On Friday, August 16, 2019 at 12:08:54 AM UTC+2, s...@g...com wrote:

> I indukcja i elektryka nagrzewaja dno "punktowo". Gaz pozwala na rownomierniejsze
nagrzewanie. Jak nie gotujesz wody tylko cos gestszego to moze sie zaczac przypalac.

Nie zauwazylem niczego takiego (Bosch PXX675DC1E). Wg mnie akurat z gazem jest
wiekszy problem (nie grzeje na srodku, max temp na koncach plomienia), wiec czesto na
gazowj uzywam stalowa plytke rozprowadzajaca cieplo bardziej rownomiernie - bez niej
sie bardziej przypala. Na indukcji nie ma sensu podkladanie czegokolwiek (mam plytke
pod naczynia nieindukcyjne, ale kiepsko to przekazuje cieplo).

> Trudno doradzic. U mnie kroluje whirlpool i sie sprawdza. Ale mysle ze to raczej
ruletka...

U mnie Bosch dziala od ~2 lat. Podoba mi sie sterowanie (mocno przejzyste,
intuicyjne, duza powierzchnia, ze 3/4 szerokosci plyty...), latwo sie "trafia" palcem
;). Timer + wylaczanie wg timera uzywam prawie zawsze.

do góry

On Friday, August 16, 2019 at 3:34:55 AM UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
> Mylisz sie ze trzymanym na piecu i tylko zeliwnym. Nie stosuje sie i nie
>stosowalo na garnki i patelnie golego zeliwa. Zarcie z takiego nie powlekanego
>niczym garnka bylo by paskudne w smaku.

ale za to dostarcza zelaza ;) https://ciekawe.org/2015/12/21/ta-mala-zelazna-rybka
-jest-rozwiazaniem-powaznego-globalnego-problemu/


>Kuchenka elektryczna i indukcyja jesli idzie o jakosc gotowanego jedzenia sa
>poza klasyfikacja. O ile w kuchence elektrycznej cos tam bedzie udawalo ze
>grzeje garnek z boku to w indukcyjnej grzeje tylko dno. Dlatego i zarcie
>robione na indukcji jest denne.

Teoretycznie masz racje, ale dotyczy to ludzi, ktorzy stoja przy kuchni caly dzien,
kucharzy, fanow gotowania tradycyjnego...
W sumie jedyna osoba, ktora znam byla moja nie zyjaca juz od ~30 lat Babcia, ktora
tak gotowala na piecu weglowym. Oczywiscie bylo to super smaczne, ale zajecie miala
od rana do popoludnia :(
Teraz moda + brak czasu czy lepsze pomysly na jego spedzanie powoduja, ze gotuje sie
szybko, wrecz poleca sie jesc nieprzetworzone, (pol)surowe produkty.
Np. warzywa (brokul, kalafir, bob, fasolka szparagowa) nierozgotowane, czyli
10-20min, steki wolowe 2-5minut smazenia, jakies gotowanie na parze... Przy takiej
kuchni gaz nie ma przewagi nad indukcja, wrecz jest gorszy (czysczenie kuchenki).

Ja mam w mieszkaniu indukcje, na wsi gaz i przy moim uzywaniu nie widze przewagi
gazu. Lubie dlugo gotowane potrawy (leczo, fasolka po bretonsku, grochowka, dzemik),
ale nie mam czasu przy tym stac, wiec robie je w wolnowarze (przed sniadaniem wrzucam
skladniki, ustawiam grzanie "low" i wracajac po 18 am gotowe ;) ). Testowo kupilismy
jakis tani (bodajze z Lidla), pozniej wiekszy Crock-Pot, bo to calkiem fajny
wynalazek.

do góry

Przypala sie bo nie umiesz gotowac. Gotowanie to prawie sztuka. Zeby bylo gotowane
smaczne proces musi trwac dlugo co wymusza stosowanie niskich temperatur. W niskich
temperaturach nic sie nie przypala. Bardzo wazne jest zeby w calej masie byla taka
sama temperatura. Jak bok garnka nie jest grzany to gorace jest w srodku a
chlodniejsze przy sciance i psu pod ogon takie gotowanie. Skrajny przyklad to
ziemniaki. Tej samej odmiany gotowane w zeliwnym garnku na kuchni weglowej beda o
klase smaczniejsze od gotowanych w kwasoodpornym garnku na kuchence indukcyjnej albo
innej elektrycznej grzejacej tylko od spodu.

do góry

On Friday, August 16, 2019 at 3:36:21 PM UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
> Przypala sie bo nie umiesz gotowac. Gotowanie to prawie sztuka. Zeby bylo gotowane
smaczne proces musi trwac dlugo co wymusza stosowanie niskich temperatur. W niskich
temperaturach nic sie nie przypala. Bardzo wazne jest zeby w calej masie byla taka
sama temperatura. Jak bok garnka nie jest grzany to gorace jest w srodku a
chlodniejsze przy sciance i psu pod ogon takie gotowanie.

Jak napisalem wczesniej, do dlugiego gotowania uzywam wolnowar, na kuchence
przeciwienstwo-czyli b.szybko, np. stek wolowy po minucie na strone, poznie po 2min
na strone, czyli w 5-6 jest gotowy, na mocno rozgrzanej patelni z maslem
klarowanym... Moja plyta ma program utrzymywania temp. patelni, a na gazowej
podkladam plytke (z czasow komuny) i na najwiekszy palnik...



>Skrajny przyklad to ziemniaki. Tej samej odmiany gotowane w zeliwnym garnku na
kuchni weglowej beda o klase smaczniejsze od gotowanych w kwasoodpornym garnku na
kuchence indukcyjnej albo innej elektrycznej grzejacej tylko od spodu.

Takie byly u Babci, samo gotowanie w wodzie to raczej nie ma znaczenia w czym... ale
pozniej staly odcedzone na boku plyty pieca (nie goracej) i "dochodzily"...

do góry

On Thu, 15 Aug 2019 18:34:53 -0700, Zenek Kapelinder wrote:
> Mylisz sie ze trzymanym na piecu i tylko zeliwnym. Nie stosuje sie i nie
> stosowalo na garnki i patelnie golego zeliwa.

Nasz domowy garnek jest zdecydowanie żeliwny i niczym nie powlekany.
Dokładnie to ten:
https://www.bienmanger.com/2F9325_Casserole_Round_4l
.html

> Zarcie z takiego nie powlekanego niczym garnka bylo by paskudne w smaku.

Mi bardzo smakuje.

> Teraz mamy XXI wiek i nie ma sie co pierdolic z zeliwnymi czy
> glinianymi garnkami wstawianymi do pieca chlebowego albo do specjalnej
> komory w innych piecach czy kuchniach weglowych.

Bez przesady. W piecu i tak napalone, więc postawić na nim żeliwny garnek
na kilka godzin to zerowy koszt.

> Wzialem najlepiej dopasowany srednica do frytownicy garnek.
> dorobilem uchwyty z (...) drutu.
> (...) psiknalem pianke do ocieplen

Bo Łódź to nie miasto - to stan umysłu :)
Ja jednak wolę mój garnek na piecu od takiego kombinowania.

Mateusz

do góry

Musi byc czyms powlekane bo zeliwo nie jest czarne. I jest powlekane. Powloka moze
byc grafit. Kiedys w tv pokazywali jak sie robi profesjonalne patelnie zeliwne. Po
grafitowaniu wygladaly tak ten garnek. W linku masz zeliwna patelnie bez zadnej
powloki https://www.wyszukiwarka-zakupow.pl/szczegoly-produk
tu/patelnia-zeliwna-kela-ferrum-srebrna-28-cm-017398
9/
Przyznasz ze troche rozni sie od garnka z Twojego zdjecia. Ale jak na niej samemu
wytworzyc powloke grafitowa to sie zrobi czarna.

do góry

W dniu .08.2019 o 22:37 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:

> Musi byc czyms powlekane bo zeliwo nie jest czarne. I jest powlekane.
> Powloka moze byc grafit. Kiedys w tv pokazywali jak sie robi
> profesjonalne patelnie zeliwne. Po grafitowaniu wygladaly tak ten
> garnek. W linku masz zeliwna patelnie bez zadnej powloki
> https://www.wyszukiwarka-zakupow.pl/szczegoly-produk
tu/patelnia-zeliwna-kela-ferrum-srebrna-28-cm-017398
9/
> Przyznasz ze troche rozni sie od garnka z Twojego zdjecia. Ale jak na
> niej samemu wytworzyc powloke grafitowa to sie zrobi czarna.

Jak garnek kosztuje prawie 800 zł to na pewno nie jest gołym odlewem
żeliwnym.
Po pierwszym umyciu miałby ślady rdzy.

TG

do góry

On Fri, 16 Aug 2019 22:48:50 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> Jak garnek kosztuje prawie 800 zł to na pewno nie jest gołym odlewem
> żeliwnym. Po pierwszym umyciu miałby ślady rdzy.

Tutaj opis producenta:
http://eu.skeppshult.com/en/casserole/23-casserole-r
ound-4-l-iron-lid.html

Ten się zarzeka, że nie ma żadnej powłoki.

Ochronę przed rdzą ma zapewniać olej, którym garnek jest wysmarowany.
Pewną osobliwością tych garnków jest fakt, że nie wolno ich myć (tylko
płukać).

Mateusz

do góry

Przy obrobce cieplnej jedzenia zachodzi duzo reakcji chemicznych. Jak beda zachodzily
zalezy od temperatury. Z grubsza przyjmuje sie ze podniesienie temperatury o 10
stopni powoduje ze reakcje chemiczne przebiegaja od dwoch do czterech razy szybciej.
Jesli beda 3 stopni roznicy pomiedzy srodkiem garnka a scianka to ziemniaki w srodku
przy dnie beda rozgotowane a na gorze przy sciance niedogotowane. Gotujac na zeliwnej
plycie w kuchni gazowej zewnetrzna scianka garnka ze wzgledu na to ze jest w wyzszej
niz w nowoczesnej kuchni temperaturze zmniejsza roznice temperatur pomiedzy srodkiem
przy dnie a przy sciance. Roznica w niedogotowaniu i rozgotowaniu robi sie mniejsza.
Dlatego zwyczajne ziemniaki gotowane w ciezkim zeliwnym garnku na kuchni weglowej
okraszone tluszczem ze skwarkami beda o niebo lepsze od gotowanych na indukcji w
garnku nierdzewnym. Gotowane na indukcji w garnku emaliowanym beda tragiczne bo
emaliowany garnek promieniuje o wiele wiecej ciepla niz wypolerowany nierdzewny.
Ziemniaki gotowane na kuchenkach elektrycznych, indukcyja traktuje jako elektryczna,
nadaja sie do jedzenia po ubiciu na papke. Moj wolnowarbije na leb wszystkie kuchnie
weglowe, piece, garnki zeliwne itp. Gotowne jest w nim w lazni wodnej a sam jest
termosem. Fabryczny termostat zapewnia stabilnosc temperatury calego garnka z
tolerancja ok 3°C. Grzany jest nie tylko spod ale i boki.

do góry

On nie jest wysmarowany olejem. Jego wysmarowali olejem i wypalili w trzystu
stopniach. Zrobili tak ze trzy razy. Przy wypalaniu wydzielil sie pierwiastek wegiel
w postaci grafitu i jego atomy wbudowaly sie w zeliwo. W czasach przedteflonowych tak
robiono nieprzywierajace powloki na patelniach i garnkach. W przypadku patelni
uzywanej do smazenia powloka jest samonaprawialna. Bez takiej powloki zarcie ze
wzgledu na rozpuszczajace sie w jedzeniu skladniki zeliwa takie jak zelazo, krzem,
mangan, fosfor, siarka i jeszcze reszta tablicy mendelejewa bylo by wstretne. W
mniejszej skali mozna to porownac do jablka pokrojonego nozem ze zwyklej a nie
nierdzewnej stali. Jablko krojone takim rdzewnym nozem ma obrzydliwy zelazisty smak.
Jak woda co Szwejk mowil ze ja ze studni w butelke po koniaku nabral.

do góry