-
101. Data: 2023-05-19 15:58:36
Temat: Re: sezon grzewczy
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 19.05.2023 o 15:49, 1634Racine pisze:
> Janusz w news:u4646v$eua$1$Janusz@news.chmurka.net
> [.......]
>>> Ja mam ~20 letnią ceramiczną. Wygląda jak prosto ze sklepu ;)
>> No moja tak ładnie nie wygląda bo sąsiad za płota strasznie kopcił
>
> a juz mozna by podejrzewac ze sasiedzi *&&^%$-je to tylko w blokasach,
> ewentualnie w lux kamienicach :)
Zawsze są jacy sąsiedzi, ale w domu jednak to co innego niż w bloku jak
np mój sąsiad z góry wpadł na pomysł remontu po 22 i siedzisz w pokoju
przy komputerku, masz ciszę a on szura szpachelką po ścianie :( i szlag
człowieka może trafić.
>> Mam tak samo :) straszne dziadostwo się okazało po czasie a tanie
>> wcale nie były :( chciałem odbić loda z rynny, stuknąłem lekko kijem i
>> trójnik się rozsypał jak ze szkła, ale miałem zapas i już wymieniłem.
>
> leje sie po kominie..., trojnik sie rozsypuje... i co zrobic, jak sie
> nie ma trojnika w zapasie? szukac, bo pewnie pasujacego nie ma tak na
> pstryk.
> trudno sie mieszka w swojej chalupie. Tak to widze.
Eee tam to drobiazgi. Co wy tacy 'delikatni' jesteście że takie drobne
rzeczy są dla was problemem?
--
Janusz
-
102. Data: 2023-05-19 16:06:01
Temat: Re: sezon grzewczy
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 19.05.2023 o 15:37, 1634Racine pisze:
> z tym to roznie jest, ale ZAWSZE przy chalupie z naprawy robi sie... A
> jak juz wszystko ok, to sciany, tynki, niektorzy kanalizacja,
> doprowadzenie wody, etc.
> dobre XYZm2 w miescie i nie jest zle :)
Przecież w blokach też wymieniają instalację, przyjdą zryją ci
mieszkanie i tyle, na dodatek płacisz za to chore pieniądze cały czas.
>
>>> albo samemu,albo ludzi wynajac, fachowcy raz tacy,raz tacy, jeden
>>> gorszy od drugiego... - wole nie miec takich rewolucji :)
>> Ale w bloku w mieszkaniu też trzeba robić remonty i też na takich
>> samych fachowców trafisz, więc zysk żaden a masz codzienne
>> uciążliwości w postaci sąsiadów, ogólnej ciasnoty, braku piwnicy, czy
>> typów pod oknem balangujących w nocy. O braku ogródka czy tarasu ju z
>> nie wspomnę.
>
> o blokasach w dzielnicy zagadkowej piszesz? :) bo ja o: "wygodne
> miastowe mieszkanie,w dobrym miejscu"
Co to znaczy mieszkanie w dobrym miejscu? sam mieszkasz? nie, zawsze
masz sąsiadów. A o patologie sie nie martw, w końcu trafi na twoje
osiedle :) sama :) czy chcesz czy nie bo to taka 'uroda' bloków.
--
Janusz
-
103. Data: 2023-05-19 17:29:05
Temat: Re: sezon grzewczy
Od: "1634Racine" <m...@...cbqebml>
Janusz w news:u47vma$jhg$1$Janusz@news.chmurka.net
[..........]
> A o patologie sie nie martw, w końcu trafi na twoje osiedle :) sama :) czy
> chcesz czy nie bo to taka 'uroda' bloków.
no ja to raczej nie o blokowiskach... Bardziej kamienica.
-
104. Data: 2023-05-20 06:08:09
Temat: Re: sezon grzewczy
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 19-05-2023 o 14:34, Janusz pisze:
> W dniu 19.05.2023 o 06:45, Cavallino pisze:
>> W dniu 18-05-2023 o 21:31, Janusz pisze:
>>
>>> Dachówki przy tych pozostałych pokryciach sa prawie wieczne.
>>
>> Ale w sensie że nie zlecą, czy że nie będą przeciekać przez 100 lat?
> że nie będą przeciekać, zlecieć zawsze mogą i chyba taki dach po trąbie
> widziałem, zerwało trochę dachówek i tyle było strat, inne dachy zerwało
> całkowicie.
> ja mieszkam w miejscu wietrznym i na dodatek jest jeszcze halny i jak na
> razie ani jednej dachówki nie zerwało.
>
>>
>> Bo ja już niejedną opowieść o konieczności choćby przekładki z tego
>> powodu dachówek słyszałem.....
>>
>> A że mam zamiar właśnie wymienić gont na blachę, to podpytuję....
> Nie ma szans, za słaba więźba.
Więźba to akurat była pod dachówkę projektowana.
>
>>
>> BTW: nie wymyślili pewnie lekkich dachówek (tak na wszelki wypadek
>> pytam)?
> Ceramiczne są cieńsze, siłą rzeczy lżejsze
Ale to już chyba mocno inna kasa?
Ile coś takiego kosztuje za m2?
> ale to chyba i tak za dużo na
> dach nie projektowany pod takie obciążenie.
Był projektowany pod dachówki,
Ale dałem osb+gont.
Pytanie czy dołożenie teraz (tj. po 20 latach) dachówek na to wszystko
nie przekroczyłoby dopuszczalnego ciężaru, bo zrywać to mi się nie chce.
-
105. Data: 2023-05-20 09:08:05
Temat: Re: sezon grzewczy
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 20.05.2023 o 06:08, Cavallino pisze:
>>> A że mam zamiar właśnie wymienić gont na blachę, to podpytuję....
>> Nie ma szans, za słaba więźba.
>
> Więźba to akurat była pod dachówkę projektowana.
No to daj dachówkę.
>
>>
>>>
>>> BTW: nie wymyślili pewnie lekkich dachówek (tak na wszelki wypadek
>>> pytam)?
>> Ceramiczne są cieńsze, siłą rzeczy lżejsze
>
> Ale to już chyba mocno inna kasa?
> Ile coś takiego kosztuje za m2?
Nie wiem, ale szybki rzut oka w internet daje ceny porównywalne z blachą
czyli około 50zł/m2, same dachówki.
>
>> ale to chyba i tak za dużo na dach nie projektowany pod takie obciążenie.
>
> Był projektowany pod dachówki,
> Ale dałem osb+gont.
>
> Pytanie czy dołożenie teraz (tj. po 20 latach) dachówek na to wszystko
> nie przekroczyłoby dopuszczalnego ciężaru, bo zrywać to mi się nie chce.
Jeżeli więźba nie jest np zgryziona przez robale to nie powinno nic się
stać, drzewo nadal ma swoją wytrzymałość, inaczej stare dachy np
poniemieckie z dachówką same by się zapadały, a tak się nie dzieje.
--
Janusz
-
106. Data: 2023-05-20 09:14:26
Temat: Re: sezon grzewczy
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 19.05.2023 o 17:29, 1634Racine pisze:
> Janusz w news:u47vma$jhg$1$Janusz@news.chmurka.net
> [..........]
>> A o patologie sie nie martw, w końcu trafi na twoje osiedle :) sama :)
>> czy chcesz czy nie bo to taka 'uroda' bloków.
>
> no ja to raczej nie o blokowiskach... Bardziej kamienica.
A czym kamienica się różni od bloku? wystarczy że sprowadzi się tam
jedna 'rodzinka' z piekła rodem i macie pozamiatane.
Poza tym kamienice to generalnie centrum miasta albo blisko tego, z
całym 'bagażem' z tego płynącym, czyli np nocne życie miasta, klaksony
samochodów, syreny ppoż, śmieciarze o 5 rano i inne takie 'atrakcje'.
--
Janusz
-
107. Data: 2023-05-20 11:54:11
Temat: Re: sezon grzewczy
Od: "1634Racine" <m...@...cbqebml>
Janusz w news:u49rug$q54$1$Janusz@news.chmurka.net
> W dniu 19.05.2023 o 17:29, 1634Racine pisze:
>> Janusz w news:u47vma$jhg$1$Janusz@news.chmurka.net
>> [..........]
>>> A o patologie sie nie martw, w końcu trafi na twoje osiedle :) sama :)
>>> czy chcesz czy nie bo to taka 'uroda' bloków.
>> no ja to raczej nie o blokowiskach... Bardziej kamienica.
> A czym kamienica się różni od bloku? wystarczy że sprowadzi się tam jedna
> 'rodzinka' z piekła rodem i macie pozamiatane.
oczywiscie, benia kolomojski moze zbombardowac tak chalupe, jak i kamienice
> Poza tym kamienice to generalnie centrum miasta albo blisko tego, z całym
> 'bagażem' z tego płynącym, czyli np nocne życie miasta, klaksony
> samochodów, syreny ppoż, śmieciarze o 5 rano i inne takie 'atrakcje'.
w dobrej kamienicy, w ok miejscu, tak od razu do mieszkania te atrakcje nie
wchodza.
I fakt - ciszy odludzia nie da sie porownac z "cisza" miasta za oknami
mieszkania, ale moze byc tez tak, ze w centrum duzego miasta masz w mieszk.
cisze prawie absolutna. Daleko daleko cos w tle czasami uslyszysz, czasami
syrena, ale ja pisze o miescie, a nie o kamienicy , jak chalupa wlasna :)
jednak o miescie. Akustyczne "promieniowanie tla" nie przeszkadza mi w
ogole.
-
108. Data: 2023-05-20 16:06:28
Temat: Re: sezon grzewczy
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 17.05.2023 o 10:37, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .05.2023 o 10:29 Mateusz Viste <m...@...invalid> pisze:
>
>
>> Każda praca fizyczna może być przyjemna. Kluczem jest dobra
>> organizacja, odpowiednie metody pracy i narzędzia.
>
> Nie każda, przy większości (brukarstwo, budowlanka, stolarka, łupanie
> drewna) powstają mikrourazy na stawach, które odzywają się po
> kilku/kilkunastu latach gdy jest już za późno na leczenie.
> W efekcie ma się pokrzywione paluchy, zgrubienia, sztywności itp.
> Szkoda zdrowia na taką pracę, gdy można ją zastąpić inną równie
> pożyteczną a z mniejszym negatywnym wpływem na zdrowie.
Np. obsługą pilota do TV i przeżuwaniem chipsów :)
Widzisz jest wręcz na odwrót. Ludziom "siadają" stawy, następują
deformacje stawów, zwapnienia i zesztywnienia tylko i wyłącznie z powodu
braku ruchu i ch....wego odżywiania się. Pomijając oczywiście kwestie
genetyczne, ale w stanowczej większości problemy spowodowane są właśnie
brakiem ruchu i złym odżywianiem się.
Ch....we odżywianie polega na wpierdalaniu zbyt dużej ilości
węglowodanów i tłuszczów nasyconych oraz zbyt małej ilości błonnika.
Węglowodany to głównie cukry i skrobia. Są w każdym produkcie
wysokoprzetworzonym. W przetworach mlecznych (serach, zwłaszcza w
produktach nazywanych serami żółtymi, pleśniowymi czy topionymi, które z
serami niewiele mają wspólnego. Cukier i skrobia znajduje się też w
śmietanach, jogurtach, kefirach, a nawet w rzekomo świeżym mleku sklepowym).
W przetworach mięsnych (wędlinach i pasztetach, zwłaszcza w pasztetach,
które są najgorszym syfem jaki sobie można zafundować), w sklepowych
surówkach i sałatkach, w dżemach, konserwach, koncentratach, gotowych
sosach, zupach. Po prostu wszędzie jest dodawany cukier i skrobia, czyli
węglowodany. Wszystko po to, aby ludzie chętniej kupowali te produkty,
bo cukier podnosi w organizmie poziom dopaminy i serotoniny, czyli tzw.
hormonów szczęścia. Tyle tylko, że cukier działa jak narkotyk. Organizm
się szybko przyzwyczaja do niego i żąda coraz większej jego ilości.
Podstawą wyżywienia obecnie jest mąka pszenna, a więc węglowodany.
Skrobia jest cukrem złożonym, który organizm rozkłada na cukry proste.
Jasny, pszenny chleb, bułeczki, zwłaszcza bułeczki słodkie, ciastka i
wszelkie używki w stylu chipsów itp., które poza węglowodanami zawierają
utwardzony olej palmowy (tłuszcze nasycone), które zapychają żyły.
Oczywiście węglowodany nie są czymś złym, bo napędzają nasze mięśnie.
Problem jest w tym, że węglowodany trzeba spalić, aby nie zalegały w
organizmie i nie obciążały zbytnio trzustki.
Człowiek jest drapieżnikiem i aby był zdrowy, musi się zmęczyć w celu
zdobycia pożywienia. Niestety obecnie człowiek pożywienie ma na
wyciągnięcie ręki, dlatego powinien codziennie uprawiać inne formy
ruchu: praca, sport, chodzenie, jeżdżenie na rowerze itp.
Oczywiście praca powodująca zbyt duże obciążenia stawów będzie działać
szkodliwie, ale prace takie jak koszenie trawy czy pielęgnacja ogródka
czy choćby dojenie owiec, nie obciąża stawów w takim stopniu, aby
dochodziło do mikrourazów. Co ciekawsze, stawy do regeneracji chrząstki
oraz mazi stawowej, smarującej te stawy, potrzebują ruchu.
Niestety obecne społeczeństwo zrobiło się strasznie leniwe. Do sklepu
oddalonego o 100m czy do pracy pół kilometra, dupę wożą samochodem.
W domu lenistwo nie pozwala wziąć odkurzacza do ręki, no bo po co skoro
są przecież "roboty" odkurzające. Po pracy cały dzień przed TV z miską
chipsów i cocacolą i jedyny ruch jaki mają to z kanapy do lodówki i z
powrotem, a w przerwach pomiędzy serialami w TV, pisanie głupot na
grupach dyskusyjnych :)
Później są efekty: otyłość, nadciśnienie, zawały, udary, cukrzyca,
nieruchomość i bolesność stawów, dna moczanowa tzw. podagra i na skutek
ww chorób szereg innych powikłań np. niewydolność serca, nerek,
amputacja stóp i nóg cukrzycowych.
Za pół godziny wsiadam na rower i jak każdego dnia jadę się zmęczyć
przejeżdżając kilkadziesiąt kilometrów.
-
109. Data: 2023-05-20 16:09:25
Temat: Re: sezon grzewczy
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 17.05.2023 o 09:13, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> Jak tam? - grzejecie jeszcze?
>
> Zaraz będzie jak w tym syberyjskim dowcipie:
>
> "U nas zima trwa tylko 9 miesięcy, a później to już lato i lato..."
>
> Ogrzewanie odpalone w połowie września, działa do dzisiaj. Jak żyć panie
> premierze...
>
> TG
Ja normalnie grzeję gazem, a w okresach przejściowych, takich jak
obecnie dogrzewam tylko klimatyzacją. Ogrzewanie gazowe wyłączyłem w
zeszłym miesiącu.
-
110. Data: 2023-05-20 16:11:09
Temat: Re: sezon grzewczy
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 17.05.2023 o 11:03, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> Dyskutujesz z faktami.
Akurat fakty "mówią" co innego.