nowa kuchnia, co jakiś czas śmierdzi ze zlewu,
raczej jakieś rozkładające się odpadki,
wszystko zainstalowane chyba ok,
syfon jest gdzie ma być..

coż robić?

do góry

Użytkownik "ia" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i08hsk$nsi$1@inews.gazeta.pl...
> nowa kuchnia, co jakiś czas śmierdzi ze zlewu,
> raczej jakieś rozkładające się odpadki,
> wszystko zainstalowane chyba ok,
> syfon jest gdzie ma być..

Rozebrać górną cześć ujścia i wyczyścić. Tam się zbierają różne odpadki
które gniją i stąd może być smród.

do góry

Może śmierdzieć z kratki przelewowej.
Ja radzę sobie z tym w ten sposób, że nalewam do butelki po mineralnej
trochę Ludwika z Domestosem, dolewam wody, wstrząsam i wyciskam powstałą
pianę do kratki ile się tylko da.
Jacek

do góry

"ia" <i...@g...pl> napisał(a):

>nowa kuchnia, co jakiś czas śmierdzi ze zlewu,
>raczej jakieś rozkładające się odpadki,
>wszystko zainstalowane chyba ok,
>syfon jest gdzie ma być..
>
>coż robić?

Moze syfon za plytki i to wyziewy z rur?
Ja tak mam w kabinie prysznicowej - jak wyjade na tydzien
w delegacje to w tym czasie zaczyna smierdziec - odnosze wrazenie, ze
po prostu woda wyparowuje z kolanka syfonu i robi sie
"przewiew". Radze sobie zatykajac korkiem.

do góry

> nowa kuchnia, co jakiś czas śmierdzi ze zlewu

Sikasz do zlewu?


Strachu S.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "ia" <i...@g...pl> napisał

> nowa kuchnia, co jakiś czas śmierdzi ze zlewu,
> raczej jakieś rozkładające się odpadki,
> wszystko zainstalowane chyba ok,
> syfon jest gdzie ma być..

Kuchnia może być nowa.
W/g mnie standardowo, czyli zapchane odpowietrzenie pionu.

Pozdrawiam,
MW

do góry