Hej!

Jako ze wlasnie koncze klasc dechy na tarasie - najwyzsza pora zeby
przemyslec konstrukcje schodow z tarasu do ogrodu.

Stan obecny -> taras na wysokosci ok. 1 metra powyzej terenu. Na srodku
gdzie beda schody mam z obu stron murki z klinkieru - rozstaw murkow i
jednoczesnie szerokosc schodow - 3,4m. Schody beda z deski tarasowej
(14,5cm szeroka), tj. dwie deski (30cm) = stopien, jedna deska (14,5cm) =
podstopnica. Dodatkowo miedzy murkiem jest solidny betonowy mur.
Tak to wyglada aktualnie:

http://szyna.civ.pl/schody_taras.jpg

Na czerwono po lewej zaznaczylem jak to ma wygladac ;)

Dajcie propozycje wykonania konstrukcji pod te dechy! Trzeba przede
wszystkim pamietac o tym ze dechy musza byc podparte/przykrecone co
ok. 45cm, czyli na szerokosci 3,5m - w ~9-ciu miejscach (7-miu odliczajac
brzegi - bo tam zawsze mozna cos przykolkowac do murkow).

Jakos nie mam na to pomyslu :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Adam napisał(a):
> Jako ze wlasnie koncze klasc dechy na tarasie - najwyzsza pora zeby
> przemyslec konstrukcje schodow z tarasu do ogrodu.
> [...] http://szyna.civ.pl/schody_taras.jpg
> Na czerwono po lewej zaznaczylem jak to ma wygladac ;)
> Dajcie propozycje wykonania konstrukcji pod te dechy! Trzeba przede
> wszystkim pamietac o tym ze dechy musza byc podparte/przykrecone co
> ok. 45cm, czyli na szerokosci 3,5m - w ~9-ciu miejscach (7-miu odliczajac
> brzegi - bo tam zawsze mozna cos przykolkowac do murkow).

Boś się zafiksował na tym rozstawie mocowania dech tarasowych :P
Ja bym zrobił tak:
Przestrzeń miedzy murkami dzielę na 3 (Boh liubit' trojcu!). Daje to nam
4 granice pomiędzy trzema polami. Na każdej granicy wylewam fundament i
muruję (choćby i z tych bloczków, które tam właśnie na to czekają ;))
podstawę schodów w kształcie podobnym do zaznaczonego przez ciebie
czerwoną linią. Oczywiście zachowuję odpowiedni zapas miejsca na to, co
przyjdzie na te podstawy.
Ponieważ właśnie wtedy dałbym solidne krawędziaki jako konstrukcję
nośną, a te dechy tarasowe potraktowałbym tylko jako okładzinę
zewnętrzną "dla oka". Całość obciążeń ma przenosić solidna konstrukcja z
krawędziaków podparta w 4 miejscach na fundamentach (czy też cokolikach).
Oczywiście każdy robi po swojemu - pytasz o radę, to mówię, jak sam bym
zrobił :)
--
zbigi (i stopka zastępcza)

do góry

W dniu poniedziałek, 2 września 2013 20:28:02 UTC+2 użytkownik zbigi napisał:

> Boś się zafiksował na tym rozstawie mocowania dech tarasowych :P

:)

> Ja bym zrobił tak:
> Przestrzeń miedzy murkami dzielę na 3 (Boh liubit' trojcu!). Daje to nam
> 4 granice pomiędzy trzema polami. Na każdej granicy wylewam fundament i
> muruję (choćby i z tych bloczków, które tam właśnie na to czekają ;))

Wlasnie cholera chcialem juz uniknac wylewania fundamentow ;( Tym bardziej
ze jest tam solidny mur w poprzek na ktorym np. moznaby jakas konstrukcje stalowa
wykonac :-) Aczkolwiek nie mowie - wykopac 3-4 dziury 30x30 na
60-70cm to zaden problem a tez to mozna nazywac szumnie fundamentem :-)

> podstawę schodów w kształcie podobnym do zaznaczonego przez ciebie
> czerwoną linią. Oczywiście zachowuję odpowiedni zapas miejsca na to, co
> przyjdzie na te podstawy.
>
> Ponieważ właśnie wtedy dałbym solidne krawędziaki jako konstrukcję
> nośną, a te dechy tarasowe potraktowałbym tylko jako okładzinę
> zewnętrzną "dla oka". Całość obciążeń ma przenosić solidna konstrukcja z
> krawędziaków podparta w 4 miejscach na fundamentach (czy też cokolikach).

W sumie moge zrobic jeszcze inaczej - zamiast murowac, wykopac te 3 dziury
i osadzic tam uchwyty na grube belki (mam takie chyba 14x14 z bodaj murlaty)
i zamiast muru - osadzic od tych "fundamentow" do istniejacego betonowego
muru te wlasnie belki. I dopiero na nie lacznikami ciesielskimi montowac
w poprzek owe krawedziaki bedace juz konstrukcja schodow. Ma to te zalete
ze lacznikami mozna sobie co do milimetra wyregulowac polozenie tych
krawedziakow :) Aczkolwiek nie wiem czy to bedzie najtansze rozwiazanie -
takie krawedziaki na konstrukcje plus laczniki ciesielskie troche beda
kosztowaly!

A jakby zrobic tych fundamentow 7 i zespawac jakas konstrukcje
ze stali? Choc stal tez najtansza nie jest, no i problematyczne bedzie
wypoziomowanie tego idealnie.

Tak szczerze to mi sie juz po prostu nic nie chce i krzyz mnie boli i
szukam najprostszego rozwiazania :))
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Adam wrote:
> Hej!
>
> Jako ze wlasnie koncze klasc dechy na tarasie - najwyzsza pora zeby
> przemyslec konstrukcje schodow z tarasu do ogrodu.
>
> Stan obecny -> taras na wysokosci ok. 1 metra powyzej terenu. Na
> srodku gdzie beda schody mam z obu stron murki z klinkieru - rozstaw
> murkow i jednoczesnie szerokosc schodow - 3,4m. Schody beda z deski
> tarasowej (14,5cm szeroka), tj. dwie deski (30cm) = stopien, jedna
> deska (14,5cm) = podstopnica. Dodatkowo miedzy murkiem jest solidny
> betonowy mur.
> Tak to wyglada aktualnie:

po pierwsze jak deska jest gruba to spoko mozesz zadziej ja krecic.
po drugie kontrukcje wsporcza zrobic z drewna, troche zabawy bedzie ale da
sie...

jakies belkii wsporcze a na nich mocowane elementy do krecenia desek.

do góry

W dniu wtorek, 3 września 2013 06:39:10 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:

> po pierwsze jak deska jest gruba to spoko mozesz zadziej ja krecic.

No nie bardzo - to jest 28mm i optymalne wsparcie to 45-50cm, tym bardziej
na schodach ktore sa bardziej obciazane ("dynamicznie") :)

> po drugie kontrukcje wsporcza zrobic z drewna, troche zabawy bedzie ale da
> sie...
> jakies belkii wsporcze a na nich mocowane elementy do krecenia desek.

Chyba w tym kierunku pojde :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2013-09-03 10:35, Adam pisze:
> W dniu wtorek, 3 września 2013 06:39:10 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
>
>> po pierwsze jak deska jest gruba to spoko mozesz zadziej ja krecic.
>
> No nie bardzo - to jest 28mm i optymalne wsparcie to 45-50cm, tym bardziej
> na schodach ktore sa bardziej obciazane ("dynamicznie") :)
>
>> po drugie kontrukcje wsporcza zrobic z drewna, troche zabawy bedzie ale da
>> sie...
>> jakies belkii wsporcze a na nich mocowane elementy do krecenia desek.
>
> Chyba w tym kierunku pojde :)
> pozdr.
>

Ja mam inna propozycję. Zrób próbę sztywności teownika stworzonego przez
klejenie i skręcanie dwóch desek jakie zamierzasz użyć.
Mam wrażenie że będzie wystarczająca do podparcia tylko na końcach.
A z takich klocków schody spokojnie poskładasz.

--
M.

do góry

W dniu wtorek, 3 września 2013 20:31:25 UTC+2 użytkownik MK napisał:

> Ja mam inna propozycję. Zrób próbę sztywności teownika stworzonego przez
> klejenie i skręcanie dwóch desek jakie zamierzasz użyć.

Tzn. sklejenie koncami (oczywiscie jedna decha prostopadle do drugiej) ??
Oj mialbym wielkie obawy ze po paru tygodniach z desek mialbym lodeczki :-)

Material suszony i nie powinno sie juz z nim nic dziac ale na schody to chyba
zdecydowanie ryzykowny pomysl!
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2013-09-03 22:27, Adam pisze:
> W dniu wtorek, 3 września 2013 20:31:25 UTC+2 użytkownik MK napisał:
>
>> Ja mam inna propozycję. Zrób próbę sztywności teownika stworzonego przez
>> klejenie i skręcanie dwóch desek jakie zamierzasz użyć.
>
> Tzn. sklejenie koncami (oczywiscie jedna decha prostopadle do drugiej) ??
> Oj mialbym wielkie obawy ze po paru tygodniach z desek mialbym lodeczki :-)
>
> Material suszony i nie powinno sie juz z nim nic dziac ale na schody to chyba
> zdecydowanie ryzykowny pomysl!

To głównie kwestia kleju - ostatnio uzywam pur 4d firmy anser (niestety
Dragon zakonczyl produkcje kleju mocznikowego).
A jesli chodzi o stopnie to przekroj wg mnie powinien byc TT -
oczywiscie to oznacza jedna deske wiecej na kazdy stopien i poziome
czesci T sklejone ze soba.
Idealnie byloby skleic wszystkie 4 stopnie w jedna konstrukcje wspolnie
pracujaca.

--
M.

do góry

W dniu poniedziałek, 2 września 2013 17:57:07 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
> Stan obecny -> taras na wysokosci ok. 1 metra powyzej terenu. Na srodku
> gdzie beda schody mam z obu stron murki z klinkieru - rozstaw murkow i
> jednoczesnie szerokosc schodow - 3,4m. Schody beda z deski tarasowej
> (14,5cm szeroka), tj. dwie deski (30cm) = stopien, jedna deska (14,5cm) =
> podstopnica. Dodatkowo miedzy murkiem jest solidny betonowy mur.
> Tak to wyglada aktualnie:
Z tych bloczków co tam leżą zrobiłbym fundament w środku szerokości schodów. Jeśli po
budowie nie zostało to zamówiłbym w najbliższym tartaku 3 belki o wymiarach np
340cm*10cm*14cm(koszt pewnie około 100-150zł)i z nich zrobił konstrukcję(do murków
zamocujesz je kątownikami stalowymi np) i obłozył ja deskami tarasowymi

do góry

W dniu środa, 4 września 2013 09:08:03 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

> Z tych bloczków co tam leżą zrobiłbym fundament w środku szerokości schodów. Jeśli
po budowie nie zostało to zamówiłbym w najbliższym tartaku 3 belki o wymiarach np
340cm*10cm*14cm(koszt pewnie około 100-150zł)i z nich zrobił konstrukcję(do murków
zamocujesz je kątownikami stalowymi np) i obłozył ja deskami tarasowymi

Ale czemu tylko 3 belki? To nie wystarczy :) Deski musza byc przykrecone
kazda co 50cm w dwoch miejscach (tzn. te ~2cm od jednej i drugiej krawedzi),
inaczej bedzie ryzyko ze sie zrobi "lodeczka". Samych desek na stopnie i
podstopnice bedzie 10szt (no, 9 bo jedna juz jest przykrecona do takiej
wlasnie belki). 3 belki nie wystarcza - chyba ze pomiedzy nimi w poprzek
krecic jeszcze jakies dodatkowe beleczki do ktorych beda mocowane dechy hmmm
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry