-
41. Data: 2017-01-31 16:33:22
Temat: Re: budynek wielorodzinny - ciepła woda
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 31 Jan 2017 06:39:45 -0800 (PST), WS
> ale leci, zwlaszcza [...]
Oczywiście że leci i syfi. To ma do siebie NISKA emisja i żadne zaklęcia
tego nie zmienią. Ale ignoranci wraz z mafią kominkowo-kotłowo-węglową i
tak będą nawijać makaron na uszy.
Ps. ja mam wrażenie, że coraz więcej syfu robią kominki których właściciele
"dla przyjemności" oszczędzają na gazie. Ja z okna widzę 3 domy -- każdy
dymi jak parowóz jak tylko się chłodniej zrobi (a wtedy przecież
najbardziej powietrze stoi). Jeden to nawet z dwóch kominów daje niczym
Titanic na pół gwizdka (ZTCW ma kocioł na drewno i kominek). Niewielu wie,
że drewno (czy inne pellety) syfi nie mniej niż węgiel.
--
Pozdor
Myjk
-
42. Data: 2017-01-31 16:33:56
Temat: Re: budynek wielorodzinny - ciepła woda
Od: MK <m...@b...cn>
W dniu 31.01.2017 o 15:39, WS pisze:
> On Tuesday, January 31, 2017 at 2:18:36 PM UTC+1, Zenek Kapelinder wrote:
>> Nowoczesne kotly i piece maja bardzo dobre wskazniki odnosnie zanieczyszczenia
atmosfery. Czlowiek jest bez szans zeby zobaczyc ze z komina jakis syf leci.
>
> ale leci, zwlaszcza, ze np. wg http://czysteogrzewanie.pl/2016/11/wszystkie-piece-w
-malopolsce-do-wymiany-do-2023-roku/
> w domu jednorodzinnym nie ma sznas na kociol V klasy, tzn cytuje "Tymczasem póki
co najmniejszy kocioł 5. klasy ma moc 14kW a zdecydowana większość - 20-25kW.
Taki kocioł w nowym domu nigdy nie będzie pracował w zakresie parametrów 5.
klasy! Trudno w ogóle nazwać pracą grzanie 20-kilowatowym kotłem z mocą 1-2kW. To
jak jazda samochodem w korku na pierwszym biegu"
Ale, jak sam temat sugeruje, rozważania dotyczą ogrzewania budynku
WIELORODZINNEGO.
--
M.
-
43. Data: 2017-01-31 16:35:22
Temat: Re: budynek wielorodzinny - ciepła woda
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2017-01-31 o 16:07, Zenek Kapelinder pisze:
> Maly syf w powietrzu nie jest efektem palenia weglem w nowoczesnych piecach.
Doregulowany kociol z podajnikiem ekogroszku tez nie bedzie syfil. Syfia stare piece
i kotly. Czesc z nich syfi bo zle w nich spalaja wegiel. Standardem powinno byc
podpalanie wegla od gory, taniej wychodzi grzanie i duzo mniej zanieczyszczen sie
wtedy robi. Wystarczy niewielka przerobka pieca kaflowego zeby w nim czysciej i
efektywniej spalac wegiel. A jak by do tego ocieplic wszystkie stare domy to bez
zadnych cudownych piecow i kotlow spadlo zanieczyszczenie powietrza. Kierunek
likwidacji zanieczyszczen w powietrzu powinien zaczac sie nie od wymiany piecow i
kotlow a od ocieplenia budynkow. Jak ktos teraz w kamienicy spala dwie tony wegla to
po ociepleniu by spalil siedemset kilo, zrobil by 1/3 zanieczyszczen jakie robi
teraz.
Pozostaje jeszcze kwestia czy faktycznie w każdym domu to ocieplanie ma
sens. Kolega z pracy mieszka w przedwojennym domu, odbudowanym potem po
wojnie, bo był mocno zniszczony. Z założenia zakładał, że będzie dom
ocieplał. Ale załapał się na darmowe badania termowizyjne organizowane
przez miasto i się okazało, że nie za bardzo jest u niego sens to robić.
Ma całkiem dobrze trzymający ciepło dom i ewentualne nakłady na
ocieplenie zwróciłyby się może po 30-40 latach dopiero, bo niewiele na
tym ociepleniu zyska. Takie przynajmniej jemu obliczenia wyszły - ja
tego nie weryfikowałem.
Ale zdjęcia widziałem i faktycznie miał ładnie niebieskie ściany.
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
44. Data: 2017-01-31 19:25:07
Temat: Re: budynek wielorodzinny - ciepła woda
Od: Budyń <b...@g...com>
W dniu wtorek, 31 stycznia 2017 16:35:23 UTC+1 użytkownik Kżyho napisał:
> W dniu 2017-01-31 o 16:07, Zenek Kapelinder pisze:
> > Maly syf w powietrzu nie jest efektem palenia weglem w nowoczesnych piecach.
Doregulowany kociol z podajnikiem ekogroszku tez nie bedzie syfil. Syfia stare piece
i kotly. Czesc z nich syfi bo zle w nich spalaja wegiel. Standardem powinno byc
podpalanie wegla od gory, taniej wychodzi grzanie i duzo mniej zanieczyszczen sie
wtedy robi. Wystarczy niewielka przerobka pieca kaflowego zeby w nim czysciej i
efektywniej spalac wegiel. A jak by do tego ocieplic wszystkie stare domy to bez
zadnych cudownych piecow i kotlow spadlo zanieczyszczenie powietrza. Kierunek
likwidacji zanieczyszczen w powietrzu powinien zaczac sie nie od wymiany piecow i
kotlow a od ocieplenia budynkow. Jak ktos teraz w kamienicy spala dwie tony wegla to
po ociepleniu by spalil siedemset kilo, zrobil by 1/3 zanieczyszczen jakie robi
teraz.
>
> Pozostaje jeszcze kwestia czy faktycznie w każdym domu to ocieplanie ma
> sens. Kolega z pracy mieszka w przedwojennym domu, odbudowanym potem po
> wojnie, bo był mocno zniszczony. Z założenia zakładał, że będzie dom
> ocieplał. Ale załapał się na darmowe badania termowizyjne organizowane
> przez miasto i się okazało, że nie za bardzo jest u niego sens to robić.
termowizja to raczej nie pokazuje strat, tylko różnice.
> Ma całkiem dobrze trzymający ciepło dom i ewentualne nakłady na
> ocieplenie zwróciłyby się może po 30-40 latach dopiero, bo niewiele na
> tym ociepleniu zyska. Takie przynajmniej jemu obliczenia wyszły - ja
> tego nie weryfikowałem.
ciekaw jestem jaki mial audyt energetyczny - spodziewam sie ze zaden :)
b.
-
45. Data: 2017-01-31 21:41:12
Temat: Re: budynek wielorodzinny - ciepła woda
Od: abomito <a...@w...pl>
> >> żeby w piwnicy założyć kotłownię na groszek?
> >
> > Litości!
>
Ja już jestem stary człowiek.
Ale nie na tyle stary ,żeby nie pamiętać lat 70,80, 90...Po pierwsze, to miało się
jeden mały kosz na śmieci na miesiąc i to wystarczyło.Nie tylko dlatego, że
śmieci było mniej , ale przede wszystkim dlatego , że wszystko, co sie dało
spalić, było palone.Śmieciuchy mieli wszyscy- innych nie było.
Do tego był przemysł- syfił, czym popadło.Wiem, do miałem w okolicy dwa zakłady
chemiczne.W blokach były kotłownie węglowe.
I co? był smog? No był, gdzieś na Śląsku.
A teraz? Połowa pieców została wymieniona na nisko emisyjne lub gazowe.Przemysł
zmalał.I nagle zaczęło śmierdzieć. Nie dlatego, że miesiąc wiatru nie było,
tylko dlatego, że zaczęli śmieci palić!
Nie mówię że jest dobrze.Zawsze może być lepiej.Są przede wszystkim lepsze
przyrządy pomiarowe.Ale nie wpadajmy w paranoję!Dopóki elektrowni atomowej nie
będzie, będziemy palić , czym się da.Tyle, że nie ma w czym tego palić, do
śmieciuchów ubywa.Ale dopóki ekonomia przegrywa z ekologią, to inaczej się nie
da. Edukacja wolno działa-też przegrywa z ekonomię...
-
46. Data: 2017-01-31 22:34:26
Temat: Re: budynek wielorodzinny - ciepła woda
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu wtorek, 31 stycznia 2017 21:41:13 UTC+1 użytkownik abomito napisał:
> I co? był smog? No był, gdzieś na Śląsku.
Nie wiem jak smog, ale smród i dym był od kiedy pamiętam, a mieszkałem
obok PGR-u, czyli sporo domków jednorodzinnych i sporo bloków
4-6 mieszkaniowych + mentalność wolnoć Tomku w swoim piecu.
> I nagle zaczęło śmierdzieć. Nie dlatego, że miesiąc wiatru nie było,
> tylko dlatego, że zaczęli śmieci palić!
Nie nagle zaczęło, tylko moda na ekologię zbiegła się z masowym
dostępem taniej elektroniki pomiarowej. I nagle wyszło, że władze
od lat robią nas w chuja, zmieniając normy jakości powietrza.
> Nie mówię że jest dobrze.Zawsze może być lepiej.Są przede wszystkim lepsze
> przyrządy pomiarowe.Ale nie wpadajmy w paranoję!
Zaleciało Radziwiłłem :(
> Dopóki elektrowni atomowej nie
> będzie, będziemy palić , czym się da.
My? Znaczy, też palisz syfem?
> Edukacja wolno działa-też przegrywa z ekonomię...
Wystarczy sposobem pruskim wziąć za mordę i szybko zadziała ;)
L.
-
47. Data: 2017-01-31 23:07:59
Temat: Re: budynek wielorodzinny - ciepła woda
Od: abomito <a...@w...pl>
>
> Zaleciało Radziwiłłem :(
przecież pisałem, że może być lepej.A poza tym- zima jest...
> My? Znaczy, też palisz syfem?
> Mój piec tego nie jada.Ale było coś, że kto pierwszy rzuci kamieniem...
> > Edukacja wolno działa-też przegrywa z ekonomię...
>
> Wystarczy sposobem pruskim wziąć za mordę i szybko zadziała ;)
Były powstania! A Drzymałę pamiętasz? :)
-
48. Data: 2017-01-31 23:18:58
Temat: Re: budynek wielorodzinny - ciepła woda
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu wtorek, 31 stycznia 2017 23:08:02 UTC+1 użytkownik abomito napisał:
> przecież pisałem, że może być lepej.A poza tym- zima jest...
Ja to w ogóle mam przemyślenia, że ocieplenie klimatu
to dobra rzecz, bo łagodne zimy to mniej syfu w powietrzu, czyli
chyba lepiej dla środowiska. Może ktoś to policzył od tej strony? :P
> > Mój piec tego nie jada.Ale było coś, że kto pierwszy rzuci kamieniem...
Ja mam ciepłą pompę, jestem zatem jako ta żona Cezara.
> Były powstania! A Drzymałę pamiętasz? :)
On też tam pewnie palił czymś plugawym, w tym wozie...
Podejrzany typ.
L.
-
49. Data: 2017-02-01 02:11:54
Temat: Re: budynek wielorodzinny - ciepła woda
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
Dlaczego zachowujesz się jak cham?
-----
> "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> wrote -
50. Data: 2017-02-01 11:53:14
Temat: Re: budynek wielorodzinny - ciepła woda
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Bo mam pizdziak taki kaprys zeby w stosunku do debili takich jak ty zachowywac sie
sie jak ty czyli jak cham. Masz debilu jeszcze jakies pytania?