eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › parapety przed tynkami czy po tynkach?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2010-06-24 19:59:19
    Temat: parapety przed tynkami czy po tynkach?
    Od: "Amir" <d...@S...pl>

    Kiedy wewnętrzne parapety nalezy montowac?
    sprzeczne informacje otrzymuje od producentow
    parapetow.

    Jedni, ze przed, inny ze w trakcie, a jescze inny ze po
    tynkach moze byc

    jakie za i przeciw?
    pozdrawiam



  • 2. Data: 2010-06-24 19:59:47
    Temat: Re: parapety przed tynkami czy po tynkach?
    Od: scream <n...@p...pl>

    Dnia Thu, 24 Jun 2010 21:59:19 +0200, Amir napisał(a):

    > Kiedy wewnętrzne parapety nalezy montowac?
    > sprzeczne informacje otrzymuje od producentow
    > parapetow.

    Koniecznie po.

    --
    best regards,
    scream
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.


  • 3. Data: 2010-06-24 20:00:42
    Temat: Re: parapety przed tynkami czy po tynkach?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Amir" <d...@S...pl> napisał w wiadomości
    news:i00de4$jsc$1@inews.gazeta.pl...
    > Kiedy wewnętrzne parapety nalezy montowac?
    > sprzeczne informacje otrzymuje od producentow
    > parapetow.
    >
    > Jedni, ze przed, inny ze w trakcie, a jescze inny ze po
    > tynkach moze byc
    >
    > jakie za i przeciw?

    po tynkach. Jak zamontujesz przed to tynkarze zniszczą.


  • 4. Data: 2010-06-24 23:59:35
    Temat: Re: parapety przed tynkami czy po tynkach?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Kris napisał:
    >
    > Użytkownik "Amir" <d...@S...pl> napisał w wiadomości
    > news:i00de4$jsc$1@inews.gazeta.pl...
    >> Kiedy wewnętrzne parapety nalezy montowac?
    >> sprzeczne informacje otrzymuje od producentow
    >> parapetow.
    >>
    >> Jedni, ze przed, inny ze w trakcie, a jescze inny ze po
    >> tynkach moze byc
    >>
    >> jakie za i przeciw?
    >
    > po tynkach. Jak zamontujesz przed to tynkarze zniszczą.

    Zależy od tynkarzy. Jak zleca się całość wykończenia wnętrza ( tynki,
    podejścia, parapety, ościeżnice) jednej ekipie to można parapety
    montować przed tynkowaniem. Są metody żeby najpierw zamontować parapet a
    później kłaść tynk i kuku parapetowi nie zrobić a tynk na styku z
    parapetem mieć jednorodny. Ale do tego trzeba nająć ekipę do spraw
    niemożliwych (sprawy niemożliwe załatwiamy od ręki, cuda wymagają
    wcześniejszego zamówienia...). Jak tynkuje typowa ekipa (kierownik po
    technikum budowlanym prowadzący sześć ekip na raz, pracownicy typu
    chłoporobotnik zza Mławy) to faktycznie lepiej niech tynkarze zrobią
    swoje (ale sprawdzić czy równo zrobili!) a potem spec od parapetów
    parapet osadzi i tynk na styku wyłata - bardziej wierzę w fachowość
    gośccia który przynosi marmurowy parapet niż w fachowość czerwononosego
    (nie, nie renifera!) tynkarza zza Mławy.

    --
    Darek

    P.S.
    Kiedyś uczestniczyłem w ekipie do spraw niemożliwych - malowanie
    kaloryfera nad dywanem z naturalnej wełny albo wiercenie otworów pod
    kłki rozpoowe między książkami na półce to była codzienność. Rekord
    kumpli to było odmalowanie kuchni powyżej kafelków bez chowania naczyń z
    suszarki - gąbkowe wałki cuda czynią...


  • 5. Data: 2010-06-25 06:51:05
    Temat: Re: parapety przed tynkami czy po tynkach?
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
    wiadomości news:4c23f0ea$0$17086$65785112@news.neostrada.pl...

    >Kiedyś uczestniczyłem w ekipie do spraw niemożliwych - malowanie kaloryfera
    >nad dywanem z naturalnej wełny albo wiercenie otworów pod kłki rozpoowe
    >między książkami na półce to była codzienność. Rekord kumpli to było
    >odmalowanie kuchni powyżej kafelków bez chowania naczyń z suszarki -
    >gąbkowe wałki cuda czynią...

    A co powiesz na przesunięcie kibelka w bloku w łazience na parterze w inne
    miejsce. Przesunięcie oznaczało podpięcie się do innego pionu ale bez
    powiadamiania sąsiadów z góry... Hydraulik (z zamiłowania ) bez zwracania
    uwagi że ciągle coś się leje po prostu brzeszczotem wyciął 40cm pionu i
    wstawił tzw nasuwkę z trójnikiem. Otarł brudną ręka czoło i zaśpiewał...
    200zł

    A teraz kawał.
    Stary i młody hydraulicy pędzą na awarię. Podczas silnych opadów w piwnicy
    bloku wybiła kanaliza ściekowa zalewając piwnicę aż do najwyższego stopnia.
    Młody na najwyzszym stopniu sobie w kucki znalazł miejsce i obserwuje co
    czyni mistrz.
    Stary wszedł do ścieków po szyję i zaczął wymacywać coś nogami aż w końcu
    oznajmił "mam!".
    Podszedł (podpłynął) do młodego i mówi podaj brechę i młotek.
    Młody usłusznie podał cały czas w kucki i paląc jeden za drugim nerwowo.
    Wtem młody patrzy a stary dał nurka i zniknął pod wodą z narzędziami.
    Po 20 sekundach woda poruszyła się, jakby zaczął się tworzyć lej. Zaczęła
    opadać.
    Stary wynurzył się, otarł gówno z czoła brudnymi z gówien rękami i mówi do
    młodego.
    "Patrz młody i ucz się bo jak nie to całe życie tylko narzędzia będziesz
    podawał"


    Marek


  • 6. Data: 2010-06-25 10:27:08
    Temat: Re: parapety przed tynkami czy po tynkach?
    Od: "Amir" <d...@S...pl>


    Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
    wiadomości news:4c23f0ea$0$17086$65785112@news.neostrada.pl...
    Użytkownik Kris napisał:
    >
    > to tynkarze zniszczą.

    Zależy od tynkarzy. Jak zleca się całość wykończenia wnętrza ( tynki,
    podejścia, parapety, ościeżnice) jednej ekipie to można parapety
    montować przed tynkowaniem. Są metody żeby najpierw zamontować parapet a
    później kłaść tynk i kuku parapetowi nie zrobić a tynk na styku z
    parapetem mieć jednorodny. Ale do tego trzeba nająć ekipę do spraw

    udało mi się dogadać jakos
    ekipa tynkarzy jednak zdecydowała, że sami się zajmą parapetami.


    parapety będą za 10dni, to zostawić mają miesce pod parpapety
    reszte będa tynkować, w ok 2,5tygodnia mają się uwinąc z wszystkim
    3 kondygnacje ok 1000m2 scian

    wyszło teraz ze na drzwi wewnętrze murarze, zostawili zamiast 220cm to 235,
    i jescze nadproza będą obniżać
    niepotrzebna robota, coraz więcej partactwa wychodzi po murarzach :(

    Natomiast Panowie od tynkow to
    sprawdzona ekipa od tynków, jeden dom w rodzinie zerobili
    niesamowicie dokładni są
    z rodzinnego miasteczka pochodzą, gdzie kiedyś pomieszkiwałem.

    sufity 25zł sciany 23 z materiałem
    widziałem tansze oferty, ale wole dopalcic i miec sprawdzoną ekipe
    ponoc do 25k powinno się zmiescic

    zobaczymy co z tego wyjdzie :)


    pozdrawiam i dziękuję za podpowiedzi



  • 7. Data: 2010-06-27 20:25:22
    Temat: Re: parapety przed tynkami czy po tynkach?
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Amir pisze:
    [..]

    No to ja wstawiłem parapety, a w tym tygodniu wchodzi ekipa i tynki
    będzie mi robić.
    Ekipa z polecenia.

    > sufity 25zł sciany 23 z materiałem
    > widziałem tansze oferty, ale wole dopalcic i miec sprawdzoną ekipe
    > ponoc do 25k powinno się zmiescic
    >
    U mnie na oko będzie jakieś 600 - 650 m2 tynków.
    Chłopaki zaśpiewali najpierw po 16 zł/m2, ale jak się potargowałem, to
    zeszli do 14 zł/m2 - Ja kupuję materiał

    Jak się dobrze spiszą, to i wylewki, elewację i drobną architekturę przy
    domu - schodki i takie tam, też im zlecę :-)

    > zobaczymy co z tego wyjdzie :)
    >
    A no zobaczymy :-).
    Ja z tynkami chcę zmieścić się z materiałem w jakichś 12 - 15 kzł max.

    pozdr.
    robercik-us


  • 8. Data: 2010-06-28 07:57:48
    Temat: Re: parapety przed tynkami czy po tynkach?
    Od: "Amir" <d...@S...pl>


    > A no zobaczymy :-).
    > Ja z tynkami chcę zmieścić się z materiałem w jakichś 12 - 15 kzł max.

    powinno Ci się udać

    koszt samej piwnicy wykończonej szacuję na ok 100k więcej :( przy całym
    domku


    ale żona się uparła bo słoiki chce trzymac w piwnicy :)


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1