Cześć,
Czy dobrze rozumiem, że jeśli nie chcę energii przekazywać do sieci, to
mogę kupić inwerter offgrid i magazynować swoją energię w akumulatorach?
Czy w takim wypadku akumulatory będą (lub mogą) się doładowywać też z sieci?
Mieszkam w Szkocji, więc słońca tutaj mniej, energii też nie opłaca się
sprzedawać do sieci, ale z moich obliczeń wynika, że różnica między kWh
przy jednej taryfie, a kWh w drugiej taryfie to prawie ?300 rocznie - a
to już prawie koszt taniego chińskiego inwertera offgrid (takiego 5kW -
to jest maksymalne obciążenie? to może być mało chyba jedynie dla
indukcji). Do tego w kwietniu kolejne kilkudziesięcio procentowe
podwyżki i jesienią pewnie kolejne. Zacząłem się więc zastanawiać, czy
nie warto albo założyć taniego zestawu pv offgrid - ale z akumulatorami
- albo nawet samego inwertera i akumulatorów, żeby pobierać energię w
nocy, a wykorzystywać ją cały dzień.

--
Pozdrawiam
Lukasz