-
11. Data: 2017-12-25 23:19:07
Temat: Re: gaz tanszy ?
Od: l...@g...com
Użytkownik
"Bez jaj - nie jestem matka Teresa z Kalkuty :)"
Chciałoby się powiedzieć: nie bądź żyła
-
12. Data: 2017-12-25 23:43:19
Temat: Re: gaz tanszy ?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu poniedziałek, 25 grudnia 2017 22:21:37 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> W dniu 2017-12-25 o 22:05, Lisciasty pisze:
> > W dniu poniedziałek, 25 grudnia 2017 21:59:52 UTC+1 użytkownik Uzytkownik
napisał:
> >> Złe porównanie, bo ze złodziejem i bandytą zawsze można negocjować. Ci
> >> zaś strzelają na oślep, a później dopiero szukają powodu.
> > Ależ wy pierdolicie jak potłuczeni. Zapraszam do zwiedzania jakiegoś
> > miłego miejsca, gdzie nie ma "ekologii". Nie musi być od razu Delhi,
> > wystarczy np. Lwów. Po godzinnym spacerku będziecie rzygać spalinami
> > samochodowymi, a poziom ołowiu we krwi skoczy o 1000%.
> >
> > L.
>
>
> Pierdolisz jak potłuczony.
>
> Wystarczy, że sąsiad odpali kocioł, a robi to systematycznie przez cały
> rok, bo ciepłą wodę także grzeje śmieciuchem. Dodam tylko, że śmieci to
> on nie oddaje, bo szkoda.
>
> Obiecałem mu nawet, że jak postanowi przejść na gaz i pozbyć się tego
> śmieciucha to zrobię mu przeróbkę gratis.
dużo jeszcze pierdół napiszesz?
Palenie śmieci- rodzina statystyczna to z dwa worki na tydzień wygeneruje
Nawet gdyby to spalić chcieli to z 5 minut ognia z tego będzie
a po co palić jak gmina odbiera?
-
13. Data: 2017-12-25 23:52:20
Temat: Re: gaz tanszy ?
Od: l...@g...com
Hehehe, życia nie znasz synku.
-
14. Data: 2017-12-25 23:54:24
Temat: Re: gaz tanszy ?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Ile uzytkownik bedzie chcial tyle pierdol napisze. Gimbazie nie zabronisz. Poza tym
fajnie jak sie wie ze jest ktos glupszy od siebie.
-
15. Data: 2017-12-26 00:05:54
Temat: Re: gaz tanszy ?
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu poniedziałek, 25 grudnia 2017 23:43:20 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> Nawet gdyby to spalić chcieli to z 5 minut ognia z tego będzie
> a po co palić jak gmina odbiera?
Ludziki są pomysłowe. Nasi sąsiedzi skombinowali skądś hałdę butów
i tymi buciorami hajcowali w piecu. Było to parę lat temu i akcja
jednorazowa, ale nie wątpię że takich spryciarzy jest sporo i w obecnych czasach.
L.
-
16. Data: 2017-12-26 00:17:25
Temat: Re: gaz tanszy ?
Od: l...@g...com
Moj znajomy dostał sporą ilość zużytych filtrów powietrza, samochodowych. Hajcował
tym aż miło.
-
17. Data: 2017-12-26 08:39:22
Temat: Re: gaz tanszy ?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2017-12-25 o 23:43, Kris pisze:
> dużo jeszcze pierdół napiszesz?
A Ty po co piszesz te pierdoły?
> Palenie śmieci- rodzina statystyczna to z dwa worki na tydzień wygeneruje
> Nawet gdyby to spalić chcieli to z 5 minut ognia z tego będzie
I to ma usprawiedliwiać to co oni robią?
Myślisz, że latem to oni palą cały dzień, aby nagrzać 100 czy 200 litrów
wody do kąpieli? Wystarczy wrzucić jedną plastikową butelkę z resztkami
płynu do mycia naczyń czy do płukania tkanin, żeby śmieciuch przez
przynajmniej godzinę generował ostry, gryzący smród. Czy wiesz jak
długo będzie się spalał kawałek opony i ile wydzieli syfu?
> a po co palić jak gmina odbiera?
Może u Ciebie odbiera. W mojej gminie miesiąc w miesiąc gmina nie
wywiązuje się ze swoich obowiązków. Nie są odbierane wszystkie śmieci.
Zabierają tylko to co znajduje się w oznaczonym koszu. Mieli też
zabierać wszystkie śmieci, które wystawiane były w workach obok
pojemnika. Ludzie wystawiają w workach i te śmieci nie są zabierane.
Gmina zaś twierdzi, że nic z tym nie są w stanie zrobić, bo firma z
którą podpisali umowy odmawia zabierania tych śmieci. Radzą je przywozić
do PSZOK-u. Co jakiś czas są awantury. Ludzie przywożą te śmieci do
urzędu gminy.
-
18. Data: 2017-12-26 09:42:57
Temat: Re: gaz tanszy ?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 26 grudnia 2017 08:39:56 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
> I to ma usprawiedliwiać to co oni robią?
> Myślisz, że latem to oni palą cały dzień, aby nagrzać 100 czy 200 litrów
> wody do kąpieli? Wystarczy wrzucić jedną plastikową butelkę z resztkami
> płynu do mycia naczyń czy do płukania tkanin, żeby śmieciuch przez
> przynajmniej godzinę generował ostry, gryzący smród.alujesz na lewo i prawo
Że co?
Wielokrotnie tu pisałeś że kotły różnej maści instalujesz
Wrzuć przy najbliższej okazji taką butelke do kotła i zobacz jak długo się pali
I żeby nie bylo- nie jestem za paleniem butelek ale bzdurzysz
U mnie jak pisałem wyżej ze dwa worki plastyków generujemy
Gdybym tym palił w piecu to wody ciepłej na jedą kąpiel bym nie dał rady zagrzaać
pewnie
> Czy wiesz jak
> długo będzie się spalał kawałek opony i ile wydzieli syfu?
A próbuj kiedyś spalić opone w kotle w domku jednorodzinnym
Cały wieczór straciz żeby ją pociąć na kawałki mieszczące sie do kotła
A ile takich opon ma Kowalski do spalenia rocznie?
Jak 8 lat tu mieszkam to 4 opony miałem do utylizacji
Pół soboty bym pewnie stracił żeby je pociąć a energi z nich by było na kąpiel dla
córki A po co ciąć i palić jak gmina odbierze.
Więc nie bzdurz o paleniu oponami
>
> > a po co palić jak gmina odbiera?
>
> Może u Ciebie odbiera. W mojej gminie miesiąc w miesiąc gmina nie
> wywiązuje się ze swoich obowiązków. Nie są odbierane wszystkie śmieci.
> Zabierają tylko to co znajduje się w oznaczonym koszu. Mieli też
> zabierać wszystkie śmieci, które wystawiane były w workach obok
> pojemnika. Ludzie wystawiają w workach i te śmieci nie są zabierane.
> Gmina zaś twierdzi, że nic z tym nie są w stanie zrobić, bo firma z
> którą podpisali umowy odmawia zabierania tych śmieci. Radzą je przywozić
> do PSZOK-u. Co jakiś czas są awantury. Ludzie przywożą te śmieci do
> urzędu gminy.
Tia. Bajkopisarz z Ciebie albo gminni urzednicy niepełnosprawni umysłowo
U nas odkąd "ustawa śmieciowa" weszła to 3 razy firma odbierająca się zmieniła
Teraz odpady zabiera ode mnie firma z miejscowości 90km dalej.
Bo przetarg wygrała
Mi to wisi kto odbiera ale ani razu nie buło sytuacji żeby nie wzieli tego co wziąć
mają
Jak kilka razy widziałem jak pojemnik biorą to wcale tam do rodka nie zaglądali
Bo i po co.
-
19. Data: 2017-12-26 11:01:12
Temat: Re: gaz tanszy ?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2017-12-26 o 09:42, Kris pisze:
> Że co?
> Wielokrotnie tu pisałeś że kotły różnej maści instalujesz
> Wrzuć przy najbliższej okazji taką butelke do kotła i zobacz jak długo się pali
Ile razy już to robiłeś?
> I żeby nie bylo- nie jestem za paleniem butelek ale bzdurzysz
> U mnie jak pisałem wyżej ze dwa worki plastyków generujemy
> Gdybym tym palił w piecu to wody ciepłej na jedą kąpiel bym nie dał rady zagrzaać
pewnie
Wytłumacz to tym, którzy uważają inaczej.
>> Czy wiesz jak
>> długo będzie się spalał kawałek opony i ile wydzieli syfu?
> A próbuj kiedyś spalić opone w kotle w domku jednorodzinnym
> Cały wieczór straciz żeby ją pociąć na kawałki mieszczące sie do kotła
> A ile takich opon ma Kowalski do spalenia rocznie?
> Jak 8 lat tu mieszkam to 4 opony miałem do utylizacji
> Pół soboty bym pewnie stracił żeby je pociąć a energi z nich by było na kąpiel dla
córki A po co ciąć i palić jak gmina odbierze.
> Więc nie bzdurz o paleniu oponami
Ja nie próbowałem, ale w dzieciństwie miałem sąsiadów, którzy często
zwozili stare opony i nimi palili, bo jeden z synów właściciela domu
pracował w PKS-ie. Nie raz widziałem jak cięli te opony i uwierz mi, że
w ciągu jednej soboty potrafili pociąć co najmniej 20-30 sztuk.
Przychodził do nich inny sąsiad, który miał zestaw narzędzi i niebywałą
wprawę w cięciu tych opon. Oczywiście cała praca była mocno zakrapiana
alkoholem i bardziej przypominała piknik, a na koniec był podział łupów.
U sąsiadów oprócz węgla prawie zawsze leżała kupka pociętych opon.
Z tych opon pozostawały tylko pierścienie, które przylegają do felgi, bo
tam znajdowały się stalowe druty. Po odcięciu tych pierścieni reszta już
szła im bardzo sprawnie. Wystarczył ostry, mocny i dość duży nóż/maczeta
pobijany młotkiem lub obuchem siekiery. Co chwilę ten nóż był maczany w
jakimś płynie. Czasami też jak ciężko szło to polewali te opony w
trakcie cięcia. Co to był za płyn tego nie wiem, ale nie była to czysta
woda. Bardziej przypominało mleko lub chłodziwo stosowane przy obrabiarkach.
>>> a po co palić jak gmina odbiera?
>> Może u Ciebie odbiera. W mojej gminie miesiąc w miesiąc gmina nie
>> wywiązuje się ze swoich obowiązków. Nie są odbierane wszystkie śmieci.
>> Zabierają tylko to co znajduje się w oznaczonym koszu. Mieli też
>> zabierać wszystkie śmieci, które wystawiane były w workach obok
>> pojemnika. Ludzie wystawiają w workach i te śmieci nie są zabierane.
>> Gmina zaś twierdzi, że nic z tym nie są w stanie zrobić, bo firma z
>> którą podpisali umowy odmawia zabierania tych śmieci. Radzą je przywozić
>> do PSZOK-u. Co jakiś czas są awantury. Ludzie przywożą te śmieci do
>> urzędu gminy.
> Tia. Bajkopisarz z Ciebie
Wybacz, ale jesteś zwykłym durniem. Rozumiem, gdyby to pisał Kogutek, bo
to jest stary sklerociały tetryk. Ale Ty chyba jeszcze nie masz
Alzheimera i potrafisz myśleć? Chyba, że się mylę?
> albo gminni urzednicy niepełnosprawni umysłowo
> U nas odkąd "ustawa śmieciowa" weszła to 3 razy firma odbierająca się zmieniła
> Teraz odpady zabiera ode mnie firma z miejscowości 90km dalej.
> Bo przetarg wygrała
> Mi to wisi kto odbiera ale ani razu nie buło sytuacji żeby nie wzieli tego co wziąć
mają
> Jak kilka razy widziałem jak pojemnik biorą to wcale tam do rodka nie zaglądali
> Bo i po co.
>
U was to nie wszędzie. Mnie też wisi kto odbiera, ale nie wisi mi jak
nie odbiera, a jest do tego zobowiązany.
-
20. Data: 2017-12-26 11:07:14
Temat: Re: gaz tanszy ?
Od: abomito <a...@w...pl>
Witam!
Tak w ogóle, to Wesołych Świąt wszystkim życzę.
> > długo będzie się spalał kawałek opony i ile wydzieli syfu?
> A próbuj kiedyś spalić opone w kotle w domku jednorodzinnym
> Cały wieczór straciz żeby ją pociąć na kawałki mieszczące sie do kotła
> A ile takich opon ma Kowalski do spalenia rocznie?
> Jak 8 lat tu mieszkam to 4 opony miałem do utylizacji
> Pół soboty bym pewnie stracił żeby je pociąć a energi z nich by było na kąpiel dla
córki A po co ciąć i palić jak gmina odbierze.
> Więc nie bzdurz o paleniu oponami
A co do meritum, to paliłem oponami.Z jedną było z pół godziny roboty bo trzeba
było ją dociąć na elementy ciut większe od dłoni, ale spory dom ogrzewała przez
pół dnia, jak nie dłużej .To nie był to docelowy materiał- dużo częściej
paliłem inne wyroby z gumy, bez drutu.Ale guma była ta sama.Siarki było tam
mniej niż w najlepszym węglu, a sadza...Z komina leciał niewielki, błękitny
dym.Dom był na sporym osiedlu.
Nie wiem , jak ci ludzie to robią, ale na pewno nie potrafią palić.
Druga rzecz- palą PCV, lub styropian.W normalnych piecach tego spalić się nie da.
Ale w większych ilościach pozbyć się bez kosztów też się nie da.Sprawdzałem.
Więc palą. .
Pozdro.abomito