Witam

Sytuacja wyglada nastepujaco..
Sciana - wielka plyta. Na to grunt, rotban, grunt i gladz wlasciwa. Pozniej
malowanie sciany i ...
Miedzy gladza wlasciwa, a farba nie dalem gruntu i gdzie sie nie dotkne to
sciana sie sypie z farby ( moze to wina ostatniej warstwy gladzi - nie byla
twarda - jakias zwykla )
W niedlugim czasie zamierzam malowac sciane i boje sie tego ze przy
nakladaniu nowej warstwy farby, stara zacznie sie zwijac na walku.
Zatem... przeszpachlowac to raz jeszcze czy tylko dac grunt na stara farbe ?
Nie wiem, jak to zareaguje , bo moze sie okazac ze da rade na gruncie
naniesc nowa warstwe farby, ale moze byc roznie ..
Wiec, jakies propozycje na unikniecia dodatkowej brudnej roboty ?:)

pozdrawiam

CeZ__134

do góry

W dniu niedziela, 4 marca 2012, 08:55:34 UTC+1 użytkownik CeZ__134 napisał:

> Miedzy gladza wlasciwa, a farba nie dalem gruntu i gdzie sie nie dotkne to
> sciana sie sypie z farby ( moze to wina ostatniej warstwy gladzi - nie byla
> twarda - jakias zwykla )

A nie jest to czasem wina pylu jaki zostal ze szlifowania tej gladzi ? Odkurzyles /
zmiotles dobrze ta sciane przed malowaniem ?

Ja wszystko maluje najpierw Sniezka Grunt - polecam - jedna warstwa i na to z reguly
wystarcza jedna warstwa dobrej emulsji (tikkurila czy beckers) :) Nic sie nie zwija!
pozdr.

--
Adam

do góry

Odkurzylem wszystko..wytarlem itp. Pozniej mialem to zagruntowac, ale gdzies
w miedzyczasie wyszedlem i zapomnialem, a pozniej to juz wiadomo, farba i
malowanie ..
Poki co zastanawiam sie czy nie bedzie sie stara farba zwijac ..



> Miedzy gladza wlasciwa, a farba nie dalem gruntu i gdzie sie nie dotkne to
> sciana sie sypie z farby ( moze to wina ostatniej warstwy gladzi - nie
> byla
> twarda - jakias zwykla )

A nie jest to czasem wina pylu jaki zostal ze szlifowania tej gladzi ?
Odkurzyles / zmiotles dobrze ta sciane przed malowaniem ?

do góry