eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniedziałanie solarów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 354

  • 101. Data: 2010-06-16 18:50:26
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: "Pap a5merf" <walić@bob.ra>

    Órzytkownik "kiki" napisał:
    >>żebyś mi wyklikał ze dwa linki do tych statystyk solarnych:O)
    >
    > Ja ich nie znam ale widziałem solary w krajach arabskich gdzie słońce
    > świeci cały czas. U nas to się mija z celem. Tam to jedyne źródło
    > ciepłej wody, bezproblemowo działa przy bezchmurnym niebie.
    > Mnie się wydaje, że jakieś lobby usiłuje promować solary na siłę. Jak
    > rynek się skończy to dojdą z nimi na antarktydę :-)

    u nas solary też mają sens, tylko nie te co oferują złodziejskie korporacje
    ekoterrorysruf:O)
    wydawanie w h** jasy na jakieś solary i kosztowne instalacje mija się
    zarówno z celem ekonomicznym jak i ekologicznym:O)
    ale jakieś włąsne konstrukcje jak najbardziej mają sens i sa w stanie
    zapewnić ciepłą wodę przez całe lato:O)


  • 102. Data: 2010-06-16 18:50:29
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hvb00i$epl$4@node1.news.atman.pl...
    > Jan Werbiński pisze:
    >> Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    >> news:hv8la0$fl2$1@node2.news.atman.pl...
    >>> Jan Werbiński pisze:
    >>>> Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    >>>> news:hv8hbc$2cg$1@news.onet.pl...
    >>>>> Za malo dla spelnienia wymogow sanitarnych?? Jakich to wymogow
    >>>>> sanitarnych nie jestes w stanie zaspokoic majac solara na dachu?? I
    >>>>> naprawde uwazasz, ze 40C do kapieli to za malo?? Na baterii
    >>>>> termostatycznej jest ograniczenie 38C
    >>>>
    >>>> OIW minimum to 55 stopni. Ze względu także na legionellozę, która jest
    >>>> śmiertelna.
    >>>
    >>> To chyba Maniek już nie żyje (co najmniej kilka razy).
    >>
    >> Ze statystyką też sobie nie radzisz??? W sumie nie dziwię się bardzo.
    >
    > Jakiś argument?

    Myślę, że nie zrozumiesz argumentów.


    >>>>> i zwykle jeszcze to przykrecam. Rozumiem, ze Ty potrzebujesz wiecej,
    >>>>> roznie bywa, ale nie tragizuj. To w pelni uzytkowe temperatury. Jak
    >>>>> juz jestes taki wymagajacy to te 2 - 3C mozna sobie kotlem dogrzac w
    >>>>> ciagu chwili i jednak kosztuje znacznie mniej niz z 9C.
    >>>>
    >>>> A jak nie dogrzejesz to kultury bakterii zostaną natychmiast
    >>>> uzupełnione z solarów...
    >>>
    >>> Nie czytasz odpowiedzi. Przecież wyraźnie było napisane - 40C to
    >>> temperatura minimalna. W solarach jest w dzień wyższa (60-70C).
    >>
    >> Zwłaszcza w pochmurny dzień od jesieni do wiosny...
    >
    > Znowu masz problemy z czytaniem. Od jesieni do wiosny jest piec.

    To znaczy, że inwestycja w solary zwracająca się przy pełnym użytkowaniu 11
    lat jest wykorzystywana 1/4 czasu i zwraca się 44 lata?
    :-)))

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 103. Data: 2010-06-16 18:51:00
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hvb044$epl$5@node1.news.atman.pl...
    > Dariusz K. Ładziak pisze:
    >
    >> Ale porządny rachunek uwzględniający nakłady energetyczne i obciążenie
    >> środowiska poniesione na wytworzenie instalacji to dla niektórych rzecz
    >> nie do pojęcia, liczenie tego za pomocą pieniądza to widać zbrodnia
    >> (pieniadz! Babilon! Wielka Nierządnica!). Każdy kto im każe uczciwie
    >> policzyć sumaryczną opłacalność energetyczną (bez dopłat tu a akcyzy
    >> tam...) jest ciemniakiem występującym przeciwko postępowi.
    >
    > No to policz uczciwie. Czekam.

    Ty najpiew policz uczciwie koszt solarów.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 104. Data: 2010-06-16 18:51:25
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hva3qd$c7c$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4c188975$0$19160$65785112@news.neostrada.pl...
    > .
    >>
    >> Przedstaw wyliczenie takiego kredytu i realny koszt.
    >
    > Ale niekonicznie kredyt.
    > Mnóstwo gmin ma dopłaty nawet do 75% do solarów. Na to jest m,nóstwo kasy
    > z uni tylko nie wszystkie gminy to wykorzystują

    Ja nie jestem gmina, tylko obywatel. Nie ma dla mnie kasy.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 105. Data: 2010-06-16 18:56:54
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    news:hva5kt$he8$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4c18514d$0$2602
    >
    >>>> I nie wiesz co to jest koszt alternatywny?
    >>>
    >>> Jaja sobie robisz?
    >>
    >> Wcale nie. Zobacz że ekonomiści w krajach rozwiniętych wyżej nazywają go
    >> tak jak ja: KOSZTEM alternatywnym.
    >>
    >> http://financial-dictionary.thefreedictionary.com/Op
    portunity+Cost
    >> http://www.businessdictionary.com/definition/alterna
    tive-cost.html
    >> http://www.centerforpbbefr.rutgers.edu/FAPF%20soluti
    ons/Solutions%20Manual%20to%20Accompany%20FAPF_Ch11.
    doc
    >> http://www.jstor.org/pss/3146003
    >
    > Potwierdzenie wszystkiego zawsze gdzies znajdziesz a mi nawet nie chce sie
    > tego otwierac, bo to i tak nic nie zmienia.

    Udowadnia istnienie kosztu alternatywnego, o którym nie nauczyli Cię na
    studiach ekonomicznych.
    :-DDD

    > "Widzę, że nie słyszałeś o koszcie kapitału, ani o utraconych kosztach
    > kapitału. O amortyzacji i kosztach obsługi nie wspomnę."
    >
    > Gdzie tu koszt alternatywny?? Napisales to tak jakby koszt byl zjawiskiem
    > pozadanym, zreszta juz to pisalem. Teraz obrabiasz to jakims kosztem
    > alternatywnym, choc na poczatku mogly to byc jakie kolwiek inne koszty. To
    > o czym piszesz moga byc zyski z innych zrodel inwestowania a nie jakies
    > tam utracone koszty. Koszt alternatywny to utracony zysk wyboru innego
    > rozwiazania a nie koszt kosztu.

    Na początku jasno wyraziłem się o co chodzi - odsetki z obligacji.
    Utracony zysk na obligacjach z powodu solarów.


    > Ten temat juz eotuje, bo nie lubie walkowania oczywistych spraw.
    >>>> Fajnie. Na pewno 99% gospodyń domowych wie o co Ci chodzi.
    >>>
    >>> W skrocie klasyczny blad zlozenia polega na tym, ze to co dobre dla
    >>> jednostki nie musi byc dobre dla ogolu. Przyklad: mecz pilkarski. Jeden
    >>> kibic wstaje i widzi wiecej, ale jak wszyscy kibice wstana to nie beda
    >>> widziec wiecej. Drugi przyklad: Janowi Werbinskiemu nie oplacaja sie
    >>> solary, ale to nie znaczy, ze wszystkim nie oplacaja sie solary.
    >>
    >> Ale gdzie ja twierdzę, że się wszystkim nie opłacają?
    >> Ja od dawna (google potwierdzą, że w 2009 tak pisałem) uważam, że
    >> opłacają się tam, gdzie się zużywa dużo wody. Np szkoły, baseny,
    >> instytucje, większe firmy itp. Także tam, gdzie jest problem z paliwem.
    >> Np górskie schroniska, ekspedycje. Tam jest to EKONOMICZNIE uzasadnione.
    >> W małym domku w naszym klimacie jest to ekonomicznie nieopłacalne.
    >> Przynajmniej w 2010 roku.
    >
    > No wlasnie Tobie moze sie nie oplacac. Ja gazu nie uzylem od dwoch
    > miesiecy a to tez kilka juz setek.

    Ja gazu nie używam od lat.

    >>> Raz na dwa tygodnie? To jest problem? od co najmniej 30C do 55C?
    >>> BTW, dzis slonca bylo srednio duzo, temp. w zasobniku przy malym
    >>> kolektorze 53C, nie wiem o co Wam przeciwnikom chodzi.
    >>
    >> O to, że w małej i taniej instalacji musisz bardzo komplikować, żeby to
    >> dogrzać. W okresie jesień - wiosna masz duży problem. W instalacjach CW,
    >> gdzie jest temperatura 30-45 stopni powinno się co tydzień ogrzać ją do >
    >> 55 stopni dla wybicia bakterii. Rozwój legionelli trwa 2-6 dni. Ogólnie
    >> to CW powinna mieć 60 stopni właśnie z tego powodu, że legionella rozwija
    >> się w temperaturze 30 stopni, a nie rozwija się np w zimnej wodzie 15
    >> stopni, czy gorącej 60 st. http://pl.wikipedia.org/wiki/Legionella
    >
    > Ale dla mnie to nie problem. Sterownik ma funkcje wybijania legionelli.
    > Tam sobie programuje temp. i dzien tygodnia.

    Aha, to OK w takim razie problem nie istnieje. Tylko czy na pewno sterownik
    ogrzewa całą objętość wody, której temperatura jest wyższa niż 20 stopni
    (została choć trochę podgrzana)?

    >>> Ja sobie odsnieze, a Ty beczki nie rozmrozisz. :-)
    >>
    >> Nie odśnieżysz, bo będziesz leżał z objawami: suchy kaszel, zaburzenia
    >> świadomości, zaburzenia oddychania. Wiesz jaka to choroba?
    >
    > Wiem, awersja solarna lub stan paranoi solarnej. :-)

    Nie zgadłeś.
    Nie uważasz, że konieczność odśnieżania solarów w celu "oszczędności" to
    trochę absurd?

    >>>>> Ja mam rodzine i cala poki co piwa nie pije, za to zuzywa sporo
    >>>>> cieplej wody. Rozumiem, ze Ty w czasie przepijania myc sie nie
    >>>>> bedziesz?? :-))
    >>>>
    >>>> Z tym mam łatwiej, bo CW codziennie niezależnie od pogody... Wiesz, XXI
    >>>> wiek.
    >>>
    >>> W najbardziej zachmurzony czerwcowy dzien mam 30C.
    >>
    >> Podobnie jak przez typowy dzień kwietniowy, czy październikowy.
    >> Co ja pisałem o legionelli? Że rozwija się idealnie w 30 stopniach.
    >
    > Ale nastepnego mam juz 60C. Jakbys w ogole nie czytal tego co pisze.
    > W typowy kwietniowy i pazdziernikowy dzien zapewniam Cie, ze jest wiecej
    > jak 30C
    > Pare miesiecy temu pisywal na grupie Marko1a, wiedzial o solarach dwa razy
    > wiecej jak ja, mial tez zestaw wiekszy jak ja. Szkoda ze juz nie pisze bo
    > by Ci matematycznie i organoleptycznie wszystko wytlumaczyl.

    Co by wytłumaczył? Że ja na CW wydam w okresie amortyzacji jego solarów
    mniej niż on na solary przy zerowej obsłudze i wysokiej niezawodności?
    Ja to rozumiem bez tłumaczenia.

    >>> Byl w zestawie, znaczy ze kupilem zestaw z zasobnikiem, czyli pomniejsz
    >>> koszt instalacji o cene zasobnika a wyjdzie Ci koszt rzeczywisty.
    >>
    >> Koszt rzeczywisty wychodzi mi dopiero po uwzględnieniu kosztów leczenia i
    >> pogrzebu ofiar legionellozy.
    >
    > Jak z obrazem.

    Przedstawiłbyś wyliczenie ekonomiczne "taniej" energii, a nie puste gadanie.

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 106. Data: 2010-06-16 18:57:56
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    news:hva63a$int$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4c1850d2$0$17097$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    >> news:hv94d3$hp3$1@news.onet.pl...
    >>> Czepiasz sie i tyle. Codzien walczysz z ta legionelia?
    >>
    >> A ona się rozmnaża tylko np we wtorki?
    >
    > A tluczesz ja co dzien?

    Co tydzień lub dwa.

    >>>> Zwłaszcza w pochmurny dzień od jesieni do wiosny...
    >>>
    >>> I to jest argument, w pochmurny dzien od jesieni do wiosny. A jak nie
    >>> bedzie pochmurny? Tej zimy w najwieksze mrozy w najbardziej pochmurny
    >>> dzien kolektor mial temp. kilka C. Oczywiscie to za malo, ale to
    >>> gradient ok. 30C wiec z tymi chmurami tez tak kiepsko nie jest i z
    >>> kazdym miesiacem dalej od grudnia lepiej. W sumie w marcu tego roku
    >>> niemal 100% CWU moglo byc z solara, o ile nie bedzie za maly.
    >>
    >> Bierzesz pod uwagę skrajności, zamiast okres przejściowy jesień i zima.
    >> Wtedy 30 stopni jest średnią temperaturą.
    >
    > Rozumiesz, ze juz w marcu tego roku niemal 100% moglo byc z solara o ile
    > nie bedzie za maly? A to znaczy dokladnie tyle, ze w kwietniu bylo jeszcze
    > lepiej, w maju i czerwcu tylko lepiej. Kazdego miesiaca chmury coraz mniej
    > przeszkadzaja w uzyskaniu uzytkowych temperatur. Oczywiscie, ze jak chmury
    > sa ciezkie i ciagle tylko pada to i z solara pozytku nie bedzie wielkiego,
    > ale gdyby tych dni bylo az tak duzo to i o podlewaniu nie bylo by mowy.
    > Skad wzielo Ci sie te srednie 30C to ja nie wiem.

    Przedstaw wyliczenie inwestycji w solary. Ile trzeba wydać, ile zyskujemy.



    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/



  • 107. Data: 2010-06-16 19:04:30
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: M <M...@o...pl>

    Jan Werbiński pisze:

    >> Niestety bez konkretnego przykładu dyskusja zamienia się demagogiczną
    >> jatkę polityczną. Stron podają argumenty skrajne. Kredyt jest dobry,
    >> jeśli umożliwia DZISIAJ czerpanie korzyści zamiast JUTRO. Przy
    >> założeniu, że poziom długu jest bezpieczny.
    >
    > Mylisz się.
    > Mając własny kapitał w dużej ilości zawsze lepiej go użyć, niż kredytu.
    > Kiedy brakuje kapitału, to niekiedy lepiej ponieść koszty kredytów.
    > Podobnie jak możemy akceptować wysoki koszt kredytu nie mając pieniędzy,
    > a chąc wykorzystać okazję do zrobienia dobrego interesu. Jednak zawsze
    > mając więcej kapitału lepiej jest nie posiłkować się kredytem.

    Mylisz się.
    Zgodnie z tym, co piszesz - czy kupując kontrakt terminowy wpłacasz
    całość pieniędzy zamiast wymaganego depozytu?
    Zwracam uwagę, że napisałeś ZAWSZE!

    M.


  • 108. Data: 2010-06-16 19:06:43
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: M <M...@o...pl>

    Jan Werbiński pisze:

    >>> Zwłaszcza w pochmurny dzień od jesieni do wiosny...
    >>
    >> Znowu masz problemy z czytaniem. Od jesieni do wiosny jest piec.
    >
    > To znaczy, że inwestycja w solary zwracająca się przy pełnym użytkowaniu
    > 11 lat jest wykorzystywana 1/4 czasu i zwraca się 44 lata?
    > :-)))

    Skąd te 11 lat?
    Nigdzie nie twierdziłem, że solary się opłacają, bądź nie opłacają.
    Natomiast twoje argumenty to demagogia.


    M.


  • 109. Data: 2010-06-16 19:06:50
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>

    Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
    news:hva719$lcv$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
    > news:4c185149$0$19168
    >
    >>> Chce Ci sie jeszcze produkowac takie brednie? Podalem Ci obiektywne
    >>> linki do dzialajacych instalacji solarnych pokazujace, ze nie sa to
    >>> jakies tam kilka
    >>
    >> Nikt nie mówi, że to nie działa, tylko że się nie opłaca.
    >
    > Wlasnie kolega Dariusz Ladziak pisal, ze nie dziala. Dziala przez kilka
    > dni w roku a pozniej tylko podgrzewa wode przed grzaniem wlasciwym. To
    > banialuki z ksiezyca i tyle.

    Np nie wiem jak by to miało działać od stycznia do marca br, kiedy śnieg był
    na 20 cm. Chyba nie działałoby?
    Odśnieżanie i skuwanie lodu ze szklanych solarów to chyba głupota?

    >> Podaj linki do obliczeń opłacalności instalacji dla domku, w którym jest
    >> uwzględniona amortyzacja, koszt alternatywny kapitału i serwis.
    >
    > Moze i cos takiego istnieje, ale wartosc tego bylaby chyba marna, bo to
    > glownie sprawa indywidualna. W zalozeniach pojawi sie, ze zuzycie wody
    > bedzie jakies tam a Ty napiszesz, ze tyle nie zuzywasz i obliczenia mozna
    > sobie w d.. wsadzic. I bedziesz mial racje.

    Ja Ci napiszę ile zużywam. Około 50-70 litrów ciepłej wody 45 stopni
    dziennie. Grzanej prądem w II taryfie za 25 groszy/kWh. Sprawność 100%. Mój
    koszt inwestycyjny plus serwis urzadzenia wytwarzającego ciepłą wodę to
    600+100 (w tym zapasowa katoda magnezowa) zł, a jego szacowana trwałość, to
    10 lat. Pranie, zmywarki itp osobno.

    Masz niezbędne dane. Policz mi czy opłaci mi się używać solarów.


    > Prawde mowiac nie wiem jak poradzic sobie z amortyzacja, bo nie wiem jaki
    > okres przyjac. Tu czas zwrotu wyjdzie po prostu sam, amortyzacja bedzie
    > jeszcze dluzsza.

    Albo krótsza. Przyjmijmy 10 lat. To jest właściwy okres dla AGD i urządzeń.
    Zwykle pracują dłużej, wtedy mamy bonus.

    > Ja licze na grzanie CWU jakies 150zl/miesiac, moze wiecej. Skutecznosc
    > solara 7 - 8 miesiecy. Tak sobie zakladam. Psuc tam sie nie ma co, wiec i
    > serwis czesto odwiedzal mnie nie bedzie. Reszte wylicz sobie sam. Nie znam
    > lokaty dajacej zysk 150zl/miesiac z 5500zl czy 8000zl.
    > Ale taka zmywarke np. mam podlaczona do cieplej wody, z pralka jeszcze
    > walcze. Nie chce mi sie wszystkiego dokladnie wyliczac.

    Zmywarka i pralka podłączona do CW, to błąd. W instrukcji jest to napisane.
    Takie podłączenie uniemożliwia np usuwanie zabrudzeń białkowych i innych.
    Tylko urządzenia mające dwa dopływy na zimną i ciepłą można podłączać do
    ciepłej wody.
    Jak widzisz "ulepszyłeś" i "ułatwiłeś" sobie życie. ;-)

    --
    Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
    Prywatna http://www.janwer.com/
    Nasza siec http://www.fredry.net/


  • 110. Data: 2010-06-16 19:19:39
    Temat: Re: działanie solarów
    Od: M <M...@o...pl>

    Jan Werbiński pisze:
    > Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:hvaujk$ei0$1@node1.news.atman.pl...
    >> Jan Werbiński pisze:
    >>> Użytkownik "M" <M...@o...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:hv8kg9$fi1$1@node2.news.atman.pl...
    >>>> Jan Werbiński pisze:
    >>>>
    >>>>>>>> Ale właśnie jest odwrotnie. Najdroższy jest własny kapitał, bo
    >>>>>>>> on zwykle najwięcej zarabia. Dlatego lepiej coś robić z kredytu,
    >>>>>>>> bo możesz jednocześnie nie tracić korzyści i żyć normalnie.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Hehehe, no prawie bym w to uwierzył. Ciekawa i bardzo zabawna
    >>>>>>> historia, ale nierealna. :-)
    >>>>>>> Czyli najlepiej własnego kapitału wogóle nie używać, ale
    >>>>>>> maksymalnie się zadłużyć. ;-)
    >>>>>>
    >>>>>> Tak, bo własny kapitał jest najdroższy (co staram ci się
    >>>>>> wyjaśnić). Pamiętaj, że odsetki są kosztem (czyli od podatku
    >>>>>> odpisujesz 19% odsetek - czyli kapitał pochodzący z kredytu jest
    >>>>>> 19% tańszy).
    >>>>>
    >>>>> Nie prawda. Odsetki od kredytu odpisujesz od podstawy opodatkowania
    >>>>> tymi 19% i wychodzisz na zero.
    >>>>
    >>>> Sorry ale nie rozumiem. Ani to gramatycznie ani ortograficznie nie
    >>>> trzyma się kupy.
    >>>>
    >>>> CIT wynosi 19%, jak odpiszesz odsetki od podstawy to zapłacisz o 19%
    >>>> mniejszy podatek. A na zero to raczej sam wychodzisz.
    >>>
    >>> CIT płacą osoby prawne. Tutaj sądząc po sygnaturkach dyskutują chyba
    >>> osoby fizyczne?
    >>
    >> Ale używasz argumentów dotyczących osób prawnych. Dla fizycznych one w
    >> większości nie mają racji bytu. Moje argumenty dotyczyły TYLKO I
    >> WYŁĄCZNIE przedsiębiorstw. Stąd CIT.
    >
    > CIT dotyczy osób prawnych.
    > Natomiast przedsiębiorstwa mogą być w formie osoby prawnej (CIT), jak i
    > osoby fizycznej (PIT).
    > Zatem się mylisz. Znowu!

    To był przykład (uproszczenie). Gdzie? CIT nie wynosi 19%? Odsetki od
    kredytu nie są kosztem?

    Nie zmieniaj poza tym tematu. Zaraz wrzucisz jednoosobową działalność
    gospodarczą, ryczałt i jeszcze parę możliwości. Skupmy się na JEDNYM
    przykładzie zamiast rozmydlać problem.

    M.

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 30 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1