eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieróżnica w kotłach c.o. firmy De Dietrich
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 21. Data: 2010-01-28 13:35:22
    Temat: Re: różnica w kotłach c.o. firmy De Dietrich
    Od: "nacocito" <n...@c...to>


    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hjruoo$v49$1@news.onet.pl...

    > Ale tez uwązam ze kazdy robi wg własnym potzreb i upodobań. Moja opinia
    > jest taka jak wyżej a kazdy robi po swojemu

    I tu się zgadzam całkowicie. Choć mam inne podejście. Wiem, że jak nie
    zrobię tego podczas budowy to tego nigdy nie zrobię. Kucie ścian czy prucie
    sufitów moim zdaniem jest nie realne. W poprzednim domu mi się to nie udało,
    wolałem sprzedać i postawić nowy.

    > Przeinwestować łatwo szczególnie jak jest na koncie uruchomiona kolejna
    > transza kredytu

    Nie buduję z kredytu, więc mnie ten problem nie dotyczy.

    >
    > Jak chcesz się napić piwa to chyba kupujesz butelke lub idziesz do baru.
    > Raczej nie kupisz lini technologicznej do jego produkcji w garazu bbo może
    > kiedys zwechcesz go sobie wyprodukować
    >
    Nie nie kupuję browaru ale muszę uwierzyć, że to piwo jest nienaganne oraz
    zostało nalane do czystych butelek i tu jest miejsce na sprawny marketing.
    Kupujemy je, mimo, że nie raz pokazano nam jak normy nie są zachowywane.
    Uważam, że tak jest ze wszystkim.

    Każdy z nas wydając kasę bedzie bronił zasadności takiej a nie innej decyzji
    bo każy maiał jakieś przesłanki krórymi się kierował a oceny innych
    przeważnie są subiektywne.


  • 22. Data: 2010-01-28 17:12:03
    Temat: Re: różnica w kotłach c.o. firmy De Dietrich
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
    news:hjrsd2$m1n$1@news.onet.pl...

    >>> mam MCA w cenie MCR.
    >>
    >> To chyba raczej zart.
    >
    > Wyobraź sobie że nie !

    A jakim to cudem?
    Przychodza panowie i oddaja Ci kociol MCA za darmo, a za MCR juz by
    policzyli?

    >> Wcale nie. Kociol poza stratami finansowymi nic wiecej Ci nie daje.
    >> Ustawiasz i pali gaz, taka jego rola. Im drozszy do tego palacy podobne
    >> ilosci paliwa to gdzie widzisz sens placenia za to wiecej jak
    >> wykorzystasz go w podstawowy sposob??
    >
    > Tylko te straty moga być większe lub mniejsze, ten bedzie generował
    > minimalne.

    W porownaniu z czym? Bo jak widze sprawnosci maja identyczne.

    > Napisałem że w tej chwili kocioł pracuje w podstawowy sposób ale nie wiem
    > jak będzie pracował za dwa lata. W tej chwili nie widze w moim przypadku
    > np. żadnego sensu montowania solarów itp. ale może to się zmieni?

    Jak sie zmieni to kupisz sobie zestaw solarny wyposazony we wszystko co
    potrzebujesz. Sterownik w tym to ulamek ceny i zaplacisz wtedy kiedy
    bedziesz potrzebowal a nie bo moze kiedys albo i nie.

    > Chodziło mi głównie o to aby mieć możliwość rozbudowy i niski dolny zakres
    > modulacji a tobie pewnie chodziło o co innego i nie zamierzam tego
    > podważać.

    Nizszy zakres modulacji paradoksalnie mial starszy model MC od 3kW i to byl
    niski zakres. Roznica miedzy 5,5 a 6 kW jest raczej symboliczna i nie ma
    znaczenia przy wiekszych mrozach.

    > Dziwna sprawa, czemu martwisz się o to ile kosztuje płyta?

    Bo bylo by kiepsko po gwarancji wydac tyle co bedzie kosztowal nowy
    porownywalny kociol w tym czasie.

    > Czy jak kupujesz Sonego czy innego Samsunga to też zadajesz sobie takie
    > pytanie.

    Nie, bo to nie musi mi sie zwracac.
    Kupowanie dwa razy drozszego kotla powinno miec jakis sens. Jezeli nie
    korzystam z jego mozliwosci za ktore przeciez place, to powinien oferowac
    jakis realny zwrot placonej roznicy. A jaki bedzie zwrot dwa razy wyzszej
    kwoty kotla palacego porownywalne ilosci gazu??

    > Ten piec nie jest od Pana Kazia z garażu więc czemu ma to paść? Jestem
    > jakoś dziwnie spokojny o ten piec.

    Nie wiem czemu ma to pasc, pada i tyle jak wszystko. Walnie np. piorun i
    plyta out. Ale to moze nie regula, jedynie jakis tam dodatkowy argument.

    Pozdro.. TK



  • 23. Data: 2010-01-29 04:52:33
    Temat: Re: różnica w kotłach c.o. firmy De Dietrich
    Od: "nacocito" <n...@c...to>


    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hjseu4$aea$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
    > news:hjrsd2$m1n$1@news.onet.pl...
    >
    >>>> mam MCA w cenie MCR.
    >>>
    >>> To chyba raczej zart.
    >>
    >> Wyobraź sobie że nie !
    >
    > A jakim to cudem?
    > Przychodza panowie i oddaja Ci kociol MCA za darmo, a za MCR juz by
    > policzyli?
    >

    Jeszcze raz powtarzam, jeśli całość bierzesz w jednej firmie z montażem to
    troszeczkę inaczej to wygląda. Ale jeśli nie chcesz wierzyć to nie.

    >> Tylko te straty moga być większe lub mniejsze, ten bedzie generował
    >> minimalne.
    >
    > W porownaniu z czym? Bo jak widze sprawnosci maja identyczne.

    Tyle że sprawność to jeszcze nie wszystko.

    >> Napisałem że w tej chwili kocioł pracuje w podstawowy sposób ale nie wiem
    >> jak będzie pracował za dwa lata. W tej chwili nie widze w moim przypadku
    >> np. żadnego sensu montowania solarów itp. ale może to się zmieni?
    >
    > Jak sie zmieni to kupisz sobie zestaw solarny wyposazony we wszystko co
    > potrzebujesz. Sterownik w tym to ulamek ceny i zaplacisz wtedy kiedy
    > bedziesz potrzebowal a nie bo moze kiedys albo i nie.

    W moim przypadku sterownik nie jest potrzebny, ja go mam. Sądze, że dla
    każdego systemu jest lepiej jeśli jest jednorodny.

    > Nizszy zakres modulacji paradoksalnie mial starszy model MC od 3kW i to
    > byl niski zakres. Roznica miedzy 5,5 a 6 kW jest raczej symboliczna i nie
    > ma znaczenia przy wiekszych mrozach.

    MCA-15 ma dolny zakres 3.4kW

    Dokładnie to MC-15 miał od 3.2-14.8kW a MC-25 od 4.4-24.9kW
    I zauważ jeszcze jedno. To są produkty z katalogu 2008 a my mamy 2010

    Dodatkowo MCA-15 to jest całkowicie nowy kocioł.
    Tu dwa linki o tym kotle gdzie można się dowiedzieć więcej, zwłaszcza o
    róznicach w stosunku do poprzednich wersji.

    Papkę marketingową można pominąć ;-)

    http://sk9.pl/528e
    i
    http://sk9.pl/a17e35

    >
    >> Dziwna sprawa, czemu martwisz się o to ile kosztuje płyta?
    >
    > Bo bylo by kiepsko po gwarancji wydac tyle co bedzie kosztowal nowy
    > porownywalny kociol w tym czasie.
    >
    >> Czy jak kupujesz Sonego czy innego Samsunga to też zadajesz sobie takie
    >> pytanie.
    >
    > Nie, bo to nie musi mi sie zwracac.

    Nie masz rozdwojenia? Jedno musi a drugie nie musi.
    Mnie nie targają takie wątpiwości, że kocioł musi mi się zwracać a TV nie.

    Cel to minimalne koszty użytkowania domu nawet kosztem wyższych wydatków
    teraz.


  • 24. Data: 2010-01-29 18:13:54
    Temat: Re: różnica w kotłach c.o. firmy De Dietrich
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
    news:hjtpvk$tad$1@news.onet.pl...

    > Jeszcze raz powtarzam, jeśli całość bierzesz w jednej firmie z montażem to
    > troszeczkę inaczej to wygląda. Ale jeśli nie chcesz wierzyć to nie.

    Alez wierze, wierze, tylko nie zauwazasz, ze montujac MCR'a tez dostal bys
    analogiczny rabat i nadal bylo by taniej.

    >> W porownaniu z czym? Bo jak widze sprawnosci maja identyczne.
    >
    > Tyle że sprawność to jeszcze nie wszystko.

    To z czego jeszcze ta oszczednosc uzasadniajaca kupowanie kotla dwa razy
    drozszego?? Zuzycie tez powinno byc jakos znacznie mniejsze a nie
    symboliczne w relacji do ceny o ile w ogole.

    > W moim przypadku sterownik nie jest potrzebny, ja go mam. Sądze, że dla
    > każdego systemu jest lepiej jeśli jest jednorodny.

    Sterownik masz, tylko nie ma czym sterowac. A system nie musi byc
    jednorodny, one swietnie sie uzupelniaja niezaleznie od producenta do tego
    dostawione w kazdej chwili.

    >> Nizszy zakres modulacji paradoksalnie mial starszy model MC od 3kW i to
    >> byl niski zakres. Roznica miedzy 5,5 a 6 kW jest raczej symboliczna i nie
    >> ma znaczenia przy wiekszych mrozach.
    >
    > MCA-15 ma dolny zakres 3.4kW

    Bo ma max. 15kW a nie 25kW, nie mozemy ich tak sobie porownywac. MCA 25 ma
    dolny zakres 5,5kW.

    > Dokładnie to MC-15 miał od 3.2-14.8kW a MC-25 od 4.4-24.9kW

    No moze i tak. Teraz patrze, ze jest jak piszesz. Kiedy ja wybieralem kociol
    to bylo 3kW. :-)

    > I zauważ jeszcze jedno. To są produkty z katalogu 2008 a my mamy 2010

    Ale co to ma dorzeczy? Sa tez w katalogu 2010. To nie samochod, nie musi
    miec swiatelka w bagazniku wiecej i klimatyzowanego schowka. Mnie interesuje
    ile spali gazu i ile za niego musze zaplacic. Jezeli do spalenia tej samej
    ilosci gazu wystarczy mi polowe tansze urzadzenie to po co mam placic
    wiecej??

    > Dodatkowo MCA-15 to jest całkowicie nowy kocioł.
    > Tu dwa linki o tym kotle gdzie można się dowiedzieć więcej, zwłaszcza o
    > róznicach w stosunku do poprzednich wersji.

    A tak, wiem. Ma min. dwa swiatelka LED pod obudowa. Wszystko fajnie, tylko
    on kosztuje duzo wiecej w zakupie i w ew. serwisie. Fajny jest tylko co z
    tego? U mnie wisi w kotlowni i tyle go widzieli.

    >>> Czy jak kupujesz Sonego czy innego Samsunga to też zadajesz sobie takie
    >>> pytanie.
    >>
    >> Nie, bo to nie musi mi sie zwracac.
    >
    > Nie masz rozdwojenia? Jedno musi a drugie nie musi.

    Rozdwojenie? Moze zrozumienie?
    Samsunga nie kupuje, a ew. Sonego tylko i wylacznie dla przyjemnosci. Celem
    telewizora jest dawanie przyjemnosci z ogladania lepszego lub gorszego
    obrazu co dzien. Jak na niego patrze to widze roznice lub nie i za to place.
    Cieplo z obu kotlow bedzie mialo taki sam zapach i eksploatacyjny stan
    portfela.

    > Mnie nie targają takie wątpiwości, że kocioł musi mi się zwracać a TV nie.

    Kociol nie zwroci sie nigdy rzecz jasna, ale dwukrotna roznica w cenie
    powinna miec jakies racjonalne uzasadnienie poza ewentualnymi mozliwosciami
    i nowszym modelem.

    > Cel to minimalne koszty użytkowania domu nawet kosztem wyższych wydatków
    > teraz.

    Tu sie zgadzam, pytanie tylko ile mniej powinien palic kociol, zeby roznica
    blisko 4000 zl zwrocila sie w rozsadnym czasie.
    Gdybys mial co najmniej dwa obiegi, podlogowka i grzejniki, solary tej samej
    firmy z duzym zasobnikiem i chcialbys sterowac kotlownia przez internet
    podczas dlugich wyjazdow to wtedy ma to sens. To umozliwia Ci kociol ktory
    zakupiles, bo spelnia te wszystkie wymagania. Teraz nawet podlogowki w domu
    nie dolozysz za to mozesz opowiadac sasiadom, ze masz nowszy model w
    pomieszczeniu gospodarczym.

    Pozdro.. TK



  • 25. Data: 2010-01-29 20:10:35
    Temat: Re: różnica w kotłach c.o. firmy De Dietrich
    Od: "nacocito" <n...@c...to>


    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hjv6u3$fpa$1@news.interia.pl...
    >
    > Gdybys mial co najmniej dwa obiegi, podlogowka i grzejniki, solary tej
    > samej firmy z duzym zasobnikiem i chcialbys sterowac kotlownia przez
    > internet podczas dlugich wyjazdow to wtedy ma to sens. To umozliwia Ci
    > kociol ktory zakupiles, bo spelnia te wszystkie wymagania.

    A kto powiedział, że za rok tego nie będzie? Pokaż mi gdzie takie coś
    napisałem. W tej chwili nie mam, ale nie wiem, co będzie za rok.

    Zdalne sterowanie? Hmm, zdziwię Cie ale to tez jest brane pod uwage.

    Teraz nawet podlogowki w domu
    > nie dolozysz

    Podłogówki nie dołożę??? Nie muszę dokładać, bo leży już kilkaset metrów (za
    dużo wątków chyba prowadzisz)

    za to mozesz opowiadac sasiadom, ze masz nowszy model w
    > pomieszczeniu gospodarczym.
    >

    O tak. Tu masz absolutną racje, to jest tak samo jak z Tobą, przecież też
    wszystkim głośno oznajmiasz że u Ciebie wisi MCR + solary. To samo robimy
    tylko ty nie chcesz przyznać tego że inni mogą mieć inne spojrzenie na ten
    sam problem, może nawet czasami lepsze. Twoje wybory z założenia muszą być
    doskonałe innych mogą co najwyżej Tobie dorównać. To nie jest pierwszy wątek
    gdzie sie spierasz o pierdoły. W ilu wątkach próbujesz wmówić ludziom, że
    Twój kocioł i twoje solary to jest szczyt tego co mozna mieć. Jeśli ktoś
    kupił coś innego to albo przepłacił albo mu to padnie bo kupił szajs.

    Przecież czytając Twoje posty można dojść do wniosku ze masz kocioł
    przewymiarowany i kupę kasy utopiłeś w solarach które się nie zwrócą. Tylko
    to jest Twoja sprawa co Ty z kasą robisz. Chciałeś to masz, widocznie wyszło
    Ci, że to jest to, co chcesz mieć z jakichś tam powodów. Dla mnie jest OK.

    Więc nie udowadniaj mi że mój wybór był błędny bo nie znasz ani moich
    potrzeb ani moich warunków.


  • 26. Data: 2010-01-29 21:02:08
    Temat: Re: różnica w kotłach c.o. firmy De Dietrich
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
    news:hjvfn4$dad$1@news.onet.pl...

    >> Gdybys mial co najmniej dwa obiegi, podlogowka i grzejniki, solary tej
    >> samej firmy z duzym zasobnikiem i chcialbys sterowac kotlownia przez
    >> internet podczas dlugich wyjazdow to wtedy ma to sens. To umozliwia Ci
    >> kociol ktory zakupiles, bo spelnia te wszystkie wymagania.
    >
    > A kto powiedział, że za rok tego nie będzie? Pokaż mi gdzie takie coś
    > napisałem. W tej chwili nie mam, ale nie wiem, co będzie za rok.

    Ale to mozesz dolozyc tak czy tak. Nie o to chodzi, ze kociol jest zly bo ma
    za duzo tylko o to, zeby dobierac do konkretnych potrzeb dzis lub
    planowanego pozniej, a nie placic nie wiadomo ile tylko dla tego, zeby byla
    hipotetyczna mozliwosc. Majac jaki kolwiek inny kociol wiekszosc z tych
    funkcji i tak bedziesz mogl miec wtedy kiedy okaza sie potrzebne. Jesli w
    ogole.

    > Zdalne sterowanie? Hmm, zdziwię Cie ale to tez jest brane pod uwage.

    Mnie to zupelnie nie bawi, ale rozumiem, ze nie kazdy zyje jak ja i czasami
    ktos moze wyjezdzac w dluzsze delegacje.

    > Teraz nawet podlogowki w domu
    >> nie dolozysz
    >
    > Podłogówki nie dołożę??? Nie muszę dokładać, bo leży już kilkaset metrów
    > (za dużo wątków chyba prowadzisz)

    A nie nie. Przede wszystkim to pamietam niektorych uczestnikow dyskusji, ale
    wylacznie tych, ktorzy sa tu dluzej choc nie tylko. Nie pamietam zebys kiedy
    kolwiek pisal, ze masz kilkaset (??) metrow podlogowki a jedynie dom 140m^2
    z podlogowka i kilkoma grzejnikami bez mieszacza. To pamietam. Pamietam tez,
    ze jak dolozysz mieszacz to kociol to zobaczy. W tym kontekscie malo kto
    bedzie potrzebowal "zobaczenia" podlogowki kiedys tam, kiedy jej dolozenie
    nie jest juz mozliwe. Dla tego pisalem o dobraniu kotla do wlasnych potrzeb.
    Skoro Twoje sa takie to nikomu nic do tego, ale to nie jest argument zeby to
    kupic bo ma mozliwosc.

    > za to mozesz opowiadac sasiadom, ze masz nowszy model w
    >> pomieszczeniu gospodarczym.
    >>
    >
    > O tak. Tu masz absolutną racje, to jest tak samo jak z Tobą, przecież też
    > wszystkim głośno oznajmiasz że u Ciebie wisi MCR + solary. To samo robimy
    > tylko ty nie chcesz przyznać tego że inni mogą mieć inne spojrzenie na ten
    > sam problem, może nawet czasami lepsze. Twoje wybory z założenia muszą być
    > doskonałe innych mogą co najwyżej Tobie dorównać. To nie jest pierwszy
    > wątek gdzie sie spierasz o pierdoły. W ilu wątkach próbujesz wmówić
    > ludziom, że Twój kocioł i twoje solary to jest szczyt tego co mozna mieć.
    > Jeśli ktoś kupił coś innego to albo przepłacił albo mu to padnie bo kupił
    > szajs.

    Dalej nie czytam.
    Doszedlem do tego miejsca w nadziei, ze prowadzimy tu sobie dyskusje ale
    nie, dyskusja skonczyla sie juz dawno jak widac i zaczynaja sie dyrdymaly.
    Probowalem uzasadnic swoj poglad pamietajac, ze inni tez to czytaja i byc
    moze cos z dyskusji dla siebie wartosciowego wynosza. Do tego momentu
    szanowalem Twoj poglad pamietajac, ze moze byc inny. Tyle ze tu o poglad juz
    nie chodzi a zatem pozwol, ze grzecznie sie oddale.

    Pozdro.. TK



  • 27. Data: 2010-01-30 14:23:58
    Temat: Re: różnica w kotłach c.o. firmy De Dietrich
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
    news:hjtpvk$tad$1@news.onet.pl...
    > I zauważ jeszcze jedno. To są produkty z katalogu 2008 a my mamy 2010

    To dopiero powalający argument jest;)))



    --
    Pozdrawiam

    Kris


  • 28. Data: 2010-01-30 18:32:51
    Temat: Re: różnica w kotłach c.o. firmy De Dietrich
    Od: "nacocito" <n...@c...to>


    Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hk1fdv$qgn$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
    > news:hjtpvk$tad$1@news.onet.pl...
    >> I zauważ jeszcze jedno. To są produkty z katalogu 2008 a my mamy 2010
    >
    > To dopiero powalający argument jest;)))
    >

    Tak sie zastanawiam o co Tobie z Mańkiem4 chodzi? Bo chyba nie o to aby
    odpowiedzieć wątkotwórcy na pytanie, jaka jest różnica w kotłach DD, MCR /
    II 24 oraz nowością MCA 25?

    Mam MCA 15 więc pozwoliłem sobie napisać i podać swoje obserwacje z bardzo
    krótkiej eksploatacji. Następnie podałem jeszcze dwa linki gdzie jest troche
    więcej informacji na ten temat.

    Aby zakończyć dyskusję na temat mojego wyboru, załóżmy że mój MCA pracuje z
    trzema oddzielnymi obiegami z zaworem mieszajacym i podłogówką, do tego jest
    jeszcze bufor a do niego podpiąłem solary i na dołądkę jeszcze PC. Kocioł
    pracuje również jako podgrzewacz wody w basenie bo zimą solar i PC nie
    wyrabia. Siedzę teraz w Hong Kongu i steruję całością przez Net bo żona nie
    ma o tym pojęcia.Wszystko pracuje nienagannie. Kupując MCA, zapłaciłem nawet
    za nie go więcej niż cena rynkowa bo mnie marketingowcy ogłupili. Pewnie
    tego zakupu będę żałował bo mi płyta padnie i krew mnie zaleje.

    A teraz zapraszam do dyskusji na temat jaki zaproponował Mariusz M.

    Jakie sa różnice między MCR / II 24 oraz MCA 25 ?

    Domniemam, że Ty też jesteś szczęśliwym posiadaczem MCR'a więc pewnie masz
    swoje spostrzeżenia na temat pracy swojego pieca?

    Tych od MCA jest zdecydowanie mniej więc może warto by posłuchać jak ich
    urzadzenia pracują? waszym sposobem nie dowiem się niczego.



  • 29. Data: 2010-01-30 19:36:24
    Temat: Re: różnica w kotłach c.o. firmy De Dietrich
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
    news:hk1u2a$6db$1@news.onet.pl...

    > Tak sie zastanawiam o co Tobie z Mańkiem4 chodzi? Bo chyba nie o to aby
    > odpowiedzieć wątkotwórcy na pytanie, jaka jest różnica w kotłach DD, MCR /
    > II 24 oraz nowością MCA 25?

    Problem polega na tym, ze Ty zastanawiasz sie o co nam chodzi a nie biezesz
    udzialu w dyskusji. Nikt Ci nie napisal, ze jestes glupi bo przeplaciles,
    tylko o tym, zeby dobrac kociol do potrzeb. Przypominam, ze od tego zaczela
    sie dyskusja. A Ty na to, ze masz kociol ktory ma dodatkowe funkcje z
    ktorych byc moze w przyszlosci bedziesz mogl korzystac, tyle ze niestety
    kosztowal dwa razy tyle. Wybacz, to nie jest rada ale widzi mi sie, bo:

    > Aby zakończyć dyskusję na temat mojego wyboru, załóżmy że mój MCA pracuje
    > z trzema oddzielnymi obiegami z zaworem mieszajacym i podłogówką, do tego
    > jest jeszcze bufor a do niego podpiąłem solary i na dołądkę jeszcze PC.
    > Kocioł pracuje również jako podgrzewacz wody w basenie bo zimą solar i PC
    > nie wyrabia. Siedzę teraz w Hong Kongu i steruję całością przez Net bo
    > żona nie ma o tym pojęcia.Wszystko pracuje nienagannie.

    No i tu pojawia sie wlasnie pytanie, czy pytacz ma trzy oddzielne obiegi,
    pompe ciepla, basen, solary i siedzi w Hong Kongu? Jak siedzi to kociol jest
    dla niego, ale nie jest mu potrzebny jezeli nie ma trzech niezaleznych
    obiegow, pompy ciepla, solarow i nie siedzi w Hong Kongu bo zona sie nie
    zna.
    A przy okazji, mysle, ze ktos Ci zle doradzil robiac nawet bardziej
    przewymiarowane grzejniki wpiete w jeden obieg z podlogowka, bo w
    pomieszczeniu powiedzmy 15m^2 powierzchnia grzejnika podlogowego wynosi
    15m^2 a nie nawet przewymiarowane 2-3m^2 zwyklego grzejnika, chyba ze
    faktycznie jest tego jakies szczegolne uzasadnienie. No ale to moje zdanie
    ktore jak sadze po ostatnim poscie Ciebie nie interesuje bo i tak uwazasz
    mnie za wszystko wiedzacego kretyna.


    > Kupując MCA, zapłaciłem nawet za nie go więcej niż cena rynkowa bo mnie
    > marketingowcy ogłupili. Pewnie tego zakupu będę żałował bo mi płyta padnie
    > i krew mnie zaleje.

    Wyboru nikt Ci nie broni, ale uwielbienie nowego modelu to raczej nie jest
    rada.

    > A teraz zapraszam do dyskusji na temat jaki zaproponował Mariusz M.
    >
    > Jakie sa różnice między MCR / II 24 oraz MCA 25 ?

    Niech sprecyzuje potrzeby. Wbrew pozorom z dyskusji mozna wyluskac jakies
    informacje i o to w koncu chodzi.

    Pozdro.. TK



  • 30. Data: 2010-01-31 06:08:23
    Temat: Re: różnica w kotłach c.o. firmy De Dietrich
    Od: "nacocito" <n...@c...to>


    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hk204n$lc3$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "nacocito" <n...@c...to> napisał w wiadomości
    > news:hk1u2a$6db$1@news.onet.pl...
    >
    >> Tak sie zastanawiam o co Tobie z Mańkiem4 chodzi? Bo chyba nie o to aby
    >> odpowiedzieć wątkotwórcy na pytanie, jaka jest różnica w kotłach DD, MCR
    >> / II 24 oraz nowością MCA 25?
    >
    > Problem polega na tym, ze Ty zastanawiasz sie o co nam chodzi a nie
    > biezesz udzialu w dyskusji. Nikt Ci nie napisal, ze jestes glupi bo
    > przeplaciles, tylko o tym, zeby dobrac kociol do potrzeb. Przypominam, ze
    > od tego zaczela sie dyskusja. A Ty na to, ze masz kociol ktory ma
    > dodatkowe funkcje z ktorych byc moze w przyszlosci bedziesz mogl
    > korzystac, tyle ze niestety kosztowal dwa razy tyle. Wybacz, to nie jest
    > rada ale widzi mi sie, bo:
    >

    Tak, zastanawiam sie o co Wam chodzi bo cały czas rozmawiamy nad trafnoscia
    mojego wyboru. Spędziłem kilka miesięcy zastanawiając się i rozmawiąc z
    firmami instalatorskim nad optymalnym rozwiązaniem CO z CWU. Decyzja została
    podjęta i wisi MCA bo do tego co chciałem jest optymalny. Pewnie i można
    było kupić prostszy kocioł i na nim wieszać pozostałe układy w miarę jak
    zajdzie taka potrzeba, tylko że ja tego nie chciałem. Dla jednych to ma sens
    a dla innych może nie mieć, mojego zdania to nie zmieni.

    >> Aby zakończyć dyskusję na temat mojego wyboru, załóżmy że mój MCA pracuje
    >> z trzema oddzielnymi obiegami z zaworem mieszajacym i podłogówką, do tego
    >> jest jeszcze bufor a do niego podpiąłem solary i na dołądkę jeszcze PC.
    >> Kocioł pracuje również jako podgrzewacz wody w basenie bo zimą solar i PC
    >> nie wyrabia. Siedzę teraz w Hong Kongu i steruję całością przez Net bo
    >> żona nie ma o tym pojęcia.Wszystko pracuje nienagannie.
    >
    > No i tu pojawia sie wlasnie pytanie, czy pytacz ma trzy oddzielne obiegi,
    > pompe ciepla, basen, solary i siedzi w Hong Kongu? Jak siedzi to kociol
    > jest dla niego, ale nie jest mu potrzebny jezeli nie ma trzech
    > niezaleznych obiegow, pompy ciepla, solarow i nie siedzi w Hong Kongu bo
    > zona sie nie zna.

    Nie wiem gdzie siedzi autor wątku, i ile bedzie miał obiegów. Sam siedze tu
    gdzie siedzę. Ile będzie obiegów tego nie wiem, dzisiaj jest jeden a co
    będzie dalej to zobaczymy, caly system jest tak pomyślany że daje mi duże
    możliwości.

    > A przy okazji, mysle, ze ktos Ci zle doradzil robiac nawet bardziej
    > przewymiarowane grzejniki wpiete w jeden obieg z podlogowka, bo w
    > pomieszczeniu powiedzmy 15m^2 powierzchnia grzejnika podlogowego wynosi
    > 15m^2 a nie nawet przewymiarowane 2-3m^2 zwyklego grzejnika, chyba ze
    > faktycznie jest tego jakies szczegolne uzasadnienie. No ale to moje zdanie
    > ktore jak sadze po ostatnim poscie Ciebie nie interesuje bo i tak uwazasz
    > mnie za wszystko wiedzacego kretyna.

    Sądzę, że dobrze doradził. Na jakim parametrze będzie pracował Twój kocioł a
    na jakim pracuje mój? Pierwsze spostrzeżenia wskazują na bardzo niską
    temperature spalin (komin zamarzł) i długie okresy pracy z minimalną mocą.
    nawet serwis wzywałem bo mi całymi dniami moc 'zero' kocioł pokazywał mimo
    pracy palnika i kilkunastu stopni mrozu na zewnątrz.
    W pokojach są deski wiec podłogówka się średnio sprawdza. Istnieje jakieś
    prawdopodobieństwo że może to niskotemperaturowe rozwiązanie się nie
    sprawdzić i sypialnie będą niedogrzane tyle, że wstawienie rozdzielacza to
    już będzie drobnostka. Ale jeśli to zadziała, a wyliczenia to potwierdzają,
    to dom będzie ogrzewany taniej niż by był z mieszaczem.

    Gwoli ścisłości nikogo nie uważam za kretyna ale jeśli ktoś mi pisze że
    różnicą jest pomiędz kotłami sprowadza sie do "Ma min. dwa swiatelka LED pod
    obudowa" to staram się odpowiadać na podobnym poziomie.

    >
    >
    >> Kupując MCA, zapłaciłem nawet za nie go więcej niż cena rynkowa bo mnie
    >> marketingowcy ogłupili. Pewnie tego zakupu będę żałował bo mi płyta
    >> padnie i krew mnie zaleje.
    >
    > Wyboru nikt Ci nie broni, ale uwielbienie nowego modelu to raczej nie jest
    > rada.
    >

    Nie, mylisz się. Ten model uwielbiam bo "Ma min. dwa swiatelka LED pod
    obudowa"

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1