> ale dwie mniejsze pompy nei sa złym rozwiązaniem :) pomijajac że dają
> pewną retundancję jak ci padnie jedna to masz zawsze drugą która coś tam
> popcha...

A wiesz, że tak się nawet stało!
Kotłownia jest zrobiona na próbę - może nie byle jak, ale bez
przykładania się do wyglądu. Pracują 2 małe pompy szeregowo (łącznie
dają 0.6Bar przy 2Q/h jak szacuję). Podłączenie przedłużaczem z
naderwanym kabelkiem spowodowało to, że jak jedna padła, to zamiast
bezpiecznika poleciał przedłużacz :) Obie pompy padły tym samym. Po
wymianie przedłużacza jedna ledwo, ledwo, ale ruszyła obiegiem. Co
ciekawe, grawitacyjnie też coś krążyło, temperatury na wlocie były
wysokie, ale przepływy już nie - energii taki obieg nie przenosił
praktycznie.

Tak więc powinienem zasilić pompy z osobnych faz, osobnymi obwodami ;)

Miłego.
Irek.N.
ps. muszę pomyśleć nad jakimś systemem SMS-owym, do momentu aż nie
uruchomię inteligencji w budynku.

do góry

Irek N. wrote:
>> za 3 tysiaki to on kupi solidnego grundfos czy willo cyrkulacyjna i
>> to elektroniczną... :)
>
> Bez problemu. :)
> Seria CR 3f, 3.3Bar, trochę ponad 5Q/h w cenie 2k3 netto. Co ciekawe
> ceny nie rosną wiele wraz ze wzrostem wydajności (głównie ciśnienia).
> Następna coś koło 4Bar to +100PLN. Za to jak przeskoczy się na większy
> korpus (i wydajność) to jest znacznie drożej.
>
> Miłego.
> Irek.N.
> ps. gonił ktoś może pompę falownikiem? Pytam z praktycznego punktu
> widzenia. Im więcej czytam na ten temat, tym głupszy jestem. Wychodzi
> mi, że zmniejszanie prędkości dla pompy może nie mieć sensu - spada
> sprawność.

kup sobie normalna współczesną elektroniczna pompę z własnym falownikiem i
sterowaniem napięciowym (0-10V) jak chcesz sam sterować obiegiem...

do góry

> kup sobie normalna współczesną elektroniczna pompę z własnym falownikiem
> i sterowaniem napięciowym (0-10V) jak chcesz sam sterować obiegiem...

Zapewne tak się to właśnie skończy. Wygląda na to, że zatoczyłem niezłe
koło :)

Miłego.
Irek.N.

do góry