eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniee komputerowcy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 119

  • 31. Data: 2018-12-05 10:19:08
    Temat: Re: e komputerowcy
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu środa, 5 grudnia 2018 09:25:48 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

    > W garażu to ona nigdy nie stała.
    > To tak jakbyś piękną kobietę w ukryciu trzymał zamiast się chwalić ze masz;)
    > Główne miejsce na podjeździe zajmowała

    Dobra dobra, pewnie w garażu miejsca nie miałeś :)
    Ale poważnie - masz dalej, czy sprzedałeś? Ciekaw jestem jak długo
    znajduje się kupca na Multiplę :-)

    > Nowych aut nie kupuje bo nie widzę w tym sensu ekonomicznego u mnie
    > Ale jak kto woli jakieś leasingi czy inne kredyty spłacać to nic mi do tego.

    Ja sobie przekalkulowałem i jednak co nowe to nowe, kupujesz przede
    wszystkim święty spokój :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 32. Data: 2018-12-05 12:30:50
    Temat: Re: e komputerowcy
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 5 grudnia 2018 10:19:09 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:


    > Ja sobie przekalkulowałem i jednak co nowe to nowe, kupujesz przede
    > wszystkim święty spokój :)

    Ja auta używane kupuję, po kilka lat jeżdżę+ i odsprzedaję dalej
    Mniej więcej tak to wygląda że takie auta tracą ok 1000zł rocznie na wartości+ 100zł
    wrzucam rocznie w naprawy bieżące.
    Tak było na przykładzie multipli- kupiłem w 2013 za 8tys po 5 latach sprzedam za 3tys
    w remonty wrzucałem maks 1000zł rocznie. Tyle tylko ze nie bawię się w wymiany
    rozrządów i oleju. Tylko naprawy bieżące typu łącznik stabilizatora, tarcze klocki
    czy co tam się popsuje.
    Multipla kosztowała mnie więc ok 200zł miesięcznie. Podobnie było z renault megane,
    fordem mondeo. Najlepiej z fordem galaxy kupionym za 5tys i sprzedanym po 4 latach za
    4tys. Z nowym autem w tej cenie się nie zmieszczę
    Co do świętego spokoju to zapewnia mi go mBank ze swoim assistance auto24 za które
    płacę coś ok 20zł miesięcznie
    Od 2013 roku skorzystałem tam dwa razy z lawety:
    -raz gdy 30km od domu jadąc na grzyby w lesie wyrżnełem w kamień i miche olejową w
    multipli przedziurawiłem. Dowieźli mi multiple oraz mnie do domu, dali auto zastępcze
    na 3 dni. Była okazja na wymianę oleju w Multipli;)
    -drugi raz jak 80km od domu pękł mi gumowy wężyk hamulca w Multipli. Dowieźli mi
    multiplę do domu i auto zastępcze na 3 dni przy okazji dziełem na ich koszt
    -dwa razy dowozili mi paliwo jak zabrakło- ale to moja głupota ze nie miałem czasu
    zatankować i jeździłem na oparach
    -3 razy odpalali mi auto jak padł akumulator zimą
    -2 lub 3 naprawa przebitej opony.
    Nigdy nie czekałem na pomoc z tego assistance dłużej jak godzinę.


  • 33. Data: 2018-12-05 12:37:12
    Temat: Re: e komputerowcy
    Od: quent <x...@x...com>

    On 05.12.2018 12:30, Kris wrote:
    > W dniu środa, 5 grudnia 2018 10:19:09 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
    >
    >
    >> Ja sobie przekalkulowałem i jednak co nowe to nowe, kupujesz przede
    >> wszystkim święty spokój :)
    >
    > Ja auta używane kupuję, po kilka lat jeżdżę+ i odsprzedaję dalej

    Sprawa jest mocno indywidualna.
    Nowe auto może się opłacać jak ktoś większość życia spędza za kierownicą.
    Ja rocznie robię zaledwie ok. 10tys. w sumie
    Mam 2 stare auta - duży diesel na wakacje i przewożenie większych
    gabarytów i małe kombi benzyna do śmigania na co dzień.
    Kiedyś liczyłem czy nowe auto w moim przypadku ma sens i nijak nie miało
    bo musiałoby być duże aby pokryć moje potrzeby a duże = drogie.




    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 34. Data: 2018-12-05 12:51:33
    Temat: Re: e komputerowcy
    Od: quent <x...@x...com>

    Oczywiście ludzie lubią prestiż a tego w ogóle w swoich rozważaniach nie
    brałem pod uwagę ;-)


    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 35. Data: 2018-12-05 13:00:07
    Temat: Re: e komputerowcy
    Od: "abn140" <a...@g...com>

    >Mam. Co potrzebujesz?
    jak sie wywali siedzenia tylne, to powstaje taka skrzynia zaladunkowa...
    czy ona ma 120 cm wysokosci?
    thx



  • 36. Data: 2018-12-05 14:43:00
    Temat: Re: e komputerowcy
    Od: Piotrek Paradysz <p...@g...com>

    Głównie cenią święty spokoj


  • 37. Data: 2018-12-05 14:57:39
    Temat: Re: e komputerowcy
    Od: quent <x...@x...com>

    On 05.12.2018 14:43, Piotrek Paradysz wrote:
    > Głównie cenią święty spokoj

    Czego niby się obawiają.... że staną w polu??
    Nigdy nie zdarzyło mi się to użytkując swoje stare auta.
    Za to jak średnio raz do roku jadę w trasę po europie - kraje starej
    unii - to nie raz widziałem na poboczu świeże roczniki aut na awaryjnych.
    Chyba, że coś innego masz na myśli.
    Np. zakup auta używanego - to może być faktycznie udręka.

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 38. Data: 2018-12-05 15:28:02
    Temat: Re: e komputerowcy
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 5 grudnia 2018 14:43:02 UTC+1 użytkownik Piotrek Paradysz napisał:
    > Głównie cenią święty spokoj

    Raczej to takie tłumaczenie samemu przed sobą swoich decyzji.


  • 39. Data: 2018-12-05 15:29:13
    Temat: Re: e komputerowcy
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu środa, 5 grudnia 2018 10:19:09 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:

    > Ja sobie przekalkulowałem i jednak co nowe to nowe, kupujesz przede
    > wszystkim święty spokój :)

    Po ie te dwa auta będą u ciebie miały rocznych przebiegów?


  • 40. Data: 2018-12-05 15:30:33
    Temat: Re: e komputerowcy
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu środa, 5 grudnia 2018 12:37:13 UTC+1 użytkownik quent napisał:

    > Sprawa jest mocno indywidualna.
    > Nowe auto może się opłacać jak ktoś większość życia spędza za kierownicą.
    > Ja rocznie robię zaledwie ok. 10tys. w sumie

    Absolutnie nie :)
    Mieliśmy UPa nowego - kupiony w 2015 za 38k pln, sprzedany w 2018 za 28k pln.
    Przebieg - 30kkm, czyli też 10 tys rocznie (żonka tym jeździła).

    Wcześniej jeździła VW lupo - jak policzyliśmy ile przez ~8 lat poszło w
    naprawy i utratę wartości to wyszło, że ten UP bardziej się opłacił.
    A masz nowe, pewne, świeże i pachnące auto. Po 3 latach poszedł do
    żyda (sprzedać takie auto to bajka - wystawiasz na OLX i nie możesz się
    opędzić od telefonów bo każdy szuka prawie nowego auta w stanie idealnym z
    przebiegiem 30kkm ;) i kupiliśmy jej Yarisa. Ten straci na wartości
    jeszcze mniej :-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1