies problemy ze studnia miales.


  • 3. Data: 2017-09-26 00:03:43
    Temat: Re: Zaśmierdła CWU, anoda magnezowa, legionella...
    Od: Przyjazny <p...@n...tld.invalid>

    On 2017-09-25 18:56, Irek.N. <t...@j...taki.jest.pl> wrote:
    > Mam parę pytań, jako że ostatnio przyszło mi walczyć z tematami.
    >
    > Jak często przegrzewacie zbiornik z powodu Legionelli i do jakiej
    > temperatury grzejecie?

    Mój głupi piec robi to średnio raz na dobę (głupi, tzn. z wypasionym
    sterowaniem, ale mi się nie podobają szczegóły działania tego
    sterowania).

    > Czy puszczacie pompę wody obiegowej non stop, czy też sterujecie nią
    > (obieg wystudza szybciej zbiornik)?

    Hmm... jak miałem starą instalację, to jak było lato to mały obieg do
    zasobnika był grawitacyjny, a w zimie zbiornik był podgrzewany cały czas
    bo był na powrocie z kaloryferów. Nowy "mądry" piec puszcza tam obieg
    tylko jak chce grzać zbiornik.

    > Jeżeli w zbiorniku (stalowy) nie ma elektrody magnezowej (anoda
    > magnezowa), to czy należy się liczyć z innymi niż korozyjne objawami?

    Nie.

    > Czytałem, że można dać większą elektrodę niż oryginalnie producent dał
    > bez żadnej szkody. Mnie zastanawia jaką elektrodę powinienem dać do
    > swojego, 300 litrowego zbiornika.
    >
    > Są elektrody izolowane i .. chyba nie izolowane, przynajmniej nie piszą
    > że są izolowane (nie wyglądają też na takie). Czy to ma znaczenie, co
    > powoduje izolowanie elektrody?

    Google!

    > Pojawiły się w handlu elektrody tytanowe, zasilane z gniazdka przez
    > dedykowany zasilacz. Czy to jest istotnie lepsze rozwiązanie niż magnez?

    Za drogo.

    > Całkiem niedawno zaśmierdła mi woda. Myślałem, że to ze studni (były z
    > nią problemy wcześniej), następnie że tylko zbiornik CWU "zaglonił", a
    > okazało się, że tylko nitka obiegu zaśmierdła. Całość przeczyszczona,
    > odkażona i jest cacy... ale przy okazji odkryłem, że mam błąd w PLC w
    > sterowaniu pompą wody obiegowej, że może się wyłączyć automatyka dla
    > Legionelli i tak dalej. Co potrafiłem, naprawiłem, ale samemu nie
    > zaprogramuję automatyki zbyt dobrze jak widzę. Dlatego pytam jakie
    > macie doświadczenia/wiedzę.

    Kolega obok mówiący o uzdatnianiu ma rację. Jeżeli grzejesz CWU do
    normalnej tempertury (tzn. najniższej rozsądnej) i w wodzie coś żyje to
    może żyć dalej.


  • 4. Data: 2017-09-26 22:35:47
    Temat: Re: Zaśmierdła CWU, anoda magnezowa, legionella...
    Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>

    Przyjazny pisze:
    >> Jak często przegrzewacie zbiornik z powodu Legionelli i do jakiej
    >> temperatury grzejecie?
    >
    > Mój głupi piec robi to średnio raz na dobę (głupi, tzn. z wypasionym
    > sterowaniem, ale mi się nie podobają szczegóły działania tego
    > sterowania).

    Raz na dobę... jak nagrzeję do 75C to przez 3 dni stygnie :) Mały pobór
    wody mam, lub za duży zbiornik, w zależności jak patrzeć.

    >> Jeżeli w zbiorniku (stalowy) nie ma elektrody magnezowej (anoda
    >> magnezowa), to czy należy się liczyć z innymi niż korozyjne objawami?
    >
    > Nie.

    Ok, śladów korozji na zbiorniku nie widać, a 3 lata minęły. Zastanowię
    się czy dołożyć elektrodę.

    >> Są elektrody izolowane i .. chyba nie izolowane, przynajmniej nie piszą
    >> że są izolowane (nie wyglądają też na takie). Czy to ma znaczenie, co
    >> powoduje izolowanie elektrody?
    >
    > Google!

    "Wygóglane" :)

    >> Pojawiły się w handlu elektrody tytanowe, zasilane z gniazdka przez
    >> dedykowany zasilacz. Czy to jest istotnie lepsze rozwiązanie niż magnez?
    >
    > Za drogo.

    Ok. Jeżeli nie ma żadnych dodatkowych plusów, fakt.

    > Kolega obok mówiący o uzdatnianiu ma rację. Jeżeli grzejesz CWU do
    > normalnej tempertury (tzn. najniższej rozsądnej) i w wodzie coś żyje to
    > może żyć dalej.

    Wiem, że mam za duży zbiornik. W założeniach dwie komory prysznicowe
    miały tworzyć "kolejkę" przed sobą, w praktyce bywa, że w tygodniu
    jednaj jest raz odpalana. Wody ciepłej też za dużo nie idzie, więc woda
    w zbiorniku zalega.
    Podniosłem temperaturę z 43C na 55C, obiegówka startuje 3x dziennie po
    1h w okresach "sensownych". Zobaczymy jak się sprawdzi, bo zużycie
    ciepłej jeszcze mniejsze będzie.
    Dałem wodę do badania w sumie już 3x i noc złego w niej nie ma, jedynie
    trochę twarda.

    Pozdrawiam.
    Irek.N.
    ps. dodałem chlor jak czyściłem zbiornik. Tydzień minął i woda nadal
    jedzie równo. Chyba mam bardzo oszczędną, wręcz ekologicznie oszczędną
    gospodarkę wodną ;)






  • 5. Data: 2017-09-26 22:45:56
    Temat: Re: Zaśmierdła CWU, anoda magnezowa, legionella...
    Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>

    Zenek Kapelinder pisze:
    > Masz stacje uzdatniania wody? Woda ze studni jest biologicznie czynna. Powinienes
    ja uzdatniac zwlaszcza ze jakies problemy ze studnia miales.

    Filtr jonitowy, ale obecnie wyłączony. Z tym filtrem korozyjność sięgała
    nieba (kilka godzin i wszystko kolorowe).
    Wiesz, to nie jest woda do celów spożywczych. Badałem przy okazji
    odbioru budynku, później jeszcze ze 2x jak szukałem przyczyny
    pojawiającej się korozyjności, nic złego poza twardością na poziomie 20
    w niej nie ma.

    Miłego.
    Irek.N.
    ps. pojawiły się narzekania, jak twardość sprowadziłem prawie do 0, że
    po namydleniu pod prysznicem nie da się piany z ciała spłukać :)


  • 6. Data: 2017-09-26 23:00:50
    Temat: Re: Zaśmierdła CWU, anoda magnezowa, legionella...
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Za okolo tysiac zyli kupisz lampe uv do wody.


  • 7. Data: 2017-09-27 08:03:35
    Temat: Re: Zaśmierdła CWU, anoda magnezowa, legionella...
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    Ja mam wygrzewanie raz w tygodniu do 65 stopni chyba,
    a tak na co dzień to 45 nie przekracza. Pompka cyrkulacji
    załącza się co 9 minut i pracuje minutę, oczywiście nie całą
    dobę, w nocy nie pracuje. I to chyba tyle, póki co nic
    się nie zalęgło :>

    L.


  • 8. Data: 2017-09-27 08:58:02
    Temat: Re: Zaśmierdła CWU, anoda magnezowa, legionella...
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu środa, 27 września 2017 08:03:37 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
    > Ja mam wygrzewanie raz w tygodniu do 65 stopni chyba,

    mój piec ma tak samo - nawet chcialem to kiedys wyłączyć ale nie ma takiej opcji



    b.


  • 9. Data: 2017-09-27 09:15:49
    Temat: Re: Zaśmierdła CWU, anoda magnezowa, legionella...
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu środa, 27 września 2017 08:58:04 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
    > mój piec ma tak samo - nawet chcialem to kiedys wyłączyć ale nie ma takiej opcji

    Mówisz, że to zbędny "ficzer"? :>
    No ja to mogę wyłączyć opcją, a nawet jak się komputer zbuntuje,
    to wypiąć ze stycznika grzałę i po kompocie. Ale póki co sobie to chodzi.

    L.


  • 10. Data: 2017-09-27 09:26:14
    Temat: Re: Zaśmierdła CWU, anoda magnezowa, legionella...
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu środa, 27 września 2017 09:15:51 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
    > W dniu środa, 27 września 2017 08:58:04 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
    > > mój piec ma tak samo - nawet chcialem to kiedys wyłączyć ale nie ma takiej opcji
    >
    > Mówisz, że to zbędny "ficzer"? :>

    a nie , nie. Jak uruchamialem piec to chcialem różne ustawienia robic - a on po
    włączeniu zasilania najpierw wchodzil w tryb przegrzewania wiec mi przeszkadzał.


    b.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1