-
1. Data: 2023-07-09 16:37:37
Temat: sezon ogórkowy
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
Sezon ogórkowy na grupie - więc zadam pytanie w temacie: jak tam Wasze
ogórki "działkowcy"?
Ja w tym roku, wbrew zwyczajom w okolicy panującym posiałem ogórasy w
weekend majowy (1-3 maja), do "Zosiek" przykryte były włókniną i mam już
82 słoje 0,9 L zawekowane, 4 kamionki małosolnych do tej pory, mizerii itp
to nawet nie liczę.
Poletko niewielkie, 3 rzędy na oko po 6 mb.
U sąsiadów jeszcze nic...
Dzień w dzień zbieram 6-7kg. Do wczoraj 60kg.
Czosnek, koper i chrzan też oczywiście swój, choć chrzanu mi w tym sezonie
zabraknie.
TG
--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
-
2. Data: 2023-07-09 16:42:15
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: a a <m...@g...com>
On Sunday, 9 July 2023 at 16:37:40 UTC+2, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> Sezon ogórkowy na grupie - więc zadam pytanie w temacie: jak tam Wasze
> ogórki "działkowcy"?
> Ja w tym roku, wbrew zwyczajom w okolicy panującym posiałem ogórasy w
> weekend majowy (1-3 maja), do "Zosiek" przykryte były włókniną i mam już
> 82 słoje 0,9 L zawekowane, 4 kamionki małosolnych do tej pory, mizerii itp
> to nawet nie liczę.
> Poletko niewielkie, 3 rzędy na oko po 6 mb.
> U sąsiadów jeszcze nic...
> Dzień w dzień zbieram 6-7kg. Do wczoraj 60kg.
> Czosnek, koper i chrzan też oczywiście swój, choć chrzanu mi w tym sezonie
> zabraknie.
>
> TG
>
Polecam nowość
Kiszenie ogórków jeno solą w szklanym słoju.
Smak delikatny.
Czyli jak się chce to się da.
Kapusta się kisi samą solą i każdy taką żarł od lat.
-
3. Data: 2023-07-09 16:45:16
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .07.2023 o 16:42 a a <m...@g...com> pisze:
> On Sunday, 9 July 2023 at 16:37:40 UTC+2, Tomasz Gorbaczuk wrote:
>> Sezon ogórkowy na grupie - więc zadam pytanie w temacie: jak tam Wasze
>> ogórki "działkowcy"?
>> Ja w tym roku, wbrew zwyczajom w okolicy panującym posiałem ogórasy w
>> weekend majowy (1-3 maja), do "Zosiek" przykryte były włókniną i mam już
>> 82 słoje 0,9 L zawekowane, 4 kamionki małosolnych do tej pory, mizerii
>> itp
>> to nawet nie liczę.
>> Poletko niewielkie, 3 rzędy na oko po 6 mb.
>> U sąsiadów jeszcze nic...
>> Dzień w dzień zbieram 6-7kg. Do wczoraj 60kg.
>> Czosnek, koper i chrzan też oczywiście swój, choć chrzanu mi w tym
>> sezonie
>> zabraknie.
>>
>> TG
>>
> Polecam nowość
> Kiszenie ogórków jeno solą w szklanym słoju.
To żadna nowość, robiłem tak z 20 lat temu jak nie miałem swojego ogrodu i
slaby dostęp do wszelkich dodatków.
Inna wersja to woreczek foliowy i do zamrażarki a później lodówki.
Mi ten smak nie pasuje, ale może mi się już porostu przejadł...
TG
-
4. Data: 2023-07-09 17:06:11
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
niedziela, 9 lipca 2023 o 16:37:40 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> Sezon ogórkowy na grupie - więc zadam pytanie w temacie: jak tam Wasze
> ogórki "działkowcy"?
> Ja w tym roku, wbrew zwyczajom w okolicy panującym posiałem ogórasy w
> weekend majowy (1-3 maja), do "Zosiek" przykryte były włókniną i mam już
> 82 słoje 0,9 L zawekowane, 4 kamionki małosolnych do tej pory, mizerii itp
> to nawet nie liczę.
> Poletko niewielkie, 3 rzędy na oko po 6 mb.
> U sąsiadów jeszcze nic...
> Dzień w dzień zbieram 6-7kg. Do wczoraj 60kg.
> Czosnek, koper i chrzan też oczywiście swój, choć chrzanu mi w tym sezonie
> zabraknie.
>
> TG
>
>
> --
> Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
Normalnie interes zycia zrobiłeś. Wczoraj na Bałuckim rynku do kiszenia były po 2,50.
W sklepie kupiłem 4 kiszone ogórki. Zawsze sa takie same dobre. Na cenę nie zwrociłem
uwagi bo ja nie z tych co gowno spod siebie zjedzą. Wczoraj zrobiłem gulasz z trzech
kilogramow mięsa. W ciebie w Taplarach tyle mięsa rodzina przez poł roku zje.
-
5. Data: 2023-07-09 17:11:37
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .07.2023 o 17:06 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
> Normalnie interes zycia zrobiłeś. Wczoraj na Bałuckim rynku do kiszenia
> były po 2,50. W sklepie kupiłem 4 kiszone ogórki. Zawsze sa takie same
> dobre. Na cenę nie zwrociłem uwagi bo ja nie z tych co gowno spod siebie
> zjedzą. Wczoraj zrobiłem gulasz z trzech kilogramow mięsa. W ciebie w
> Taplarach tyle mięsa rodzina przez poł roku zje.
Czekałem na Twój złośliwy komentarz, więcej - specjalnie tego posta dla
Ciebie napisałem, bo wiedziałem, że jak żyjesz to nie przepuścisz okazji
do złośliwości :-)
Bogu dzięki, wszystko u Ciebie dobrze :-) - tak trzymaj.
PS. Nigdy nie jadłeś dobrych ogórków, jak te ze sklepu "Zawsze sa takie
same dobre" :-)
TG
-
6. Data: 2023-07-09 17:15:43
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 09.07.2023 o 16:37, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> Sezon ogórkowy na grupie - więc zadam pytanie w temacie: jak tam Wasze
> ogórki "działkowcy"?
> Ja w tym roku, wbrew zwyczajom w okolicy panującym posiałem ogórasy w
> weekend majowy (1-3 maja), do "Zosiek" przykryte były włókniną i mam już
> 82 słoje 0,9 L zawekowane, 4 kamionki małosolnych do tej pory, mizerii
> itp to nawet nie liczę.
> Poletko niewielkie, 3 rzędy na oko po 6 mb.
> U sąsiadów jeszcze nic...
> Dzień w dzień zbieram 6-7kg. Do wczoraj 60kg.
> Czosnek, koper i chrzan też oczywiście swój, choć chrzanu mi w tym
> sezonie zabraknie.
>
Ja akurat zaczynam. Dzisiaj 5kg ale to dopiero początek. U mnie to
północny zachód Polski, więc noce zimne i 5 dni temu 9C o 6:00 rano było.
Większość w tym tygodniu "dopali". Siałem pod koniec maja, bo pełnia
wypadała chujwo (wkurwia mnie termin "Zośki" bo debile patrzą na
kalendarz 15 V a to trzeba właśnie na pełnię księżyca patrzeć) i siałem
tydzień po pełni i się okazało, że jak zwykle miałem, rację :)
Siedem rzędów po 10m z tym, że 3 rzędy siane z 3 tygodniowym
opóźnieniem, żebym "nie ochujał" od nadmiaru w tym samym czasie :)
Poprzednie lata miałem tam pyry ale zrezygnowałem z pyrów, bo chujowe,
takie małe. Ogóry oczywiście sprzedam i będzie na nasiona i nawóz na
przyszły rok, bo sam tego nie ogarnę. Na przyszły rok, będę miał 10
rzędów po 10m :)...działki ROD u mnie leżą odłogiem w sensie, że na 70
działek zajętych jest 30, to sobie wezmę jakąś dodatkowo, bo koszt
niewielki.
Koper w tym roku wpierdoliła plaga mszycy. Wszędzie to kurestwo było,
drzewa zdewastowane ale nie wszystkie, moreli wiśni i jednej czereśni
nie ruszyło ale jabłonie zeżarte.
U mnie też są tunelowcy i się chwalą, że tydzień wcześniej mają
ogórki...ja jednak co roku robię odstępy 3 tygodniowe pomiędzy jednym
sadzeniem a drugim, bo zdarza się zimna noc i chuj strzela czasem ogóry,
które nie znoszą poniżej 10C i różnicy temperatur większej niż 15C.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
7. Data: 2023-07-09 17:17:44
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 09.07.2023 o 17:11, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> PS. Nigdy nie jadłeś dobrych ogórków, jak te ze sklepu "Zawsze sa takie
> same dobre" :-)
Ja czasem kupuję te w sklepie i wyrzucam zaraz do śmietnika, żeby w
sklepie było mniej i żeby ludzie się nie truli gównem :)
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
8. Data: 2023-07-09 17:46:47
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: a a <m...@g...com>
On Sunday, 9 July 2023 at 17:18:35 UTC+2, LordBluzg(R)?? wrote:
> W dniu 09.07.2023 o 17:11, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> > PS. Nigdy nie jadłeś dobrych ogórków, jak te ze sklepu "Zawsze sa takie
> > same dobre" :-)
> Ja czasem kupuję te w sklepie i wyrzucam zaraz do śmietnika, żeby w
> sklepie było mniej i żeby ludzie się nie truli gównem :)
> --
"działki ROD u mnie leżą odłogiem w sensie, że na 70
działek zajętych jest 30, to sobie wezmę jakąś dodatkowo, bo koszt
niewielki.
Bo działki ROD sa niemodne od 30 lat
Jedyny biznes zrobili handlarze podczas zarazy, gdy minister zakazał wychodzenia do
parku a wolno było na dzialkę
i to cała tajemnica tego szemranego geschaftu zwanego ROD
Żadne rodzinne, bo dzieci szkolne dzialkowanie nie interesuje.
Ale najwazniejsze jest sprawdzenie czy działek nie utworzono na wysypiskach.
A są takich setki i wysypisko było lata a potem ciach i ogródki dzialkowe,
tak jak pole golfowe w Siemianowicach na wysypisku śmierdziało ściekami z drenażu
wysypiska.
Jak było wysypisko to należy zrezygnować z działki, bo tam niezdrowy syf i wszystko
co rosnie jest szkodliwe dla zdrowia i rakotwórcze
-
9. Data: 2023-07-09 18:05:54
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: a a <m...@g...com>
On Sunday, 9 July 2023 at 16:37:40 UTC+2, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> Sezon ogórkowy na grupie - więc zadam pytanie w temacie: jak tam Wasze
> ogórki "działkowcy"?
> Ja w tym roku, wbrew zwyczajom w okolicy panującym posiałem ogórasy w
> weekend majowy (1-3 maja), do "Zosiek" przykryte były włókniną i mam już
> 82 słoje 0,9 L zawekowane, 4 kamionki małosolnych do tej pory, mizerii itp
> to nawet nie liczę.
> Poletko niewielkie, 3 rzędy na oko po 6 mb.
> U sąsiadów jeszcze nic...
> Dzień w dzień zbieram 6-7kg. Do wczoraj 60kg.
> Czosnek, koper i chrzan też oczywiście swój, choć chrzanu mi w tym sezonie
> zabraknie.
>
> TG
"mam już
82 słoje 0,9 L zawekowane, 4 kamionki małosolnych do tej pory, mizerii itp
to nawet nie liczę.
Poletko niewielkie, 3 rzędy na oko po 6 mb.
U sąsiadów jeszcze nic...
Dzień w dzień zbieram 6-7kg. Do wczoraj 60kg.
I te 60 kg ogórków ktoś zje ?
82 słoje ogórków
to chyba nie są weki, bo weki się pasteryzuje gotując , gdyż wytwarza się
podciśnienie i zamykaja się szczelnie.
Poza ogórkami sa grzybki, kapusta, papryka, pomidorki, fasolka , cukinia , dynia ..
Kto zje 1000 weków ?
To było modne, bo zdrowe, domowe, 30-40 lat temu
-
10. Data: 2023-07-09 18:23:32
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: Mateusz Viste <m...@...invalid>
dn. 09.07.2023 o 16:37, Tomasz Gorbaczuk napisał:
> Sezon ogórkowy na grupie - więc zadam pytanie w temacie: jak tam
> Wasze ogórki "działkowcy"?
Zasadniczo pozytywnie - w sensie, ogórki w ogóle wykiełkowały i
"krzaczki" mają już dobre 5 cm. Czy doczekam się ogórków nie wiem...
może pod koniec lata, jeśli nie zapomnę podlewać i jeśli grad ich nie
ubije. Przez ostatnie 5 lat udało mi się uzyskać parę garści ogórków
może 2 razy. U mnie takie rzeczy słabo się sprawdzają - ziemia słaba,
granitowa, a zimy długie i śnieg potrafi wrócić do połowy kwietnia.
W miarę dobrze natomiast rosną słoneczniki. Co poniektóre są obecnie
już ponad dwumetrowe i zaczyają kwitnąć. Koper też w miarę sensownie
rośnie i w zasadzie tylko na nim mi zależy, bo w tej części świata
nie da się go kupić w sklepie.
Mateusz