Witam w sobotę zamontowali mi okna dachowe, nie mogłem przy tym być,
oglądałem to dopiero dzisiaj, a z ekipą będę się widział jutro, (w
poniedziałek)..

Niestety znalazłem uszkodzenia i to zdaje się wszystkie wynikają z
niechlujstwa przy montażu.
oto foty:

https://goo.gl/photos/NA3Zbtw5Ger6iKfLA

na jednym zdjęciu widać że z okna za ponad 2kpln zrobili sobie wyłaz
dachowy i stawali na ramie - tu już mi ręce opadły..
reszta okien ucierpiała prawdopodobnie przy montażu skrzydła (rysy i
uderzenia) - zapewne się będą tłumaczyć że ciężkie były, bo brałem opcje
prawie najcieplejsze.

w sumie ucierpiały 3 z 6 okien.
Okna były kupowane przez wykonawce, ja za nie jeszcze nie zapłaciłem!
Ale też nie chciał bym stawiać sprawy że "nie zapłacę, bierz se pan te okna"

Czego według Was powinienem żądać od wykonawcy?
wymiany, naprawy, zniżki?
we wszystkich trzech oknach uszkodzenia są w najbardziej wyeksponowanych
miejscach - u spodu wewnętrznej części ramy, ciężko by mi było to tak
zaakceptować.

na jakie tłumaczenie wykonawcy się przygotować?