eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniebeton zimą, jak bardzo niedobrze?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 21. Data: 2012-10-10 23:20:25
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>

    > Przypomnij sobie moje porównanie o nowo poznanej malolacie :-)
    > Tak ci sie spieszy, że tracisz głowę. Przestań.

    Nie zapomniałem, tylko zwyczajnie nie bardzo mogę.
    Jak nie zadaszę hali, to na wiosnę mogę spokojnie wybrać metr gliny i
    zacząć zasypywać na nowo kamieniem + utwardzanie. Koszty... boję się
    myśleć jakie.
    Socjal już odpuściłem, jak pogoda pozwoli, dokończymy, a jak nie -
    trudno. Nawet dach wystarczy mi minimalny, resztę dokończę wiosną.
    W zasadzie nie mam ciśnienia, mam gdzie pracować. Kłopot tylko z
    podłożem pod posadzkę hali.

    Miłego.
    Irek.N.


  • 22. Data: 2012-10-10 23:48:00
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: "kiki" <l...@l...net>


    "Irek N." <j...@t...tajny.jest> wrote in message
    news:k54oqe$3to$1@news.dialog.net.pl...
    > Przypomnij sobie moje porównanie o nowo poznanej malolacie :-)
    > Tak ci sie spieszy, że tracisz głowę. Przestań.

    > Nie zapomniałem, tylko zwyczajnie nie bardzo mogę.
    > Jak nie zadaszę hali, to na wiosnę mogę spokojnie wybrać metr gliny i

    Niech dodadzą co potrzeba do betonu.


  • 23. Data: 2012-10-11 09:00:55
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: a...@w...pl

    W dniu środa, 10 października 2012 23:12:09 UTC+2 użytkownik kiki napisał:
    > "Irek N." <j...@t...tajny.jest> wrote in message
    >
    > news:k54n3k$2vh$1@news.dialog.net.pl...
    >
    > > http://www.tvnmeteo.pl/informacje/prognoza,45/noca-p
    rzy-gruncie-ponizej-zera,62603,1,0.html
    >
    >
    >
    > > Ok, a 3m wy�ej? :)
    >
    > > Rozmawia�em z betoniarni�, jutro ustalamy sk�ad betonu.
    >
    > > Dzisiaj by�o 14C w dzie� i s�oneczko �adnie grza�o, teraz jest jakie�
    >
    >
    >
    > Pogadaj z betoniarniďż˝ niech dolejďż˝ plastyfikatory jakie potrzeba.

    Co mają wspólnego plastyfikatory z mrozem? Jak zwykle pieprzysz bez pojęcia


  • 24. Data: 2012-10-11 10:31:44
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    > Mam opóźnienie ponad 6tyg (z przyczyn niezależnych od nikogo) i teraz
    > strasznie ciężko jest nadrobić utracony czas.

    Wiesz ja miałem takie opóźnienie, że poszycie dachu z OSB przykręcałem w
    grudniu. Były dni, że najpierw musiałem odśnieżyć to co już było przybite by
    muc się jakoś poruszać po dachu. A planowałem to robić w Sierpniu. Twoje 6
    tygodni to żadne opóźnienie :-)

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 25. Data: 2012-10-11 10:51:07
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: Marek <m...@g...pl>

    On 11.10.2012 10:31, Ergie wrote:
    >> Mam opóźnienie ponad 6tyg (z przyczyn niezależnych od nikogo) i teraz
    >> strasznie ciężko jest nadrobić utracony czas.
    >
    > Wiesz ja miałem takie opóźnienie, że poszycie dachu z OSB przykręcałem w
    > grudniu. Były dni, że najpierw musiałem odśnieżyć to co już było
    > przybite by muc się jakoś poruszać po dachu. A planowałem to robić w
    > Sierpniu. Twoje 6 tygodni to żadne opóźnienie :-)
    >
    U mnie podobnie - aby ulozyc dachowke najpierw odsniezalismy dach.

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 26. Data: 2012-10-11 12:38:54
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: slonko <s...@s...las.com>

    W dniu 09.10.2012 22:45, Irek N. pisze:

    > Pytanie więc jest takie, czy jeżeli wyleję standardowy B25 w warunkach
    > jak wyżej, rozszałuję częściowo powiedzmy po 2 może nawet 3 tygodniach
    > (zostawię na miesiąc podparcie podciągów i co jakiś czas deki), to
    > będzie very cacy?
    >
    > Irek.N.

    lej spokojnie. ja wylewalem ostatniego pazdziernika - okolo + 10 st.
    nastepnego dnia z rana podjechalem na bud. celem sprawdzenia czy
    przypadkiem tego betonu nie zrosic woda. temp. pow. 2 st. o godz. 11.00,
    odpuscilem sobie wiec polewanie :)
    po stropie czolgiem mozna jezdzic, nic nie pylilo i nic sie nie kruszylo.
    mozesz ew. nakryc jakas folia i tyle.


  • 27. Data: 2012-10-11 13:01:46
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: sklep <N...@o...pl>

    W dniu 09.10.2012 22:45, Irek N. pisze:
    > No właśnie, przeczytałem, że najlepiej unikać lania betonu zimą, ale cóż
    > - czasami nie ma wyjścia.

    1. Duża masa betonu, to duża pojemność cieplna, więc krótkotrwały mróz
    nie zaszkodzi.
    2. sam beton wiążąc wytwarza ciepło. może da się go osłonić przed utratą
    ciepła?
    3. NA 100% są dodatki do betonu umożliwiające wylewanie go do paru
    stopni poniżej zera i jednocześnie nie szkodzące....
    4. Czy w razie nagłego spadku temperatury, nie da się zamontować
    jakiegoś prowizorycznego ogrzewania? Weź pod uwagę że o ile będzie
    potrzeba to walczysz o 5 stopni. Czasami ogrodnicy rozpalają ogniska aby
    uratować zalążki owoców...

    ToMasz


  • 28. Data: 2012-10-11 14:54:30
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: "kiki" <l...@l...net>


    <a...@w...pl> wrote in message
    news:e750c032-5d0e-478c-b845-1c7ee571979d@googlegrou
    ps.com...

    > Pogadaj z betoniarniďż˝ niech dolejďż˝ plastyfikatory jakie potrzeba.

    >Co mają wspólnego plastyfikatory z mrozem? Jak zwykle pieprzysz bez pojęcia

    Czepiasz się. Miałem na myśi dodatki mrozoodporne. Jest to zwykle w
    paletowym 1000L dodatku, który jest plastyfikatorem zmniejszającym
    zapotrzebowanie betonu na wodę i przy okazji zmniejsza temperaturę
    krzepnięcia.
    Plastyfikator jest onieczy żeby do minimum ograniczyć ilość wody zarobowej,
    która niezwiązana rozsadzi beton.


  • 29. Data: 2012-10-11 19:35:29
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: a...@w...pl

    W dniu czwartek, 11 października 2012 14:54:31 UTC+2 użytkownik kiki napisał:
    > <a...@w...pl> wrote in message
    >
    > news:e750c032-5d0e-478c-b845-1c7ee571979d@googlegrou
    ps.com...
    >
    >
    >
    > > Pogadaj z betoniarniďż˝ niech dolejďż˝ plastyfikatory jakie potrzeba.
    >
    >
    >
    > >Co mają wspólnego plastyfikatory z mrozem? Jak zwykle pieprzysz bez pojęcia
    >
    >
    >
    > Czepiasz się. Miałem na myśi dodatki mrozoodporne. Jest to zwykle w
    >
    > paletowym 1000L dodatku, który jest plastyfikatorem zmniejszającym
    >
    > zapotrzebowanie betonu na wodę i przy okazji zmniejsza temperaturę
    >
    > krzepnięcia.
    >
    > Plastyfikator jest onieczy żeby do minimum ograniczyć ilość wody zarobowej,
    >
    > która niezwiązana rozsadzi beton.

    Nie pisz już więcej na temat betonu, bo się pogrążasz...


  • 30. Data: 2012-10-11 22:18:02
    Temat: Re: beton zimą, jak bardzo niedobrze?
    Od: "William Bonawentura" <w...@o...pl>

    > Jak nie zadaszę hali, to na wiosnę mogę spokojnie wybrać metr gliny i
    > zacząć zasypywać na nowo kamieniem + utwardzanie. Koszty... boję się
    > myśleć jakie.

    1) Nie ma czegoś takiego jak dodatki przeciwzamarzeniowe do betonu. Są
    przyspieszacze wiązania.
    2) Jeśli się to opłaca to betonuje się i w zimie przy -20. Betonowany
    element po prostu się ogrzewa - nagrzewnicami np. gazowymi, zalanymi kablami
    grzejnymi itd.
    3) Nie daj sobie wmówić, że temperatury poniżej -5 to "tylko nocą" itp.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1