Witam

mieszkam w wynajetym mieszkaniu
wczoraj moj syn i zona siedzac w living room uslyszeli trzask i na
szybie pojawilo sie to :

http://pokazywarka.pl/syv5s7/

no i teraz mam powazny problem jak do tego podejsc
obawiam sie ze wlasciciel moze miec pretensje do zwrotu kosztow
naprawy. tylko ze ta szyba to jest ok 1.5 metra na 1.2 i moze
kosztowac nawet ok 500 funtow!! (tutaj niestety sa takie ceny. za
mala
szybe w drzwiach - ok 40 na 60 cm zapalcilem swego czasu 100 funtow)

szyba jest szyba zespolona jak widac. pod szyba jest kaloryfer.
drugie od prawej pekniecie ciagnie sie prawie na metr dalej.
Zauwazylem ze kiedy sie przjedzie palcem po tym peknieciu to czuc
wyraznie roznice w poziomach szyby nad peknieciem i pod. Okolo
milimetra.

i teraz moje pytanie
jakie moga byc przyczyny pekniecia takiej szyby

zaznaczam ze ani moja zona ani syn nie uderzyli w te szybe
miejsce pekniecia jest praktycznie odwiedzane tylko w czasie
czyszczenia parapetu czy szyby.
jest to szyba od wewnatrz

byc moze osoby majace na codzien do czynienia ze szkleniem okien
mialy
juz do czynienia z takimi przypadkami ?

pozdr i z gory dziuekuje za pomoc
m

do góry

Uzytkownik "muchabzz" <s...@g...com> napisal w wiadomosci
news:8424f847-a9b1-4d30-bafb-17010be79f1c@f12g2000yq
n.googlegroups.com...

> byc moze osoby majace na codzien do czynienia ze szkleniem okien
> mialy
> juz do czynienia z takimi przypadkami ?

Nie jestem szkarzem, ale szyba i owszem samoistnie mi tez pekla. Okna byly
na gwarancji, panowie oczywiscie wymienili. Twoje pekniecie jest ewidentnie
samoistnie - szczeliny wychodza z punktu zaslonietego, trudno byloby
uderzeniem uzyskac taki efekt. Po mojemu to jest skutek naprezen
termicznych.

do góry

Dnia Sun, 31 Jan 2010 15:22:36 -0800 (PST), muchabzz napisał(a):

> Witam
>
> mieszkam w wynajetym mieszkaniu
> wczoraj moj syn i zona siedzac w living room uslyszeli trzask i na
> szybie pojawilo sie to :
>
> http://pokazywarka.pl/syv5s7/

Jeżeli jest to dolny narożnik strony z zawiasami to naprężenie mogło
powstać w czasie szklenia skrzydła. W tym miejscu może znajdować się
podkładka, na której stoi szyba i nieprawidłowe ustawienie tafli szkła
podczas montażu może doprowadzić do pęknięcia. Natychmiast, jutro, za rok,
za pięć. Nie ma reguły.
Drugim powodem może być uszkodzona krawędź szyby. Tak zwane oczko, czyli
odprysk w kształcie łuski. Wyszczerbienie, ukruszenie spowodowane
uderzeniem w krawędź szyby.
Tu także może pojawić się pęknięcie po nieokreślonym czasie.
Innym powodem może być obcy element między listwą a szybą. Najczęściej
kawałek PCW, wiór, ścinek nieusunięty podczas produkcji.
Na pewno nie jest to uszkodzenie powstałe od uderzenia w szybę zamontowaną
w skrzydle.

Szyba nieuszkodzona na krawędzi również może pęknąć. W tego rodzaju szybach
zespolonych jest to bardzo rzadkie, ale się zdarza. Jest to wtedy jedno
pękniecie w sensie jedna krecha. Prosta lub pofalowana.

--
pozdrawiam
trud

do góry

muchabzz pisze:
> Witam
>
> mieszkam w wynajetym mieszkaniu
> wczoraj moj syn i zona siedzac w living room uslyszeli trzask i na
> szybie pojawilo sie to :
>
> http://pokazywarka.pl/syv5s7/
>
> no i teraz mam powazny problem jak do tego podejsc
> obawiam sie ze wlasciciel moze miec pretensje do zwrotu kosztow
> naprawy. tylko ze ta szyba to jest ok 1.5 metra na 1.2 i moze
> kosztowac nawet ok 500 funtow!! (tutaj niestety sa takie ceny.

A co mówi Twój kontrakt z właścicielem? Czy masz tam punkt na taką
okoliczność?
W końcu to jego sprawa, że nie zabezpieczył się przed taką
ewentualnością. Jakby pod wpływem wiatru zerwało dach, albo zamarzłaby i
popękała instalacja wodna poprowadzona po elewacji, to też Ty miałbyś za
to płacić? Konstrukcja budynku była nieodpowiednia do zaistniałych
warunków i spowodowało to naprężenia i pęknięcie szyby. Niech teraz
właściciel to naprawi, bo obniżył Ci się komfort użytkowania lokalu, a
przecież rent płacisz :-).
Kwestia, czy możesz udowodnić i czy ten koleś to jest w stanie pojąć, że
wina za pęknięcie leży nie po Twojej stronie i jedyne, czego Ty się
możesz spodziewać, to jak najszybszej naprawy z jego strony i
zapobieżenia takim sytuacjom w przyszłości.
Wydaje mi się, że z takiej pozycji dobrze byłoby wyjść w rozmowie z tym
Twoim... landlordem, czy jak to się po murzyńsku nazywa :-DDD.

pozdr.
robercik-us

do góry

Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hk63t2$191$1@news.onet.pl...
> muchabzz pisze:
>> Witam
>>
>> mieszkam w wynajetym mieszkaniu
>> wczoraj moj syn i zona siedzac w living room uslyszeli trzask i na
>> szybie pojawilo sie to :
>>
>> http://pokazywarka.pl/syv5s7/
>>
>> no i teraz mam powazny problem jak do tego podejsc
>> obawiam sie ze wlasciciel moze miec pretensje do zwrotu kosztow
>> naprawy. tylko ze ta szyba to jest ok 1.5 metra na 1.2 i moze
>> kosztowac nawet ok 500 funtow!! (tutaj niestety sa takie ceny.
>
> A co mówi Twój kontrakt z właścicielem? Czy masz tam punkt na taką
> okoliczność?
> W końcu to jego sprawa, że nie zabezpieczył się przed taką ewentualnością.

Wlasciciel na pewno zabezpieczyl sie na okolicznosc zniszcen, teraz trzeba
wykazac, ze zniszczenia nie dokonal lokator.

do góry

On 1 Lut, 08:37, trud <t...@o...eu> wrote:
> Dnia Sun, 31 Jan 2010 15:22:36 -0800 (PST), muchabzz napisał(a):
>
> > Witam
>
> > mieszkam w wynajetym mieszkaniu
> > wczoraj moj syn i zona siedzac w living room uslyszeli trzask i na
> > szybie pojawilo sie to :
>
> >http://pokazywarka.pl/syv5s7/
>
> Jeżeli jest to dolny narożnik strony z zawiasami to naprężenie mogło

jest to szyna nieotwieralna. cala wielka polac tej szyby jest na stale
osadzona. nie ma w niej okuc , klamek , zawiasow. jedno niewielkie
skrzydlo otwiera sie po przeciwnej stronie - tj pekniecie jest po
lewej a skrzydlo jest po prawej oddalone o ok 2 metry


> powstać w czasie szklenia skrzydła. W tym miejscu może znajdować się
> podkładka, na której stoi szyba i nieprawidłowe ustawienie tafli szkła
> podczas montażu może doprowadzić do pęknięcia. Natychmiast, jutro, za rok,
> za pięć. Nie ma reguły.
> Drugim powodem może być uszkodzona krawędź szyby. Tak zwane oczko, czyli
> odprysk w kształcie łuski. Wyszczerbienie, ukruszenie spowodowane
> uderzeniem w krawędź szyby.
> Tu także może pojawić się pęknięcie po nieokreślonym czasie.
> Innym powodem może być obcy element między listwą a szybą. Najczęściej
> kawałek PCW, wiór, ścinek nieusunięty podczas produkcji.
> Na pewno nie jest to uszkodzenie powstałe od uderzenia w szybę zamontowaną
> w skrzydle.
>
> Szyba nieuszkodzona na krawędzi również może pęknąć. W tego rodzaju szybach
> zespolonych jest to bardzo rzadkie, ale się zdarza. Jest to wtedy jedno
> pękniecie w sensie jedna krecha. Prosta lub pofalowana.
>

dziekuje
tez mi przyszlo do glowy ze powodem mogl byc niestaranny montaz.
problem w tym ze ta syzba z pare lat tu juz stoi. No ale jak napisales
- dnia i godziny mozna nie znac.


pozdr

do góry

On 1 Lut, 08:37, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> muchabzz pisze:
>
> > Witam
>
> > mieszkam w wynajetym mieszkaniu
> > wczoraj moj syn i zona siedzac w living room uslyszeli trzask i na
> > szybie pojawilo sie to :
>
> >http://pokazywarka.pl/syv5s7/
>
> > no i teraz mam powazny problem jak do tego podejsc
> > obawiam sie ze wlasciciel moze miec pretensje do zwrotu kosztow
> > naprawy. tylko ze ta szyba to jest ok 1.5 metra na 1.2  i moze
> > kosztowac nawet ok 500 funtow!! (tutaj niestety sa takie ceny.
>
> A co mówi Twój kontrakt z właścicielem? Czy masz tam punkt na taką
> okoliczność?
> W końcu to jego sprawa, że nie zabezpieczył się przed taką
> ewentualnością. Jakby pod wpływem wiatru zerwało dach, albo zamarzłaby i
> popękała instalacja wodna poprowadzona po elewacji, to też Ty miałbyś za
> to płacić? Konstrukcja budynku była nieodpowiednia do zaistniałych
> warunków i spowodowało to naprężenia i pęknięcie szyby. Niech teraz
> właściciel to naprawi, bo obniżył Ci się komfort użytkowania lokalu, a
> przecież rent płacisz :-).
> Kwestia, czy możesz udowodnić i czy ten koleś to jest w stanie pojąć, że
> wina za pęknięcie leży nie po Twojej stronie i jedyne, czego Ty się
> możesz spodziewać, to jak najszybszej naprawy z jego strony i
> zapobieżenia takim sytuacjom w przyszłości.
> Wydaje mi się, że z takiej pozycji dobrze byłoby wyjść w rozmowie z tym
> Twoim... landlordem, czy jak to się po murzyńsku nazywa :-DDD.
>
> pozdr.
> robercik-us

ogolnie jak na razie na landlorda nie moge narzekac. jest mily
uprzejmy i ugodowy. poszedl nam na reke w kilku sprawach. problem w
tym ze koszta takiej szyby sa naprawde wysokie. a w kontrakcie o ile
pamietam (nie mam go pod reka) nie ma nic na ten temat.

pozdr

do góry

On 1 Lut, 09:04, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w
wiadomościnews:hk63t2$191$1@news.onet.pl...
>
>, że nie zabezpieczył się przed taką ewentualnością.
>
> Wlasciciel na pewno zabezpieczyl sie na okolicznosc zniszcen, teraz trzeba
> wykazac, ze zniszczenia nie dokonal lokator.

no wlasnie to jest najwiekszy problem jak tego dokonac?

pozdr

do góry

Użytkownik "muchabzz" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:35fc561a-baa8-4906-9cfe-5f02854dd137@q4g2000yqm
.googlegroups.com...
On 1 Lut, 09:04, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:
> Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomościnews:hk63t2$191$1@news.onet.pl...
>
>>, że nie zabezpieczył się przed taką ewentualnością.
>
>> Wlasciciel na pewno zabezpieczyl sie na okolicznosc zniszcen, teraz
>> trzeba
>> wykazac, ze zniszczenia nie dokonal lokator.

>no wlasnie to jest najwiekszy problem jak tego dokonac?

Wskaz ze pekniecie wychodzi spod ramy - nie sposob w ten sposob stluc szyby.

do góry

muchabzz pisze:
[..]
>
> ogolnie jak na razie na landlorda nie moge narzekac. jest mily
> uprzejmy i ugodowy. poszedl nam na reke w kilku sprawach. problem w
> tym ze koszta takiej szyby sa naprawde wysokie. a w kontrakcie o ile
> pamietam (nie mam go pod reka) nie ma nic na ten temat.
>
To myślę, że powinieneś z nim po prostu pogadać i przedstawić sprawę
tak, jak to widzisz:

Szyba pękła sama - wskazuje na to sposób pęknięcia szyby
uniemożliwiający uszkodzenie przez domowników.

Zatem wada konstrukcyjna/fabryczna i... wolałbyś nie ponosić
odpowiedzialności finansowej za to, co sie stało :-), ewentualnie jak
zaproponujesz, że jakąś symboliczną część możesz dołożyć, to i tak
wyjdzie Cię taniej, niż kupowanie całej szyby, ale to raczej w
ostateczności.

Chyba, że landlord będzie 'twardy', to... już trudno chcesz mieszkać -
płać, nie chcesz płacić - wynocha. Wszystko zależy jakiego to pokroju
koleś i co jest w stanie pojąć, a czego nie. Z doświadczenia wiem, że
tego typu ludzie rzadko mają pojęcie o prawach fizyki - oni jakoś
inaczej chyba są kształceni :-),

No..., ale może ten jest jakimś wyjątkiem.

pozdrawiam i życzę powodzenia
robercik-us

do góry