-
31. Data: 2011-05-16 21:09:54
Temat: Re: jakie rolety do okien: zintegrowane vs. nadrpożowe
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
quent wrote:
> On 2011-05-16 22:59, Marek Dyjor wrote:
>> w tym problem że masz wielki mostek termiczny, przez skrzynie masz
>> mostek do nieizilowanego betonowego nadproża nad oknem, gdybys
>> chociaż to nadporze miał od zwenątrz styropianem izolowane.
>
> Nie do końca bez izolacji:
> www.elipsa.proste.pl/_test/roleta_intermo.png
>
> Będzie najmniej 2cm styroduru a może więcej.
czyli praktycznie rzecz biorąc nic!
-
32. Data: 2011-05-16 21:12:52
Temat: Re: jakie rolety do okien: zintegrowane vs. nadrpożowe
Od: quent <x...@x...com>
On 2011-05-16 23:09, Marek Dyjor wrote:
> czyli praktycznie rzecz biorąc nic!
I z tymi 2-3cm trzeba bedzie jakoś żyć ;-))
Z rolet nie zrezygnuję na pewno. Na ocieplenie nie dam.
Ten sposób montażu mi odpowiada. Rolety nadstawne to jest dopiero
pomyłka. Kolega ma wszędzie takie sterowane silnikami. Tej zimy
wszystkie mu przymarzły i w ogóle ich nie mógł używać :-/
Q
-
33. Data: 2011-05-17 07:30:51
Temat: Re: jakie rolety do okien: zintegrowane vs. nadrpożowe
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:4dd13668$1@news.home.net.pl...
> Podczas wichury mam cisze.
Ja tez. To kwestia okien. Na poddaszu juz jest gorzej bo okna dachowe i
wełna troszkę gorzej tłumia hałas
> Podczas gradu wole zasunąć albo jakiejś mega wichury mam pewność, że mi
> szyb nie wytłucze jakiaś gałąź.
Baaardzo sporadyczne sytuacje. A jak juz to galąz rozwali rolete.
> Latem idealne do zachowania miłego chłodku w domu.
Zasłaniasz rolety na dzień? I mieszkasz jak w bunkrze?
> Jeśli słońce razi - można zasunąć lekko, nie koniecznie całkiem.
> Jeśli potrzeba całkowitej ciemności - sen popołudniami albo kino domowe.
> Chroni przed wścibskimi zza okna - nie znoszę zasłon czy tam firan.
>
> Jednym słowem, ja bez rolet nie wyobrażam sobie już :-)
Kwestia indywidualnego podejścia.
Ale warto temat przedyskutowac aby ktoś owczym pędem nie wydał sporej kasy
na coś co mu nie będzie potrzebne
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
34. Data: 2011-05-17 07:43:52
Temat: Re: jakie rolety do okien: zintegrowane vs. nadrpożowe
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqt87d$vpj$...@n...onet.pl...
> Baaardzo sporadyczne sytuacje. A jak juz to galąz rozwali rolete.
Raz do roku mam wichurę taką, że gałęzie latają. Wystarczy.
Rok temu był u nas biały szkwał. Rolety zasłoniłem - na szczęście miałem.
To co się działo to był jakiś koszmar. W TVN24 pokazywali naszą burzę :-)
> Zasłaniasz rolety na dzień? I mieszkasz jak w bunkrze?
Hehe. Roleta ma to do siebie, że można ją ustawić w położeniu pośrednim :-)
> Kwestia indywidualnego podejścia.
> Ale warto temat przedyskutowac aby ktoś owczym pędem nie wydał sporej kasy
> na coś co mu nie będzie potrzebne
Ciążko tak komuś zawierzyć na słowo. Ja buduję dom i będę je montował na
bank ale i w obecnym mieszkaniu je mam i jestem na 100% przekonany do tego
typu zasłaniaczy. Tylko tak jak pisałem wcześniej - ja nie znoszę zasłon,
firan itp.... no ewentualnie rolety wew. tzw. rzymskie ale i to nie wiem na
pewno.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
35. Data: 2011-05-17 11:20:20
Temat: Re: jakie rolety do okien: zintegrowane vs. nadrpożowe
Od: rrr <r...@o...rrr.pl>
Użytkownik Kris napisał:
>
>
> Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:c5a4c6cc-4d82-407e-a5d3-997711f234e0@e1
3g2000vbo.googlegroups.com...
>
>
> On 16 Maj, 15:40, "Kris" <k...@w...pl> wrote:
>
>> tego mimo wszystko kupilem sobie rolety montowane od srodka - tyle ze
>> takie: http://www.kuprolety.pl/fotki/Image/helios/1.jpg
>
> Też od nich kupowałem. To moi "prawie" sąsiedzi;). Do B>Bytowa mam 45 km;)
> potwierdzam rolety super. Kupiłem jeszcze u nich rolety na okna dachowe.
>
>
> -- Pozdrawiam
> Kris
Ja tam polecam plisy (duety), zdecydowanie wygodniejsze.
np. http://sunflex.pl/index.php?page=plisy_zastosowanie
pzdr.
rafał
-
36. Data: 2011-05-17 19:17:17
Temat: Re: jakie rolety do okien: zintegrowane vs. nadrpożowe
Od: owp <o...@g...pl>
>(...) Nie zaluje ;)
>
Tak bronisz swoich rozwiązań, że ktoś złośliwy mógłby podsumować Twój
post - 'jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma' :-)
-
37. Data: 2011-05-17 19:27:16
Temat: Re: jakie rolety do okien: zintegrowane vs. nadrpożowe
Od: owp <o...@g...pl>
> Podczas wichury mam cisze.
> Podczas gradu wole zasunąć albo jakiejś mega wichury mam pewność, że mi
> szyb nie wytłucze jakiaś gałąź.
> Latem idealne do zachowania miłego chłodku w domu.
> Jeśli słońce razi - można zasunąć lekko, nie koniecznie całkiem.
> Jeśli potrzeba całkowitej ciemności - sen popołudniami albo kino domowe.
> Chroni przed wścibskimi zza okna - nie znoszę zasłon czy tam firan.
>
Mieszkałem przez długi czas w domu z roletami, teraz nie mam.
Z podanych przez Ciebie zalet tak naprawdę 2 są bezsporne - latem można
zmniejszyć nagrzewanie się pomieszczenia (np sypialni w której nie
siedzimy w ciągu dnia, albo w ogóle, gdy nas nie ma) - ale gdyby
policzyć dni, kiedy jest aż tak gorąco, to wyjdzie raptem 10-20. Dla
mnie ważniejsze jest, że w sypialni można mieć ciemno latem - ja żeby
spać muszę mieć ciemno - z zasuniętymi roletami śpię 2h dłużej :)
Reszta u mnie się nie sprawdzała.
Dlatego stwierdziłem, że w budowanym domu rolety będę miał na poddaszu w
sypialniach, a na dole nie. Może się sprawdzi...
-
38. Data: 2011-05-17 19:49:11
Temat: Re: jakie rolety do okien: zintegrowane vs. nadrpożowe
Od: Adam <a...@g...com>
On 17 Maj, 21:17, owp <o...@g...pl> wrote:
> >(...) Nie zaluje ;)
>
> Tak bronisz swoich rozwi za , e kto z o liwy m g by podsumowa Tw j
> post - 'jak si nie ma co si lubi, to si lubi co si ma' :-)
Ja poprostu przeanalizowalem sens tych rolet i wyszlo mi, ze nie ma
zadnego! I bynajmniej nie o kase tu chodzilo bo na okna nie zalowalem
i wydalem z dobre 30k pln. Wewnetrzne rolety spelniaja praktycznie te
same funkcje (zalety ograniczaja sie w sumie do mozliwosci
przyslonienia np. wieczorem zeby nas nie bylo widac - ja tez nie
przepadam za firankami i w oknach mam tylko te roletki - wygladaja
swietnie :)
A uwierz ze b. powaznie je rozwazalem - mialem je chowac NAD podbitka
i z prowadnicami pod styropianem - nawet specjalnie obcinalem dwa male
betonowe wykusze z obu stron i nadmurowalem je zeby bylo do czego
przymocowac skrzynki. Zobacz tu:
http://szyna.civ.pl/gallery2/main.php?g2_itemId=1230
Do tych cegiel mialy byc mocowane skrzynki - okna mam b. wysokie - az
do wienca, skrzynki zmiescilyby sie nad podbitka i nie byloby zadnego
mostka cieplnego. Teraz to wyglada tak:
http://szyna.civ.pl/gallery2/main.php?g2_itemId=2179
Wiec.. Co jak co ale zarzucic mi ze na sile szukam argumentow przeciw
roletom zewnetrznym mi nie mozna - poprostu przeanalizowalem to bardzo
dokladnie i wyszlo ze wiecej z tym problemow niz zalet i zyskow. Juz
nawet nie pisze ze automatyczne zaciagniecie tych "antywlamaniowych"
rolet przy wlaczeniu alarmu dziala na zlodzieja jak plachta na byka bo
dom zaczyna krzyczec "nikogo nie ma w domuuuu - mozna krasc!" ;)
pozdr.
--
Adam
-
39. Data: 2011-05-18 06:04:42
Temat: Re: jakie rolety do okien: zintegrowane vs. nadrpożowe
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "owp" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqui6o$qeo$...@i...gazeta.pl...
> Mieszkałem przez długi czas w domu z roletami, teraz nie mam.
> Z podanych przez Ciebie zalet tak naprawdę 2 są bezsporne - latem można
> zmniejszyć nagrzewanie się pomieszczenia (np sypialni w której nie
> siedzimy w ciągu dnia, albo w ogóle, gdy nas nie ma) - ale gdyby policzyć
> dni, kiedy jest aż tak gorąco, to wyjdzie raptem 10-20.
Są tacy co dla tych max 20dni montują sobie klimę w domu.
Ja dla tych 20 dni montuję rolety.
> z zasuniętymi roletami śpię 2h dłużej :)
To normalne, że śpi się dłużej wtedy.
Zapomniałem dopisać o kolejnej bardzo istotnej zalecie rolet - wentylacja w
nocy.
Przypomniało mi się jak wczoraj szedłem spać i usatwiałem sobie roletę "na
noc" :-)
Okucia okien pozwalaja mi na uchylenie i tzw. mikrouchył.
Wystarczy mocniejszy wiatr i przy mikrouchyle zaczyna gwizdać w nocy o
uchyleniu okna nie wspomnę. Wtedy - roleta na dół, nawet na 3/4 i problem
znika.
Podobnie w okresach przejściowych, na dworze jest zbyt zimno aby w nocy
zostawić okno z mikrouchyłem dla wentylacji, wtedy spuszczam rolety tak aby
we wszystkich lamelach widoczna była perforacja i z mikrouchyłem wpuszcza
tyle powietrza ile trzeba.
Nawietrzaków nie w oknach nie montuję bo gwiżdżą na wietrze.
W nowym domu będę miał WM więc temat wentylacji mi odpadnie ale nie każdy
sobie WM montuje.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
40. Data: 2011-05-18 07:44:06
Temat: Re: jakie rolety do okien: zintegrowane vs. nadrpozowe
Od: "Amir" <d...@g...pl>
Wiec.. Co jak co ale zarzucic mi ze na sile szukam argumentow przeciw
roletom zewnetrznym mi nie mozna - poprostu przeanalizowalem to bardzo
dokladnie i wyszlo ze wiecej z tym problemow niz zalet i zyskow. Juz
nawet nie pisze ze automatyczne zaciagniecie tych "antywlamaniowych"
rolet przy wlaczeniu alarmu dziala na zlodzieja jak plachta na byka bo
dom zaczyna krzyczec "nikogo nie ma w domuuuu - mozna krasc!" ;)
pozdr.
ten Twoj wykurz to wiekszy mostek termiczny niz zwykle mniejsze okno
bez wykurzu z roleta nawet ta umieszczona wewnatrz,