-
121. Data: 2023-08-20 23:42:39
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
niedziela, 20 sierpnia 2023 o 22:34:18 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
> W dniu 11.07.2023 o 01:45, a a pisze:
>
> > A od krytych basenów, gdzie wodę się zmienia raz na miesiąc i dzieci sikaja do
wody, należy sie trzymac z daleka
> >
> > a otwarte baseny nie lepsze, bo wiadra chloru muszą być i tez woda zmieniana raz
na miesiąc, bo bardzo droga.
>
> Polecam, zwłaszcza Zenkowi obejrzenie tego filmiku:
> https://www.youtube.com/shorts/rMe7-Fpq3Y4
Sądzisz ze mnie zniechęcisz? Nie dasz rady. Na basenie na który chodzę nie uzywają
chloru. Woda jest ozonowana. Jedynie w soboty od niedziele dosypują chloru. Ale moj
karnet nie obejmuje tych dwóch dni. Od września jak się skończa wakacje na moim
ulubionym basenie będzie kilka osób. Ogolnie w tym roku nie ma duzo ludzi. Jest mniej
niz rok temu. Albo ludzie więcej zarabiaja i pojechali na wakacje. Albo wysokie ceny
biletów zmniejszyły ilość ludzi. Jeśli w tygodniu popatrzec w okularkach pod woda po
długości na druga stronę basenu i widaćwyrazniekafeli z kilkudziesięciu metrow, to
znaczy ze woda jest krystalicznie czysta. Nie neguje tego ze jak chłop cos zasieje
dla siebie to Jose chociaż nie musi mniej sypać czy opryskiwać. Z drugiej strony czy
aby na pewno nie uzyje srodkow chemicznych? Jak ma pole komercyjne i dla siebie obok
siebie to jak by tego do prywatnego użytku nie potraktował chemia to jakas zaraza
mogła by mu się przenieść i chuja by zarobił. Miałem znajomego co miał sklep ze
zdrową zywnoscia. Ktoś się poddał po mleku i przyszedł sanepid. Sprawdzili mleko a w
nim gruźlica i przekroczenie antybiotykow kilkanaście razy. Odstawił chora krowę od
dostaw do mleczarni bo jak by go złapali to by zniszczyli do trzeciego pokolenia. Ale
mleka szkoda było zeby wylać. Inny znajomy ma ogrodem na działkach. Ktoś tam nowi
przy nim ze takie zdrowe bo nie pryskane. A znajomy ze jak by nie nawoził i nie robił
opryskow to prawie nic by nie udało a to co by urosło zezarły by robaki. Może wsadźmy
między bajki ze woda na basenach brudna a zarcie co rolnik dla siebie robi jest bez
chemii. Chociaz z drugiej strony kiedys kilku hindusow było i się przyglądali jak by
dopracowywali temat pochówku zmarłych w wodzie.
-
122. Data: 2023-09-18 22:24:26
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: sirapacz <n...@s...pl>
po tym sezonie nauczyłem się:
-jednak potrafią się pojawić szkodniki zżerające liście (opuchlaki)
-wiem już co to jest szara pleśń i czemu rodzice jak mantrę powtarzali
"nie lej po liściach"
-bez chemii nie pojedziesz...
-słońce to podstawa
-
123. Data: 2023-09-19 00:02:08
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: "pl.misc.budowanie" <m...@g...com>
On Monday, 18 September 2023 at 22:24:25 UTC+2, sirapacz wrote:
> po tym sezonie nauczyłem się:
> -jednak potrafią się pojawić szkodniki zżerające liście (opuchlaki)
> -wiem już co to jest szara pleśń i czemu rodzice jak mantrę powtarzali
> "nie lej po liściach"
> -bez chemii nie pojedziesz...
> -słońce to podstawa
sraj się ze swoją chemią
dziadkowie mieli pole, ogród i żadnego syfa nie lali, bo nie chcieli dostac raka
Rodzice mieli dzialkę i zero syfilistycznej chemii
i wszystko roslo pięknie
Niemondre te rodzice to zreja chemiczna zywność
Bardzo niemądre
-
124. Data: 2023-09-19 00:03:19
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: "pl.misc.budowanie" <m...@g...com>
On Sunday, 20 August 2023 at 22:34:18 UTC+2, Uzytkownik wrote:
> W dniu 11.07.2023 o 01:45, a a pisze:
>
> > A od krytych basenów, gdzie wodę się zmienia raz na miesiąc i dzieci sikaja do
wody, należy sie trzymac z daleka
> >
> > a otwarte baseny nie lepsze, bo wiadra chloru muszą być i tez woda zmieniana raz
na miesiąc, bo bardzo droga.
>
basen to chemiczny syfilis
i latem i zimą
-
125. Data: 2023-09-19 00:08:23
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 18.09.2023 o 22:24, sirapacz pisze:
> -wiem już co to jest szara pleśń i czemu rodzice jak mantrę powtarzali
> "nie lej po liściach"
Ja leje i mam to w dupie, znaczy u mnie nie występuje. Problem ...kiedy
lać. Lać jak jest najzimniej, czyli przed wschodem, nigdy w południe.
> -słońce to podstawa
Niekoniecznie. Podstawą jest ciepło...w nocy. Jak ogór ma 15C to pasi i
nawet w nocy rośnie. Jak ma 10C to ledwie a jak 7-8C to zdycha. Podobnie
z różnicą temperatur dzień/noc. Jeśli jest większa niż 10C to ogór też
nie lubi.
Od 3 lat w nocy jest zimno. Już pisałem, jak ktoś nie pamięta to niech
sobie przypomni co poprzednie lata odpierdalał w nocy z oknami i
wentylatorami.
To twór z Indii i taki jaki tam jest klimat, taki mu pasuje.
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>
-
126. Data: 2023-09-19 07:06:45
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .09.2023 o 22:24 sirapacz <n...@s...pl> pisze:
> po tym sezonie nauczyłem się:
> -jednak potrafią się pojawić szkodniki zżerające liście (opuchlaki)
> -wiem już co to jest szara pleśń i czemu rodzice jak mantrę powtarzali
> "nie lej po liściach"
> -bez chemii nie pojedziesz...
> -słońce to podstawa
U mnie szara pleśń pojawiła się na niektórych ogórkach w połowie sezonu a
mam podlewanie liniami kroplującymi w całym ogrodzie warzywnym. Na liście
spadał tylko deszcz. Olałem to i niczym nie pryskałem. Miałem bardzo dobre
zbiory do końca. Szarą miałem też na niektórych kwiatach i roślinach
ozdobnych. Taki rok.
Ogórki praktycznie do końca bez goryczy, to znaczy, że się nie stresowały,
temp., wilgotność i ich kondycja była w sam raz.
Mało za to było zarazy na pomidorach, pomidory tak jak i ogórki rozdawałem
znajomym, jak mi się miejsce na przeciery skończyło :-)
Co do słońca to oczywista oczywistość. Dla warzyw słońce i woda to
podstawa, miałem kiedyś ogród w miejscu zacienionym przez dom od 14-15 tej
w lecie i słabo mi tam wszystko plonowalo. Teraz mam patelnię od świtu do
zmierzchu, leję wodę i mam mniej chorób i lepsze zbiory wszystkiego co
uprawiam.
Rzodkiewkę i szczypior mam z 10 raz w tym sezonie. Kolejna porcja właśnie
już dorosła do zjedzenia.
TG
-
127. Data: 2023-09-19 12:24:14
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:
> Olałem to i niczym nie pryskałem.
Róznica w technologii niewielka, a skutki mogą być różne.
--
Jarek
-
128. Data: 2023-09-25 20:06:39
Temat: Re: sezon ogórkowy
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Tomasz Gorbaczuk g...@a...pl ...
>> Normalnie interes zycia zrobiłeś. Wczoraj na Bałuckim rynku do
>> kiszenia były po 2,50. W sklepie kupiłem 4 kiszone ogórki.
>> Zawsze sa takie same dobre. Na cenę nie zwrociłem uwagi bo ja
>> nie z tych co gowno spod siebie zjedzą. Wczoraj zrobiłem gulasz
>> z trzech kilogramow mięsa. W ciebie w Taplarach tyle mięsa
>> rodzina przez poł roku zje.
>
> Czekałem na Twój złośliwy komentarz, więcej - specjalnie tego
> posta dla Ciebie napisałem, bo wiedziałem, że jak żyjesz to nie
> przepuścisz okazji do złośliwości :-)
;-DDD
> Bogu dzięki, wszystko u Ciebie dobrze :-) - tak trzymaj.
>
> PS. Nigdy nie jadłeś dobrych ogórków, jak te ze sklepu "Zawsze sa
> takie same dobre" :-)
i mowi to gośc co robi bizbnes za złotówke dziennie na akumulatorach
;-D
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło." Stephen King