Ostatnio zauważyłem na jednej z większych budów w moim mieście, że
robotnicy ubrani są tak jak ich odpowiednicy na wyspach, odblaskowe
żółte kamizelki i białe kaski. Czyżby i u nas były już takie przepisy?
Co ciekawe, akurat grupa z nich czekała na tym samym przystanku co ja i
ku mojemu zdziwieniu nie mówili słowiańskim językiem, tylko jakimś mi
nieznanym albańskim, albo rumuńskim.

do góry

gril napisal:
> Ostatnio zauważyłem na jednej z większych budów w moim mieście, że
> robotnicy ubrani są tak jak ich odpowiednicy na wyspach, odblaskowe
> żółte kamizelki i białe kaski. Czyżby i u nas były już takie przepisy?
> Co ciekawe, akurat grupa z nich czekała na tym samym przystanku co ja i
> ku mojemu zdziwieniu nie mówili słowiańskim językiem, tylko jakimś mi
> nieznanym albańskim, albo rumuńskim.

To znaczy jakie przepisy? O ubraniu roboczym i osobistych srodkach
ochrony jest 'od zawsze'. A ze akurat zolte i biale to byc moze
producent uzyskal jakies atesty no i teraz zgodnie z nimi tlucze.
Takie zestawy kolorystyczne stosuje np. Skanska, ale u nich
zauwazylem, ze kolory kaskow sa kodami kolorystycznymi hierarchii.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

Użytkownik Jacek_P napisał:
> gril napisal:

> Takie zestawy kolorystyczne stosuje np. Skanska, ale u nich
> zauwazylem, ze kolory kaskow sa kodami kolorystycznymi hierarchii.
Ale tak zawsze było białe kaski i żółte kaski i od razu było wiadomo kto
jest kto
pzdr.
rafał

do góry

Użytkownik "rrr." <d...@w...or> napisał w wiadomości
news:gm1db0$hql$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Jacek_P napisał:
>> gril napisal:
>
>> Takie zestawy kolorystyczne stosuje np. Skanska, ale u nich
>> zauwazylem, ze kolory kaskow sa kodami kolorystycznymi hierarchii.
> Ale tak zawsze było białe kaski i żółte kaski i od razu było wiadomo
> kto jest kto
> pzdr.
> rafał

Mniejsza z kaskami, chodzi mi o odblaskowe kamizelki, bo ja jakoś
pamiętam że polski budowlaniec to chodził zawsze w kurtce wacianej, a
latem to z obowiązuje goła klata.

do góry

gril napisal:
> Mniejsza z kaskami, chodzi mi o odblaskowe kamizelki, bo ja jakoś
> pamiętam że polski budowlaniec to chodził zawsze w kurtce wacianej, a
> latem to z obowiązuje goła klata.

Na byle jakich budowach - tak. Na tych prowadzonych przez powazne firmy
- absolutnie nie. Oni maja w oczach wizje odszkodowan. Ciekawsze rzeczy
robia i Skanska, i Strabag (nota bene: nad nim ostatnio kontrole przejeli
Rosjanie). Potrafia miec bramki wejsciowe weryfikujace poprzez zapis na kartach
wejsciowych, aktualnosc badan okresowych pracownika. No i pracownik
bez aktualnych badan nie wejdzie i dniowka mu przepadnie :)
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry

> Mniejsza z kaskami, chodzi mi o odblaskowe kamizelki, bo ja jakoś pamiętam
> że polski budowlaniec to chodził zawsze w kurtce wacianej, a latem to z
> obowiązuje goła klata.

jak napial Jacek_P zalezy od budowy :)
solidne firmy nie pozwola sobie na wpuszczenie na plac budowy robotnika
ubranego niezgodnie z przepisami.
kolega jest kierownikiem budowy w jednej z wiekszych firm w polsce i mowi ze
wizyty PIPu ma conajmniej raz w tygodniu, wystarczy ze sasiedztwo budowy
jest niezadowolone z budowy i chce im utrudnic zycie i nasylaja kontrole,
przy laniu plyty w nocy dzwonia na policje i SM ze zaklucaja cisze nocna idt
itp.
za to wszystko odpowiada kierownik budowy ktory moze zostac pociagniety do
odpowiedzialnosci karnej w przypadku jakiegos wypadku wiec niejako dbaja
sami o swoj tylek.
dlatego maja alkomat np i wyrywkowo kontroluja pracownikow, jak pijany to
odrazu wylatuje z placu budowy.

ps
zauwaz jak wygladaja pracownicy wykonujacy jakies prace na stacjach BP, oraz
miejsce ich pracy.
oni w kaskach, kamizelkach, do okola miejsca pracy rozstawione slupki,
odgrodzone tasma, jak sa na rusztowaniu to w zabezpieczeniach pracuje itd
itp.

--
pzdr
piotrek

do góry