Pytanie jak w temacie.
Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?

do góry

pilocik wrote:
> Pytanie jak w temacie.
> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?

głównie sprawy estetyczne... i ekonomiczne.


imho w reprezentacyjnej łazience płytki do 1.7 wyglądają tandetnie.

jeśli już chcesz zaoszczędzić to idź raczej w maksymalne wyeliminowanie
płytek jako styl wykończenia a nie jako objaw dziadowania. Zrób płytki
tylko w kabinie natryskowej i obok wanny.

W sumie jak mam taką wizję duzej łązienki nei wynikającą z dzidowania tylko
żeby łązienka nei była sztampowa taka sama jak wszytskie.

do góry

"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:jido13$dqq$1@news.task.gda.pl...
> pilocik wrote:
>> Pytanie jak w temacie.
>> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
>> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
>
> głównie sprawy estetyczne... i ekonomiczne.
>
>
> imho w reprezentacyjnej łazience płytki do 1.7 wyglądają tandetnie.

imho - to kwestia wyłącznie gustu.
Mi kafelki od podlogi do sufitu nie przeszkadają. Ale już moja żonka
chora jest na widok płytek. Najchętniej w ogóle by ich nie stosowala.

Wiec przy małym remoncie łazienki jaki robiliśmy wprowadzając sie
do babcinej chałupy płytki dalismy jedynie przy wannie i to minimalną
ilość - nawet niezle to wygląda.

do góry

On 26 Lut, 18:50, "Aleksander" <f...@f...fake> wrote:

> Wiec przy małym remoncie łazienki jaki robiliśmy wprowadzając sie
> do babcinej chałupy płytki dalismy jedynie przy wannie i to minimalną
> ilość - nawet niezle to wygląda.

Mi sie podoba duzo drewna w lazience. Kwestia tylko taka ze to musi
byc drewno egzotyczne, wiec bardzo drogie.. Drozsze niz kafelki :-)
pozdr.

--
Adam

do góry

W dniu niedziela, 26 lutego 2012, 20:48:25 UTC+1 użytkownik Adam napisał:
> On 26 Lut, 18:50, "Aleksander" <f...@f...fake> wrote:
>
> > Wiec przy małym remoncie łazienki jaki robiliśmy wprowadzając sie
> > do babcinej chałupy płytki dalismy jedynie przy wannie i to minimalną
> > ilość - nawet niezle to wygląda.
>
> Mi sie podoba duzo drewna w lazience. Kwestia tylko taka ze to musi
> byc drewno egzotyczne, wiec bardzo drogie.. Drozsze niz kafelki :-)
> pozdr.

No nie wiem czy droższe, zależy od kafelków. Jak wyłożysz procesorami Intela to chyba
jednak drewno będzie tańsze (chociaż procesory na mokry klej się łatwiej układa).

--
ZZ@private
> Adam

do góry

> No nie wiem czy droższe, zależy od kafelków. Jak wyłożysz procesorami
> Intela to chyba jednak drewno będzie tańsze (chociaż procesory na mokry
> klej się łatwiej układa).

to zależy, czy myślisz o celeronach 133, czy najszybszych core i7...:-)
a w temacie... glazura do połowy kojarzy mi się z poprzednią epoką i
koniecznością oszczędzania na drogim i trudno dostępnym materiale :-) cała
ściana w płytkach wydaje mi się bardziej higienicznym i łatwiejszym w
utrzymaniu czystości pomysłem...

pozdrawiam
s_13

do góry

> Użytkownik "s_13" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:jifilm$j59$...@i...gazeta.pl...

> a w temacie... glazura do połowy kojarzy mi się z poprzednią epoką i
> koniecznością oszczędzania na drogim i trudno dostępnym materiale :-)

A ja mam dokładnie odwrotne wspomnienia z minionej epoki: szkliwione płytki
aż po sam sufit, że malutka blokowa ubikacja stawała się błyszczącą studnią.
Ilekroć odwiedzałem kogoś w bloku to mnie to odrzucało, natomiast lata 90
kojarzą mi się, z mniej błyszczącymi płytkami i to najczęściej w dwóch
kolorach w poziomie i nie do sufitu - obniżało to optycznie pomieszczenie.

Obecnie kto jeszcze mieszka w bloku z takimi klitkami to łączy je w jedno
pomieszczenie i zamienia wannę na prysznic. Do tego jakiś beżowy gres i robi
się przestronnie, ale to taka dygresja. U siebie w poprzednim domu w trzech
łazienkach robionych odpowiednio w latach 90-tych, 2009 i 2011 nigdzie nie
mam płytek aż do sufitu.

> cała ściana w płytkach wydaje mi się bardziej higienicznym i łatwiejszym w
> utrzymaniu czystości pomysłem...

A co tam jest do utrzymywania w czystości? Raz na 5 lat trzeba pomalować i
tyle. Przy sprawnej wentylacji nie ma wilgoci i nic się nie brudzi.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

On 26 Lut, 17:25, pilocik <p...@n...pl> wrote:
> Pytanie jak w temacie.
> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?

Plytki do sufitu.
Odpada malowanie, i problemy z wilgocia sa mniejsze.
Dzis plytki sa dosyc ladne i mozna znalezc takie ktore sie nie
blyszcza jak lusterko - nie widac na nich plam po parze czy mydle.

Jesli wybierzesz cos w kolorach piaskowych to nawet kurzu nie bedzie
widac.

Wada jest taka ze jak przykryjesz instalacje plytkami to w razie draki
trzeba je pruc. Ale od czego sa rurki/peszle?
Byle kable lezaly w odcinkach prostych w tych peszlach...

do góry

W dniu 2012-02-27 18:29, ptoki pisze:
> On 26 Lut, 17:25, pilocik<p...@n...pl> wrote:
>> Pytanie jak w temacie.
>> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
>> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?
>
> Plytki do sufitu.
> Odpada malowanie, i problemy z wilgocia sa mniejsze.
> Dzis plytki sa dosyc ladne i mozna znalezc takie ktore sie nie
> blyszcza jak lusterko - nie widac na nich plam po parze czy mydle.
>
> Jesli wybierzesz cos w kolorach piaskowych to nawet kurzu nie bedzie
> widac.
>
> Wada jest taka ze jak przykryjesz instalacje plytkami to w razie draki
> trzeba je pruc. Ale od czego sa rurki/peszle?
> Byle kable lezaly w odcinkach prostych w tych peszlach...

Widzę, że większość z Was skłania się za opcją do sufitu - ja też :)
Chodziło mi raczej o ewentualne przeciwwskazania .
Ekonomia mnie nie przekonuje gdyż dobra farba też potrafi kosztować, do
pomieszczeń mokrych zwłaszcza.
Rurki w peszlach to moim zdaniem całkowicie zbędny wydatek.
Nie ma żadnej możliwości wymiany bez rujnowania ściany, bez względu czy
mamy peszel czy nie.
To mi przypomina moja przedbudowlaną dyskusję z teściem i jego argument
za peszlem. Stwierdził, że on budując (lata 70-80) wszystko dał w
rurkach by można było łatwo wymienić w przypadku awarii - gdy go
zapytałem ile razy przez te lata musiał to robić - jego mina bezcenna :)
0 wymian :)

do góry

W dniu niedziela, 26 lutego 2012, 17:25:02 UTC+1 użytkownik pilocik napisał:
> Pytanie jak w temacie.
> Pomieszczenia : Kotłownia, pralnia, łazienki i toalety.
> Jakie są Waszym zdaniem plusy i minusy obu rozwiązań ?

Płytki do sufitu w łazience to moim zdaniem tandeta, takie prosektorium;)

do góry