eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › kabina prysznicowa i zajawki plesni-grzyba
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 1. Data: 2010-06-26 23:53:56
    Temat: kabina prysznicowa i zajawki plesni-grzyba
    Od: Pan Peresada <p...@p...pl>

    Witam.

    Po dwoch latach od zamontowania brodzika i kabiny prysznicowej zaczely sie
    pojawiac male plamki plesni (grzyba?) w kabinie. Sa wielkosci 3-5mm i
    latwo schodza, jak je od razu scieram. Najczesciej widze je na fudze glazury.
    Problem niby niewielki, bo mozna je likwidowac na biezaco, ale moze sa jakies
    patenty, zeby sie nie pojawialo dziadostwo? Rozumiem, ze to od duzej wilgoci
    w kabinie (po kapieli glazura jest przeciez mokra jakis czas), ale moze jest jakas
    chemia do jej
    natarcia i zapobiegajaca takim "wypryskom"?
    Bo dorazne likwidowanie np. Cifem pomaga tylko na chwile.


  • 2. Data: 2010-06-27 07:53:44
    Temat: Re: kabina prysznicowa i zajawki plesni-grzyba
    Od: AA <...@...pl>

    > Po dwoch latach od zamontowania brodzika i kabiny prysznicowej zaczely sie
    > pojawiac male plamki plesni (grzyba?) w kabinie. Sa wielkosci 3-5mm i
    > latwo schodza, jak je od razu scieram. Najczesciej widze je na fudze glazury.
    > Problem niby niewielki, bo mozna je likwidowac na biezaco, ale moze sa jakies
    > patenty, zeby sie nie pojawialo dziadostwo? Rozumiem, ze to od duzej wilgoci
    > w kabinie (po kapieli glazura jest przeciez mokra jakis czas), ale moze jest jakas
    chemia do jej
    > natarcia i zapobiegajaca takim "wypryskom"?
    > Bo dorazne likwidowanie np. Cifem pomaga tylko na chwile.

    Wszystkie srodki walki z grzybem to walka ze skutkami.
    Najlepiej poprawic wentylacje.

    U mnie na poczatku scieranie na biezaco dawalo efekty. Ale gdy zaczal
    wchodzic w mniej dostepne miejsca, zaczalem uzywac chemii. Na poczatek
    najtanszej. Ale za 2 miesiace plesn zaczela byc na to odporna. Wiec
    kolejne srodki - pomagalo na jakis czas. Skonczylo sie na preparacie
    chlorowym. Ale tak sie nie da - smrod, szkodzi skorze, niszczy ubrania -
    do kosztow walki z plesnia musialem dorzucic kilka ubran, na ktore
    kapnela kropla tego preparatu :(

    Obecnie doraznie pomaga nie zamykanie lazienki. Sprawdze czy to cos da -
    jezeli tak to wierce w drzwiach wiecej otworow wentylacyjnych lub
    wymieniam dolna szybe na zaluzje.

    AA


  • 3. Data: 2010-06-27 11:47:48
    Temat: Re: kabina prysznicowa i zajawki plesni-grzyba
    Od: Pan Peresada <p...@p...pl>

    AA <...@...pl> napisał(a):

    >> Po dwoch latach od zamontowania brodzika i kabiny prysznicowej zaczely sie
    >> pojawiac male plamki plesni (grzyba?) w kabinie. Sa wielkosci 3-5mm i
    >> latwo schodza, jak je od razu scieram. Najczesciej widze je na fudze glazury.
    >> Problem niby niewielki, bo mozna je likwidowac na biezaco, ale moze sa jakies
    >> patenty, zeby sie nie pojawialo dziadostwo? Rozumiem, ze to od duzej wilgoci
    >> w kabinie (po kapieli glazura jest przeciez mokra jakis czas), ale moze jest jakas
    chemia do jej
    >> natarcia i zapobiegajaca takim "wypryskom"?
    >> Bo dorazne likwidowanie np. Cifem pomaga tylko na chwile.
    >
    >Wszystkie srodki walki z grzybem to walka ze skutkami.
    >Najlepiej poprawic wentylacje.
    >
    >U mnie na poczatku scieranie na biezaco dawalo efekty. Ale gdy zaczal
    >wchodzic w mniej dostepne miejsca, zaczalem uzywac chemii. Na poczatek
    >najtanszej. Ale za 2 miesiace plesn zaczela byc na to odporna. Wiec
    >kolejne srodki - pomagalo na jakis czas. Skonczylo sie na preparacie
    >chlorowym. Ale tak sie nie da - smrod, szkodzi skorze, niszczy ubrania -
    >do kosztow walki z plesnia musialem dorzucic kilka ubran, na ktore
    >kapnela kropla tego preparatu :(
    >
    >Obecnie doraznie pomaga nie zamykanie lazienki. Sprawdze czy to cos da -
    >jezeli tak to wierce w drzwiach wiecej otworow wentylacyjnych lub
    >wymieniam dolna szybe na zaluzje.

    No ok, wentylacja rzecz zrozumiala, ale glazure tez mam wycierac po kazdej kapieli?
    Bo mi grzyb sie nie osadza wszedzie, tylko wlasnie w samej kabinie...


  • 4. Data: 2010-06-27 18:32:13
    Temat: Re: kabina prysznicowa i zajawki plesni-grzyba
    Od: "Marek P." <q...@a...pl>


    > No ok, wentylacja rzecz zrozumiala, ale glazure tez mam wycierac po
    > kazdej kapieli? Bo mi grzyb sie nie osadza wszedzie, tylko wlasnie w
    > samej kabinie...

    Jeśli masz dobrą wentylację uchylaj drzwi od prysznica.



  • 5. Data: 2010-06-27 18:32:41
    Temat: Re: kabina prysznicowa i zajawki plesni-grzyba
    Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>

    > Wszystkie srodki walki z grzybem to walka ze skutkami.
    > Najlepiej poprawic wentylacje.

    Stały tekst jak się nie ma nic do powiedzenia w temacie. Mam poprawić
    wentylację? Mam zamontować wyciąg przemysłowy? Na razie mam duży wentylator
    mechaniczny dwubiegowy pracujący 24 h tuż przy kabinie prysznicowej a i tak
    grzyb potrafi się pojawić. To jest normalne w miejscu gdzie jest dużo wody
    dostarczanej każdego dnia.
    A po prostu trzeba czyścić co jakiś czas kabinę z użyciem chlorowych środków
    by zabijać grzybnię.


  • 6. Data: 2010-06-28 07:02:43
    Temat: Re: kabina prysznicowa i zajawki plesni-grzyba
    Od: "Marek P." <q...@a...pl>


    > To jest normalne w
    > miejscu gdzie jest dużo wody dostarczanej każdego dnia.
    > A po prostu trzeba czyścić co jakiś czas kabinę z użyciem chlorowych
    > środków by zabijać grzybnię.

    To nie jest normalne.
    Ja mam wannę z prysznicem od 10 lat (fuga zamiast silikonu - wiatrak
    elektryczny uruchamiany razem ze światłem) oraz prysznic (ok 8 lat) na
    piętrze (silikon - bez wymuszonej wentylacji) i nie mam grama widocznej
    pleśni . Ale zawsze mam ruch powiatrza w kabinie (uchylone drzwi)



  • 7. Data: 2010-06-28 10:01:59
    Temat: Re: kabina prysznicowa i zajawki plesni-grzyba
    Od: Korupcjusz <k...@b...jest.pl>

    Pan Peresada <p...@p...pl> napisał(a):

    >Witam.
    >
    >Po dwoch latach od zamontowania brodzika i kabiny prysznicowej zaczely sie
    >pojawiac male plamki plesni (grzyba?) w kabinie. Sa wielkosci 3-5mm i
    >latwo schodza, jak je od razu scieram. Najczesciej widze je na fudze glazury.
    >Problem niby niewielki, bo mozna je likwidowac na biezaco, ale moze sa jakies
    >patenty, zeby sie nie pojawialo dziadostwo? Rozumiem, ze to od duzej wilgoci
    >w kabinie (po kapieli glazura jest przeciez mokra jakis czas), ale moze jest jakas
    chemia do jej
    >natarcia i zapobiegajaca takim "wypryskom"?
    >Bo dorazne likwidowanie np. Cifem pomaga tylko na chwile.

    Norma. Tez to mam. ale od lat wycieram na biezaco i kabina jak nowa ciagle.
    Gorzej brud w zakamarkach profili kabiny, nie mam patetntu jak do tego skutecznie i
    wygodnie (bez kleczenia i dlubania godzinami w kabinie) podejsc.


  • 8. Data: 2010-06-28 10:13:32
    Temat: Re: kabina prysznicowa i zajawki plesni-grzyba
    Od: "Panslavista" <p...@i...pl>

    "Korupcjusz" <k...@b...jest.pl> wrote in message
    news:slsg26d5q1omb9suuhhtb6e2g3l6fp89qs@4ax.com...
    > Pan Peresada <p...@p...pl> napisał(a):
    >
    >>Witam.
    >>
    >>Po dwoch latach od zamontowania brodzika i kabiny prysznicowej zaczely sie
    >>pojawiac male plamki plesni (grzyba?) w kabinie. Sa wielkosci 3-5mm i
    >>latwo schodza, jak je od razu scieram. Najczesciej widze je na fudze
    >>glazury.
    >>Problem niby niewielki, bo mozna je likwidowac na biezaco, ale moze sa
    >>jakies
    >>patenty, zeby sie nie pojawialo dziadostwo? Rozumiem, ze to od duzej
    >>wilgoci
    >>w kabinie (po kapieli glazura jest przeciez mokra jakis czas), ale moze
    >>jest jakas chemia do jej
    >>natarcia i zapobiegajaca takim "wypryskom"?
    >>Bo dorazne likwidowanie np. Cifem pomaga tylko na chwile.
    >
    > Norma. Tez to mam. ale od lat wycieram na biezaco i kabina jak nowa
    > ciagle.
    > Gorzej brud w zakamarkach profili kabiny, nie mam patetntu jak do tego
    > skutecznie i
    > wygodnie (bez kleczenia i dlubania godzinami w kabinie) podejsc.

    ZOOM Amwaya i inne tej firmy.



  • 9. Data: 2010-06-28 10:29:56
    Temat: Re: kabina prysznicowa i zajawki plesni-grzyba
    Od: MacAaron <rzoockxz@spamowi_nie.gmail.com>

    Boombastic:

    >> Wszystkie srodki walki z grzybem to walka ze skutkami. Najlepiej
    >> poprawic wentylacje.
    >
    > Stały tekst jak się nie ma nic do powiedzenia w temacie.

    Bo to święta racja.

    > Mam poprawić wentylację? Mam zamontować wyciąg przemysłowy?

    Powinno wystarczyć udrożnienie kanału wentylacyjnego.

    MacAaron


  • 10. Data: 2010-06-28 11:05:54
    Temat: Re: kabina prysznicowa i zajawki plesni-grzyba
    Od: Korupcjusz <k...@b...jest.pl>

    "Panslavista" <p...@i...pl> napisał(a):

    >"Korupcjusz" <k...@b...jest.pl> wrote in message
    >news:slsg26d5q1omb9suuhhtb6e2g3l6fp89qs@4ax.com...
    >> Pan Peresada <p...@p...pl> napisał(a):
    >>
    >>>Witam.
    >>>
    >>>Po dwoch latach od zamontowania brodzika i kabiny prysznicowej zaczely sie
    >>>pojawiac male plamki plesni (grzyba?) w kabinie. Sa wielkosci 3-5mm i
    >>>latwo schodza, jak je od razu scieram. Najczesciej widze je na fudze
    >>>glazury.
    >>>Problem niby niewielki, bo mozna je likwidowac na biezaco, ale moze sa
    >>>jakies
    >>>patenty, zeby sie nie pojawialo dziadostwo? Rozumiem, ze to od duzej
    >>>wilgoci
    >>>w kabinie (po kapieli glazura jest przeciez mokra jakis czas), ale moze
    >>>jest jakas chemia do jej
    >>>natarcia i zapobiegajaca takim "wypryskom"?
    >>>Bo dorazne likwidowanie np. Cifem pomaga tylko na chwile.
    >>
    >> Norma. Tez to mam. ale od lat wycieram na biezaco i kabina jak nowa
    >> ciagle.
    >> Gorzej brud w zakamarkach profili kabiny, nie mam patetntu jak do tego
    >> skutecznie i
    >> wygodnie (bez kleczenia i dlubania godzinami w kabinie) podejsc.
    >
    >ZOOM Amwaya i inne tej firmy.
    >

    A ten zoom jest lspszy od takiego cifa czy domestosa?

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1