W dniu piątek, 1 listopada 2013 17:27:09 UTC+1 użytkownik kiki napisał:

> Publiczne kilka adresów daje panowanie nad portami przychodzącymi. To ja
> decyduję co wpuszczam i na jakich zasadach, a nie operator, który chętnie
> wytnie mi voip.

No tu zgoda, serwera na prywatnym zwykle nie postawisz, z drugiej strony malo
kto chyba teraz daje koncowke na prywatnym IPku poza netami mobilnymi :)
Jak w koncu wszystko przejdzie na IPv6 to problem zniknie ;)

> Masz np maskę *.252 czy *.248 i na jednym IP stawiasz Raspberry Pi, który
> robi za serwer voip i jest na publicznym. Czyli to takie DMZ ale na
> fizycznych adresach, a inny IP puszczasz przez router i dopiero za nim
> robisz NAT. Najpierw rozdzielasz na switchu dalej RaspberryPi, cośtam
> jeszcze i router z firewallem. Do tego jeszcze ciekawąsprawą jest VPN do
> domu aby korzystając z publicznych sieci nie pokazywać im co się robi.
> Zresztą co będę Cię uczył :-)

No ja to wszystko wiem - acz jezeli nie potrzebujesz obslugiwac ruchu
przychodzacego to "nat za natem" w niczym nie przeszkadza - siedze czasem
za poczwornym natem i wszystko smiga jak trzeba :))
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

"Irek N." <j...@t...tajny.jest> wrote in message
news:l4vosp$2mb$1@news.dialog.net.pl...

> https://www.schneier.com/blog/archives/2013/10/d-lin
k_router_b.html

>D-Linki po kolei lądowały u mnie na pile do cięcia, psuło i wieszało się to
>strasznie.
>Został mi jeden jeszcze do wymiany, ale akurat to hasło na nim nie chodzi.

To nie jest hasło !
Ty masz sobie ustawić user agenta w przeglądarce np w firefoxie
"about:config" i tam poszukasz.
Jak useragent będzie tamten to jak spróbujesz wpisać 192.168.1.1 czy jaki
tam masz adres routera w sieci to mimo haseł wejdziesz do konfiguracji jakby
nigdy nic. Jeżeli kiedyś włączyłeś remote management to z internetu też
wejdziesz. Mając taki router pod kontrolą możesz robić wszystko albo z tobą
zrobią wszystko.

do góry

"Adam" <a...@g...com> wrote in message
news:87f8c825-75f1-4159-8be1-a8b4455fe700@googlegrou
ps.com...
W dniu piątek, 1 listopada 2013 17:27:09 UTC+1 użytkownik kiki napisał:

> No ja to wszystko wiem - acz jezeli nie potrzebujesz obslugiwac ruchu
> przychodzacego to "nat za natem" w niczym nie przeszkadza - siedze czasem
> za poczwornym natem i wszystko smiga jak trzeba :))

Jak powiedziałeś "jak nie potrzebujesz". VoIP często przez wielokrotnego
nata nie chce działać. Komunikatory typu skype tak ale to jest inna sprawa.
Ja potrzebuję ruch przychodzący chociażby do sterowania automatyką domu i
przekierowania portów są mi potrzebne.
Zresztą mając otwarty firmware możesz sobie wypracować zestaw regułek do
iptables i ręcznie je zapodać.

do góry

W dniu czwartek, 24 października 2013 12:41:11 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

> Nie wiem jak u Was ale u mnie chętnie podepną. Koszt przyłączenia 7500zł+"ciepło"
wg zużycie. Jako że nie jestem póki co zinteresowany to nie znam cen "ciepła" jakie
oferuje mój lokalny MPEC

W moim opecu (pecu czy jak to tam zwac) sasiad ktory wybudowal sie w granicy
ulicy w ktorej leci ich cieplociag dokladnie sprawe rozeznawal i dla jego domu
(nowo wybudowany, taki "sredniak" energetyczny) wychodzilo w okolicy
500 pln / mc. Ale przez caly rok :) Czyli 6k pln / rok. Bardzo duzo.
Podobnie wyjdzie grzanie w II taryfie pradem chyba ;)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu piątek, 1 listopada 2013 18:16:27 UTC+1 użytkownik Adam napisał:

> W moim opecu (pecu czy jak to tam zwac) sasiad ktory wybudowal sie w granicy

http://www.pecjastrzebie.com/upload/1354613014taryfa
.pdf

Liczac dla mojego domu ~16 tys kWh CO + ~5 tys kWh CWU = 21 tys kWh, tj. 75GJ
wyszlaby cena ciepla 2100 pln + 920 pln za przesyl + jest jeszcze jakas oplata
za nosnik ciepla (8,46 pln / m3) - nie wiem czy tu chodzi serio o ilosc
pompowanej wody? To pewnie jest "gwodz do trumny". No i wszystko to netto.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu piątek, 1 listopada 2013 18:16:27 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> W dniu czwartek, 24 października 2013 12:41:11 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>
>
>
> > Nie wiem jak u Was ale u mnie chętnie podepną. Koszt przyłączenia 7500zł+"ciepło"
wg zużycie. Jako że nie jestem póki co zinteresowany to nie znam cen "ciepła" jakie
oferuje mój lokalny MPEC
>
>
>
> W moim opecu (pecu czy jak to tam zwac) sasiad ktory wybudowal sie w granicy
>
> ulicy w ktorej leci ich cieplociag dokladnie sprawe rozeznawal i dla jego domu
>
> (nowo wybudowany, taki "sredniak" energetyczny) wychodzilo w okolicy
>
> 500 pln / mc. Ale przez caly rok :) Czyli 6k pln / rok. Bardzo duzo.
>
> Podobnie wyjdzie grzanie w II taryfie pradem chyba ;)
>
> pozdr.
>
>
>
> --
>
> Adam Sz.

Czyli drogo to wychodzi. Do tego całkowity brak stabilizacji. Coś komuś odjebie i
podniesie cenę za ciepło bo ma monopol. Jak się jest niezależnym to w sytuacji
kryzysowej można szyszkami napalić.

do góry

Użytkownik "kiki" <s...@l...pl> napisał w wiadomości
news:5273dd1e$0$2143$65785112@news.neostrada.pl...

>> No ja to wszystko wiem - acz jezeli nie potrzebujesz obslugiwac ruchu
>> przychodzacego to "nat za natem" w niczym nie przeszkadza - siedze
>> czasem
>> za poczwornym natem i wszystko smiga jak trzeba :))
>
> Jak powiedziałeś "jak nie potrzebujesz". VoIP często przez
> wielokrotnego nata nie chce działać.

Zależy który. Trzeba tylko dobrze poustawiać porty i NAT.
Korzystałem z VOIP na protokołach SIP oraz H.323
Fakt, faktem było trochę zabawy zanim skonfigurowałem, ale wszystklo
śmigało bez problemu. Innych protokołów nie sprawdzałem.
Przez kilka lat nadzorowałem poprzez VPN i zdalny pulpit kilka sieci
komputerowych, pracujących na wewnętrznych IP za routerami + dynamiczne
IP zewnętrzne. Ponieważ nie chciałem korzystać z proxy no-ip,
skorzystałem z Hamachi. Wszystko śmigało, że aż miło i do tego
bezpiecznie, gdyż w Hamachi transmisja jest kodowana 256-bitowym kluczem
AES.

do góry

Użytkownik "uzytkownik" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:52740de5$0$2289$65785112@news.neostrada.pl...

>>> No ja to wszystko wiem - acz jezeli nie potrzebujesz obslugiwac
>>> ruchu
>>> przychodzacego to "nat za natem" w niczym nie przeszkadza - siedze
>>> czasem
>>> za poczwornym natem i wszystko smiga jak trzeba :))
>>
>> Jak powiedziałeś "jak nie potrzebujesz". VoIP często przez
>> wielokrotnego nata nie chce działać.
>
> Zależy który. Trzeba tylko dobrze poustawiać porty i NAT.
> Korzystałem z VOIP na protokołach SIP oraz H.323
> Fakt, faktem było trochę zabawy zanim skonfigurowałem, ale wszystklo
> śmigało bez problemu. Innych protokołów nie sprawdzałem.
> Przez kilka lat nadzorowałem poprzez VPN i zdalny pulpit kilka sieci
> komputerowych, pracujących na wewnętrznych IP za routerami +
> dynamiczne IP zewnętrzne. Ponieważ nie chciałem korzystać z proxy
> no-ip, skorzystałem z Hamachi. Wszystko śmigało, że aż miło i do tego
> bezpiecznie, gdyż w Hamachi transmisja jest kodowana 256-bitowym
> kluczem AES.

P.S.
Hamachi świetnie omija wszystkie maskarady.

do góry

W dniu 2013-11-01 09:45, uzytkownik pisze:
> Użytkownik "Maniek4" <r...@s...won> napisał w wiadomości
> news:l4uo1u$tam$1@usenet.news.interia.pl...
>
>> Ja mam stara E50 i mi wystarcza. Wiem wiocha,
>
> Zajefajny, ostatni niezniszczalny telefon Nokii. Służył mi dłużej jak
> jego następca E51, który po niecałych 2 latach użytkowania nadawał się
> na śmietnik. E50 używałem przez chyba 4 lata i nadal wygląda jakbym go
> kupił dopiero tydzień temu. Służy mi jako telefon zastępczy.
> Szkoda tylko, że miał tak mało pamięci operacyjnej, brak WiFi, brak
> odbiornika GPS oraz mocno niedopracowany system operacyjny Symbian,
> który lubił się wieszać. Najbardziej żenujące w tym telefonie było
> wieszanie się w trakcie odbierania rozmowy. Włączał się wtedy tryb
> głośnomówiący. Można było prowadzić rozmowę, ale nie można było ani
> wyłączyć trybu głośnomówiącego, ani też przerwać rozmowy. Pomagał tylko
> i wyłącznie reset poprzez wyjęcie baterii.

He, dokladnie tak. Ale niechcacy znalazlem na to rozwiazanie. Nowy tel
mial simlocka. Po zdjeciu wyobraz sobie, ze ten problem znikl. Telefon
mam od czasu jego premiery to bedzie juz ponad szesc lat zdaje sie.
Pamieci mi starcza, ale brak wifi i gps, no niestety nic nie jest
idealne. :-)

Pozdro.. TK

do góry

W dniu piątek, 1 listopada 2013 22:06:04 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> He, dokladnie tak. Ale niechcacy znalazlem na to rozwiazanie. Nowy tel
> mial simlocka. Po zdjeciu wyobraz sobie, ze ten problem znikl.
Używałem go chyba ze 3 lata z simlockiem plusa i takich objawów nie było.
Dobry sprzęt trzeba przyznać. Wg mnie tylko 6310 była lepsza.

do góry