-
X-Received: by 10.140.20.227 with SMTP id 90mr66510qgj.6.1400053384143; Wed, 14 May
2014 00:43:04 -0700 (PDT)
X-Received: by 10.140.20.227 with SMTP id 90mr66510qgj.6.1400053384143; Wed, 14 May
2014 00:43:04 -0700 (PDT)
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!c1no6189164igq.0!ne
ws-out.google.com!gi6ni1333igc.0!nntp.google.com!c1no6189153igq.0!postnews.goog
le.com!glegroupsg2000goo.googlegroups.com!not-for-mail
Newsgroups: pl.misc.budowanie
Date: Wed, 14 May 2014 00:43:03 -0700 (PDT)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: glegroupsg2000goo.googlegroups.com; posting-host=62.233.245.66;
posting-account=owSyOgoAAAB7KK8IaEDTSt_qfaeN3g7s
NNTP-Posting-Host: 62.233.245.66
User-Agent: G2/1.0
MIME-Version: 1.0
Message-ID: <f...@g...com>
Subject: ciekawe czy patrząc w dłuższej perspektywie warto w ogóle budować domy
lub kupować mieszkania
From: j...@g...com
Injection-Date: Wed, 14 May 2014 07:43:04 +0000
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:485820
[ ukryj nagłówki ]Oglądałem ostatnio w TV jakiś program porównujący społeczeństwa w Polsce i w
Niemczech.
Wynikało z niego że w PL ok 80% osób mieszka we własnych nieruchomościach a w DE 76%
czy jakoś tak w wynajmowanych.
Kolejne porównanie było takie, że średnia powierzchni mieszkania w DE to bodajże 95
m.kw a w PL 75 m.kw
Nie wiem jaką wartość mają te statystyki ale skłaniajądo prsemyśleń
I tak się zastanawiam co pcha ludzi w zadłużenie się lub wręcz w zniewolenie na całe
życie tylko po to by mieszkać w czymś własnym, co dodatkowo w przypadku stabilności
naszego prawa skutkuje tym że relatywnie niewiele można z "własną" własnością
działać.
A moze to Niemcy są aż tak głupi...
Z kolei wynajem (przynajmniej w PL) też nie jest darmowy i wiele osób woli płacić za
coś własnego tylko czy to ma sens?
Bezsprzecznie, nierruchomości w dłuższym okresie utrzymują jakąś tam wartość. Z
drugiej strony trend przyrostu naturalnego jest raczej spadkowy, a z trzeciej czasy
mamy takie, że chyba lepiej dysponowac płynnymi środkami finansowymi niż potencjalnie
dużym pieniądzem ale w postaci budynku.
Na przykład w moim mieście nieruchomości są jednymi z najtańszych w PL a większość
mieszkań w których da się mieszkać na jakimś poziomie białego cżłowieka, tj o
powierzchni 100-120 m.kw jest niesprzedawalna. I to zarówno mieszkania jak i domy.
Zbyt jest tylko na nory 40 m.kw.
Uważam, że "coś własnego" w realiach naszego rynku nieruchomości przykuwa człowieka
do jednego miejsca, ogranicza jego mobilność, kotwiczy go czasem na resztę życia do
jednego miejsca. Mieszkanie we własnym też nie jest darmowe. Może wiele osób tego
chce, tylko czy nie szkoda życia na to? Możliwości dziś dą takie że jednego roku
można mieszkać w Koronowie pod Bydgoszczą a drugiego w Paryżu a za kolejne dwa lata
gdzieś w Azji
Ostatecznie wydaje mi się że nie ma gorszej opcji niż budować się za jakiś kosmiczny
kredyt "do końca życia". Znajomy płaci 1700 z raty kredytu zaciągniętego na 30 lat.
Jak dla mnie megagłupota i megaoptymizm a do tego wyrzucanie pieniędzy, które by
zarobić jestpraktycznie cały czas poza domem. Mam wprawdzie własne mieszkanie ale
tylko dlatgo, że jego wykup kosztował mnie kwotę równą kilku miesięcznym
wynagrodzeniom. Wydaje mi się że w przypadku jakiejś życiowej tragedii lepiej zostać
z wolnymi rękami - bez kredytu na karku, bez niesprzedawalnej nieruchomości na
której może siąść komornik, z możliwością rozpoczęcia wszystkiego od nowa w jakimś
innym miejscu - słowem bez całego zbędnego bagażu.
Byc może ktoś chce przywiązać się do jakiegoś miejsca na resztę życia, ale dla mnie
to jest zawsze myslenie życzeniowe: zawsze będę sprawny i zdrowy, zawsze będę
zarabiać, koło mojego domu nie powstanie nic uciążliwego (autstrada, spalarnia
śmieci, wysypisko, cmentarz, zakład produkcyjny), nie będzie powodzi i uciążliwych
zim itd itp.
Jakoś tak mi się wydaje że lepiej mimo wszystko miec wolne ręce...
Jackare
Następne wpisy z tego wątku
- 14.05.14 10:05 Adam
- 14.05.14 10:13 Kris
- 14.05.14 10:24 Ergie
- 14.05.14 10:27 j...@g...com
- 14.05.14 10:28 Myjk
- 14.05.14 10:45 Maciek
- 14.05.14 11:12 masti
- 14.05.14 11:12 Kris
- 14.05.14 11:16 Myjk
- 14.05.14 11:30 masti
- 14.05.14 11:31 Myjk
- 14.05.14 11:44 k...@g...com
- 14.05.14 11:52 k...@g...com
- 14.05.14 12:01 Kris
- 14.05.14 12:33 masti
Najnowsze wątki z tej grupy
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
- ale grupa siadła
- Jakie podatki za wynajem?
Najnowsze wątki
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur
- 2024-09-06 ale grupa siadła
- 2024-09-05 Krzew-drzewo