-
51. Data: 2009-07-12 16:06:09
Temat: Re: karcher - jaki kupic ?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h3ct69$aft$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:h3ctor$ai9$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> Etam, przynajmniej mam teraz w KFie dwa adresy jednego kolesia.
>>
>> Niezle mi idzie - kiedys sprzedam calosc w hurcie ;-)
>
> Jak sledze grupe juz dlugi czas to ten Twoj KF dosc pokazny juz jest. :-)
W sumie od niedawna stosuje ziobro tolerancji - przylapywalem sie na tym, ze
kolko trace czas na bezsensowne dyskusje z tymi samymi ludzmi, a tak nie
kusi.
-
52. Data: 2009-07-12 16:11:30
Temat: Re: karcher - jaki kupic ?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:h3d24k$f9r$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:h3ctpe$b8e$1@news.interia.pl...
>>
>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>> news:h3ctor$ai9$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>
>> A przy okazji, zalozyles ten zaworek termostatyczny do pralki??
>> Zamowilem sobie cos takiego ostatnio tylko z innej firmy i troche
>> wiekszym
>> przeplywem, bo chce to wstawic zaraz za zasobnikiem na cala chalupe.
>> Koszt
>> tego nie przekracza 150zl, ciekawe jak sie bedzie sprawowac.
>
> Nie.
BTW chyba kupie nowa pralke (czas przekazac tesciom dzisieciolatke) wiec
poszukam takiej, ktora pobiera ciepla i zimna wode, o ile znajde ;-)
-
53. Data: 2009-07-12 22:07:59
Temat: Re: karcher - jaki kupic ?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:h3d241$1te$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> BTW chyba kupie nowa pralke (czas przekazac tesciom dzisieciolatke) wiec
> poszukam takiej, ktora pobiera ciepla i zimna wode, o ile znajde ;-)
Podobno sa, ja tez za taka bede sie rozgladal.
Pozdro.. TK
-
54. Data: 2009-07-12 22:21:45
Temat: Re: karcher - jaki kupic ?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:h3d24k$f9r$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Ale jak rozumiem u Ciebie to bedzie termostat ogolnie do cieplej wody. Moj
> koncept polegal na tym by wode stabilizowac na okolo 30 stopni (bo czasem
> trzeba tak prac) - wiec po pierwsze zyskiwalbym tylko na roznicy kosztu
> grzania prad/gaz ale tylko do 30 stopni, a po drugie rozwizanie musialoby
> byc lokalne dla kazdego urzadzenia.
Podobno nagrzanie od 20stopni jest kilka razy tansze jak grzanie od 7
stopni, ale ogolne koszty lokalnych rozwiazan moga podwazac sens takich
rozwiazan. Gdybys mial ddzielny obieg to mozna by sie bylo bawic, tylko kto
o tym mysli na etapie inwestycji?? Ja co prawda zrobilem oddzielny obieg do
kibli i pralki, ale wiedzialem od dawna, ze mam studnie ktora dobrze bedzie
wykorzystac do takich celow.
> Ale to Ty chyba chciales podniesc temperature w zasobniku - wiec to byloby
> cool, a raczej OK. Trzeba tylko dobrze poustawiac temperatury na
> cyrkulacji i termostacie, zeby nie krecila w kolko.
No tak, termostat ma byc dla calego domu. Wynika to z tego, ze grzejac wode
solarem nie place za to (tak z grubsza). Podniesienie temperatury zmniejszy
mozliwosc przechodzenia w stan stagnacji kolektora i to dla niego (i nie
tylko) lepiej. Poza tym bede mial ciepla wode w dniach w ktorych
naprzemiennie moze nie byc slonca. Straty na zasobniku i cyrkulacji mniej
mnie obchodza, jednak cyrkulacja planuje sterowac czujnikami ruchu. Strasza
mnie niektorzy, ze pompa cyrkulacyjna moze nie nadazyc zaciagnac wody zanim
zechce skorzystac z tej wody. W sumie jest w tym troche racji, ale tez
rzadko kiedy wpada sie do lazienki i od razu odkreca wode do mycia. Czas
pokaze jak to dziala i podziele sie doswiadczeniami. Wroce najwyzej do
koncepcji termostatu na powrocie cyrkulacji i sterowania czasowego.
Pozdro.. TK
-
55. Data: 2009-07-12 23:59:43
Temat: Re: karcher - jaki kupic ?
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h3ct69$aft$1@news.interia.pl...
>
> Jak sledze grupe juz dlugi czas to ten Twoj KF dosc pokazny juz jest. :-)
> Choc ja Krisa bym nie skreslal, to rozsadny pisacz, ale nie wczul sie
> pewnie w temat.
Ja po prostu nienawidzę chamstwa, a teksty Ghosta typu:
"-Sam jestes zascianek
- Ale co Ci bede tlumaczyl trollusiu.
-J-estes glupi czy udajesz, ze nie widzisz jak bardzo naciagasz
rzeczywistosc?
-piszesz jak typowy bezrefleksyjny turysta imbecyl
-bedziesz rznal glupa, zmienial temat i sie wil.
-nie boje sie tego powiedziec wprost - uwazam, ze jestes po prostu glupi. "
itp to zwykłe chamskie odzywki.
Ja tam z KF nie korzystam- nawet osobom takim jak Ghost, Płaszczyca czy
ostatnio Wolim trzeba dać szansę uważam.
A faktycznie splonkował mnie dwa razy bo na dwóch kompach z których
naprzemiennie korzystam mam różne adresy jak widze. Ale zaraz to porawię-
Ghost i jemu podobni nie mają przecież obowiązku czytać moich postów wiec
będzie im łatwiej;)).
--
Pozdrawiam
Kris
-
56. Data: 2009-07-13 00:50:03
Temat: Re: karcher - jaki kupic ?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h3dtdh$q72$1@news.onet.pl...
> Ja po prostu nienawidzę chamstwa, a teksty Ghosta typu:
[...]
> itp to zwykłe chamskie odzywki.
Nie chce ciagnac tego tematu, bo zrobilo sie za bardzo personalnie, a to nie
o to chodzi. To nie jest jakis quiz, czy konkurs. No ale ten jeden raz.
Ghost to jak juz kiedys pisalem, to wymagajacy uczestnik, konkretny i
rzeczowy. Im dluzej go czytam, tym bardziej go rozumiem. Sklania do
myslenia, wrecz wymaga myslenia, nawet sam kiedys sie na tym zlapalem. Ma
bardzo dobre wyczucie i sprawy nazywa po imieniu, dyskutantom stawia
wymagania i tyle. Ja do tego przywyklem i nie przeszkadza mi to, bo widze w
tym sens i konsekwencje, mozna by rzec za darmo nikomu sie nie dostaje. To
nie jest zadne wazeliniarstwo, ale Ghost bywa kontrowersyjny, tyle ze ja nie
mam z tym problemu. Nikogo nie bronie, ale sa tu ludzie z ktorymi lubie
dyskutowac i tacy ktorych unikam. Z jednymi pisze innych ignoruje. Srednio
rozwiniety intelekt raczej mnie nie interesuje, bo szkoda na to czasu i z
tymi raczej nie gadam. Taka naturalna selekcja, jak w zyciu. Nikt tu
przeciez na nikogo nie jest skazany i mnie tez nie kazdy musi czytac. Moze
zabrzmialo to jakos strasznie wyniosle i bucowato, ale tak to niestety jest.
Po co mam tracic czas na jakiegos lawe, gargamela czy plaszczyca jak to
idioci i nic tego nie zmieni. Pierdziela tu dla samego pierdzielenia i
pienienia a ja z podkolanek dawno juz wyroslem. Im ogolic jajka i do
piaskowinicy, beda mieli dyskutantow na swoim poziomie. Z drugiej strony
pozostaje normalna grupa ludzi z ktora czesto az chce sie gadac mimo
rozbieznosci pogladow. Krzemo, bo od niego sie zaczelo ma swoje pewne
miejsce na tej grupie, no ale powiedzmy czasem nie do konca sie z nim
zgadzam, niestety nie sa to rzeczy merytoryczne, bo z nimi nie mam problemu.
Zarzucanie mi sciemy to poczatek zlego tonu dyskusji. Nie pisze tu rzeczy
jednoznacznie, ktore mi sie tylko wydaja, ale moze cos o nich wiem w tym
konkretnym watku. Nie czuje jednoczesnie potrzeby dzielic sie skad i czemu
niby to wiem, bo i nie o to chodzi. Bywaja ironiczne pytania na ktore nie ma
dobrej odpowiedzi, bo jak go nie kijem to pala. Albo cos przyjmujemy, albo
nie. Mozemy rozmawiac o roznicach, konkretnych modelach ale w powazny sposob
i tyle. To tylko moje spostrzezenia, nie oczekuje ze ktos sie z tym zgodzi i
nie zamierzam o tym wiecej dyskutowac.Jednoczesnie piszac to uwazam, ze
niepotrzebnie zajmuje sie publicznie personaliami.
> Ja tam z KF nie korzystam- nawet osobom takim jak Ghost, Płaszczyca czy
> ostatnio Wolim trzeba dać szansę uważam.
Szanse jak ktos chce i ma ochote owszem, ale skazywac sie na niektorych?
Szkoda samego siebie, ja masochista nie jestem. W zyciu tez burakow omijam
szerokim lukiem. Burak z burakiem zawsze sie dogada, pijak pijaka tez na
odleglosc wywacha, ja z nimi nie moge jakos. Z psychologicznego punktu
widzenia mamy towarzystwo takie jakie sobie dobrierzemy i swiadczy tez o
nas.
> A faktycznie splonkował mnie dwa razy bo na dwóch kompach z których
> naprzemiennie korzystam mam różne adresy jak widze. Ale zaraz to porawię-
> Ghost i jemu podobni nie mają przecież obowiązku czytać moich postów wiec
> będzie im łatwiej;)).
A niech tam. Ja tam peacemaker nie jestem, dorosli przecia tu ludzie. :-) I
tak strasznie sie tu wynurzylem niepotrzebnie.
Pozdro.. TK
-
57. Data: 2009-07-13 07:46:58
Temat: Re: karcher - jaki kupic ?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h3dmic$9pe$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:h3d24k$f9r$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Gdybys mial ddzielny obieg to mozna by sie bylo bawic, tylko kto o tym
> mysli na etapie inwestycji?? Ja co prawda zrobilem oddzielny obieg do
> kibli i pralki, ale wiedzialem od dawna, ze mam studnie ktora dobrze
> bedzie wykorzystac do takich celow.
Tzn. masz czwarta rure (zimna, ciepla, cyrkulacja i teraz plalka/zmywarka)?
-
58. Data: 2009-07-13 08:47:11
Temat: Re: karcher - jaki kupic ?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:h3epcb$m18$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Tzn. masz czwarta rure (zimna, ciepla, cyrkulacja i teraz
> plalka/zmywarka)?
Wlasnie tak, ale poza zmywarka. Pralka oddzielnie, kible oddzielnie i zawory
na zewnatrz. Do tego zawory w kotlowni zebym mogl niezaleznie zasilac te
rurki w zaleznosci od sytuacji (awaria hydroforu czy co tam). Wywiercilem
studnie po tym katem i do podlewania trawnika.
Pozdro.. TK
-
59. Data: 2009-07-13 11:32:26
Temat: Re: karcher - jaki kupic ?
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 13 Lip, 02:50, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w
wiadomościnews:h3dtdh$q72$1@news.onet.pl...
>
>
>
> > Ja po prostu nienawidzę chamstwa, a teksty Ghosta typu:
> [...]
> > itp to zwykłe chamskie odzywki.
>
> Nie chce ciagnac tego tematu, bo zrobilo sie za bardzo personalnie, a to nie
> o to chodzi.
No właśnie...
;-)
> Ghost to jak juz kiedys pisalem, to wymagajacy uczestnik, konkretny i
> rzeczowy. Im dluzej go czytam, tym bardziej go rozumiem. Sklania do
> myslenia, wrecz wymaga myslenia, nawet sam kiedys sie na tym zlapalem
> bardzo dobre wyczucie i sprawy nazywa po imieniu, dyskutantom stawia
> wymagania i tyle.<ciach>
"Pijecie sobie z dziubków" nawzajem aż miło ...
;-)
> Krzemo, bo od niego sie zaczelo ma swoje pewne
> miejsce na tej grupie, no ale powiedzmy czasem nie do konca sie z nim
> zgadzam,
No i dobrze. Bo jak nie ma różnicy poglądów to i dyskusji nie ma...
;-)
> Zarzucanie mi sciemy to poczatek zlego tonu dyskusji.
Wybacz, ale (no chyba że się mylę to wtedy przepraszam) jako
sprzedawca jesteś żywotnie zainteresowany w sprzedaży drogich rzeczy,
nawet jeżeli tańsza w danym wypadku spełniła by oczekiwania
klienta ... Nie można więc chyba nie uznać tego co wypisujesz w tym
temacie za marketingową ściemę (nawet jeżeli byłbyś wewnętrznie
przekonany że nie ściemniasz).
;-)
> > Ja tam z KF nie korzystam- nawet osobom takim jak Ghost, Płaszczyca czy
> > ostatnio Wolim trzeba dać szansę uważam.
>
> Szanse jak ktos chce i ma ochote owszem, ale skazywac sie na niektorych? <ciach>
Bierzesz zbyt poważnie to co o Tobie wypisują. Nie staniesz się chamem
tylko dlatego że ktoś Cię tak nazwał, raczej będziesz o to posądzony
jak zniżysz się do tego co On poziomu. Czy ktoś jest w KF-ie czy nie
to IMHO nie ma znaczenia. Co za problem po prostu ignorować takie
wypowiedzi, a czasem dla rozrywki sobie je nawet poczytać ...
;-)
>Z psychologicznego punktu
>widzenia mamy towarzystwo takie jakie sobie dobrierzemy i swiadczy tez o
>nas.
No więc uważaj ... bo się z Ghostem zadajesz ... a On (jak widać) bywa
odmiennie (niż Ty jego odbierasz) odbierany ...
A przysłowie mówi "kto z kim przestaje takim się staje" ...
;-)
> Szkoda samego siebie, ja masochista nie jestem. W zyciu tez burakow omijam
> szerokim lukiem.
W życiu jest gorzej... burak "w realu" nie pozwoli się dać
zignorować ...
;-)
Pozdrawiam,
Krzemo.
PS: Z drugiej strony chętnie bym się znalazł w KF-ie Ghosta... Może
jak ładnie poproszę ....
:-))))
-
60. Data: 2009-07-13 19:40:51
Temat: Re: karcher - jaki kupic ?
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Krzemo" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:2160b96a-51fb-4839-bba9-
>"Pijecie sobie z dziubków" nawzajem aż miło ...
To poprostu chlodna ocena. Czytuje te grupe juz dlugo i o wielu wyrobilem
sobie poglad, kazdego mozna zakwalifikowac do jakiejs ogolnej szuflady,
ogolnej dla jasnosci i dla wylacznie wlasnych potrzeb. Mowa byla o Ghostcie
i stad ta opinia. Zdawalem sobie sprawe, ze bede w zwiazku z tym posadzony o
wazeliniarstwo i tego sie nie pozbede chocbym nie wiem jak sie zapieral.
Intencja byla chlodna ocena sytuacji i wolal bym zeby to w tym kontekscie
rozpatrywac. Zdazalo mi sie juz pisywac w zupelnie odmiennym tonie o innych
tutejszych prymitywach, wiec nie byla to premiera.
>No i dobrze. Bo jak nie ma różnicy poglądów to i dyskusji nie ma...
To jest jasne.
>> Zarzucanie mi sciemy to poczatek zlego tonu dyskusji.
>Wybacz, ale (no chyba że się mylę to wtedy przepraszam) jako
>sprzedawca jesteś żywotnie zainteresowany w sprzedaży drogich rzeczy,
>nawet jeżeli tańsza w danym wypadku spełniła by oczekiwania
>klienta ... Nie można więc chyba nie uznać tego co wypisujesz w tym
>temacie za marketingową ściemę (nawet jeżeli byłbyś wewnętrznie
>przekonany że nie ściemniasz).
No oczywiscie moze to tak wygladac, jest tylko kilka "ale".
Uwazam ze sprzedawca sciemniacz za daleko nie zajedzie, chyba ze objazdowy,
albo majacy sklep na jakims szlaku miedzy PKS a okolicznym rynkiem. Dobry
sprzedawca wie o czym mowi, stara sie sluchac klienta i pomoc mu wybrac to
co dla niego bedzie optymalne, ale w oparciu o zdobyta wiedze, czyli np.
wyprobowaniu kilku dostepnych myjek. Tak sie robi z wymagajacymi klientami.
Nie wciska sie im kitu a daje sie wybor. Sa przyjacielscy klienci ktorym
daje sie do sprawdzenia niektore rzeczy, a jak zadna im nie pasuje to zamowi
sobie cos co sam wybierze. Z wciskania kitu nie da sie moim zdaniem zyc na
dluzsza mete, chociaz znajda sie na pewno przyklady przeczace temu. Moze nie
osiagnely jeszcze pelni stadium, a moze ja sie myle. Sprawa druga, to kazdy
sprzedawca jest bardzo zainteresowany nie zawracaniem dupy. Czyli nie
sprzedawania czegos co sie zepsuje wczesniej czy pozniej. To jest dobre dla
sprzedawcy z dwu podstawowych powodow, nie psuje sie opini i ma sie czas na
pykanie kanalami przed telewizorem zamiast wypisywania protokolow
reklamacyjnych. Inna sprawa, ze klienci zwykle chca dobrze i tanio, ale tak
sie zwykle nie da. Wiec trzeba sprzedawac tzw. shit dla wymagajacych
inaczej. Pozniej wysluchuje sie, ze on to tylko myl 400m^2 placu i kilka
busow w sobote jak wszystkie zjada po kolei i co to za g... sprzet za cale
dwie stowy ze tak szybko sie popsul. Ludzie nie lubia wydawac wiecej niz
musza poza balangami rzecz jasna. Jak komus doradzasz w slusznej sprawie to
wychodzisz na tego co za wszelka cene chce tego biednego klienta jak
najdokladniej ogolic. Lepiej nic nie mowic i niech sobie wybieraja co chca,
z normalniejszymi rozmawia sie inaczej, zwykle sa juz nauczeni, znaczy
przeszli faze fobii golenia.
Sprawa trzecia, nie jest prawda, ze na drozszym sprzecie zarabia sie
najwiecej. Czesto jest wrecz odwrotnie. Jak cos kosztuje 1000zl w zakupie i
ma do tego sporo znacznie tanszych substytutow to ile mozesz dorzucic do
tego tysiaca zeby to sprzedac?? Do takiej myjki chociazby? Tak naprawde
przeciez nie zarobisz na roczne utrzymanie sprzedajac jedna nawet najdrozsza
myjke. Liczy sie sprzedaz globalna i latwiej sprzedac 10 tanich myjek na
ktorych masz dwa razy wieksza marze bez gadania bo cena juz drazy serce
klienta, niz nagadac sie klientowi czesto przez kilka dni bo bywaja i tacy,
narazajac sie przy tym ze wyjdziesz na wspomnianego golacza i nie sprzedaz
nic.
Obiektywnie jak ktos na grupie pyta o cos o czym cos wiem to pisze to
obiektywnie dla jego dobra, by mial wiecej danych do analizy i nie dal sie
wlasnie zrobic jakiemus sciemniaczowi majacemu 50% marzy na taniej myjce i
obiecane dodatkowe gratisy od sprzedazy za gowniany sprzet. Zreszta i tak
nikomu tu nic nie sprzedam a nie ma czegos takiego jak jakis kartel
sprzedawcow.
>to IMHO nie ma znaczenia. Co za problem po prostu ignorować takie
>wypowiedzi, a czasem dla rozrywki sobie je nawet poczytać ...
Masz racje, ale jak czytam takiego plaszczyca to mam ciagle duza zagadke
gdzie takie tlumoki sie chowaja. Za kazdym razem to samo. Mozna by
przeczytac jednego posta by wiedziec jakie beda kolejne setki. Ta rozrywka
sie z czasem nudzi, a jak wyobrazisz sobie przy tym doroslego chlopa z
dzieciecym rozumem to rece opadaja.
>>Z psychologicznego punktu
>>widzenia mamy towarzystwo takie jakie sobie dobrierzemy i swiadczy tez o
>>nas.
>No więc uważaj ... bo się z Ghostem zadajesz ... a On (jak widać) bywa
>odmiennie (niż Ty jego odbierasz) odbierany ...
>A przysłowie mówi "kto z kim przestaje takim się staje" ...
Dla mnie to rzeczowy gosc i nie mam ze zrozumieniem problemow. Ghost to nie
moja zona i nie mam z nim zadnego interesu, wiec czytuje go z wyboru. Kazdy
pracuje na swoja opinie i to Wasza sprawa jak sie rozumiecie, ja
powiedzialem swoje i na tym skonczmy, znow sie rozpisalem.
Pozdro.. TK