Co powiecie Panowie na:

http://tnij.org/e7godjg
i
http://allegro.pl/mlot-550w-1735-skil-i5035597350.ht
ml

Ta za 239 zł. ma lepsze wyposażenie i waży tylko 2,3 kg.
Ale czy warto dopłacić za to 100 zł?

Ma ktoś z Was takie SKIL-e i może podzielić się opinią?

Pozdrawiam Krycha.

do góry

> Ma ktoś z Was takie SKIL-e i może podzielić się opinią?
ja mam podobnego skila. kupiłem go dla jednego użycia przy wykuciu
większego otworu podczas wymiany okna. spisał się całkiem dobrze. potem
padło mu sprzęgło i zostało wymienione na gwarancji. teraz tym skilem
skułem tynki w mieszkaniu 55m2 (czyli zajebiście dużo tynków!) i...
zaczyna coś się psuć. tzn wiertarka tak się przyzwyczaiła do kucia ze
zapomniała jak się wierci bez udaru. tyle że mój skli ma przełącznik na
4 funkcje, więc chyba trochę lepsza wersja.

Reasumując. sam w sobie skill - dobry produkt. Gwarancja - działa nie
jest to ściema. ale jeśli nastawiasz się na MŁOTO wiertarkę, to
radziłbym wybrać taką która ma funkcje samego młotka- spisze się lepiej
jako wiertarka z udarem.

ToMasz

edytowany 5 minut póżniej:
ja chyba mam takiego skila
http://allegro.pl/mlotowiertarka-950w-skil-masters-1
765ma-2-3j-torba-i5040750807.html
ale na 100% nie dałem za niego takiej fortuny. 3 stówy to może tak, ale
ponad 5 - wrodzone sknerostwo nie pozwoliłoby mi na taką rozrzutność :)
Niemniej jednak, jeśli myślisz o kuciu, w sensie wierceniu otworów w
twardej ścianie przy użyciu młotka wbudowanego w wiertarkę - słabsze
modele odradzam.

do góry

Witam
Nie ma skila,ale pracuję wiertarkami podobnej mocy.
Do kupna-obstawilbym tę droższa.Kupując oddzielnie wiertla
i uchwyt(przydatna rzecz)wyszlo by tak samo,lub drozej,
a jest gdzie trzymać.
Z powodu innego rozwiązania udaru,przy porównywalnej mocy
zrobisz znacznie więcej niż "pierdziawką" z biedronki.
Pytanie tylko CZY kupić-ale tu już sama musisz odpowiedzieć.
Pozdro dolniak

do góry

W dniu 2015-02-05 o 22:25, Krycha pisze:

> Ma ktoś z Was takie SKIL-e i może podzielić się opinią?

Mam podobnego SKILa, ale 750W - działa nieźle - kosztował rok temu ~270
zł w Leroy.
Poprzednio miałem Lidlowego Parkside 1050W kupionego za 220 zł, którego
mi ukradli z budowy i powiem Ci, że czuć brak tych 300W - jakbym nie
miał wtedy ciśnienia na wiertarkę to poczekał bym na kolejny rzut
młotowiertarek w Lidlu.

--
Gregorius

do góry

W dniu 2015-02-05 o 22:25, Krycha pisze:
> Ma ktoś z Was takie SKIL-e i może podzielić się opinią?
Ja mam chyba uprzedzenie do Skila. Miałem wiertarkę z OBI i ta pracowała
strasznie. Głośna, nieprecyzyjna regulacja obrotów, zacinający się
uchwyt samozaciskowy, bardzo krótki kabel.
Miałem też wkrętarkę z dwoma akumulatorami i tu się posypały zęby w
przekładni. Więcej tej marki nie zaryzykuję.
Mam jeszcze wkrętarkę sieciową na 230V i ta jeszcze żyje, ale też mi
jakoś "nie leży".
Jacek

do góry

Ja ją mam, wierci fajnie, ale o kuciu zapomnij. Jak dorwałem BOSCHA dre
2-26 (czy jakoś tak) to różnica była kolosalna, po prostu Bosch wchodził
jak w masło.

do góry

Wszystkim dziękuję za informację.
Na podstawie Waszych opinii oraz informacji przeczytanych oraz
dostępności sprzętu w Castoramie
zdecydowałam się na - Mac Allister MSRH600, 600 W, z kompletem wierteł
SDS+ 3 szt,
do kucia 2 szt, uchwyt na wiertła tradycyjne, waga 2,3 kg.
Cena 234 zł.
Mam nadzieję, że będzie się dobrze sprawdzi w praktyce przy pracach
domowych i na działce.

Krycha.

do góry