Mój mistrz twierdzi, że jeśli będę malował ściany po położeniu desek
sosnowych to wilgoć im źle zrobi
Mistrz chce najpierw pomalować 1 warstwe potem zrobić podłogę

Ja bym jednak wolał najpierw zagruntować, zamalować białą farbą
potem położyć deski i na koniec jak już się nie bedzie kurzyć - pomalować

Co radzicie?

do góry

Użytkownik "endriu" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:49c003f9$1@news.home.net.pl...
> Mój mistrz twierdzi, że jeśli będę malował ściany po położeniu desek
> sosnowych to wilgoć im źle zrobi
> Mistrz chce najpierw pomalować 1 warstwe potem zrobić podłogę
>
> Ja bym jednak wolał najpierw zagruntować, zamalować białą farbą
> potem położyć deski i na koniec jak już się nie bedzie kurzyć - pomalować
>
> Co radzicie?

Ja bym się wilgocią nie przejmował, bo wilgoci z malowania farbą jest
niewiele. Ciekawe jak ten Twój wykonawca wyobraża sobie malowanie ścian za
kilka lat - przecież również będzie podłoga i wilgoć z farby.
Moim zdaniem malowanie przed położeniem podłogi jest łatwiejsze bo można
chlapać bez ograniczeń. Po położeniu podłogi i listew przypodłogogowych może
być kłopot z równym wymalowaniem oraz zabezpieczeniem przed farbą. Jeśli to
możliwe, to ostateczne malowanie chyba najlepiej zrobić przed listwami
przypodłogowymi
--
Pozdrawiam,
Druid29

do góry