Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:hhqa8s$fnl$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

> Uzywasz typowego roszczeniowego slowa-klucza: godziwie.
> Kazde warunki sa godziwe, gdy sa adekwatne do stanu majatkowego.
> Na swoja godziwosc trzeba sobie SAMEMU zarobic.

Szkoda tylko, że w tym państwie tak dużo osób żyje kosztem godziwości innych
i doprowadza ich do niegodziwości :)
Jak myślisz, za czyje pieniądze utrzymywane są zarządy państwowe ora cały
sztab niepotrzebnych biurokratów ?
Uważasz, że oni są aż tak produktywni, że zasługują na tak wysokie
wynagrodzenia i zapewnienie dostatku do końca życia ?
Dlaczego uważasz, ze emeryt zapierdalający przez całe życie sumiennie w
zakładzie nie jest godzien normalnego życia na starość ?

> A kto kaze takiemu delikwentowi czekac do momentu osiagniecia
> praktycznego bankructwa. Zreszta, dlugotrwale wyciaganie lapy
> po zasilek to wlasnie BANKRUCTWO i powinno byc tak wlasnie
> traktowane: kurator powinien spieniezyc majatek takiej ofermy
> zyciowej, aby sfinansowac jej utrzymanie.

Niestety w tym kraju za ofermy uważa się tych, którzy są uczciwi i
przeżywają całe swoje życie żyjąc z uczciwej pracy włąsnych rąk i włąsnej
głowy, zaś złodzieje, cwaniaczki i dorobkiewicze uważani są za najbardziej
cnotliwych obywateli tego kraju :D

> Czytaj ze zrozumieniem, a nie tryskaj epitetami. Nie pozwalam, aby
> z moich podatkow finansowano majetne ofermy zyciowe, albo cwaniakow
> udajacych takie ofermy.

Dlaczego uważasz, że z Twoich podatków. Ci, któzy obecnbie są emerytami i
rencistami do tej pory finansowali Twoje beztroskie życie, Twoje
wykształcenie, Twoją opiekę medyczną, a takze pracowali na swoje emerytury i
renty.
Naprawdę dziwi mnię jak możesz myśleć w tak cyniczny sposób o tych ludziach.

>> Czy nie uważasz, że ludzie pracujący całe życie na swoją emeryturę czy
>> rentę
>> nie mają prawa do godziwych emerytur i rent zapewniających im normalne
>> ży?
>
> Wskaz miejsce, w ktorym tak napisalem, a jak nie wskazesz to 'odszczekaj'!
> ;)

Piszesz, ze są nieudacznikami życiowymi, że Ty ich musisz teraz utrzymywać
ze swoich podatków.

>> Ja uważam, ze wielu emerytów po prostu zostało okradzionych przez państwo
>> z ich emerytur.
>
> No i co z tego? To ma uzasadniac okradanie mnie w drugim rzucie?

Jakie okradanie ? Do tej pory żyłeś "na krzywy ryj" utrzymując się z
podatków tych, których najchętniej teraz byś się pozbył, może nawet
utylizował.

>> Nie rozumiesz tego, bo jeszcze Ciebie nie dotyczy ta
>> sytuacja, ale zapewne i kiedyś takze i Ciebie to dopadnie.
>
> Juz dotyczy. Bo wlasnie to panstwo mnie informuje, ze defrauduje
> moje pieniadze na zasilanie obecnych emerytow w emerytury, ktore
> sa DWA I POL RAZA WIEKSZE niz bedzie - byc moze - moja, powiazana
> z moimi, ZNACZNIE WYZSZYMI skladkami. I nie mam zamiaru milczec,
> gdy holota polityczna w Sejmie okrada mnie dla swojego pasozytniczego
> elektoratu.

No widzisz. Potrafisz wskazać prawdziwych złodziei Twoich pieniędzy. Zatem
jak widzisz to nie emerycie okradają Ciebie :)

> Gromadze TERAZ zasoby, aby miec z czego zyc w przyszlosci, gdy
> to panstwo oglosi upadlosc. Wlasnie dlatego, ze bylo takie dobre
> z CUDZEJ KIESZENI.

Widzisz to jest tak, że okradziono obecnych emerytów, a teraz okradają tych,
których da się jeszcze okraść.
Niestety kolejne pokolenia będą coraz bardziej okradane, a tym samym coraz
bardziej będą się broniły przed okradaniem.
W ten sposób zamyka się błędne koło, które powoduje, że ludzie uciekają do
szarej strefy tylko po to, zeby zapewnić sobie godziwą starość.

>> Po siódme, ile znasz osób posiadających takie majątki i jednocześnie
>> korzystających z pomocy społecznej ?
>
> Wszystkie starowiny mieszkajace w centrach miast w wielkometrazowych
> mieszkaniach wlasnosciowych lub wykupionych od gmin za grosze.
> A autopsji kilkanascie osob, non stop jeczacych, jakie to niskie
> emerytury maja i ile to ich kosztuje utrzymanie takich wielkich mieszkan.

Znasz te osoby osobiście, czy tylko tak teoretyzujesz i uogólniasz ?

do góry

Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:hhpvtm$8p6$3@srv.cyf-kr.edu.pl...

> Bo durnym rozwiazaniem w polskim prawie jest przyjecie kryterium
> zarobkowego zamiast majatkowego jako dopuszczenia do swiadczen
> pomocowych. W ten sposob starowina bedaca wlascicielka wartego
> miliony duzego mieszkania w centrum Warszawy bedzie jednoczesnie
> pobierala zasilek spoleczny. W normalnym prawie nie dostalaby
> takiego zasilku, gdyz wykazanoby jej posiadanie zasobow majatkowych
> wystarczajacych do wlasnego utrzymania.

Znaczy co, ma zjadac tynk i parapety na poczatek??

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:hhq29l$ba0$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> "Jacek \"Plumpi\"" napisal:
>> Zapewne w takim mieszkaniu, w którym mieszka może otworzyć "dom
>> publiczny",
>> albo "melinę" ? :)
>
> Nie. Sprzedac je, kupic mniejsze, a za roznice w cenie
> uzyskac srodki do utrzymania sie. Czy bezrobotnego wlasciciela
> palacu tez mamy dofinansowywac?

Zasilek dla bezrobotnych jest na pol roku, z opieki socjalnej raczej nie
chcial bys zyc. Po za tym, brak srodkow do zycia moze byc stanem
przejsciowym.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:hhqa8s$fnl$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> "Jacek \"Plumpi\"" napisal:
>> Po pierwsze mieszkanie musi stanowić właśność, a nie wynajmowane lokum.
>
> Jak jest wynajmowane, to tym bardziej stac na wynajecie mniejszego.
>
>> Po drugie musi się znaleźć klient, który kupi takie mieszkanie i zapłaci
>> godziwą cenę.
>
> To jest problem wlasciciela. Najpierw ma wykorzystac mozliwosci
> skonsumowania wlasnego majatku, a dopiero potem wyciagac lape
> po zasilki z cudzych pieniedzy.

Ale jakich cudzych? Skoro ma majatek to znaczy, ze kiedys na niego zarobil i
placil podatki. Byc moze z nich sie edukowales.

>
>> Po trzecie trzeba znaleźć mieszkanie, w którym będzie dało się żyć
>> godziwie
>> w cenie mniejszej niż użyskana kwota ze sprzedaży wcześniejszego mieszka
>
> Uzywasz typowego roszczeniowego slowa-klucza: godziwie.
> Kazde warunki sa godziwe, gdy sa adekwatne do stanu majatkowego.
> Na swoja godziwosc trzeba sobie SAMEMU zarobic.



>
>> Po czwarte trzeba jeszcze mieć pieniądze na urządzenie nowego mieszkania,
>> a
>> zatem część tej różnicy pójdzie na remont i umeblowanie, bo tanie
>> mieszkanie
>> to mieszkanie zaniedbane.
>
> A kto kaze takiemu delikwentowi czekac do momentu osiagniecia
> praktycznego bankructwa. Zreszta, dlugotrwale wyciaganie lapy
> po zasilek to wlasnie BANKRUCTWO i powinno byc tak wlasnie
> traktowane: kurator powinien spieniezyc majatek takiej ofermy
> zyciowej, aby sfinansowac jej utrzymanie.

O czym Ty piszesz. Jaki zasilek? Zasilek socjalny to grosze i nie da sie z
tego normalnie zyc. Jak ktos cos takiego dostaje to chyba jakis wyjatek,
ktory by jeszcze cos swojego bardziej wartosciowego mial.

> Wszystkie starowiny mieszkajace w centrach miast w wielkometrazowych
> mieszkaniach wlasnosciowych lub wykupionych od gmin za grosze.
> A autopsji kilkanascie osob, non stop jeczacych, jakie to niskie
> emerytury maja i ile to ich kosztuje utrzymanie takich wielkich mieszkan.

Stare mieszkanie odkupione za grosze od gminy moze byc jednak tansze w
zakupie od nowego. Male tanie to pewnie w wiekszosci slumsy i nie dziwie
sie, ze nikt normalny nie chce tam mieszkac. W tym co piszesz jest duzo
racji, ale nie mozna przelewac wszystkich zalow na okradzionych emerytow
tylko dla tego, ze i nas okradna. My mamy jeszcze czas zeby cos zmienic i
przewidziec, oni juz raczej nie. Nie uwazam tez, zeby byly to ofermy zyciowe
jak piszesz.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hhqktg$aka$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:hhqa8s$fnl$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>> "Jacek \"Plumpi\"" napisal:
>>> Po pierwsze mieszkanie musi stanowić właśność, a nie wynajmowane lokum.
>>
>> Jak jest wynajmowane, to tym bardziej stac na wynajecie mniejszego.
>>
>>> Po drugie musi się znaleźć klient, który kupi takie mieszkanie i zapłaci
>>> godziwą cenę.
>>
>> To jest problem wlasciciela. Najpierw ma wykorzystac mozliwosci
>> skonsumowania wlasnego majatku, a dopiero potem wyciagac lape
>> po zasilki z cudzych pieniedzy.
>
> Ale jakich cudzych? Skoro ma majatek to znaczy, ze kiedys na niego zarobil
> i placil podatki. Byc moze z nich sie edukowales.

miałem właśnie coś podobnego napisac ale mnie ubiegleś.
Ciekawie czy np swojej matce doradzi sprzedaż mieszkania aby miała z czego
żyć czy jednak bedzie czekał az mu go w spadku przepisze.

--
Pozdrawiam

Kris

do góry

Kris napisal:
> miałem właśnie coś podobnego napisac ale mnie ubiegleś.
> Ciekawie czy np swojej matce doradzi sprzedaż mieszkania aby miała z czego
> żyć czy jednak bedzie czekał az mu go w spadku przepisze.

Tak sie sklada, ze moj ojciec nie zdazyl odebrac zadnej emerytury,
a matka zdazyla wziac dokladnie JEDNA. System ich oboje okradl.
Wiec nie wciskaj mi tu takiej lzawej propagandy. My emerytur
nie bedziemy mieli w praktyce wcale, bo ten system bankrutuje
i trzeba bedzie DRUGI raz odlozyc, zeby miec z czego zyc.
Pierwszy raz przejadaja obecni emeryci.

A zupelna patologia jest fakt, ze dynamika wzrostu emerytur
w ostatnich latach byla wieksza niz dynamika wzrostu plac.
To jest po prostu chore u samych podstaw.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Maniek4 napisal:
> Znaczy co, ma zjadac tynk i parapety na poczatek??

Sprzedaz. Wynajem. Podnajem.

Nie jestem sklonny byc tak socjalny jak ty, bo tak sie
sklada, ze nikt mi niczego nie dolozyl, niczego nie uzupelnial.
Ale za to jestem skwapliwie skubany przez ten chory system.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:hhqnjh$oa1$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

> A zupelna patologia jest fakt, ze dynamika wzrostu emerytur
> w ostatnich latach byla wieksza niz dynamika wzrostu plac.
> To jest po prostu chore u samych podstaw.

Chore u podstaw to prawda, ale czlowiek nie moze sprzedawac tego na co
pracowal cale zycie by miec na chleb. Ja jako przyszly okradziony dzis
emeryt jakos na to w sumieniu nie moge sie zgodzic. Prawdziwe majatki w
wiekszosci powstaja jednak przez pokolenia. Kazdy od siebie cos doklada i
tak powinno byc. Nie mozesz pracowac cale zycie na mieszkanie by pozniej je
sprzedac zeby miec na chleb i mieszkac w lokalu socjalnym. Dzisiejsi emeryci
nikogo nie okradaja, sami na to zapracowali przez dlugie lata, a pracowali
moze ciezej jak my. To ze system wszystkich rowno okrada to inna sprawa.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:hhqnn4$oa1$2@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Maniek4 napisal:
>> Znaczy co, ma zjadac tynk i parapety na poczatek??
>
> Sprzedaz. Wynajem. Podnajem.
>
> Nie jestem sklonny byc tak socjalny jak ty, bo tak sie
> sklada, ze nikt mi niczego nie dolozyl, niczego nie uzupelnial.
> Ale za to jestem skwapliwie skubany przez ten chory system.

Ale nie masz obowiązku tu zyć przecież w tym zlodziejskim systemia.
Mozesz spieniężyc swój majątek i przenieść się tam gdzie system nie okrada.
--
Pozdrawiam

Kris

do góry

Kris napisal:
> Ale nie masz obowiązku tu zyć przecież w tym zlodziejskim systemia.
> Mozesz spieniężyc swój majątek i przenieść się tam gdzie system nie okrada.

Nie mam tez obowiazku tolerowac tego systemu i jego nepotow politycznych.
Wole ich zwalczac, na niewielka skale, ale kropla drazy skale :)
Tez opcja i ja wlasnie wybralem. Wole miec nadzieje, ze kiedys beda skwapliwie
szukac krajow, z ktorymi nie mamy umowy ekstradycji...
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry